Jakoś dać radę

treningJutro wieczorem Lech Poznań wejdzie w ostatni etap rundy jesiennej. Po rozegraniu od 10 lipca aż 29 meczów do końca tego roku Kolejorza czeka jeszcze 9 spotkań.


Po takiej dawce i przy tylu reprezentantach krajów zawodnicy, którzy zostali w klubie sporo odpoczywali zamiast trenować. Wielu piłkarzy mogło w tym czasie doleczyć mikro-urazy jak choćby Kebba Ceesay (skaleczona stopa) czy jak Dawid Kownacki wrócić do zdrowia po kontuzji. „Kownaś” nadal nie jest jednak gotowy do gry tak samo jak Marcin Robak, który jesienią może już nie pojawić się na boisku. Tym samym w Lechu Poznań nadal nie ma wysuniętego napastnika, a problemem jutro będzie jeszcze brak paru graczy.

Występ kadrowiczów, a więc Tamasa Kadara i Gergo Lovrencsicsa od pierwszej minuty jest mało realny. Nie zagrają także Karol Linetty oraz Tomasz Kędziora. Skład Kolejorza w jutrzejszym meczu z Zagłębiem Lubin może wyglądać dziwnie tym bardziej, że w perspektywie jest bardzo ważny niedzielny i wyjazdowy bój z Pogonią Szczecin. – „Musimy sobie jakoś poradzić. Mamy ustalone pewne rzeczy, ale wszystko może się zmienić w trakcie spotkania. Na pewno jest kilka wariantów.” – przyznał Jan Urban, który w czwartek może mocno zarotować.

Po 1,5 tygodniowej przerwie na kadrę problemem Lecha Poznań na pewno nie będzie przygotowanie fizyczne. Ci, którzy w listopadzie zostali w klubie mieli kilka dni wolnego i kilka dni spokojnych treningów. M.in. przez brak kadrowiczów, choć nie tylko poznaniacy podczas przerwy przed ostatnim, czwartym jesiennym etapem skupiali się przede wszystkim nad przygotowaniem fizycznym. – „W przerwie na kadrę mieliśmy szansę popracować bardziej nad aspektem fizycznym niż taktycznym. Przy tym maratonie jaki nas czeka fizycznie ciężko będzie coś zrobić, a jednak taktykę zawsze będzie można poprawić.” – zaznaczył szkoleniowiec Mistrza Polski.


W czwartym etapie jesieni Kolejorz rozegra 9 spotkań na 3 różnych frontach. Już na początek może awansować do 1/2 Pucharu Polski co jest absolutnym priorytetem, do końca roku będzie miał szansę wywalczyć łącznie 18 punktów w Ekstraklasie i przy odrobinie szczęścia może sensacyjnie wyjść z grupy I Ligi Europy. W sytuacji w jakiej znajduje się Lech Poznań krajowy puchar oraz Ekstraklasa są mimo wszystko priorytetem i te rozgrywki są tak samo ważne dla całego klubu.

Patrząc na układ gier oczywiście najkrótszą drogą do wywalczenia awansu do europejskich pucharów jest Puchar Polski, ale Lech Poznań nie stawia go na 1. miejscu. – „Nikt nie gwarantuje nam, że wygramy puchar, dlatego trzeba odrabiać straty w lidze i być w ósemce. Puchar i liga jest bardzo ważna, a Liga Europy to doświadczenie dla zawodników, które zaprocentuje w przyszłości.” – powiedział Urban, który mimo wszystko chce, by jego zespół za wszelką cenę zwyciężał na krajowym podwórku.

Puchar Polski i Ekstraklasa będące priorytetem oczywiście nie oznaczają odpuszczenia Ligi Europy. Kolejorz tego nie zrobi, bowiem ma spore szanse na awans do 1/16. Poza tym, kolejne punkty do rankingu mogą okazać się kluczowe w następnych latach, a pieniądze zarobione od UEFA bardzo ważne o czym trener świetnie wie. – „W Lidze Europy do zdobycia są pieniądze i punkty do współczynnika, który nie jest za wysoki. W przypadku Lecha wszystko jest teraz ważne.” – odparł na koniec Jan Urban.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com


>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




11 komentarzy

  1. siwus89 pisze:

    Nie ważne jak,ważne są zwyciestwa

  2. JRNY pisze:

    Skrajnym idiotyzmem jest gra w pucharach gdy Lech musi ciężko walczyć o utrzymanie w ekstraklasie.

  3. Blocx pisze:

    Przydało by się skończyć ten rok chociaż na 12 miejscu i na wiosnę marsz w górę tabeli. No i oczywiście do tego awans w PP.

  4. Siódmy majster pisze:

    JRNY-na Ciebie jak zwykle zawsze można liczyć z tym Twoim dyżurnym „skrajnie idiotycznym” postem.Znamy go na pamięć!Nie znudziło Ci się jeszcze?

  5. Bolek pisze:

    Do półfinału PP awansujemy, obyśmy awansowali w LE i w Ekstraklasie 14 pkt zdobyli – co jest jak najbardziej realne.

  6. @JRNY pisze:

    Skrajnym idiotyzmem to są Twoje komentarze.

  7. piotr06 pisze:

    Gdzieś pewnie polegniemy. Stawiam na LE. Z Lubinem sobie poradzimy.

  8. mól pisze:

    @JRNY-zmień zainteresowania na np. samotne wędrówki leśne, lub zmień medyka, gdyż ten cię poprostu oszukuje!

  9. seniorka pisze:

    Wierzę, że damy radę!

  10. miras pisze:

    Też mam taką nadzieje że bedzie dobrze

  11. KKS pisze:

    Szkoda tylko, że znów zagramy bez napastnika…