Obecna forma Lechii Gdańsk
Pojutrze o 15:30 Lech Poznań zagra na PGE Arenie z Lechią Gdańsk. Rywal Kolejorza znajduje się w słabej formie i Mistrz Polski musi to wykorzystać chcąc nadal gonić górną ósemkę.
Lechia Gdańsk miała w tym sezonie walczyć nawet o Mistrzostwo Polski, a skład na papierze teoretycznie dawał na to nadzieję. Kadra „biało-zielonych” jest bardzo szeroka i na papierze bardzo mocna. W minionym okienku transferowym w Lechii jak zwykle działo się sporo, a sprowadzenie takich piłkarzy jak Milos Krasić, Sławomir Peszko, Mario Maloca, Grzegorz Kuświk, Michał Chrapek czy nawet Marko Marić naprawdę robiło wrażenie.
Silny sportowo skład nie przekłada się jednak na wyniki. Lechia Gdańsk słabo rozpoczęła sezon 2015/2016 notując wiele remisów. Na początku września z klubu został zwolniony Jerzy Brzęczek, którego zastąpił Thomas von Heesen. Niemiec słabo rozpoczął swoją przygodę w Polsce odpadając m.in. z pucharu krajowego. Na przełomie września i październiki lechiści łatwo ograli jednak Zagłębie Lubin oraz Jagiellonię Białystok. Gdy wydawało się, że coś drgnęło przyszła potem seria kolejnych słabych meczów.
Gdańszczanie mają na swoim koncie 3 porażki z rzędu i w każdym z ostatnich 3 spotkań tracili po 3 gole. Niedzielny rywal Lecha Poznań po 16. kolejkach z bilansem 4-6-6, gole: 21:22 zajmuje 12. miejsce w tabeli mając na swoim koncie 18 punktów, czyli 2 oczka więcej od Kolejorza. Na PGE Arenie gdańska Lecha zaliczyła do tej pory bilans 2-3-2, bramki: 9:8. W lipcu Mistrz Polski pokonał lechistów na Bułgarskiej 2:1 po golu w ostatniej akcji meczu. Początek niedzielnego spotkania na PGE Arenie o 15:30.
Lechia Gdańsk w sezonie 2015/2016:
Ekstraklasa
Lechia Gdańsk – Cracovia Kraków 0:1
Lech Poznań – Lechia Gdańsk 2:1
Lechia Gdańsk – Pogoń Szczecin 1:1
Śląsk Wrocław – Lechia Gdańsk 0:0
Wisła Kraków – Lechia Gdańsk 3:3
Lechia Gdańsk – Górnik Łęczna 3:1
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Lechia Gdańsk 1:1
Lechia Gdańsk – Korona Kielce 0:0
Piast Gliwice – Lechia Gdańsk 2:1
Lechia Gdańsk – Zagłębie Lubin 3:1
Jagiellonia Białystok – Lechia Gdańsk 0:3
Lechia Gdańsk – Górnik Zabrze 1:1
Termalica Nieciecza – Lechia Gdańsk 0:1
Lechia Gdańsk – Legia Warszawa 1:3
Ruch Chorzów – Lechia Gdańsk 3:2
Cracovia Kraków – Lechia Gdańsk 3:0
Puchar Polski
Puszcza Niepołomice – Lechia Gdańsk 1:5
Legia Warszawa – Lechia Gdańsk 4:1
Letnie transfery Lechii Gdańsk:
Przyszli: Michał Mak (GKS Bełchatów), Mario Maloca (Hajduk Split), Adam Chrzanowski (Znicz Pruszków), Lukas Haraslin (AC Parma), Marko Marić (Rapid Wiedeń), Grzegorz Kuświk (Ruch Chorzów), Paweł Stolarski (Zagłębie Lubin), Tiago Valente (Panafiel), Neven Marković (Servette Genewa), Michał Chrapek (Catania Calcio), Aleksandar Kovacević (Crvena Zvezda Belgrad), Sławomir Peszko (FC Koeln), Milos Krasić (Fenerbahce Stambuł)
Odeszli: Piotr Grzelczak (Jagiellonia Białystok), Marcin Pietrowski (Piast Gliwice), Damian Garbacik (Chojniczanka Chojnice), Kevin Friesenbichler (Austria Wiedeń), Mateusz Możdżeń (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Antonio Colak (FC Kaiserslautern), Mavroudis Bougaidis (Panthrakikos), Bartłomiej Pawłowski (Korona Kielce), Stojan Vranjes (Legia Warszawa), Adam Dźwigała (Górnik Zabrze), Donatas Kazlauskas (Olimpia Grudziądz), Nikola Leković (Partizan Belgrad), Henrique Miranda (Oeste), Filip Malbasić (wolny transfer)
Letnie sparingi Lechii Gdańsk:
APOEL Nikozja 4:1, Hannover 96 1:1, Szachtar Donieck 0:0, Wolfsburg 1:1, Schalke 0:1
Źródło: inf. własna
Autor: Marcin Hamasiak
Fot: KKSLECH.com
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Brakuje im tylko Dudki, Głowackiego i Brożka. 😉 tego pierwszego oddamy za free.
To pokazuje ile trener znaczy dla drużyny.Lechia powinna być w trójce i mocno bić się o mistrza a jest to co jest sami widzimy.
Lechia jest fatalna, zbiór piłkarzy którzy przyszli po wypłaty. Z tego co mi wiadomo kibicie w jakieś części zbojkotują ten mecz co na pewno im nie pomoże, my musimy zrobić swoje i nawet w byle jakim stylu wywieźć trzy punkty.
Liczę na to , że Lech jeszcze bardziej ich pogrąży.
Potencjał piłkarski jak dla mnie na pewno betony mają nawet na pierwszą trójkę, ale nie ma tam zgranego zespołu, a do tego trener publicznie krytykujący piłkarzy.