Udany debiut Jóźwiaka + FOTO

jozwiakW niedzielnym meczu z Jagiellonią Białystok zadebiutował niespełna 18-letni boczny pomocnik, Kamil Jóźwiak, który w tygodniu podpisał 3-letni kontrakt z Lechem Poznań.


Kamil Jóźwiak 22 kwietnia skończy 18-lat. Urodził się w Międzyrzeczu, a swoje pierwsze kroki stawiał w Juniorze Zbąszynek skąd trafił do UKP Zielona Góra, a w połowie 2011 roku do akademii Lecha Poznań. Młodzieżowy reprezentant Polski z rundy na rundę robi coraz to większe postępy. Z Kolejorzem sięgnął dotąd po Mistrzostwo Polski Juniorów Młodszych i wicemistrzostwo Polski Juniorów Starszych. W III-ligowych rezerwach rozegrał jak na razie 17 spotkań w których strzelił 2 gole. Jest jednym z bardziej utalentowanych juniorów Lecha Poznań, który ma papiery na wielkie granie.

null

Już w zimowych sparingach Kamil Jóźwiak spisywał się nieźle imponując dryblingiem, szybkością w grze, dynamiką i techniką. Niespełna 18-letni prawonożny pomocnik po raz pierwszy w życiu znalazł się dzisiaj w meczowej osiemnastce pierwszej drużyny. W przerwie meczu z Jagiellonią Białystok zmienił Kebbę Ceesaya i zajął miejsce na prawej pomocy. Pokazał się z dobrej strony imponując walecznością oraz lekkością w grze ofensywnej udowadniając, że sztab szkoleniowy Kolejorza częściej powinien na niego stawiać.

null

Kamil Jóźwiak nie bał się dryblować i wdawać w pojedynki 1 na 1. Nie odpuszczał, walczył o każdą piłkę, a po jego grze w ogóle nie było widać, że nie ma nawet jeszcze 18-lat. Jóźwiak w ciągu 45 minut gry miał 31 kontaktów z piłką. Wykonał 25 podań w tym 15 celnych. Oddał też 1 niecelny strzał z lewej nogi. – „Pozytywnie oceniam debiut Jóźwiaka. Początkowo grał samolubnie, ale potem więcej z resztą drużyny. Dla chłopaka, który dopiero zaczyna swoją karierę nie był to łatwy mecz, a on nie miał żadnych problemów. Już podczas obozów pokazał mi, że potrafi grać w piłkę. Z Jóźwiaka na pewno będziemy mieć dużo korzyści.” – powiedział Jan Urban.

null

Kamil Jóźwiak został 28 młodym lechitą, który od 2002 roku zadebiutował w lidze. Od ostatniego powrotu do Ekstraklasy aż 19 młodych piłkarzy zadebiutowało w wygranych konfrontacjach przez Lecha Poznań, 2 w spotkaniach w których padł remis (Marcin Klatt i Krzysztof Strugarek) oraz 7 w pojedynkach w których ekipa Kolejorza w starciu ligowym schodziła z boiska pokonana (Dariusz Stachowiak, Mirosław Goliński, Maciej Kononowicz, Jakub Wilk, Tomasz Kędziora, Piotr Kurbiel i Kamil Jóźwiak).

null


Młodzi piłkarze debiutujący w Lechu Poznań od ostatniego powrotu Kolejorza do Ekstraklasy:

Sezon 2002/2003:

Marcin Klatt (09.04.2003, Wisła P. – Lech 0:0)

Sezon 2003/2004:

Dariusz Stachowiak (22.05.2004, Świt – Lech 1:0)
Mirosław Goliński (17.09.2004, Lech – Cracovia 0:2)
Arkadiusz Czarnecki (14.05.2004, Lech – Polonia 1:0)
Paweł Buzała (14.05.2004, Lech – Polonia 1:0)

Sezon 2004/2005:

Artur Marciniak (21.05.2005, Lech – Górnik Ł. 3:0)

Sezon 2005/2006:

Krzysztof Strugarek (14.10.2005, Górnik Ł. – Lech 0:0)
Jakub Wilk (10.03.2006, Lech – Zagłębie 0:1)

Sezon 2006/2007:

Sezon 2007/2008:

Maciej Kononowicz (03.11.2007, Jagiellonia – Lech 4:2)
Mariusz Szyszka (24.11.2007, ŁKS – Lech 1:2)

