Jedna opcja w ataku

pawlowskiW ciągu tygodnia Lech Poznań rozegra aż trzy mecze w których trenerzy do dyspozycji mają tylko jednego nominalnego napastnika. W starciu z Jagiellonią Białystok młody Dawid Kownacki celowo nie rozegrał 90 minut.


19-letni „Kownaś” to na ten moment jedyny nominalny napastnik w drużynie, bowiem rekonwalescencję przechodzi Marcin Robak, a Nicki Bille Nielsen wróci do gry najwcześniej za 1,5 tygodnia. Trzy mecze w tak krótkim czasie będą wymagały rotacji w składzie. Na wszystkich pozycjach z wyjątkiem tej numer „9” trener Jan Urban nie ma problemów, by zastąpić danego zawodnika innym piłkarzem. Tylko na szpicy jest kłopot, a nawet jeśli Dawid Kownacki wieczorem znów wyjdzie w pierwszym składzie, to podobnie jak w minioną niedzielę może nie dotrwać do końca.

Młodzieżowy reprezentant Polski prawdopodobnie nie da rady grać na równym poziomie i walczyć z obrońcami w trzech kolejnych spotkaniach. Jeśli zajdzie z boiska wtedy na pozycji numer „9” wystąpi Szymon Pawłowski, który od wielu lat nie grał jednak na szpicy. – „Jeśli Dawid Kownacki nie zagra na dziewiątce, to wtedy będę próbował w ataku Szymona Pawłowskiego. Nie wiem jednak jak on sobie tam poradzi. Ktoś będzie musiał mu w końcu dostarczyć piłkę.” – przyznał Urban wiedzący, że „Szymek” w ataku nie jest zbyt dobrą opcją.

Ewentualne wystawienie 30-letniego pomocnika na szpicy może zmniejszyć ofensywną siłę drugiej linii. Ktoś Szymona Pawłowskiego na lewej pomocy będzie musiał przecież zastąpić co nie będzie łatwe. – „Wiemy co jest w stanie dać nam Szymek, gdy ma dobry mecz. Ma takie umiejętności, że w pojedynkę potrafi wygrać spotkanie. Bardzo dużo daje nam w ofensywie.” – powiedział szkoleniowiec Lecha Poznań, który w tej chwili nie wyobraża sobie drużyny bez Szymona Pawłowskiego.

Jeśli „Szymek” faktycznie wystąpiłby w ataku, a taka sytuacja miała już miejsce ostatnio, gdy z boiska w 77. minucie zszedł Dawid Kownacki wtedy otworzyłaby się szansa gry na lewej pomocy choćby dla młodego Kamila Jóźwiaka. Sztab szkoleniowy już od dłuższego czasu zastanawiał się też nad wystawieniem na „9” Darko Jevticia lub przede wszystkim Macieja Gajosa, który grał na tej pozycji w niektórych meczach w barwach Jagiellonii Białystok. Dopóki nie wyzdrowieje Nicki Bille Nielsen poznański Lech ma spory kłopot.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



29 komentarzy

  1. Glos pisze:

    „wiem co jest w stanie dac nam Szymek, gdy ma dobry mecz”….. wlasnie gdy ma dobry mecz a tych dobrych to ma zbyt malo. Uwazam ze Pawlowski tojeden z tych zawodnikow ktorzy sa zazwyczaj zbyt wysoko oceniani. Jak dla mnie to przecietniak naszej ligi i tylko przecietniak a do tego bardzo himeryczny.

    • Poznaniak pisze:

      Może i często przeciętniak jak na potrzeby Lecha, ale jak na nasz obecny zespół to zdecydowanie najważniejsze ogniwo. Bo niby co prezentują pozostali w ofensywie? Jak grają pozostali skrzydłowi?
      Jak grają obrońcy? Wciąż mają dobre mecze?
      Linetty reprezentant Polski – też gra nierówno, a niby taki super oh i ah. Perełka.

