Na stadionie: Rewanż w Pucharze!
Mecze Lecha z Legią zawsze wywołują wielkie emocje w obu miastach i nie inaczej było tym razem. Komplet ponad 40 tysięcy biletów rozszedł się już kilka dni przed spotkaniem, które pod względem kibicowskim było bardzo udane.
Już 3 godziny przed meczem poznańskie ulice były „niebiesko-białe”. Termin był idealny, żeby wcześniej przyjść na Bułgarską i wielu kibiców kręciło się wokół stadionu już przed 18:00. Tym razem bramy obiektu otwarto nie 1,5 a 2 godziny przed meczem. Tradycyjnie najszybciej zapełniał się Kocioł, ale również III trybuna. Ziąb nie był straszny kibicom, którzy mimo chłodu nie zwlekali z przyjściem na mecz na styk.
Za 1,5 h zaczynamy! #LPOLEG #94Lecha pic.twitter.com/T6ZnB4cKya
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 19 marca 2016
Kocioł już prawie zapełniony! Za 20 min zaczynamy! #LPOLEG #94Lecha pic.twitter.com/smRZSOhiYj
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 19 marca 2016
Przed meczem z Legią kibice Lecha mogli przynosić koszulki Kaspera Hamalainena, które STS w specjalnym tirze stojącym między III a IV trybuną wymieniał na stroje Dawida Kownackiego w ramach akcji #OdHAMsię. Zebrano łącznie 29 koszulek w tym nawet Bartosza Bereszyńskiego. Dzięki temu STS przekaże 14,5 tys. złotych na dwa domy dziecka (odpowiednio w Warszawie i w Poznaniu). W sobotę kibice Legii, którzy do Poznania przyjechali pociągiem w liczbie 1885 osób dość sprawnie wchodzili na sektor i szybko zaczęli wywieszać fany. Zostali powitani okrzykami „Jeden jest Mistrz Polski”, „Gdzie twoje berło?!” i „Mistrz, Mistrz Kolejorz”. Legioniści oczywiście odpowiedzieli na to bluzgami. Wymiana uprzejmości z obu stron trwała dość długo z małymi przerwami. Goście na wyjście piłkarzy przedstawili sektorówkę „Nasza Legia”. Potem odpalili race świetlne. Początkowo zupełnie nie mogli przebić się z dopingiem. Dopiero pod koniec pierwszej połowy, gdy ich zespół prowadził 2:0 było lepiej. Mimo dobrego wyniku w drugiej odsłonie goście nie wykorzystali w pełni swojego potencjału. W końcówce wywiesili transparent „Veni, Vidi, Vici”.
Tymczasem Lech na wyjście piłkarzy na mecz przedstawił efektowną kartoniądę „Kolejorz” na całej III trybunie. Była to chyba najefektowniejsza kartoniada na nowym stadionie, która wyglądała naprawdę świetnie i przede wszystkim była bardzo dobrze czytelna. Zaraz po niej Kocioł ruszył z ostrym dopingiem, który w pierwszej połowie stał na mocnym poziomie.
Kolejorz #LPOLEG #94Lecha pic.twitter.com/DP53SBW3Ph
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 19 marca 2016
Druga choreografia została zaprezentowana już w Kotle w trakcie pierwszej odsłony. Na oprawę pod tytułem: „Wielkopolska to nasz dom. Kolejorz dumą, sercem, krwią” składały się dwa bardzo dobrze czytelne transfery z tym hasłem, sektorówka z wizerunkiem trzech kibiców i herbami niektórych wielkopolskich miast, a także „niebiesko-białe” kartony. Przed ich podniesieniem na górze piętra odpalono kilkadziesiąt czerwonych rac świetlnych.
"Wielkopolska to nasz dom. Kolejorz dumą, sercem, krwią" #LPOLEG #94Lecha pic.twitter.com/x2oaWx6hfP
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 19 marca 2016
Z kolei po przerwie w Kotle miał miejsce pokaz stroboskopowy. Efektowny był przez kilkanaście sekund, bowiem potem dym po prostu zakrył trybuny i murawę przez co niewiele było widać. W każdym razie ten, kto chciał zobaczyć pirotechnikę i poczuć ją powinien być zadowolony. Sobotnie oprawy przedstawione przez ultrasów jak zwykle stały na najwyższym poziomie. Zwłaszcza kartoniada na III trybunie długo zapadnie w pamięci.