Sezon 2008/2009:

Mateusz Machaj (28.09.2008, ŁKS – Lech 0:3)

Sezon 2009/2010:

Mateusz Możdżeń (18.10.2009, Lech – Wisła 1:0)
Marcin Kamiński (21.11.2009, Lech – Ruch 3:1)
Mateusz Szałek (12.12.2009, Lech – Korona 2:0)
Bartosz Bereszyński (21.03.2010, Lech – Jagiellonia 2:0)

Sezon 2010/2011:

Kamil Drygas (11.09.2010, Śląsk – Lech 1:2)

Sezon 2011/2012:

Szymon Drewniak (25.03.2012, Lech – Śląsk 2:0)
Patryk Wolski (31.03.2012, Lech – Cracovia 3:1)

Sezon 2012/2013:

Tomasz Kędziora (27.10.2012, Lech – Jagiellonia 0:2)
Karol Linetty (02.11.2012, Wisła – Lech 0:1)

Sezon 2013/2014:

Jan Bednarek (23.09.2013, Piast – Lech 0:2)
Michał Jakóbowski (23.09.2013, Piast – Lech 0:2)
Dariusz Formella (03.11.2013, Lech – Górnik 3:1)
Dawid Kownacki (06.12.2013, Lech – Wisła 3:1)

Sezon 2014/2015:

Jakub Serafin (22.02.2015, Lech – Ruch 2:1)
Niklas Zulciak (04.04.2015, GKS – Lech 1:2)

Sezon 2015/2016:

Piotr Kurbiel (20.09.2015, Jagiellonia – Lech 1:0)
Kamil Jóźwiak (28.02.2016, Lech – Jagiellonia 0:2)

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



26 komentarzy

  1. stendi pisze:

    Ten chlopak powinien wyjść w pierwszej jedenastce w następnym meczu, kosztem sisiego

  2. Pawelinho pisze:

    Jóźwiak to jedyny plus tego przegranego meczu z Jagą. Tak sobie myślę, że kolejnym debiutantem powinien być Gumny.

  3. Siódmy majster pisze:

    Ja mam tylko jedno ale za to zajebiście ważne i retoryczne pytanie-trenerze Urban czy ten chłopak nie mógł wyjść od początku?Wpuścił go pan przy stanie 0-2 i co ?Ten młokos miał odwrócić losy tego przegranego meczu?Chyba za duża odpowiedzialność ,nie?to on miał naprawić błędy starszych kolegów?

    • Poznaniak pisze:

      Pomyślałem dokładnie to samo. Urban wpuścił go nieco na minę…
      Na szczęście dobry piłkarz sam się grą wybroni.

  4. BartiLech pisze:

    Mam nadzieje ze z Gornikiem wyjdzie w 1 skladzie

  5. wagon pisze:

    Nie liczcie na to że Jóźwiak odmieni cały mecz, on może napędzić rywalizację tchnąć nowego ducha w schematyczną grę Lecha

  6. legolas pisze:

    Macie mały błąd, przy podsumowaniu debiutantów, mianowicie Patry Wolski przypisany jest do złego sezonu 🙂

  7. Asas pisze:

    PanieJU niestety pogóbił się PAN i opowiada banaluki.Lech gra coraz słabiej, a za to odpowiada trener.

  8. stowoda pisze:

    Jóżwiak.
    Chciałbym podkreślić że Jóżwiak to jeden z nielicznych lechitów który ma odpowiednią do nowoczesnej piłki szybkość, celne podanie i UDANY drybling. Drybling zresztą nieszablonowy a nie tak jak Lovrencics tylko w jedną stronę. Smutne ale tych walorów nie ma Kownacki, a przydałyby mu się na pozycji napastnika.
    To już trzeci mecz ( 2 na obozie w Hiszpanii) więc można powiedzieć że Jóżwiak to nie „meteor”. Oby omijały go kontuzje i oby nie został „zajechany” i przez to nie stracił swej lekkości i szybkości.

    • Poznaniak pisze:

      I oby nie zszedł z formą do poziomu naszej pozostałej wielkiej grupy minimalistów.

  9. arek z Debca pisze:

    Brawo Jozwiak. Ten sezon jest juz i tak . stracony wiec mlodych trzeba wpuszczac jak najczesciej. Teraz czas na Gumnego. Olac wypalone gwiazdki a raczej mentalnie wraki.

