SKLP i Grupy Kibicowskie spotkały się z Jackiem Rutkowskim

rutkowski29 października doszło do spotkania SKLP oraz Grup Kibicowskich Lecha Poznań z właścicielem klubu, Jackiem Rutkowskim. W spotkaniu uczestniczyli też inni członkowie zarządu Kolejorza.


Dziś po południu na forum HejLech.pl wydano w tej sprawie komunikat. Poniżej jego pełna treść:

Wczoraj w godzinach popołudniowych odbyło się zapowiadane wcześniej spotkanie z p. Jackiem Rutkowskim. W spotkaniu uczestniczył szef Rady Nadzorczej oraz członek RN p. Marcin Bilik. Oprócz nich obecny był też były prezes KKS Lech Poznań SA p. Andrzej Kadziński oraz obecny Zarząd Klubu i Dyrektor ds. Organizacji i Bezpieczeństwa. Środowisko kibicowskie reprezentowane było przez Zarząd SKLP oraz przedstawicieli Grup Kibicowskich; w sumie 12 osób.

Spotkanie rozpoczął gospodarz, czyli p. Jacek Rutkowski, który odniósł się do maila otrzymanego od Prezesa SKLP, poprzedzającego “List Otwarty “. Szef Rady Nadzorczej wyjaśnił wszystkim obecnym na spotkaniu iż nie funkcjonuje jak typowy polski “właściciel” klubu i nie bierze udziału w bieżącym zarządzaniu Klubem i nie ma wpływu na wyniki sportowe. Za te odpowiedzialni są trenerzy, zawodnicy a na końcu Zarząd. Następnie prezes SKLP podziękował za przyjęcie i zorganizowanie spotkania, podkreślając, iż nie był to pomysł tylko Zarządu lecz tysięcy fanatyków i sympatyków Kolejorza, którzy są rozgoryczeni, sfrustrowani i zaniepokojeni sytuacją panującą w Klubie i nie chodzi tu tylko o wyniki, lecz także o brak jakichkolwiek działań mających na celu poprawę obecnego marazmu podejmowanych przez Zarząd Klubu. Efektem tej katastrofalnej postawy było zorganizowanie spotkania z kibicami, którzy wyartykułowali swoje żądania i postulaty, które powinny zostać przedstawione szefowi Rady Nadzorczej.

Spotkanie podzielone zostało na 3 grupy tematyczne.

Pierwsze pytania skierowane zostały bezpośrednio do p. Jacka Rutkowskiego czy dalej jest zainteresowany i chce inwestować w Klub, go rozwijać czy jak to podały niektóre media nie interesuje się już Klubem. W odpowiedzi Jacek Rutkowski stwierdził, że zgodnie z rozmowami, które prowadził w latach 2005-2006 z WKP LECH Poznań interesuje go długofalowy proces budowy Wielkiego Lecha. Podtrzymał także swoją deklarację, że nie przyszedł do Klubu na kilka lat tylko stworzyć największą siłę w polskim futbolu klubowym. Życie pokazało jednak, że jest to trudniejsze niż zakładano, ale też kilka sukcesów udało się w trakcie osiągnąć – 2 x MP, 2 x v-ce MP, Puchar i Superpuchar oraz bardzo dobre występy w LE, ale także te nieudane.

Kolejnym tematem była ocena pracy Zarządu KKSu przez pryzmat Rady Nadzorczej i pytanie wg jakich kryteriów oceniana jest praca Zarządu, jak często i czy będą zmiany w Zarządzie w sytuacji gdy:

1) stadion się wyludnia;
2) atmosfera wokół klubu jest niedobra;
3) ocena wiarygodności Zarządu wśród kibiców jest bliska zeru;
4) poprzez działania lub praktycznie ich brak wartość marki Lech Poznań wg nas znacznie spada;, etc;

Brakuje wg nas profesjonalisty na stanowisku Dyrektora Sportowego, który byłby łącznikiem na linii Zarząd – Trenerzy – Piłkarze i miał wpływ oraz ponosił odpowiedzialność za politykę transferową Klubu. Ten temat zdecydowanie ożywił dyskusję, a decyzje w tej sprawie i ew. zmiany podjęte zostaną na najbliższym posiedzeniu Rady Nadzorczej, które ma się odbyć na początku grudnia br. Pytaliśmy także o zadłużenie spółki KKS Lech Poznań SA, o jego strukturę i plany restrukturyzacji. Pan Jacek Rutkowski zwrócił uwagę na brak wysokiego zadłużenia strukturalnego klubu, wysokie przychody a także zachowanie płynności finansowej przez klub. Pan Marcin Bilik poszerzył tą wypowiedź o rolę spółki Marcelin i jakie działania prowadzi ta spółka na rzecz Klubu

Drugim dość równie bogatym w emocje tematem był szeroko rozumiany marketing klubowy, a w zasadzie zdaniem nie tylko uczestniczących przedstawicieli kibiców, ich brak. Podaliśmy kilkanaście powodów, które zostały zapisane na wcześniejszym spotkaniu kibiców w sali IOR i tych podanych na stronie hejlech.pl, wg których naszym zdaniem konieczne są zdecydowane i głębokie zmiany w szeroko pojętym marketingu klubowym. Klub nie wykorzystał po raz kolejny, po 2010 roku szansy jaką było zdobycie tytułu Mistrza Polski. Lecha nie widać w ogóle na mieście, nie wspominając już o tzw. “landach”. Nie można promować Klubu, marki, meczów, etc. tylko poprzez FB. Biedny WKP był bardziej widoczny w Poznaniu niż dobrze wg. opracowań Ekstraklasy SA, zarządzany Lech Poznań. Kolejnym tematem rozmów była szerokorozumiana komunikacja klubu, która zdaniem kibiców nie działa w ogóle. Przedstawiliśmy swoje propozycje i przykłady na 10 minutowej prezentacji multimedialnej, która została bardzo dobrze oceniona i przyjęta przez członków Rady Nadzorczej.

Ostatnim planowanym elementem spotkania był sport, czyli wszystkie bolączki, które dotyczą działu sportu, a więc trenerów, piłkarzy, sztabu, skautingu, etc. Zapytaliśmy wprost czy wzorując się na klubach europejskich nie powinniśmy zatrudniać lub współpracować z byłymi gwiazdami Kolejorza? Zasugerowaliśmy także powołanie Dyrektora Sportowego. Bardzo mocno podkreśliliśmy kwestie konieczności powrotu do realnej współpracy pomiędzy kibicami oraz klubem. Poruszyliśmy także kwestie zbyt małego wykorzystania potencjału Akademii Lecha.

