Na chłodno: Pomału

historiaWiosną 2016 ruszyliśmy na KKSLECH.com z nowym stałym cyklem, który na zawsze będzie już towarzyszył tej witrynie. W materiałach pod tytułem „Na chłodno” przyglądamy się meczom Lecha Poznań, ogólnej grze zawodników i indywidualnej postawie piłkarzy. Czasem poruszamy też aktualne sprawy dotyczące naszego klubu.


Z oficjalnych meczów Lecha Poznań nie zdajemy pełnych relacji tylko przeprowadzamy raporty, dlatego artykuły z cyklu „Na chłodno” to w pewnym sensie dopełnienie materiałów meczowych. Chłodne oceny spotkań Kolejorza, gry lechitów czy okołomeczowe ciekawostki i nasze przemyślenia na poszczególne sprawy. O tym wszystkim przeczytacie kilkadziesiąt godzin po każdym spotkaniu poznając nasze szczere zdanie na temat danego meczu. Od lata w materiałach „Na chłodno” przyglądamy się również temu, co dzieje się w Lechu (głównie pod względem transferów), oceniamy działania zarządu lub ich brak i ogólnie bacznie spoglądamy na sytuację wokół klubu.

Dziś mamy sobotę, a nie poniedziałek, jednak postanowiliśmy napisać ten artykuł, by poruszyć kilka kwestii. Zaczniemy może od jeszcze obecnego trenera. Sami widzicie, że zarząd już go nie broni tak jak w maju. Ewidentnie przejrzał na oczy, że z tym trenerem Lech nie zrobi już postępu na dłużej zarówno drużynowego jak i indywidualnego. Pojedyncze wygrane to za mało. Na razie Jan Urban jest na stanowisku, ponieważ z nikim innym jeszcze się nie dogadano. Zmiana trenera oczywiście jest możliwa, ale nie w stu procentach pewna. Problemem są także terminy meczów. Teraz sobota, wtorek, a na końcu ostatni pojedynek w piątek. Zrobienie w tak krótkim czasie takiej zmiany jest niewykonalne. Wiadomo jedynie tyle, że kandydaci do naprawienia burdelu po Urbanie byli już przesłuchiwani przedstawiając swoją wizję i wciąż będą. Aktualnie trzeba czekać na wyniki dwóch najbliższych meczów oraz co ważne, na styl gry. Najgorsze co może spotkać Lecha to porzucenie przez zarząd dobrych myśli i zmiana opinii na temat tej czystej karty o której mówili.

Kolejna sprawa. Łukasz Trałka. Miał być artykuł na jego temat także z wypowiedzią zarządu. Ale zarząd zamknął temat. Nie chciał rozwijać wątku twierdząc, że sprawa została zakończona. Piłkarz przeprosił i tyle. Co mamy więc pisać? że Urban na niego stawia, choć gra słabo? że obraził kibiców co jest oczywiste? (Kocioł przyjął przeprosiny) czy, że prawdopodobnie jest jednym z zawodników psujących atmosferę? (nie ma na to dowodów). Wielu domaga się artykułu o Trałce nie wiedząc pewnie samemu co miałoby w nim być. Właściwie to samo co napisaliśmy wyżej + dodanie wypowiedzi zarządu, że: „zarząd zakończył temat”. Może jak przyjdzie nowy trener to zrezygnuje z niego albo będzie go rzadziej wystawiał. Póki co nic nie można zrobić. Trałka jest kapitanem, tak wybrała drużyna, trener widzi w nim ważną postać i tyle. Jak pojawią się jakieś nowe wątki może uzbiera się odpowiednio długi artykuł. Chyba, że ktoś z Was napisze odpowiednio długi i ciekawy tekst, to wtedy będzie można go wrzucić (ze względu na napięty tydzień/harmonogram dopiero po 12 sierpnia). Aktualnie bardziej ciekawi inna kwestia. Wciąż w szatni jest kopacz, który powiedział na tym słynnym filmiku „że im się chciało”. Nie był to Kamiński na którego kibice zwalili winę. „Kamyk” miał to gdzieś, nie zaprotestował i tak się przyjęło. To ktoś inny, ktoś bez honoru, który wystawił kumpla z drużyny chlapnął to słynne zdanie, wciąż jest w szatni, nie przyznał się i nigdy się nie przyzna. Dokładne zlokalizowanie go jest niemożliwe.

