Bogactwo w defensywie, problem w ofensywie

lechlegiaJuż pojutrze Lecha Poznań czeka jeszcze ważniejsze i jeszcze trudniejsze wyjazdowe spotkanie z Legią Warszawa. W tym roku ten rywal leży Kolejorzowi i wypada mieć nadzieję na podtrzymanie świetnej serii.


Terminarz nie oszczędza Lecha. Po boju z Fiorentiną we Florencji już jutro poznaniacy pojadą do Warszawy. Zaledwie trzy dni po wizycie na Łazienkowskiej zagrają w Lubinie, a trzy dni później po meczu z Zagłębiem spotkają się we Wrocławiu ze Śląskiem. Kolejorza czekają ciężkie dni, a na dodatek o świetnej sytuacji zdrowotnej panującej przed niedawnym starciem z Ruchem Chorzów pozostało już tylko wspomnienie. Mistrz Polski zaprezentuje się w stolicy mocno osłabiony co wiadomo już teraz.

Bogactwo w obronie

Przed meczem z Legią i przy okazji przed kolejnymi spotkaniami najlepsza sytuacja panuje w obronie. Zdrowi są bowiem wszyscy zawodnicy defensywni, a po meczu z Fiorentiną trener Jan Urban ma nad czym myśleć. Dariusz Dudka może konkurować z Paulusem Arajuurim, a Tomasz Kędziora i Tamas Kadar odpowiednio z Kebbą Ceesayem i Barry Douglasem, którzy wczoraj byli tylko rezerwowymi. W tej chwili pewniakiem w składzie są tylko Marcin Kamiński oraz golkiper Jasmin Burić. Obrona na mecz z Legią jest wielką zagadką, ale ba ten moment przewidujemy, że od początku zagrają: Kędziora – Arajuuri – Kamiński – Kadar. Fin będzie lepiej pasował do krycia Nemanji Nikolicia, natomiast Węgier jest lepszy w destrukcji od Szkota.

Dobra pomoc, ale bez godnych zmienników

Przeciwko Legii nie zagra pauzujący za kartki Łukasz Trałka. Jak Lechowi wiedzie się bez kapitana wszyscy wiedzą. Lech nie umie wygrywać meczów bez swojego lidera drugiej linii, a kiedy już zwyciężał robił to z wielkim trudem i triumfował jedną bramką. Teraz Kolejorz będzie musiał sobie poradzić bez Trałki. U boku Abdula Aziza Tetteha zagra więc Karol Linetty, który z Fiorentiną pauzował. Na skrzydłach większego pola manewru w tej chwili nie ma. Gergo Lovrencsics we Florencji udowodnił, że drzemią w nim jeszcze spore umiejętności, dlatego najpewniej zagra od początku, a Szymon Pawłowski nieco wypoczął i na niedzielę będzie gotowy. W razie czego w odwodzie na skrzydło pozostanie Dariusz Formella. Gorzej wygląda sytuacja na pozycji numer „10”. Darko Jevtić ma problem z barkiem i jeśli znalazłby się na ławce można by uznać to za mały cud. David Holman na Legię jest za słaby, zatem zostaje tylko Maciej Gajos, który ostatnio gra nędznie.

Gramy bez napastnika

Dawid Kownacki ma prawdopodobnie naderwane więzadła poboczne i może pauzować nawet kilka tygodni. Lepiej wygląda sytuacja Denisa Thomalli i Marcina Robaka. Ten pierwszy ma problem ze stawem skokowym, lecz być może uda się go do niedzieli postawić na nogi. Z kolei Marcin Robak cały czas odczuwał ból w stawie skokowym. Jego występ w niedzielę nie jest jednak wykluczony i być może on lub Thomalla znajdzie się w Warszawie na ławce rezerwowych. Póki co kontuzjowani są wszyscy nominalni napastnicy. Jan Urban nie ma wyboru i musi dać na „9” Kaspra Hamalainena. Zawsze może też zaskoczyć wystawiając na szpicy kogoś innego co jest jednak mało prawdopodobne.


Z Legią nie zagrają:

Łukasz Trałka – pauza za kartki
Dawid Kownacki – uraz więzadeł pobocznych

Pod znakiem zapytania:

Marcin Robak – uraz stawu skokowego
Denis Thomalla – uraz stawu skokowego
Darko Jevtić – uraz barku

Przewidywany skład Lecha na mecz z Legią: Burić – Kędziora, Arajuuri, Kamiński, Kadar – Tetteh, Linetty – Lovrencsics, Gajos, Pawłowski – Hamalainen.

Przewidywana ławka rezerwowych: Gostomski, Ceesay, Douglas, Dudka, Formella, Holman, Robak.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com


>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




8 komentarzy

  1. Blocx pisze:

    Najlepiej by było postawić autobus i grać na kontrę jak wczoraj, jeśli nie idzie nam w ataku pozycyjnym to chyba to najlepsza opcja.Nie zgodzę się co do Holmana, wedlug mnie wczoraj zagrał dobrze, a Fiorentina jest jednak lepsza niż Legia.

  2. F@n pisze:

    Ile pauzy Jevtić? Skład ok, tylko chyba Ceesaya bym jednak dał.

  3. F@n pisze:

    Natomiast co do Trałki to obecnie Tetteh>Trałka. Urban oczywiście i tak by go wystawił

  4. Soku pisze:

    Wziąć i powycinać im te stawy skokowe, bo tylko same problemy z nimi.
    😉

  5. Luis pisze:

    Myślę że Kebba i Dudka w pierwszym wyjdą.

  6. woo pisze:

    Jeśli fizycznie w końcu będą dobrze wyglądać i po Fiorentinie odzyskają trochę wiary w siebie to ten skład spokojnie może przywieźć 3 pkt z Warszawy.
    Mimo wszystko za Gajosa wstawiłbym Hamalainena, a na szpicy Robak.

  7. obywatel RzNI pisze:

    lepiej żeby Hama grał tam gdzie jego miejsce, a na szpicy – wolałbym w ostateczności Holmana, chyba że są jeszcze do dyspozycji jacyś z byłych juniorów

  8. slavo1 pisze:

    Sam tytuł redakcji pokazuje kierunek. Mamy (w miarę) poukładaną obronę – więc autobus. Gergo we Florencji bardzo dobrze wspomagał Kędziorę, gorzej było na drugiej stronie (Formella) – ale za to Kadar grał więcej niż poprawnie. W środku nie ma wyboru (Tettech-Karol), Gergo z przodu (walczy? o nowy kontrakt), Pawłowski. Pozostaje tylko 9 i 10. Znowu mały wybór : zacznie moim zdaniem Robak (jesli zdrowy) i Kaspar na 10, a po przerwie Kaspar do góry i Gajos. Teraz każdy punkt jest nam bardzo potrzebny – na wagę utrzymania.