Oko na grę: Denis Thomalla
W październiku ruszyliśmy na KKSLECH.com z nowym cyklem w którym po każdym spotkaniu baczniej zwracamy uwagę na grę wybranego przez nas zawodnika Lecha Poznań.
Jan Urban przez częste mecze musi stosować rotacje i wystawiać w ataku Denisa Thomallę. Lech ma olbrzymie problemy z napastnikami, Niemiec jest zdrowy, dlatego od czasu do czasu gra. Zanim nowy trener zacznie rezygnować z usług poszczególnych piłkarzy chce ich sprawdzić dając każdemu możliwie jak najwięcej szans. Już wcześniej przewidywaliśmy, że od początku w Portugalii zagra na szpicy Denis Thomalla, więc tym razem uważniej postanowiliśmy się przyjrzeć jego grze. Wnioski są druzgocące.
Ocena gry:
Nie ma co owijać w bawełnę. Występ Denisa Thomalli był druzgocąco słaby i zasługuje na najniższą ocenę, czyli na 1. Niemiec w przeciągu 74. minut gry był przy piłce zaledwie 21 razy co było najgorszym wynikiem spośród całej drużyny Lecha. W czwartek byli zawodnicy, którzy dotknęli piłkę nawet 4-krotnie więcej razy od Niemca co pokazuje, że 23-letni zawodnik unikał gry i źle się ustawiał. Piłka nie szukała go w polu karnym, Thomalla nie umiał o nią powalczyć, nie wiedział czy cofać się do drugiej linii po futbolówkę czy może jednak poczekać na nią na 15-20 metrze. Obrona Belenenses nie miała z Denisem żadnych problemów, bowiem snajper Lecha dosłownie miotał się między defensorami z Lizbony. W przeciągu 74 minut gry zanotował 17 podań w tym 12 celnych. Oddał 1 strzał z daleka, który w pierwszej połowie został pewnie obroniony przez Hugo Venturę. Denis Thomalla 2 razy faulował, 2 razy był faulowany i 2-krotnie został złapany na spalonym. W drugiej odsłonie zmarnował dobrą kontrę fatalnym podaniem z prawej strony w pole karne (przed jego wykonaniem w ogóle nie spojrzał). Dodatkowo zastawiając się z piłką w jednej z sytuacji za krótko odegrał futbolówkę do rywala psując dobrą akcję. Liczba kontaktów z piłką Denisa Thomalli jest bardziej przerażająca niż jego gra i postawa mentalna. Jan Urban stawiając na siłę na tego piłkarza coraz bardziej niszczy go psychicznie zamiast mu pomóc. Niemiec mentalnie nie istnieje od dawna, a sportowo zaliczył wczoraj bardzo słaby występ kompletnie nie wiedząc jak poruszać się po boisku. Śmiało można stwierdził, że Lech Poznań zagrał w czwartek w „10”.
18. Denis Thomalla
Mecz: Belenenses – Lech 0:0 (26.11.2015)
Czas gry: 1-74 min.
Pozycja: napastnik
Gole: 0
Asysty: 0
Żółte kartki: 0
Podania: 17
Celne podania: 12
Strzały: 1
Strzały celne: 1
Faule: 2
Faulowany: 2
Spalone: 2
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
No to podobnie jak masz drugi zakup.. Tylko w tym wypadku nie ma nawet co oceniać, bo już nie wiadomo jak on wygląda.
Zbieram podpisy pod petycją: KOTOROWSKI ZA THOMALLĘ!
Może chociaż lepiej o główki powalczy..
Pamiętam jak Rutek powiedział, że mamy Robak i Thomalle to zostanie Zaura będzie czymś ekstra! Z czym rutkowy gamoń do Europy chce iść…
Trzeba go jak najszybciej wypożyczyć ( zejść z kosztów ) i albo się odbuduje albo sprzedać a zimą ściągnąć SNAJPERÓW z prawdziwego zdarzenia.