Spotkanie przewidziane na 1,5 godziny skończyło się oficjalnie po prawie 2,5 godzinach.

W największym skrócie podsumowując dowiedzieliśmy się, że:
Jacek Rutkowski od 2006 roku systematycznie buduje Klub i nie wycofuje się ze wspierania KKS LECH Poznań SA. Właściciel klubu nie zamierza powtarzać błędów właścicieli Wisły oraz byłych właścicieli Legii Warszawa, umożliwiając powstanie oraz utrzymywanie się wysokiego zadłużenie strukturalnego klubu.

Właściciel dobrze ocenia obecną sytuację finansową klubu, powołując się wielokrotnie na ranking przygotowany przez firmę Ernst & Young. Podkreśla przy tym, że bardzo trudno będzie nam osiągnąć poziom budżetowy Legii Warszawa.

Nie bierze bezpośredniego udziału w zarządzaniu klubem .

Nie wyklucza zmian w Zarządzie Klubu, takie decyzje podejmuje Rada Nadzorcza, która ze względu na kontrakty i wyjazdy zagraniczne może się zebrać najwcześniej na początku grudnia br.

Prezes Jacek Rutkowski poprosił o przesłanie na osobistego maila wszystkich tych postulatów i tematów, które omawialiśmy na spotkaniu wraz z prezentacją, którą jeszcze zmodyfikujemy, aby na wiele tych pytań odpowiedzieć w najbliższym czasie, gdyż na wszystkie wczoraj zwyczajnie nie starczyło czasu.

Informacje dotyczące sytuacji finansowej będą przekazane i omówione z kibicami w tzw. węższym gronie, ze względu na poufność niektórych z nich.

Zarząd KKSu został poproszony o zwiększenie aktywności na linii Klub-kibice i poprawienie systemu komunikacji.

Będzie spotkanie kibiców w szerszym gronie (sala konferencyjna/trybuna) z Szefem Rady Nadzorczej, p. Jackiem Rutkowskim.

Będą organizowane częstsze spotkania Zarządu z kibicami.

Rozpatrzona zostanie propozycja wsparcia Rady Nadzorczej przez osobę rekomendowana przez środowisko kibiców, w celu polepszenia komunikacji oraz umożliwia bliższej współpracy klubu z kibicami.

Konieczne są zmiany w szeroko rozumianym marketingu i komunikacji zewnętrznej oraz wewnętrznej klubu.

(za HejLech)



>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




83 komentarze

  1. endrjiu pisze:

    Kopiuje swoj wpis z smietnika:

    Jedna sprawa odnosnie tego spotkania szczegolnie mnie razi. Mianowice chodzi o termin spotkania Rady Nadzorczej – poczatek grudnia, bo wyjazdy i inne sprawy sa wazniejsze. Sam ten fakt tylko dowodzi temu, ze sa wazniejsze priorytety. Jak dla mnie tylko usiasc i plakac gdy sytuacja od tygodni jest dramatyczna, Rada moze sie spotkac w grudniu. Chyba rozdac sobie upominki swiateczne i podzielic sie oplatkiem!
    Tak jak Soku napisal; lanie wody

  2. KKS pisze:

    Powiem szczerze, że komunikat SKLP pozostawia bardzo wiele do życzenia (sporo nierozwiązanych kwestii) i przede wszystkim brak konkretnych decyzji – wszystko przesunięte w czasie, na zasadzie „za jakiś czas pomyślimy co dalej”. To niesamowite, że w tym klubie SKLP nie ma (nie chce mieć) żadnego realnego wpływu na codzienne działania Lecha. Idealnie podsumowuje to komentarz ze strony hejlech.pl: „Martwi mnie brak stanowczości z strony SKLP. Kilka tygodniu temu został ogłoszony bojkot, wystarczył mały zabieg Rutków w postaci zmiany trenera i zgoda na spotkanie z właścicielem i wszystko wróciło do normy, kasa znów się zgadza i zabawa trwa dalej. Z tego co pamiętam do kibice oczekują zmian zarówno w Zarządzie jak i zmian w marketingu itp., jak na razie wszystko po staremu a Rutki po raz kolejny zacierają ręce na mecz z Fiorentina czy Basel”.

  3. bezjimienny pisze:

    Rada nadzorcza to grupa ludzi, która siedzeniem w radzie nadzorczej dorabia sobie poza prowadzeniem innych biznesów. Więc tak, dla każdego z nich Lech nie jest na szczycie priorytetów.

  4. kibic pisze:

    Endrjiu przestań siać nie potrzebną propagandę PO się skończyło

  5. Giacore pisze:

    Ba pewnie kilku nawet zapomniało, że w niej jest.

    Ciekawy i dobry komunikat.
    Teraz muszą przegadać i podjąć decyzje. Oby były bardziej przemyślane niż ta z bojkotem.
    Czas pokaże, ale liczę, że zrobimy kilka kroków w dobrym kierunku. Zarówno jako kibole jak i jako cały klub.

  6. endrjiu pisze:

    kibic
    Jakie sianie propagandy? Stwierdzilem tylko wylacznie swoje odczucia z ktorymi ty nie musisz sie zgadzac.
    Powtorze wiec bez rozwiniecia: Spotkanie Rady Nadzorczej DOPIERO w grudniu swiadczy tylko o tym, ze maja w glebokim powazaniu obecna sytuacje.
    Nie mieszaj mnie matole do spraw politycznych na ktore mam totalnie w,.

  7. BartiLech pisze:

    Fajnie jakby był dyrektor sportowy i dużo lepszy marketing 😉

  8. KrewIHonor88 pisze:

    Ciekawi mnie wątek porównania naszego budżetu z budżetem Legii. Czy ta pesymistyczna refleksja była w jakikolwiek sposób rozwinięta ?