Tymczasem w czwartek opublikowaliśmy w końcu artykuł o Horze. Był on trochę zmieniony, wypowiedź Tomasza Wichniarka była krótsza, bo w końcu piłkarz przeszedł do Konyasporu a nie Lecha. Temat został właściwie zakończony. Mimo gadania, że niby Lech nie szuka napastnika jednak szukał i oby szukał dalej. Jest kasa, Lech jest za słaby w ataku i potrzebuje nowego snajpera jeszcze tego lata. Zostały cztery tygodnie na znalezienie nowego napastnika, a tego czasu nie można zmarnować. Zarząd wie jakie są oczekiwania kibiców, żądania i o co są największe pretensje. Wie też co się dzieje na tej stronie. Nikogo nie trzeba uświadamiać co się internautom KKSLECH.com nie podoba.

Przechodzimy do kolejnej sprawy, którą ciekawie podsumował jeden z użytkowników:

powiatowy
Frustracja kibiców przerzuca się już na redakcje KKSLech.com. Ludzie, czy wy myślicie?? Najpierw przez 3 dni domagacie się relacji ze spotkania z KK i PR, a gdy się już pojawiają artykuły, to się okazuje, że redakcja jest w spisku, zdradziła…heheheh no naprawdę brak słów. Czasem myślę, że większość tutejszych użytkowników ma mniej niż 18 lat…
Tak wiem, teraz ja będę posądzony o to, że jestem klakierem Redakcji ;););)

Faktycznie. Dość mocno były niesprawiedliwie niektóre komentarze. Najpierw chcecie relacji, potem są pretensje. Chcieliście to dostaliście. Tak samo jak niedługo dostaniecie odpowiedzi od zarządu na te pytania, które wysłaliście do nas w ramach cyklu „Bliżej klubu”. Pewnie nie spodobają się Wam niektóre odpowiedzi władz. To jest oczywiste, lecz nie wbijajcie na serwis, bo przecież my tylko poinformujemy o tym, co kolega pozbierał. Z żadnej innej gazety czy portalu nie da się dowiedzieć, co tak naprawdę dzieje się w Lechu. I tak zdradzamy Wam czasem trochę za dużo, ale to z myślą o tych najbardziej wiernych kibicach Lecha Poznań korzystających z tej witryny.

Po prostu. Chcieliście wiedzieć co z Lechem to się dowiedzieliście. Optymistycznych rzeczy i wiadomości nie ma zbyt wiele, ale jak sami widzicie coś poważnie dzieje się w sprawie zmiany trenera. To plusik. Od czegoś trzeba w końcu zacząć. I tak mieliśmy rację co do Jana Urbana, sporo się napisaliśmy na jego temat i oby były to ostatnie dni w których będziemy pisać o głupich pomysłach, manewrach czy zdaniach wypowiadanych przez tego szkoleniowca.

Na dziś to wszystko. Kolejny materiał „Na chłodno” ma pojawić się w poniedziałek. Być może do tego czasu jeszcze coś uda nam się dowiedzieć, a wtedy od razu wszystko Wam przekażemy. Dziś wieczorem fajna byłaby wygrana z Koroną, lecz taka słabiutka, bez wyrazu i najlepiej nie po golu napastnika. To samo we wtorek. Męczenie buły zmusi do jeszcze szybszego działania. Na razie trzeba czekać na te dwa mecze, a potem już oficjalnie działać. Poznań czeka, my czekamy…

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



75 komentarzy

  1. Marecki60 pisze:

    Trochę się obawiam tej zminy trenera. Żebyśmy nie wpadli z deszczu pod rynne. Na cuda w meczu z Koroną i Podbeskidziem nie ma co liczyć.

  2. Blocx pisze:

    Boję się, że trenerem zostanie Ulatowski. Jego wizja na pewno zarządowi by się spodobała. Najgorzej będzie jak wygrają z Koroną i PBB po 3-0 ( raczej niemożliwe ) i zarząd stwierdzi, że Urban wcale nie jest taki zły.

  3. Tytan pisze:

    Z Kamykiem wiara pojechala. Bez przyczyny. Szkoda szczuna, bo bedzie nam robil renome. A tyle sie mowilo…

  4. robson pisze:

    Ktoś tam w śmietniku napisał, że widział na Bułgarskiej Myrona Markiewicza. Czyżby był jednym z tych przesłuchiwanych? 🙂

  5. fan pisze:

    Obojętnie co wiara pisze o redakcji to i tak uważam,że jest to jedyna normalna strona o Lechu gdzie można się czegoś dowiedzieć i popisać swoje uwagi(na ogól krytyczne). Dzięki za info.

  6. fan pisze:

    Jak tak piszesz to tylko stawiać zakład u buka. Dają 2,15 :))

    • fan pisze:

      Cześć, pewnie jesteś nowy tutaj więc mam prośbę. Zmodyfikuj trochę lub zmień swój nick, bo ja go używam tutaj od jakichś 4 lat. Pozdrawiam.