Ja się zastanawiam z tym pomysłem na Rudniewa. Przydałby się taki ktoś, ale w formie. Do tego jak go ściągną to nie będzie mowy o kimś jeszcze, bo jego wynagrodzenie będzie ledwo do udźwignięcia.
Jednakże komentatorom też się udziela, bo gdy Gergo strzelał w kosmos z daleka to go pochwalili, a gdy Denis z dużo lepszej pozycji i celnie, to „chyba zbyt pochopna decyzja”. Chyba też wyślę do niego kartkę, bo jest jebany totalnie przez wszystkich.
Moje zdanie jest jedno ten kto optowal za sprowadzeniem Thomalli powinien wyleciec na zbity pysk
Tutaj nie ma nawet co komentować – gdy gra Thomalla śmiało można obstawiać, że będzie to najsłabszy zawodnik na murawie! Ten koleś to dno i metr mułu…
Ten człowiek to parodysta a nie piłkarz. Nie mogę na niego patrzeć.
tomala to piosenkarz on dobrze spiewa
W tym przypadku nie ma nawet czym się zastanawiać. Wypożyczyć tego zawodnika z opcją pierwokupu.
Myślę,że Thomalla wraz z Formellą to najsłabsze ogniwa na dziś w Lechu. Nie wiem kto gra na szpicy w drużynie W.L. ale na bank nie zagrałby gorzej od Denisa. Pytanie jest proste – czy takiemu Thomalli i Lechowi po prostu jest po drodze?
Nie ma wątpliwości. Kolejny z rzędu niewypał transferowy…
Kiepski mecz, nawet bardzo kiepski. Tylko zastanawia mnie, co Urban chciał ugrać wychodząc na najsłabszą (po Lechu, oczywiście) drużynę z grupy ustawieniem z jednym napastnikiem i podczepionym pod niego Gajosem, który zapomniał jak się gra w piłkę.
Wyobrażacie sobie np. gdyby w obronie zagrał np. duet Barry – Dudka? A nie czterech? To taka skala porównawcza.
Fakt faktem, jeśli Denis ma wychodzić jako jedyny napastnik (dlaczego nie zagrał np. w parze z Hamą?) to lepiej żeby nie wychodził wcale. W takim ustawieniu się po prostu nie ma jak odnaleźć na boisku. Żal.pl.
Gra Thomalli wygląda jak wygląda,i się dziwię że jeszcze chce się komuś nad nim postawić. Z każdym meczem gra coraz gorzej,gwizdy też napewno mu nie pomagają,a on sam na boisku boi się przyjąć piłki i unika gry. Chłopak mentalnie nie daje rady,więc dla jego i naszego dobra było by dobrze gdyby albo rozwiązał kontrakt albo poszedł na wypożyczenie.
Ten chlopak porusza sie po boisku jakby mu jaja powiazano. Zwroccie uwage jak wyglada pressing w jego wykonaniu: biegnie w kierunku zawodnika druzyny przeciwnej i jak juz jest metr od niego to hamuje i staje. Tyle szans co on nigdy nie dostal Vojo a byl technicznie lepszym zawodnikiem od Thomalli, bo on nawet z przyjeciem prostej pilki ma problemy. Ten gosc w swoim „warsztacie” nie ma zadnej pozytywnej „strony”.
mam takiego w robocie, niby jest a jednak Go nie ma
Thomalla, zagrał wczoraj słaby mecz czyli nic nowego ale przynajmniej walczył, wracał do obrony próbował wspomóc zespół, czego nie można powiedzieć o parodyście Dudce i żałosnym Formelli.
Przytoczę część mojej wczorajszej wypowiedzi:”Lewandowskiego zastąpił Rudnevs, jego Teodorczyk, a tego z kolei Thomalla”. Czy ktoś wie dokąd to zmierza?
Dudka jest sabotażystą! Trzeba go wyautować! Czy ktoś w Lechu myślał o powołaniu do życia „klubu Kokosa”?