      Ile jest warty dla zespołu Szymon?
      Już niedługo będzie można się o tym przekonać gdy Pawłowski zasili ekipę reha.
      Pozostałe gwiazdy będą mogły się wykazać.

  2. roby pisze:

    Nie chce się tego czytać , jaka ku..wa opcja?
    Może Kotor kiedyś był próbowany jako napadzior to postawmy na niego, coś czuje ,że jutro kopacze sobie zakpią z nas po raz enty…

  3. PULEK pisze:

    Tyle czasu mieli żeby kupić napastnika dwa lata a teraz nie mają kim grać najlepiej kupić z kontuzją Robak i Bili lub
    niewypał Tomala a do ataku dajcie Kamiński

    • Poznaniak pisze:

      Kolego Kill Billa kupili bez kontuzji!
      Jego obecny stan to wina sztabu i ryzykownej decyzji ostrej gry od pierwszej minuty po urazie zgłoszonym po Termalice. Ryzyko tym razem się nie opłaciło i problem jak można było się spodziewać ostro się pogłębił.

  4. aps pisze:

    Szymona Pawłowskiego. Nie wiem jednak jak on sobie tam poradzi. Ktoś będzie musiał mu w końcu dostarczyć piłkę.” To niemamy już nikogo kto umie podać piłke?!

    • siwus89 pisze:

      Pawłowski sam niechętnie podaje,woli na pizde schodzić do środka i uderzyć byle uderzyć

  5. sp pisze:

    Patologia normalnie w tym klubie

  6. leftt pisze:

    @aps
    Sam sobie odpowiedziałeś. Otóż nie mamy.

  7. ole pisze:

    Ja już kurna nie wiem czy płakać czy się śmiać. Ja chyba podpisuje się pod wersja poprzedników żeby jednak wystawić na szpicy Kotora. Młody zdolny z akademii, bardzo dobry na przedpolu, z racji swej niebywale zwinnosci wręcz niewidoczny dla obrońców. Nie bez powodu zwany Firanka. Kur.a co ja za bzdury pisze 🙂

  8. KotorFan pisze:

    Kotor powinien zagrać, ale na bramce, bo Buric w trzech meczach puścił osiem goli co to kuźwa jest??? :)))))

  9. 07 pisze:

    Brak napastników w zespole M.P. świadczy tylko o amatorszczyźnie.

  10. KKS pisze:

    Jedna wielka AMATORKA i PATOLOGIA wroniecka!!!

  11. credo pisze:

    Nie da się już słuchać ani czytać tego co mówił lub mówi szkoleniowiec Lecha. Po ostatnim meczu Lecha powiedział , że ’ nie ma pretensji do swoich zawodników bo dali z siebie wszystko „. To dlaczego przegrali ?- pytam sie . Jak można powiedzieć , że ktoś dał z sibie wszystko skoro znalazł sie na pozycji straconej. Ja osobiście nie widziałem by pilkarze dali jakośc w tym meczu. To , że ktoś biega i stara się to nie wszystko- to , że ktoś robi wkoło siebie durzo kurzu- to nie wszytko. Liczą sie efekty tych działań. Smiać mi się chciało gdy na bułgarska .pl przeczytałem po meczu oceny i komentarze przy nazwiskach piłkarzy choćby przy Karolu Linettym ” trafił na bardziej wymagającego rywala i sobie nie radził ” To w takim razie co to za zawodnik który miałby sobie nie radzić z przeciwnikiem który podniósł poprzeczkę ? Co to w ogóle za stwierdzenia , że nasi piłkarze gdy staną oko w oko z drużyną prezentującą solidny futbol – nie radzą sobie. To jakich my mamy zawodników ? Może jednak większość z nich jest rzeczywiście medialnie napompowana a umiejętności piłkarskie tak naprawdę mają w niczym nie odbiegające od innych a nawet gorsze…bo jak się przyglądnąć bliżej temu wszystkiemu to faktycznie żaden lechita nie zagrał na dobrym poziomie choćby kilku meczów pod rząd a to już o czymś świadczy. A tak na marginesie- gdzie jest ten internauta który pisał ostatnio przed meczem , że ” do składu wraca Linetty któremu Gajos nie dorasta do pięt ” ? Raczej ograniczmy sie do takich czuy innych komentarzy w tym hymnów pochwalnych pod adresem jakiegoś piłkarza bo to dość naciągane opinie bo potem szybko trzeba je zweryfikować po jakimś nieudanym meczu.