  9. fgh pisze:

    Czy ktoś może powiedzieć konkretnie, czy jacyś „ważni” kibice byli zatrudnieni w marketingu i zostali zwolnieni? I głównie o to im chodzi? Bo tak to z boku wygląda, że paru gości straciło pracę i podnieśli raban. Sorry, ale normalnie marketing jest sprawą trzeciorzędną przy tak poważnych problemach z jakimi się boryka ten klub

  10. KKS pisze:

    @fgh
    Moze niekoniecznie w marketingu, ale kto wie. Mysle, ze to spotkanie pokazuje, ze pewne informacje sa tylko w zamknietych kregach ujawniane i wyglada to jakby to bylo poletko doslownie kilku/kilkunastu osob tzw. srodowiska kibicowskiego. Inaczej mowiac jak zalatwia swoje prywatne sprawy to jest mobilizacja, jak nie to zawieszenie stosunkow na linii kibice-klub. Rutkowski wyraznie wzial SKLP na przeczekanie, napisal na odpierdol list i laskawie sie spotkal poopowiadac ogolniki i puste frazesy. SKLP nic oczywiscie nie wywalczylo i nic sie nie zmieni. Ze swojej strony odpuszczam mecz z Fiorentina i kazdy nastepny do konca roku, pomimo karnetu. Na obecna chwile nie kupie tez karnetu na kolejna runde.

  11. Poznaniak pisze:

    Refleksje niby optymistyczne, tyle że działania oddalone w czasie wskazują na małe parcie na realne zmiany.
    Wg mnie to gra na czas, a by kibole głośno nie pokrzykiwali to się „dokoptuje” jakiegoś do „niby” rady.
    A i tak rządzi Piotrek, co wyraźnie zaznaczył papa.
    Ok, niech rządzi byle ktoś roztropniejszy mu doradców dobrał… bo na razie to nie wesoło.
    To Urban ratuje im teraz do…pska… ale OK, presja kibiców wymusiła tą zmianę na lepsze.
    Oby zadziałało w pozostałych kwestiach. To naiwna wiara, ale co pozostaje… ta „polska bida”.

  12. RobertLech!!! pisze:

    Cudów po tym spotkaniu nie oczekiwałem i tak też jest, dobrze by było gdyby w przyszłości poprawiło się parę aspektów w naszym klubie, ale z tym właścicielem na większe zmiany nie ma co liczyć.

  13. mól pisze:

    …trudno będzie nam dorównać budżetowa 7egłej…-opracować plan i go realizować!!! Najłatwiej powiedzieć nie można, trudno etc.
    Zawracanie dipy!

  14. mól pisze:

    *dupy

  15. mól pisze:

    *budżetowi

  16. sas pisze:

    Zupełnie inaczej wyglądałoby to spotkanie gdyby Lech nie wygrał tych trzech ostatnich meczów. A tak historyczna wygrana we Włoszech, kolejny wpierdol dany legii no i szczęśliwe zwycięstwo w Lubinie rozmiękczyło kiboli.Podejrzewam że w innym przypadku nie byłoby tak sielankowo i tak łatwo wiara nie łyknęła tych kitów którymi karmia nas na co dzień. Niczego innego nie oczekiwałem więc dla mnie jest to porażka Stowarzyszenia.

  17. adamoss pisze:

    Szacun dla SKLP ! Nie wiem czego spodziewali się kręcący nosami ? Że co ? Że stary Rutek w czasie spotkania zmieni zarząd, powoła dyra sportowego, kupi nowy skład albo sprzeda udziały jakiemuś (tfuuu) arabowi ? Szacun za wymuszenie spotkania i deklaracje pewnych posunięć już teraz. Jesli będą konsekwentni może coś zmienią. Pamiętajcie , że Ci goście (SKLP) nie tracą czasu na hejtowanie na forach tylko działają i mam nadzieję, ze balansują co jest możliwe a co nie ! I za to im właśnie szacun.

  18. xxx pisze:

    @mól
    Niestety ale JR nie pomylił się w kwestii budżetu. 7egia ma tą przewagę, że większość central firm, które gotowe są inwestować w piłkę ma swoje siedziby w Wa-wie. 7egia mimo mniejszego stadionu i porównywalnej z naszą frekwencji, ma znacznie wyższy dochód z dnia meczowego, głównie przez wyprzedanie skybox’ów za kwoty o których Lech może tylko marzyć. To jest problem nie tylko Lecha ale też całej reszty naszych klubów. Oczywiście można tą różnicę zmniejszyć, ale na to potrzeba czasu i znacznie więcej wychowanków pokroju Linettego, których po ówczesnej promocji będzie można sprzedawać za godziwe pieniądze. Niestety nasze najlepsze roczniki w AL mają obecnie po 10-11 lat.

  19. xyz pisze:

    Pitolenie o budżecie, podstawą budżetu jest dobra gra i nie zniechęcanie kibicow do przychodzenia na mecze. Automatycznie rosną wpływy z biletow, gadżetow „giętej”, a przy okazji chyba łatwiej o sponsora.

  20. Giacore pisze:

    FGH
    A jakie poważne problemy są w klubie?
    Przypomnę tylko, że SKLP nie chodziło o wyniki.

    xxx
    To, że najlepsze są tak młode nie oznacza, że ze starszy nie da się wyciągnąć kilka baniek.

  21. xxx pisze:

    Wiem, że się da, ale chodzi nie o sam zarobek, tylko o to, żeby takiego hipotetycznego Karola miał zaraz kto zastąpić.
    Do tego jest potrzeba nie wyciągania jednostek z AL raz na dwa sezony, a systematyczny dopływ dobrze wyszkolonych zawodników.

  22. Giacore pisze:

    Jasne perełki powinny być częściej niż raz na 3 lata. Lecz z tych średniaków też powinniśmy wyciągać parę groszy. To także jest problem.

    Pozytywem jest to, że mają wreszcie w przyszłym roku wybudować podgrzewane sztuczne boisko w Popowie. To powinno dać kopa.

  23. xxx pisze:

    To jest podstawa dla AL.

  24. bombardier pisze:

    Tak jak wcześniej napisałem – RUTKOWSKI zdania nie
    zmieni. Cały czas jest W PEŁNI REALIZOWANA JEGO WIZJA!!!
    Pogadaliśmy i wszystko!!!
    Niech mnie KTOŚ przekona, że będzie inaczej w LECHU!!!

  25. Wit pisze:

    Jejciu jak się cieszę że nie będzie bojkotu. Mam gdzieś teorie spiskowe bo dla mnie najważniejsze jest być na meczu. Szacunek dla myślących rozsądnie.

  26. Bolek pisze:

    Pierdolenie o Szopenie… Gdzie konkrety?

  27. piotr06 pisze:

    E… nic nowego.

