Wokół meczu Lecha z Belenenses
Czwartkowy mecz Belenenses – Lech zakończony wynikiem 0:0 przeszedł już do historii, a ten rezultat ma także przełożenie na wiele statystyk. Są to liczby przede wszystkim negatywne, choć nie we wszystkich przypadkach. Więcej o tym poniżej.
Wciąż słaba statystyka
Na 24 mecze z portugalskimi zespołami polskie kluby wygrały tylko 3. Zremisowały 9 i poniosły aż 12 porażek. Bilans goli – 13:40. Lech niestety nie polepszył w dwumeczu tej słabej statystyki.
4 mecz, 1 zwycięstwo
Dotychczas Lech mierzył się z portugalskim klubem 4 razy. W 2011 roku w 1/16 Ligi Europy wygrał u siebie 1:0, by na wyjeździe przegrać ze Sportingiem Braga 0:2 i odpaść. Teraz zremisował w dwumeczu z Belenenses Lizbona 0:0 co nie jest dobrym rezultatem.
Belenenses wciąż bez porażki
W 1976 roku Belenenses mierzyło się z Pogonią Szczecin w Pucharze Intertoto. U siebie wygrało 2:0, natomiast w Polsce zremisowało 2:2. W tym roku dołożyło z Polakami kolejne dwa remisy.
Jest kolejna kasa
Lech Poznań za zremisowanie w Lizbonie otrzyma od UEFA 120 tys. euro. Jego łączna premia wynosi w tej chwili 3 mln, 400 tys. euro. To pokaźne pieniądze, a może być jeszcze lepiej.
Premie od UEFA dla Lecha Poznań za pucharowy sezon 2015/2016:
400 tys. euro – za udział w el. LM
2,4 mln euro – za awans do LE
120 tys. euro – za remis z Belenenses
360 tys. euro – za wygraną z Fiorentiną
120 tys. euro – za remis z Belenenses
Suma: 3 mln, 400 tys. euro
Współczynnik coraz wyższy
Lech Poznań za remis w Lizbonie otrzymał do swojego współczynnika 1.000 punkt. Jego współczynnik na przyszły sezon 2016/2017 to wraz z cząstką z rankingu krajowego 11.400 (jeśli Legia coś ugra będzie ciut wyższy).
Kadar z kompletem w LE, Kamiński opuścił pierwszy mecz
Marcin Kamiński wystąpił do dziś we wszystkich 31 meczach Kolejorza w tym sezonie. W czwartek Jan Urban dał mu odpocząć, zatem „Kamyk” nie pobije rekordu. Rekord w fazie grupowej Ligi Europy śrubuje za to Tamas Kadar. Wystąpił we wszystkich m5 meczach notując komplet 450 minut.
Nie ma czwartej wygranej
Lech po ograniu Górnika Łęczna, Zagłębia Lubin w PP i Pogoni Szczecin miał szansę wygrać 4 raz z rzędu, ale nie dał rady. Już od 3 spotkań nie stracił jednak gola. W niedzielę liczy się tylko zwycięstwo!
Zła sytuacja
Lech remisując w Lizbonie nie stracił szans na awans. Co jedynie mocno je ograniczył i jego wyjście z grupy I graniczy z cudem. Kolejorz 10 grudnia musiałby wygrać u siebie z pewnym awansu FC Basel, a Fiorentina musiałaby przegrać u siebie z Belenenses.
1. FC Basel 10 9:5
2. ACF Fiorentina 7 10:6
3. KKS Lech Poznań 5 2:5
4. Belenenses Lizbona 5 2:7
—
Gole w sezonie 2015/2016
Ekstraklasa (17 bramek w 16 meczach)
5 – Kasper Hamalainen
3 – Maciej Gajos
2 – Marcin Robak
1 – Darko Jevtić, Dariusz Formella, Dawid Kownacki, Szymon Pawłowski, Marcin Kamiński, Karol Linetty, Łukasz Trałka
Puchar Polski (5 bramek w 4 meczach)
2 – David Holman
1 – Paulus Arajuuri, Szymon Pawłowski, Rafał Grodzicki (samobójczy)
Liga Europy (6 bramek w 7 meczach)
1 – Karol Linetty, Denis Thomalla, Łukasz Trałka, Tomasz Kędziora, Maciej Gajos, Dawid Kownacki
Liga Mistrzów (4 bramki w 4 meczach)
2 – Denis Thomalla
1 – Kasper Hamalainen, Barry Douglas
Superpuchar Polski (3 bramki w 1 meczu)
1 – Tomasz Kędziora, Marcin Kamiński, Karol Linetty
Gole ogółem
6 – Kasper Hamalainen
4 – Maciej Gajos
3 – Denis Thomalla, Karol Linetty
2 – Marcin Robak, David Holman, Tomasz Kędziora, Marcin Kamiński, Dawid Kownacki, Szymon Pawłowski, Łukasz Trałka
1 – Darko Jevtić, Dariusz Formella, Barry Douglas, Paulus Arajuuri
+ 1 gol samobójczy – Rafał Grodzicki
—
Asysty w sezonie 2015/2016
Ekstraklasa
2 – Denis Thomalla, Gergo Lovrencsics
1 – Marcin Robak, Łukasz Trałka, Darko Jevtić, Paulus Arajuuri, Szymon Pawłowski, Kasper Hamalainen, Maciej Gajos, Karol Linetty, Kebba Ceesay