  12. tomek27 pisze:

    Co za roznica kto zagra w ataku , Pawlowski Gajos czy Jevtic , gorzej nie będzie to wygladalo niż w dwóch ostatnich meczach

  13. Jac pisze:

    Pawłowski jest mało efektywny ale Kamień grał kiedyś w napadzie

  14. Siódmy majster pisze:

    Jestem łysy jak Kojak a i tak kuźwa kudły mi się jeżą na dyńce jak czytam wszędzie ten festiwal smutków.Jaka jest kurwa głębokość tej czarnej dupy ,w której jesteśmy?Pawłowski w ataku?To oznacza,że będziemy grać i bez napastnika, i bez lewego pomocnika.Co to za popierdolony pomysł?Kownaś jest cienki ale ma grać w ataku ile sił starczy, a potem można go zdjąć.Może będzie wtedy 2-0 dla nas i jakoś doczłapiemy do końca ze zwycięstwem.Dlaczego 19 letni piłkarz nie może rozegrać trzech meczów w tydzień, to tak na marginesie.Co za standardy panują w Polsce,że to niemożliwe?Eh, Urban mnie strasznie rozczarował, zaczyna być oczywiste,że nic z tego nie będzie.

  15. leftt pisze:

    Tymczasem Paulus stwierdził ( chyba w wywiadzie dla PS, ja słyszałem w Merkurym), że ” w meczu z Jagiellonią stanowiliśmy monolit”. Pytanie dla kumatych: ilo lity jest monolit?

  16. RobertLech!!! pisze:

    Paulus głową jest już przy końcu umowy, a konferencja z nim była żałosna, bardziej schematyczne odpowiedzi od Kamyka a to duża sztuka.

  17. Łysy pisze:

    Na ataku wystawiłbym Kamińskiego i nakazał dośrodkowywać z każdej pozycji nawet z obrony. Może za 10000000000000…. któryś tam razem dostałby w łeb piłką i coś by wpadło. AMATORKA I PATOLOGIA jak ktoś napisał powyżej

  18. kibicinowroclaw pisze:

    Syfa Rutki przypudrowali Urbanem a puder jak widać krótko wytrzymał, sam cudów się po nim nie spodziewałem, chociaż i tak o jeden za dużo już zrobił jesienią. Nic już z tego nie będzie, gdyby zamiast zwalniać Skorżę i robić pozorowane ruchy, wyszliby z excela i zaczęli profesjonalnie rozwiązywać palące problemy, mielibyśmy solidną drużynę bez pozorantów i trenera który wywalczył pierwsze trofea od pięciu lat.

  19. pyra fan kks z breslau pisze:

    a gdzie pomaranczowe niczki ulubione autortety ojeju paaaa

  20. Pawelinho pisze:

    Problem braku zdrowego i bramkostrzelnego napastnika w Lechu nie jest niczym nowym w sumie od czasu odejścia Teodorczyka żaden z piłkarzy występujących na tej pozycji nie zbliżył się do jego pułapu. Dlatego obecnie tak naprawdę nie ma chyba większego znaczenia kto zagra w ataku Lecha na mecz z Zabrzanami skoro skuteczność w ostatnich dwóch meczach woła o pomstę do niebios.

  21. Arado pisze:

    Ktos wie kiedy Robak bedzie wreszcie do czegos zdatny?