Do Bazylei ze Szczecina
Zanim rozpocznie się październikowa przerwa na mecze reprezentacji narodowych poznański Lech rozegra jeszcze dwa mecze. Jedno spotkanie w Lidze Europy i drugie w Ekstraklasie.
W tym tygodniu plan „niebiesko-białych” jest bardzo napięty. Dziś po południu Mistrzowie Polski rozpoczęli przygotowania do czwartkowego meczu z FC Basel w Szwajcarii oraz do niedzielnego spotkania z Cracovią w Krakowie. Jutro lechici odbędą nawet dwa treningi, a pojutrze polecą do Bazylei.
Ze względu na zamknięte lotnisko w Poznaniu zespół Kolejorza w środę po 8:00 pojedzie autokarem do Szczecina i stamtąd czarterowym samolotem uda się do Bazylei. W środę po 18:00 Mistrzowie Polski będą ćwiczyć na głównej płycie St. Jakob-Park. Dzień później o 19:00 zmierzą się z FC Basel i zaraz po meczu wrócą do Polski.
W piątek sztab szkoleniowy Lecha Poznań zarządził jedną, popołudniową jednostkę treningową. W sobotę Kolejorz spotka się na zajęciach rano, a po nich uda się do Krakowa. Mecz z Cracovią na obiekcie przy ul. Kałuży zostanie rozegrany w niedzielę, 4 października, o godzinie 18:00. Po tej konfrontacji rozpocznie się dwutygodniowa, październikowa przerwa na kadrę.
Trener Wielkopolan, Maciej Skorża mimo ostatnich wyników może spoglądać z większym optymizmem w przyszłość, bowiem sytuacja kadrowa w drużynie Lecha Poznań poprawia się z każdym kolejnym tygodniem. Być może już w tym tygodniu do gry powróci kapitan, Łukasz Trałka. Oprócz niego nikt nie zmaga się z żadnym poważniejszym urazem.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
zeby sie nasze grajki nie przemeczyly tym napietym terminarzem.wielcy zawodowycy,śmiech na sali
Nie zdziwi mnie remis.
A ja się boję że może być lanie na boisku:-/
Ta Bazylea to solidny ale przecietny europejski zespol jakich wiele w Europie. Jesli przegraja w glowach i w szatni przed wejsciem na boisko to bedzie grubo po nich.
Najpierw baty w Szczecinie ,później w Bazylei!!!
@arek, tak właśnie przegrali dwumecz z FC Basel w eliminacjach LM, w głowach, już przecież sami prezesi przed meczem w Poznaniu mówili, że nie mamy szans, to tak samo podeszli piłkarze, a dało się z nimi powalczyć, dało ale tylko z wiarą w zwycięstwo! Jestem ciekaw co sobie myślą nisi rywale z grupy LE patrząc na tabelę Ekstraklasy 🙂 🙂 niestety z mojej strony śmiech przez łzy
Szczecin ma owszem lotnisko – dla dwupłatowców i szybowców lub wilg – a czymś takim do Szwajcarii się nie zaleci. Port Lotniczy jest w okolicy Goleniowa, w miejscowości Glewice przy drodze krajowej nr 6.