Dopieprzacie się do dudki z urzędu. Był słaby, ale byli gorsi formella, thomalla douglas, lovrencics, gajos,
Rutek sie nie przyzna do bledu, to on go sprowadzil i dzis schowal glowe w piasek
jest bardziej przerażająca niż jego gra i postawa mentalna- „postawa mentalna” ? A co to jest?
Przecież mógł grać na luziku bo na trybunach ok 2 000 ludzi, nikt nie gwizdał bo i tak tego na dużym stadionie nie byłoby słychać. Wnioski są jasne – WYPIERDALAĆ ! Czekanie to odkładanie gówna na półkę z nadzieją że zmieni się w złoto. A śmierdzieć będzie DŁUGO !
Mocne słowa ale po co się oszukiwać… Holman, Thomalla blokują miejsce w szatni i za free trenują w dobrym klubie który tym „paralitom” jeszcze za to płaci… NIEWIARYGODNE !
Jak Urban nie ma kogo wystawiać „by rotować” to podpowiadam- jest Kurbiel, który nie byłby gorszy od Niemca bo gorzej po prostu grać NIE MOŻNA no chyba że strzeli się w meczu dwa samobóje !
Ten gość w Lechu JUŻ NIE ISTNIEJE ! Kopa w dupę ! Szkoda czasu na tę miernotę!
Dokaldnie Dudka to sabotazysta ! Tyle glupuch fauli w pobliżu pola karnego i jeszcze ten karny spozniony za kadym razem sprawial wrazenie zagubionego. Na temat Denisa rozrabiaki nie ma sie co wypowiadać. Dramat
Ciekawe dlaczego Thomalla „nie ogrywa się” w rezerwach ( jak np Jevtić czy Holman). Sprawa oczywista – Djurdjević nie chce na oczy widzieć tego pateroka, gilejzę, paralitę i uważa że jego chłopcy LEPSI od tego parodysty. Djuka stawia sprawę jasno i dlatego „ten Pan z Niemiec o korzeniach”musi być u Urbana a nie u niego. A jak nie jest odpowiedni mentalnie niech zmieni zawód lub idzie na urlop bezpłatny, proste, bo w Poznaniu mamy go po dziurki w nosie .
Ogór, lub jak kto woli drewno!
Trzy pomyłki transferowe w jednym okienku!!! Qrwa!
Szkoda mi gościa,bo chłopak myślał że da radę grać w takim klubie jak Lech Poznań.Ale największą winę ponosi łeb który go sprowadził ,do naszego klubu .Nie wiem czym się ci profesjonaliści kierowali ? Bo napewno nie rozumem i doświadczeniem.
26 meczy 2 gole 400 tys euro i długi kontrakt ! „Brawo” Zarząd ! Dwa gole przy takiej ilości meczy i minut na boisku na pozycji napastnika strzeliłby zapewne jakiś a klasowy 16 latek. Kosztowałby chipsy , a pożytek byłby większy. Urban czy Denis odpala Ci dole za to że wystawiasz go do składu ? Do niedawna w rezerwach Lecha grał Mateusz Klichowicz obecnie zawodnik Bytovi Bytów w której dotychczas zagrał w 14 meczach i strzelił 6 goli…zawodnik zdecydowanie lepszy od herr Thomalii.,,coś do zastanowienia dla zarządu. Denis auf widersechen !
mnie też go szkoda. Wydawało się, że będzie z niego dobry zawodnik do pierwszego składu, a tu taka lipa. Psychicznie on jest zniszczony już od dawna. Gwizdy nie pomagają. Inna sprawa, że z takimi „dośrodkowaniami” posyłanymi od Gergo to nawet Lewandowski by stał w polu karnym i płakał… ze śmiechu. Wystawiając go jako samotnego wysuniętego to dla niego jest wielka krzywda. Pozbyć się go jak najszybciej dla naszego i dla samego piłkarza dobra.
rutkowski przy kontrakcie tego nieudacznika zawarł jakąś klauzule on ma w Lechu grać w zamian czegoś tam, to jest czysty interes tylko klub na tym cierpi i my wszyscy razem
@07 – zgadzam sie . Ja tez nie moge patrzec na bohatera artykulu i Formele. Obaj sa chyba siebie warci. Jak widze ze obaj graja w jednym zestawieniu to wiadomo, ze Lech gra w 9tkę. Mi sie wydaje , ze Urban poprostu musi dawac szanse Thomalli bo jak sie wydalo 400tysia euro to chocby ch…na ch… stawal to trzeba go wystawiac – zarzad chyba chce od mieszania herabaty uczynic ją slodką.