  28. tomasz1973 pisze:

    Pitu,pitu i tyle!
    Zarząd cacy, stary Rutek wciąż buduje, chociaż chuj wie co, bo na pewno nie Wielkiego Lecha, raczej przeciętniaka z minimalistycznym podejściem.decyzje będę ( chyba) w grudniu po południu.O sprawach sportowych, transferach, perspektywach, wzmocnieniach cisza, bo ważniejszy jest…..marketing.Widzę, że ktoś nieźle się bawi, oby Urban dał im możliwość zabawy nadal na ekstraklasowym poziomie, bo w I lidze tak fajnie już się nie da.

  29. Szczun pisze:

    Nic się nie zmieni, tu nadal nie widać pasji wśród decyzyjnych osób. ehh. Podejście do byłych piłkarzy Lecha którzy mogliby marketingowo czy mentalnie (zwłaszcza w Akademii ) pomóc leży i kwiczy a już nie mówię o podejściu do legend Lecha typu Bosacki , Reiss (gdzie te mecze okolicznościowe na zakończenie kariery ? ). Jedynie w strefie Silver można se fote strzelić z Rzepką lub Bąkiem czy Pachelskim

  30. bezjimienny pisze:

    Taaa…bo Majchrzaki, Kawki i kibole z racami są piłkarskimi ekspertami i znają się dużo lepiej i lepiej wiedzą jakie mają być transfery. Rutkowskiego chociaż Czyżniewski czegoś tam uczył.
    O tym jakie będą ruchy kadrowe nikt Ci, ani nikomu innemu teraz nie powie. Wiesz dlaczego ? Bo przed miesiącem wyleciała z klubu najważniejsza w tej kwestii osoba- trener. A obecny chce się zająć najpierw tymi zawodnikami, których ma a potem myśleć o jakichś nowych.
    Marketing i relacje z kibicami to jest klucz do sytuacji w Lechu. Z powodu braku informacji jak klub funkcjonuje i co się w nim dzieje rodzą się teorie spiskowe, które lud szybko podchwytuje jak zaczyna być źle na boisku.

  31. bezjimienny pisze:

    @Szczun
    Reiss miał, Bosacki nie chciał.
    A kasa jaką im można zaproponować za robienie czegoś w klubie to po latach zarabiania kosmicznych pieniędzy wygląda dla nich jak strzał w gębę. Co nie zmienia faktu, że przy lepszych zdolnościach personalnych ludzi w klubie nie wszystko trzeba by było rozwiązywać kasą.

  32. Giacore pisze:

    Tomaszu
    Serio twierdzisz, że na tym spotkaniu mieli rozmawiać o transferach?
    Co miał wstać Majchrzak i powiedzieć „Jak ściągniecie jeszcze raz kogoś jak Thomalla to bojkot. Tutaj macie listę kogo kupić”.

  33. Szczun pisze:

    bezjimienny a masz pewność że to co zaproponowano Bosemu było nazwijmy to fair play wobec niego ? Bosy zawsze miał Lecha w sercu i poukładane w głowie i jeśli zrezygnował z pożegnalnego meczu to coś musiało zaiskrzyć. Pożegnalny mecz Reissa ? ten z Koroną w lidze ? czy coś mnie ominęło bo możliwe że pamięć już nie ta

  34. kks777 pisze:

    Moim zdaniem te całe SKLP to twór zrobiony przez Rutków i na pewno nic nie wywalczy dla klubu tylko ewentualnie jakieś profity dla siebie, a prawdę mówiąc to po tym jak pan i władca ogłosił że może się spotkać 29.10 , a SKLP stwierdziło że złapało byka za rogi i bojkotu nie ma, to było pewne że senior Rutek nawciska głupot , kibole to łykną jak bub.

  35. bezjimienny pisze:

    @Szczun
    28 VI 2014 Grał Lech obecny z Lechem z czasów PP z Michniewiczem. Jak dla mnie bardzo spoko na koniec kariery.
    Z Bosackim wyszło mega słabo, głównie przez to, że odpalił go z zaskoczenia Bakero , ale to było już parę lat temu. Akurat w tej sferze wyciągnęli wnioski bo rozmawiali nawet z Vojo i Henriquezem czy chcą mieć jakieś specjalne pożegnanie.

  36. aliz pisze:

    srutu tutu… tak by powiedział mój śp.Tata.
    Nadzieja, że coś się zmieni umiera ostatnia – zobaczymy. Chociaż JR ma w niektórych kwestiach rację np. finansowe możliwości ze względu na lokalizację: warszaffka – a Poznań.
    I w jednym na pewno mamy przewagę – Akademia… ale na efekty trzeba czekać.

  37. sas pisze:

    aliz- przewagę ma legia bo to ona zarobiła na naszej akademii a my ciągle o tym marzymy. kwestią czasu jest kiedy podbiorą następnych, a zarząd będzie zajmował sie marketingiem bo jak twierdzi jeden z jego klakierów to jest najważniejsze do naprawy. Nie wyniki sportowe, nie unikanie corocznych kompromitacji i ściąganie ludzi na stadion ale właśnie marketing. Kurwa to jest normalnie żałosne.

  38. arek z Debca pisze:

    Pierdu, pierdu. Dowiedzielismy sie, ze druga Legia nie bedziemy bo tyle kasy nigdy nie wylozy i postraszyl Wisla, bo zawsze mozna popasc w dlugi i zbankrutowac. Czyli jest dobrze. Nic nie potrzeba zmieniac. Niech zyje synalek!

  39. bezjimienny pisze:

    @kks777
    W takim razie zdaniem kibiców klub w żaden sposób nie powinien się przejmować, skoro nawet byle własnego stowarzyszenia nie umieją sklecić.
    @sas
    A jak chcesz ściągnąć ludzi na stadion jak nie marketingiem ? Ewentualne wyniki też trzeba jakoś rozpropagować.

  40. vicky pisze:

    Było spotkanie- było, postulaty zgłoszone -a jakże, dyskusja się odbyła- no tak, to czego jeszcze chcecie? Zmian? To se kupcie klub.

  41. sas pisze:

    Wiesz jak? Przywracając trzy strefy, ulgi dla kobiet i dzieci i dołożyć do tego dobrą grę a wtedy ten twój niezbędny marketing nie będzie potrzebny. Zamiast tego lepiej głosić hasła o Wielkim Lechu, o planie 2020, o odjechaniu legii chociaż do wysokosci jej budzetu nawet sie nie zblizymy. Masz rację, marketing jest najważniejszy.