    • Poznaniak pisze:

      To prawda. Najlepszy czas na ogrywanie młodych.
      Jak widać przy tak słabej postawie zespołu to nawet poziom gdy podnoszą 🙂
      Niech się ogrywają na przyszłą korzyść.

  10. olo pisze:

    A rutek juz liczy ile na młodym zarobi….

  11. olos77 pisze:

    Czy dobrze widziałem w TV że młody płakał po meczu pod II trybuną?
    Ma papiery na granie,może zjadła go trema,ale będzie git!

  12. ole pisze:

    Czyli mamy dwa plusy meczu, oprawa i debiut młodego. Ważne aby minusy nie przysłonily na plusów 🙂

  13. JR (od 1991) pisze:

    młodego trzeba spokojnie wprowadzać, a nie go ZAJECHAĆ! Dlatego na skrzydle niech truchta Gergo, ale niech wie, że jak przesadzi to wyleci na trybuny, bo jest Jóźwiak. Ja nie widzę problemu, żeby młody grał 45 min. a nie 80. Powoli niech się oswaja. Do tego ZERO presji!

  14. Bartass pisze:

    dużo strat ale jak na debiutanta wniósł bardzo dużo zamieszania, następnym razem niech dostanie 45min

  15. Dawid pisze:

    waleczny, ambitny, dobry technicznie… oby tylko sztab go nie zajechał i żeby mu sodówka nie strzeliła jak swego czasu Kownackiemu…

  16. torreador pisze:

    Jego debiut to jedyny jaśniejszy punkt wczorajszego meczu.

  17. Ekstralijczyk pisze:

    Debiut Jóźwiaka jak najbardziej na ”+”. Tak jak niektórzy wspomnieli powyżej. Krok po kroku robić tak aby spokojnie się rozwijał dalej , otrzymując stale szanse na grę w pierwszym zespole.

  18. Bender pisze:

    Młodzi w Lechu wciąż są traktowani inaczej, niż pozostali gracze. Do wczoraj na oficjalnej stronie klubu Kamil Jóźwiak, mimo, iż podpisał z naszym klubem kontrakt i przepracował cały okres przygotowawczy z I drużyną, był wymieniany jako gracz rezerw. Gumny i Dejewski wciąż jeszcze są wyszczególnieni w rezerwach… Takie „szpileczki” dołują chłopaków…

    Jest rzeczą oczywistą, że za przykładem Jóźwiaka powinni iść kolejni gracze wychowywani w Lechu. Nie tylko Gumny, który trafił na szczęśliwy moment pomiędzy odejściem Douglasa a przyjściem Wołkowa, by się skutecznie pokazać, ale i inni. Transfery zagranicznych graczy pod trzydziestkę są tak samo obciążone ryzykiem jak wprowadzanie młodzieży, za to na pewno są mniej perspektywiczne dla klubu.

  19. Calisia pisze:

    Siedzialem po tej stronie trybun gdzie po boisku blisko gral Jozwiak. Chlopak bardzo dobry technicznie i szybki. Straty ktore mial wynikaly z braku zgrania z reszta druzyny. Na dzien dzisiejszy nie ma partnerow do gry na wysokim poziomie.Beda z niego ludzie.

  20. kb55 pisze:

    Gratulacje za udany debiut w tak niekorzystnych okolicznościach. Żeby tylko młody nie przesiąkł marazmem i bylejakością naszej kadry. Tam nie ma się od kogo uczyć ani techniki, ani waleczności.

  21. wagon pisze:

    jeden z pozytywów to mocno zbudowane nogi, może uwaga śmieszna ale w przypadku piłkarza w tak młodym wieku ważna, nikt go łatwo nie przepcha co było widać w kliku jego akcjach

  22. tomek27 pisze:

    Gosc zagral niezle,ale tez bez przesady ,a tutaj już szał . Ludzie dajcie na wstrzymanie , bo chłopak uwierzy w siebie za bardzo i zgasnie jak Kownacki czy Kedziora . Powoli go wprowadzajmy ,a nie już go chcecie od początku na Gornik , gdzie kosci będą trzeszczeć

  23. GROSZKINS pisze:

    Wierzę w tego młodego chłopaka,oby go kontuzje omijały.