Puchar Polski
1 – Gergo Lovrencsics, Darko Jevtić, Łukasz Trałka
Liga Europy
2 – Gergo Lovrencsics
1 – Barry Douglas, Szymon Pawłowski, Marcin Kamiński
Liga Mistrzów
1 – Łukasz Trałka, Barry Douglas
Superpuchar Polski
1 – Kasper Hamalainen, Darko Jevtić
Asysty ogółem
5 – Gergo Lovrencsics
3 – Darko Jevtić, Łukasz Trałka
2 – Denis Thomalla, Szymon Pawłowski, Barry Douglas, Kasper Hamalainen
1 – Marcin Robak, Paulus Arajuuri, Marcin Kamiński, Maciej Gajos, Karol Linetty, Kebba Ceesay
—
Żółte kartki w sezonie 2015/2016:
Ekstraklasa
5 – Łukasz Trałka
4 – Barry Douglas
3 – Tomasz Kędziora, Darko Jevtić, Tamas Kadar
2 – Dariusz Dudka, Paulus Arajuuri
1 – David Holman, Karol Linetty, Gergo Lovrencsics, Dariusz Formella, Marcin Kamiński, Kebba Ceesay, Kasper Hamalainen
Puchar Polski
1 – Marcin Kamiński, Kebba Ceesay, Abdul Aziz Tetteh, Łukasz Trałka, Tomasz Kędziora
Liga Europy
5 – Karol Linetty
2 – Dariusz Dudka
1 – Jasmin Burić, Dariusz Formella, Denis Thomalla, Kebba Ceesay, Tamas Kadar, Łukasz Trałka, Gergo Lovrencsics
Liga Mistrzów
2 – Karol Linetty
1 – Dariusz Formella, Tomasz Kędziora, Darko Jevtić, Dariusz Dudka, Denis Thomalla, Tamas Kadar, Marcin Kamiński, Barry Douglas
Superpuchar Polski
1 – Barry Douglas, Marcin Robak, Tamas Kadar
61 żółtych kartek, w 32 meczach, 18 zawodników:
8 – Karol Linetty
7 – Łukasz Trałka
6 – Barry Douglas, Tamas Kadar
5 – Tomasz Kędziora, Dariusz Dudka
4 – Darko Jevtić
3 – Kebba Ceesay, Dariusz Formella, Marcin Kamiński
2 – Gergo Lovrencsics, Denis Thomalla, Paulus Arajuuri
1 – Jasmin Burić, Kasper Hamalainen, David Holman, Marcin Robak, Abdul Aziz Tetteh
Czerwone Kartki w sezonie 2015/2016:
Ekstraklasa
1 – Dariusz Dudka (bezpośrednia)
Liga Europy
1 – Karol Linetty (za dwie żółte)
Liga Mistrzów
1 – Tomasz Kędziora (bezpośrednia)
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
po tym meczu ciśnie się na usta jedno stwierdzenie: Ależ mamy słabego Lecha w tym sezonie…
6. kolejka Ligi Europy
Lech Basel 2:1
Fiorentina Belenenses 0:1
Po cholerę wogole tam polecieli ? No chyba żeby się przelecieć .O składzie już nie wspomnę ogolnie syf ……
skład był normalny. Załamka to brak ciśnienia, pełen minimalizm każdego bez wyjątku zawodnika. Gramy tak, żeby mecz rozegrać i nawet może wygrać, ale bez nadmiernej walki i zaangażowania. Nawet jak z takim Lechem utrzymamy się w lidze, to i tak w przyszłości niczego dobrego nie osiągniemy. Nie wiem, czy jakikolwiek trener jest w stanie podnieść poziom gry. Raczej wątpię
@KotorFan
Oby Twoje typy się sprawdziły, a wtedy mogę nawet na pielgrzymkę pójść !! 😉
Od kilku sezonów Rutkowscy pompują balon pt. „będziemy grali na trzech frontach”. Pytanie jednak czy komukolwiek zleży na takich trzech frontach? My nie mamy drużyny która może się prezentować przyzwoicie na jednym froncie, a na trzech to już tragedia. I niestety z roku na rok wygląda coraz gorzej. Lewandowskiego zastąpił Rudnevs, jego Teodorczyk, a tego z kolei Thomalla. A Rutkowscy nadal mówią że oni planują na lata…
I pomyslec gdybysmy mieli napastnika i choc jednego skrzydlowego na poziomie. Bylby komplet punktow w dwumeczu z tragicznie slabymi portugalczykami i mecz z Basel bylby formalnoscia. Pomyslmy ile wtedy klub moglby zarobic. Skapstwo i krotkowzrocznosc nigdy nie poplaca.
No pomylilem sie. Przy wygranych z Belenenses Lech musialby co najmniej zremisowac z Basel, ale to i tak lepiej niz liczenie tetaz na cud.
Mecz strasznie nudny…flaki w oleju.
Bardzo słaby, mogliśmy go spokojnie wygrać bo Belenenses zupełnie nic nie prezentowało, ale niestety nasi zawodnicy przespali ten mecz lub nie mają już siły dalej walczyć…
Fornella, TRAGEDIA…ten chłopak jest niestety DUŻO gorszy od Tomali który niestety psychicznie wysiada, on chce, ale psychicznie nie daje rady…