  42. Mary pisze:

    Rutek wysłał głupi list – źle, zgodził się na spotkanie też źle. Spotkanie z kibolami się odbyło – jeszcze gorzej, bo teraz to SKLP do kitu jest i broni swoich prywatnych interesów. Nosz k*. Może ktoś mi powie, bo za głupia jestem, z kim stary Rutek ma gadać jakby co? Ze mną? Z aliz? Z seniorką? Z KKS? A może z kibolem z IV? Czy tu, na tym forum znajdzie się 10 osób, które będą miały w każdej sprawie związanej z Lechem wspólne zdanie? Które poświęcą swój czas, które coś wspólnie zorganizują, o finansowych wydatkach już nie wspomnę? Nie sądzę…

  43. Soku pisze:

    O benefisie „Reksia” lepiej nie pisać, bo musiał z własnej kieszeni ponad 100 tysi wysupłać, żeby w ogóle doszło do tego meczu.

  44. Kolekcjoner pisze:

    @sas
    Dobrymi piłkarzami którzy nie przegrywają….

  45. Giacore pisze:

    Pragnę przypomnieć, że wszystkie postulaty, które SKLP zgłaszał Rutkowskiemu zostały opracowane na spotkaniu kibiców. Wystarczyło dupę ruszyć i zgłosić. A jak się nie chciało iść to trzeba teraz mordę zamknąć.

  46. Mouze pisze:

    Jest to jakiś początek,w która stronę to pójdzie-zobaczymy.
    Nowy dyrektor sportowy,zatrudnienie byłych piłkarzy Lecha i wprowadzenie do struktur osoby od kibiców- to można zrealizować w dość szybkim czasie.Cały czas mam nadzieje na odwołanie Klimczaka.Chciałbym zatrudnieniu w Lechu Bosackiego,może nawet na stanowisko dyrektora sportowego,w końcu pewne ciekawe kontakty ma wyrobione.To on nam swego czasu zalatwil s.Olivera na koszulki.Brakuje mi tu większego poruszenia tematu pracy skautingu, oraz ponoszonych(a raczej nie ponoszonych) przez piłkarzy konsekwencji za nieprofesjonalne podejście do gry w Lechu.
    Pozostaje czekać do grudnia/stycznia/lutego i obserwować czy jakiekolwiek uzgodnienia są realizowane.
    Z tego spotkanie nie jestem jakoś przesadnie zadowolony,ani tez rozczarowany.
    A wszystkim nam tu na stronie proponuje teraz merytorycznie się przygotować na spotkanie z Jackiem Rutkowskim.
    Poważnie po przekazanie naszych bolączek mu prosto w twarz ma większa szanse na przyniesienie rezultatu,niż wypisywanie ich tutaj.
    Zmiany muszą nastąpić,i nie może ich po raz kolejny zatrzymać poprawa wyników sportowych.

  47. pytajnik pisze:

    Zbierzmy się w Socios i uzbierajmy tysiaka

  48. ciekawy pisze:

    Dlaczego nikt nie poruszył najistotniejszej kwestii: z klubu zostali wyje***ani wszyscy, którzy mieli Lecha we kwi… Zatrudniono zwykłych pracowników. Tutaj Lech osłabił się najmocniej …

  49. ciekawy pisze:

    Kniat, Śledź i inni – SKLP milczy w tym temacie … Rutki Was sponsorują chyba …

  50. sebra pisze:

    Po przeczytaniu tego komunikatu mogę to podsumować w ten sposób, że spotkanie się odbyło na czym nam kibicom zależało i kolejny ruch należy do właściciela i obecnego zarządu klubu, który zostanie pewnie wykonany nie wcześniej niż w przerwie zimowej. Do tego czasu niestety musimy się po raz kolejny uzbroić się w cierpliwość i liczyć na to, że właściciel i zarząd poprawnie odczytają nasze intencje. Nie wiem jak inni, ale moim zdaniem głównymi grzechami zaniedbania, które zostały popełnione w przeciągu paru ostatnich lat to :
    – utrata tożsamości poprzez usuwanie ludzi dla których praca w klubie była czymś więcej niż tylko codziennym odrobieniem pańszczyzny,
    – brak realnego planu na rozwój klubu co wiąże się z brakiem konsekwencji w działaniu i częstą zmianą priorytetów na różnych płaszczyznach.
    O ile pierwszego grzechu za bardzo tłumaczyć nie muszę to przy drugim muszę się trochę pochylić. Złe relacje na linii kibice-klub nie są efektem słabych wyników, ale brakiem zaufania do działań zarządu co nie powinno specjalnie dziwić. Gdyby w klubie był plan, który konsekwentnie byłby realizowany z naciskiem na pewne ważne aspekty jak np. akademia i wprowadzanie do drużyny jej wychowanków, wybór odpowiedniego sztabu szkoleniowego czy zmiana systemu premiowania zawodników to sądzę, że kibice wykazaliby więcej cierpliwości niż w chwili obecnej. Niestety od momentu zwolnienia Bakero, którego już samo zatrudnienie było pomyłką mamy do czynienia z prowizorką i brakiem jakiejkolwiek myśli przewodniej w działaniu, a wszystko to idealnie podsumowuje fakt, że po ostatniej zmianie trenera można powiedzieć, że klubem rządzą piłkarze i ich menadżerowie.
    Oczywiście z moim poglądem wielu użytkowników się pewnie nie zgodzi, ale tak sobie myślę, że skoro priorytetem po odejściu z klubu Kadzińskiego i Pogorzelczyka było wyprowadzenie Lecha z długów i odpowiednia promocja wychowanków z akademii to należało dokonać innych wyborów niż te, których dokonano. Zamiast trenera Rumaka powinno zatrudnić się doświadczonego trenera, który byłby w stanie zbudować i umiejętnie prowadzić kadrę złożoną zarówno z zawodników doświadczonych jak i tych młodych, których chcemy promować. Biorąc pod uwagę, że w roku 2012 mieliśmy okazję wymienić większość kadry to odpowiednia selekcja i stworzenie mieszanki rutyny z młodością może nie gwarantowałoby sukcesów na których zależy głównie nam kibicom, ale byłoby potwierdzeniem tego, że w klubie jest ktoś kto chce zmian i wie jak je zrobić. Tak wiem dla niektórych byłaby to rewolucja niegodna drużyny walczącej o mistrzostwo i chcącej grać w pucharach, ale obserwując naszą ligę jedno da się zauważyć, a mianowicie budowa europejskiego średniaka jakim chcemy być z jednoczesną wymianą pierwszej jedenastki średnio co 2-3 lata jest niemożliwa. A niestety wystarczy jeden udany sezon w pucharach jak ten choćby w 2010 roku i jest problem żeby utrzymać wszystkich tych, którzy nagle stwierdzą, że w lidze polskiej już się nie będą rozwijać. Zimą trzeba podjąć decyzje, które będą wyznaczać kierunek rozwoju i nie wyobrażam sobie tego żeby zarząd był głuchy na nasze podpowiedzi, a w klubie nadal rządzili piłkarze.