Stroboskopowy pokaz #LPOLEG #94Lecha pic.twitter.com/y5HVacCxOX
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 19 marca 2016
W sobotę do Poznania ostatecznie przyjechał Kasper Hamalainen, który pierwotnie miał być nieobecny. Na przedmeczowy spacer po murawie nie wyszedł, bo się bał. Pojawił się dopiero na rozgrzewce przed spotkaniem. Został mocno zrugany. Sprzedajny Fin naciągający na pieniądze i udający w Warszawie, że nie wiedział co śpiewał 7 czerwca jeszcze mocniej został wygwizdany, gdy wchodził na boisku oraz znajdował się przy piłce. W Kotle wywieszono nawet jego powieszoną za szyją kukłę. Uatrakcyjnieniem meczu z Legią był jeszcze powrót na podest Uszola. Na temat jego powrotu są różne opinie. Faktem jest jednak nieco słabszy doping w drugiej połowie. Pomysł z jakimś dziwnym układaniem szalików też nie bardzo się sprawdził. Wielu kibiców po prostu nie wiedziało jak to zrobić.
W sobotę na całym stadionie odbyła się zbiórka bejmów do puszek na meczowe oprawy. Pobito rekord. Do puch zebrano 41123,56 zł co jest świetnym wynikiem.
Kocioł – 24125,65
I trybuna – 8753,42
IV trybuna – 4123,87
III trybuna – 4120,62
Łącznie: 41123,56 zł
Pod koniec meczu, kiedy było już wiadomo, że Lech po kilku udanych i zwycięskich meczach z Legią tym razem przegra nie zabrakło kilku pojazdów po Legii, ale przede wszystkim okrzyku „Rewanż w Pucharze”, który jest priorytetem dla piłkarzy, kibiców, zarządu i całego Lecha Poznań. Po spotkaniu smutni zawodnicy podeszli pod Kocioł, który podziękował im za walkę. Krótko potem tłum kibiców (oficjalnie na Inea Stadionie zasiadło 41567 ludzi) rozszedł się do domów. Przed Lechem teraz dwa tygodnie przerwy na kadrę, a potem 1 kwietnia kolejny bój na Bułgarskiej ze Śląskiem Wrocław.
Wiele wskazuje, że jeszcze przed finałem Pucharu Polski 2 maja Kolejorz spotka się z Legią. Póki co nie wiadomo tylko, gdzie i dokładnie kiedy. W każdym razie już w kwietniu poznaniacy znów zagrają z warszawianami, zatem wcześniej niż w Pucharze będą mieli szansę do rewanżu.
Na koniec przykra wiadomość. Podczas sobotniego meczu na II trybunie zasłabł kibic. Mimo natychmiastowej pomocy i reanimacji zmarł w szpitalu. Rodzinie zmarłego kibica składamy najszczersze kondolencje. Spoczywaj w pokoju.
Autor zdjęć: Krzysztof Krause
Oprawy widziane z I trybuny:
Kibicowsko na Bułgarskiej – poprzednie mecze:
Sezon 2015/2016
> Kibicowsko: Lech – Zagłębie S. 1:0 + FOTO i VIDEO
> Kibicowsko: Lech – Cracovia 2:1 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Jagiellonia 0:2 + FOTO i VIDEO
> Kibicowsko: Lech – Termalica 5:2 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Zagłębie 2:0 + FOTO i VIDEO
> Kibicowsko: Lech – FC Basel 0:1 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Wisła 2:0 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Zagłębie 1:0 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Górnik Ł. 3:1 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Fiorentina 0:2 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Ruch 2:2 + FOTO i VIDEO
> Kibicowsko: Lech – Górnik 1:1 + FOTO i VIDEO
> Kibicowsko: Lech – Ruch 1:0 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Belenenses 0:0 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Podbeskidzie 0:1 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Piast 0:1 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Videoton 3:0 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Korona 0:0 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – FC Basel 1:3 + FOTO i VIDEO
> Kibicowsko: Lech – Lechia 2:1 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – FK Sarajevo 1:0 + FOTO i VIDEO
> Kibicowsko: Lech – Pogoń 1:2 + FOTO
> Kibicowsko: SPP, Lech – Legia 3:1 + FOTO i VIDEO
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Jak zwykle Kibole Kolejorza stanęli na wysokości. Oprawy wyglądają naprawdę świetnie.