Jak dyletanci zajmuja sie tematem w tym glowny specjalista od tego transferu czyli mlody Rutek to tak pozniej to wyglada. Zostaje tylko placz i placenie ciezkiej kasy. Najgorsze jest to, ze te wszystkie niechybione i kosztowne transfery moga zablokowac inne transfery w tym potencjalnie wartosciowe na lata. A wine i tak sie zwali na trenera.
Aż szkoda mi pisać to samo „po raz setny”:
Ten zawodnik jest za słaby mentalnie, technicznie i fizycznie by grać na szpicy w obecnym Lechu.
Nawet w słabo grającym Lechu koleś potrafi być jednym z najgorszych na boisku. Nawet z przyjęciem piłki ma problemy…
Wystawianie go jako jedynego napastnika to sabotaż. To jest niszczenie klubu.
Nie jest wart nawet ćwiartki z przepłaconych 400tyś.euro ani swojej wysokiej pensji.
Kończę bo szkoda na faceta klawiatury.
Żeby nie było, razem z nim na ławkę powinno usiąść paru innych.
Thomalla mimo to ich bije na łeb swoją regularną padliną.
Jak nastepnym razem Thomalla wejdzie na boisko to nasi kibice powini gwizdac dopóki nie zejdzie z boiska bo co ten gościu wyrabia to jest kryminał . Nie chce go już widzieć na boisku bo jak go widze to nie wiem czy się śmiać czy płakać mam. Kurde przecierz w 3 lidze byli by lepsi napastnicy i by mniej zarabiali a byli by 2 razy lepsi bo nie wierze że byli by gorsi od niego. Też gram amatorsko w pilke w C-klasie ale nie wiem czy tu by sobie poradzil bo tu przynajniej trzeba walczyc o pilke a nie a on nawet tego nie potrafi .on nie potrafi kiwac przyjać piłki strzelić na bramke wyjść na pozycje on KURWA NIC NIE POTRAFI POWINI GO WYJEBAC NA ZBITY RYJ ALBO ROZWIAZAC KONTRAKT I WYPLACIC MU PENSJE I NIECH SPIETDALA Z NASZEGO UKOCHANEGO KLUBU JAK BYM GO SPOTKAL TO BYM MU TE NOGI POLAMAL ZEBY NIGDY JUZ NIE ZAGRAŁ W PILKE koncze swoja wypowiedz bo szkoda klawiatury na tego palanta
co w Lechu robi Formella ?
Zadziwiające że wszyscy to widzą tylko nie trener, skąd my to znamy? Słowa trenera na pomeczowej konferencji prasowej o braku ofensywy stają się co najmniej śmieszne , gdy cały czas stawia na Thomalę. Tak jak w artykule uważam że takimi decyzjami trener Urban wyrządza Thomali jeszcze większą krzywdę.
Lepiej grać Holmanem albo Kurbielem w ataku niż nim jak mamy rotować.
Na przestrzeni lat, gdy zacząłem chodzić na Kolejorza, miałem przyjemność obserwować następujących piłkarzy grających na pozycji napastnika: Okoński, Niewiadomski, Pachelski, Kruszczyński, Trzeciak, Juskowiak, Podbrożny, Dembiński, Reiss, Lewandowski, Rudnievs, Teodorczyk. Teraz mamy za to wyrób piłkarzopodobny, udający napastnika, tak jak wyrób czekoladopodobny udawał czekoladę w latach 80-tych. Brawo Junioh i księgowy, idziemy na Majstra!
Thomalla za Saganowskiego