  51. kibol z IV pisze:

    @sebra – Ja nie wyobrażam sobie aby obecny zarząd nadal funkcjonował w klubie. Podobnie rzecz ma się z piłkarzami. Szatnię należy niezwłocznie przewietrzyć , nawet kosztem wyniku w tym sezonie. Obecna sytuacja to kuriozum.

  52. pyrlson pisze:

    Najlepsze na koniec,to przeslijcie mi maila na temat waszych postulatow zapoznam sie z nimi doglebnie i odpowiem w najblzszym mozliwym terminem,dobrze ze siedze bo jebnabym na glebe;(

  53. kibol z IV pisze:

    @Magic – poprowadz doping….zgłoś się na gniazdo i poprowadz. Jeśli nie z gniazda prowadz ze swego sektora. Jeśli nie odpowiadają tobie race , musisz siedzieć z debilami i terrorystami , zgłoś postulat , przegoń dziadostwo…na co czekasz ?

  54. pyrlson pisze:

    @Magik ty to masz nasrane w baniaku,terrorysci,bandyci, Chyba za duzo GWna w orzeszku ci zostalo.

  55. sebra pisze:

    @kibol z IV – myślę podobnie jak Ty i dopiero teraz zauważyłem, że w ostatnim zdaniu z rozpędu wpisałem zarząd, a powinien być właściciel: „Zimą trzeba podjąć decyzje, które będą wyznaczać kierunek rozwoju i nie wyobrażam sobie tego żeby właściciel był głuchy na nasze podpowiedzi, a w klubie nadal rządzili piłkarze.”

  56. tomasz1973 pisze:

    Giacore
    Nie o konkretnych nazwiskach, ale np. cos w stylu–kupimy napastnika i bramkarza na 100 % w zimowym okienku–myślę również, że wiesz co oznacza słowo „perspektywy”.

  57. bezjimienny pisze:

    @Magic
    Za protestu w tuskowych czasach terrorystów nie było. Dopingu też nie, to gdzie byli ci kulturalnie dopingujący ?
    @tomasz1973
    Nigdy nie ma 100% a szczególnie teraz kiedy sytuacja w klubie zachęca do wybrania lub czekania na oferty z innych klubów.

  58. bezjimienny pisze:

    No i w sumie pominąłem fakt, że to generalnie trener decyduje na jakie pozycje mają być sprowadzeni zawodnicy.

  59. Al pisze:

    Mamy drugi budżet w Lidze . Każde miejsce wyżej to duże osiągnięcie . Poznań nie ma tak dużych możliwości finansowych jak większe miasta . Łatwiej pozyskać dużego sponsora w wielkiej aglomeracji niż małej . Na tle kraju gospodarnością wyróżniamy się i to jest naszą siłą . W większym % jesteśmy skuteczni dlatego zostawiliśmy za sobą Łódź , Trójmiasto, Wrocław ,Kraków ,czy zagłębie Górnego Śląska . Oni mają znacznie większe możliwości a jednak mogą nam pozazdrościć zbilansowanego budżetu i lepszej od nich gospodarności. Oczywiście że teraz wszyscy jesteśmy mądrzejsi i zakontraktowali byśmy innych piłkarzy . Najlepszego trenera pozbylibyśmy się zaraz po Superpucharze . W przegranych meczach byłyby inne zmiany itp: itd: .
    Każdy może założyć firmę nie tylko w Polsce i w większym czy w ogromnym stopniu finansować Lecha . Najwięcej krytykują nieudacznicy życiowi . Zatruwają innym życie ciągle marudząc . Krytyka jest wskazana ale konstruktywna . Dobre rozwiązania wymagają rozwagi czasu i dobrej atmosfery . Pozytywne myślenie więcej daje niż Skorżowski niewątpliwie fachowy dyktat . Drużyna potrzebuje bezwzględnego wsparcia bez którego sukcesu nie będzie .

  60. kibol z IV pisze:

    @sebra – Oczywiście zgadzam się w zdecydowanej większości z tym co piszesz. Podobnie jak z tym co pisze Mouze. Z tego spotkania najważniejsze jest to iż senior chce dialogu i jest gotowy na duże zmiany w Lechu. Przynajmniej tak to wygląda. Co z tego wyniknie ? Czy faktycznie tak będzie , czy skończy się tylko na chęciach… Pewnie dowiemy się niebawem.

  61. andi pisze:

    no i to się dowiedziałem kiedy Lewy wraca

  62. bezjimienny pisze:

    @Al
    Pominąłeś jeden istotny aspekt, w Łodzi, Krakowie, Trójmieście a zwłaszcza na Górnym Śląsku kluby ze sobą konkurują o potencjalnego kibica/sponsora. W odległości 150 km w każdym kierunku od Poznania, w niektórych nawet dużo dalej, nie ma innego klubu na poziomie wyższym niż 3 liga. W dużym, względnie silnym ekonomicznie regionie jesteśmy monopolistą. I mamy problem żeby przy dobrej grze ściągnąć 25 tys. ludzi na stadion. To jest tragedia.

  63. seniorka pisze:

    „Szatnię należy niezwłocznie przewietrzyć, nawet kosztem wyniku w tym sezonie” – zażądał kibol.
    Niezwłocznie trzeba przekazać tą złotą myśl Urbanowi!

  64. GROSZKINS pisze:

    Mimo wszystko ,porównując naszego właściciela do innych .To cieszę się że jest nim Rutek,a nie jakiś rozjebany oszołom.Oczywiście wkurwiają mnie niektóre,decyzje zarządu.Ale nie popełnia błędów ten co nic nie robi.Żaden arab z milriadami do nas nie przyjdzie i nie kupi Messiego.Chciałbym aby właściciele klubu uczyli się na błędach i wyciągali wnioski ,a nie je powielali. Żeby polityka transferowa była bardziej przemyślana,a piłkarze pokroju Thomalli i Holmana,nigdy już do Kolejorza nie trafili.Bo są mentalnymi zerami,z psychiką 5 latka.Mam nadzieję że to spotkanie coś zmieni,bo w tym maraźmie dłużej nie możemy trwać.