Szkoda tylko, że piłkarze nie dostosowali się wynikiem do opraw Kiboli.
Bo siłą Kolejorza są KIBOLE!
Obecny zespół jest daleko za „murzynami”. Tak słabi że nawet z grypą przegrywają.
Nawet taki doping nie wyzwolił w nich 120% możliwości -no może poza Jasminem 🙂
Zostaje PP na otarcie łez.
po bramce na 2-0 cisza jak makiem zasiał
Odniosłeś takie wrażenie oglądając tv, bo doping był cały czas i w drugiej połowie była petarda – mimo takiego wyniku – co również podkreślają piłkarze i dziękowali za tak mocne wsparcie.
andrzejek – mówisz o tym meczu, o którym jest artykuł?
@andrzejek
Ale wiesz – nikt nie wyszedł.
Wygrali bitwę ale nie wojnę
Do osła z numeru 94.254 z Playu. Pisząc, że cieszysz się ze śmierci człowieka przekroczyłeś pewne granice hejtu. Sprawa została zgłoszona do operatora.
Widzialem dzisiaj dziesiatki podobnych wpisow na przeroznych portalach internetowych gdzie bylo podawane info o smierci kibica. Takich ludzi nalezy pietnawac, zreszta to nie ludzie. Nawet zwierzeta sie tak nie zachowuja.
Dlatego wszyscy tak nie cierpia tej zarazy ze wschodu. Całą swoja historię byli pod zaborem ruskim więc w naturze mają wykolejone myślenie. To są po prostu debile.
@endrjiu Najlepsze ze takie rzeczy najczęściej piszą niby wykształceni,niby lepsi od kiboli prawowici obywatele….Niech karma odpłaci takim pojebom….
@sas – zaraz tam „wschodem”, można ich nie lubić ale takie uogólnianie jest chyba przesadą..
Przy takiej liczbie kiboli rywali Kotara nie powinien bawić w zabawy z innymi trybunami, wybierać odpowiednie przyśpiewki które dają moc i pozwalaja zagłuszyć całkowicie przyjezdnych. Tak właśnie jak to było podczas- Każdy z nas to wie….- czy – Cała polska wie…- podczas których w ogóle nie było słychac słoików. A tak poza tym ci to dopiero mają biedniutki repertuar, rzygac się chciało jak przez 20 minut darli te swoje legła, legła warszawa i te trzy inne
Doping na niezłym poziomie,oprawy ekstra,zwłaszcza ta na III.Ekstra wykonanie,co do tej w Kotle to brakuje mi jednej rzeczy,hmm gdzie jest herb Poznania?Na plus Uszol,pokazuje inne spojrzenie na kibicowanie,cenne rady.Co do Legii to po raz kolejny z dopingiem tylko niezłe,po raz kolejny nie pokazali nic,jeżeli chodzi o oprawy.Na plus dla nich fakt ze tym razem nie uciekli w 80 minucie.
Niestety cala ta otoczka zostaje przyćmiona tragediom kibica z II pietra Kotła.Mam nadzieje ze Kocioł pożegna go z klasom na następnym meczu
Przykre to,po prostu bardzo przykre…
Prawdziwy warszawiak zawsze złoży wyrazy współczucia. To słoiki psują nam opinie, zabierają pracę w Wawie :/
prawdziwych warszawiakow juz dawno nie ma
i nie wciskaj kitow
Za mało wiesz o Warszawiakach. Są jeszcze prawdziwi nie podszywani, którzy po kilku latach zamieszkiwania w Warszawie chcą być bardziej warszawscy od rodowitych.
Szczere wyrazy współczucia dla rodziny zmarłego kibica .Kibic Legii z 40 stażem.
Siedziałem na środku i obiektywnie muszę stwierdzić że legia jednak prowadziła dobry doping.W drugiej polowie kocioł nie istniał. I proszę redakcję nie wciskać kitow bo równamy w ten sposób w dół zamiast poprawiać co jest do poprawienia. Może to tragiczne wydarzenie mogło wiarę trochę przytoczyć bo ta sytuacja była jednak smutna.Świec Panie nad jego Duszą.
Kondolencje. Natomiast nie jarałbym się tak na waszym miejscu rewanżem w pucharze. W Sosnowcu może być różnie 😉