  65. kibol z IV pisze:

    Aby można było zażądać należy , być częścią czegoś… Nieobecni nie mają prawa głosu ,mogą co najwyżej wypowiadać się w innych kwestiach na odpowiednch forach. Kulinarnych , hippicznych , lub jakichkolwiek innych, to forum poświęcone jest kibicom, fanatykom czego co niektórzy nie potrafią zauważyć. W zdecydowanej większości są to ludzie którzy poprzez zakup biletów , karnetów wspomagają klub a więc zaliczają się do sponsorów i czynnie uczestniczą w jego życiu,bywając na meczach , mają więc prawo żądać… ci bierni , mogą co najwyżej poczytać , posłuchać … w przerwie na telewizyjną reklamę 😀 Coś dla tych z klapkami na oczach 🙂

  66. tomasz1973 pisze:

    Groszkins
    Tych rozjebanych oszołomów było tak naprawdę 3-Wojciechowski i Król w Polonii, chociaż tak naprawdę ten pierwszy nic w Polonii nie rozwalił tylko się wycofał, następny to Cacek, no może jeszcze Ptak.Tak wiem na pewno liczysz Cupiała, ale on, jak wiesz nadal w Wiśle jest i dał jej tyle w ostatnim 20-leciu co żaden inny właściciel swojemu klubowi, miał chociaż jaja i zaryzykował, a my?
    Problemy Wisły, nie są spowodowane oszołomstwem, niechęcią czy podejściem właściciela, tylko problemami finansowymi w jego firmie.Spójrz na wartość jego firmy, a co za tym idzie na wielkość majątku i straty jakie Cupiał poniósł w ciągu 20 lat. Jestem pewien, że gdyby Rutkowskiemu nagle Amica rozjebała się tak jak ta firm,a od kabli Cupiała i na giełdzie akcje jego firmy poleciałyby na łeb na szyje i należałoby ograniczać wydatki, to nasz her Jacek pozbywa się Lech bez mrugnięcia okiem.

    I jeszcze jedna sprawa
    Parę dni temu przeczytałem w „Forbes” o tzw. marketingu szeptanym i zatrudnionych w nim „szeptaczach”. Ci ludzie dostają od napisania przychylnego postu od 0,50 do 2 zł. Jak widać po wpisach 3 ludzi, którzy zadomowili się tu na dobre od kilku miesięcy pan Rutkowski zamiast w Lecha łoży swoje pieniądze w „szeptaczy”. Do niedawna mieliśmy tylko jednego takiego tutaj, który wybielał zarząd we wszystkich drażliwych tematach, teraz mamy trzech.Pytanie jest tylko jedno, czy to są 3 różne osoby, czy jedna rozmawiająca ze sobą, bo to też stała praktyka w tym „biznesie”.

  67. bezjimienny pisze:

    Różnica między Rutkowskim a Cupiałem jest taka, że ten drugi na Wisłę dawał z własnej, wyciągniętej wcześniej z Telefonici kasy. Rutkowski nie daje wcale, więc wpływ kondycji Amici na sytuacje w Lechu jest żaden.
    Na tej samej zasadzie można pisać o szeptaczo-sabotażystach Leśnodorskiego.

  68. bezjimienny pisze:

    Różnica między Rutkowskim a Cupiałem jest taka, że ten drugi na Wisłę dawał z własnej, wyciągniętej wcześniej z Telefonici kasy. Rutkowski nie daje wcale, więc wpływ kondycji Amici na sytuacje w Lechu jest żaden.
    Na tej samej zasadzie można pisać o szeptaczo-sabotażystach Leśnodorskiego..

  69. KKS pisze:

    @tomasz1973
    To o czym piszesz już miało de facto miejsce. Telefonika Kable S.A. ma w swoich strukturach po dzień dzisiejszy Wisłę, natomiast giełdowa Amica S.A. pozbyła się swego czasu Lecha ze swoich struktur i w tym celu przesunęła nasz klub do nowoutworzonej firmy Invesco Sp. z o.o. Cupiał niedawno starał się o kredyt dla swojej firmy, ale banki odmówiły mu jego przyznania, bo Wisła powoduje niepotrzebne straty w jego przedsiębiorstwie – co więcej obiecały mu finansowanie jeżeli tylko pozbędzie się Wisły. Jak wiadomo nic takiego nie miało miejsca i zapewne nie będzie mieć, bo Cupiał to w przeciwieństwie do Rutkowskiego pasjonat swojego klubu. Dla kontrastu Rutkowski w podobnej sytuacji, aby nie obniżać wyniku finansowego swojej spółki giełdowej już jakiś czas temu pozbył się Lecha ze swoich struktur, co w jego przypadku miało też zapewne inny sens, a mianowicie zmniejszenie transparentności danych finansowych Lecha, które jako spółka giełdowa Amica S.A. musiałby upublicznić w SF skonsolidowanym.

  70. Giacore pisze:

    Tomaszu
    Jak widać nie masz pojęcia czemu to spotkanie się odbyło.
    Czy z powodu wyników? A no nie do końca. Wyniki sprawiły, że Sklp musiało zostać wysłuchane.
    A spotkanie miało doprowadzić do tego, aby w klubie przestały się zdarzać takie sytuacje jak np młodzież ze mistrzostwo Polski dostała tylko dyplom. W dodatku z poprzedniego roku.
    UŚWIADOMIĆ SENIORA CO SIĘ DZIEJE W KLUBIE. Gdyż on już się nie miesza!
    Temu został poruszony temat marketingu, gdyż wygląda on amatorsko w klubie a nie transfery, które w ogólnym rozrachunku wychodzą na +.

  71. Giacore pisze:

    I tak wiele rzeczy jest ukrywanych. Zarówno przez kibiców jak i przez klub. W myśl zasady im mniej wiesz tym lepiej śpisz.

  72. Giacore pisze:

    No i chyba najważniejsze co miało dać to spotkanie.
    To pokazanie przez SKLP, że potrafią się zorganizować planować i pomagać.
    Temu na rękę było spotkanie się po kilkunastu dniach.
    Sklp musiało się odpowiednie przygotować i z tego co słyszę i czytam to zrobiło to na bardzo wysokim poziomie. Za to im ogromne brawo!

  73. footballtips pisze:

    Dla mnie sprawa jest prosta „ręka rękę myje” SKLP i Rutek to ta sama banda. Razem idealnie manipulują kibicami i wyciągają z ich kieszeni kasę na śmierdzące widowisko sportowe. Ilość kibiców na stadionie to dla Rutka priorytet a skoro ta ilość jest satysfakcjonująca to nic w tym klubie na lepsze się nie zmieni bo nie ma takiej potrzeby.

  74. kibol z IV pisze:

    Organizacje kibicowskie w dużych klubach , muszą istnieć. Choćby po to by wskazywać kontrargumenty i odpowiednio reagować na sytuację w klubie. Dobrze że spuściznę po WL ogarnół RM , tworząc SKLP. Jest to człowiek który działał w strukturach kibicowskich , jak i zarządzał klubem , a więc nie jest to osoba przypadkowa a znająca temat od podszewki. Pewnie znajdą się głosy którym nie będzie odpowiadało to czy , tamto. Łatkę można przytknąć każdemu w myśl porzekadła „pokaż mi człowieka , a znajdę mu paragraf” kiedyś na tym forum…ktoś powiedział iż kibole mogą G. Chyba mylił się i to mocno. Czas pokaże czy senior podejdzie do pewnych spraw z należytą powagą , ale pierwszy krok został zrobiony za co SKLP i Radkowi należą się brawa. Ja osobiście czekam na reakcje JR odnośnie zarządu , a konkretnie jego dymisji. To obecnie dla Lecha priorytetowa sprawa .

  75. tomasz1973 pisze:

    bezjimienny
    Przeczytaj to co napisał KKS, może Ci to rozjaśni nie co twoje poglądy, a mnie nie musisz uświadamiać czy Lech jest w strukturach Amici, czy nie.Przeczytaj ze zrozumieniem „Jestem pewien, że gdyby Rutkowskiemu nagle Amica rozjebała się tak jak ta firm,a od kabli Cupiała i na giełdzie akcje jego firmy poleciałyby na łeb na szyje i należałoby ograniczać wydatki, to nasz her Jacek pozbywa się Lech bez mrugnięcia okiem.”
    To jest przykład-podsumowanie tego gościa.

    Giacore
    W tym klubie nie tylko marketing to amatorka, więc przestań „wyjaśniać” po co było spotkanie.Jesteś we władzach SKLP ? Między innymi wyniki sportowe spowodowały działanie zmierzające zmierzające do spotkania, które rzecz jasna porusza wiele aspektów.

  76. Giacore pisze:

    Jak widać trzeba wyjaśniać.
    Pytaniem o to czy jestem we władzach SKLP sugerujesz, że gówno wiem prawda?
    A tutaj Cię zaskoczę. Całe stanowisko i wszystkie postulaty głównie zostały stworzone podczas spotkania kibiców w IOR.

  77. seba pisze:

    Zbierałem się do napisania dłuższego komentarza ale w pewnej chwili – pomyślałem ” po ch…”. Przecież to i tak niczego nie zmieni. Zaraz pojawi się banda utrzymanków zarządu i ośmieszy, zdyskredytuje każdą myśl mówiącą o zmianie w Lechu.

    Zobaczcie, dlaczego My w Poznaniu robimy wszystko na pół gwizdka??? Przykłady????????????????????????????
    1. Stadion Miejski wybudowany za ogromne PUBLICZNE pieniądze, z jedną trybuną niższą bo już stała!!!
    2. Rondo Rataje w założeniach dwupoziomowe po wybudowaniu centrum handlowego łacina. W rzeczywistości nie będzie tam nawet nowej nawierzchni a estakada zostanie może kiedyś wybudowana.
    3. Rondo Kaponiera- muszę coś pisać? Dajcie spokój.
    4. Ul. przy Plaza Poznań zwężona bo zabrakło kasy na dokończenie dwóch pasów!!!!
    5. Na koniec oczywiście słowo o Kolejorzu. Klub, który przy dobrym marketingu i wyniku sportowym, mógł ściągnąć na stadion, średnio 30 tys. kiboli, nie potrafi poradzić sobie ze ściągnięciem bogatych sponsorów, którzy pozwolą na zakup piłkarzy z wyższej półki…

  78. tomasz1973 pisze:

    Giacore
    Od dawna wszyscy na tym forum wiedzą, że Ty wszystko wiesz najlepiej, więc ja nawet nie próbuję Ci sugerować, że „gówno wiesz”….

  79. Giacore pisze:

    I znowu prywatne wycieczki. Jesteś przewidywalny jak Lech za Skorży.

  80. tomasz1973 pisze:

    Lech za Skorżę był mistrzem Polski.

  81. Poznaniak pisze:

    Lech „za Skorży” po tym jak został Mistrzem Polski, i po tym jak go Skorża przygotował to od nowego sezonu dostawał łomot od każdego, nawet beniaminka Niecieczy, która dostawała z kolei łomot w każdym innym meczu.
    Ten Lech Skorży był tak przewidywalny że Lech zasłużenie okupował ostatnie miejsce w tabeli bez perspektywy poprawy.
    I co na to Skorża? W dużym skrócie: „Nie wiem co się dzieje i jakie są tego przyczyny”.
    Przyszedł nowy trener i od razu ci sami piłkarze potrafili już nie przegrywać, a nawet potrafili wygrywać!
    Skorża upadły mistrz. Mistrz psucia tego co zdobył. Tak samo psuł w Wiśle, Legii, u arabów…
    Jak mawia klasyk „nie sztuką jest wygrać trofeum (czasem decyduje fart), sztuka jest trofeum obronić!”

  82. tomasz1973 pisze:

    „Przyszedł nowy trener i od razu ci sami piłkarze potrafili już nie przegrywać, a nawet potrafili wygrywać!”

    Nie zastanawia Cię to?!

  83. Poznaniak pisze:

    Aż nadto mnie to zastanawia. Jest to wręcz gwóźdź do trumny Skorży.
    Po prostu „koleś” sobie nie poradził, sytuacja go przerosła i jak zwykle w jego życiu trenerskim w takiej sytuacji nic nie potrafił zrobić (patrz CV). Jeszcze bardziej mnie zastanawia że taki „niby świetny trener” był w stanie doprowadzić do takiego syfu… a jest współwinny bo miał dużą władzę w kreowaniu zespołu jak i „wzmocnień”.
    Zastanawia mnie też dlaczego tak długo czekano z jego wywaleniem. Bo był to błąd bezdyskusyjny.