  7. piotr pisze:

    dobrze napisany artykuł wielkie bumy i pierdoły na zamówienie zarządu to tylko u redaktora Henszela

  8. zibi pisze:

    Widzę, że „na chłodno” znaczy tyle co spokojnie i bez nerwów. Mamy przecież plan 2020? Szanowna redakcja wpisuje się w politykę obecnego zarządziku.
    p.s.
    Odnoszę wrażenie, że na portalu jest 2 adminów, każdy z innym podejściem do obecnej sytuacji Lecha. mam rację?

  9. sas pisze:

    Widzę że ugieliście sie naciskom ze strony zarządu. Tekst o Trałce to jak mowa adwokata-że obraził kibiców co jest oczywiste? – ten znak zapytania to pomyłka czy celowe wątpliwości? Poza tym próba przerzucenia winy na Pawloskiego bo to on mówi to ,,słynne” że im sie chciało. Rozumiem że za kontakty z władzami możecie nabrać wody w usta ale tak nagle wycofanie sie z artykułu który był napisany i nie wstawiony bo zabrakło czasu? Za odwracania uwagi od najbardziej szkodliwych ludzi w klubie i kierowanie jej na naszego Janka szkodliwego jako jedynego winnego całego syfu w Lechu?
    A i jeszcze teksty o tym że zmiana trenera jest niewykonalna z powodu zbyt napiętego harmonogramu? Kurwa, czy nowy szkoleniowiec zrobi cos gorszego niz ten stary który zmieniany jest z powodu slabych wyników? Może najlepiej poczekać do zimy bo wtedy jest dużo czasu albo do lata? Sprawa prosta przychodzi nowy i po jednym dwóch treningach widzi kto sie nadaje na jaką pozycję i pomału wpaja im swoją filozofię gry, oczywiście mowa o dobrym trenerze a nie takim jakiego wybierze Piotłek.
    Mnie osobiście rozczarowaliście tym artykułem pokazując że nie jesteście całkowicie obiektywni.

  10. grest pisze:

    Mnie interesuje kwestia skąd wiadomo że to nie Kamiński wypowiedział te słowa. Jakiś inny piłkarzyk lub grupa piłkarzyków tak potwierdziła? Powiedzieli że „to nie on ale nie powiemy kto?” To jest skandal jak można być tak bardzo bez honoru i się nie przyznać, widząc nieprzyjemności jakie miał z tego powodu Kamiński.

    • Tytan pisze:

      Sam poszkodowany powiedzial, ze to nie on. Kamyk nigdy nie lal w wode. Dobrze, ze odszedl, bo przynajmnie nie musi sie tlumaczyc z czegos czego nie zrobil. I to w dodatku przy takich palach.

  11. siwus89 pisze:

    No może i Kocioł przyjął przeprosiny Trałki ale patrząc na większość wpisów kibiców na różnych stronach ma nie co inne zdanie na ten temat. Jeśli chodzi o samego Kamińskiego to można powiedzieć że to my się skompromitowaliśmy. Chłopak który grał u nas tyle lat, dostał nie małe pociski w obecności rodziny i to za coś czego nie powiedział. Nigdy za nim specjalnie nie przepadałem ale w tym momencie to jemu należą się przeprosiny.

    • KKS pisze:

      Kocioł i stanowisko tzw. „decyzyjnych” sługasów wronieckich to co innego niż zdanie większości kibiców Lecha. Ci pierwsi mają układy i interesy wspólne z ludźmi z lasu, pozostali są niezależni i głośno mówią co widzą.

    • Czarny pisze:

      @KKS zostałeś namierzony

    • KKS pisze:

      Poczytaj sobie oficjalne forum to sam zobaczysz, że ludzie z Kotła w większości mają już takie samo zdanie, a skoro wspólnego stanowiska brak to niestety ale podziały już nastąpiły.

    • takiś pisze:

      Masz racje z kamykiem, choć też widziałem jego słabe punkty to nade wszystko nasz chłopak… Nie należało mu się aż tak…

    • aliz pisze:

      masz rację i wychodzi na to że do ostatnich sekund i później jest/był lojalny wobec klubu i kolegów. I tak na dobrą sprawę nigdy się go nie złapało na kłamstwie, a jesli nie chciał skłamać to mówił „okrągłe zdania” za które dostawał niezłe pociski. Niech mu się wiedzie. Nie dziwota, że chciał odejść…

    • oko pisze:

      KKS ale pierdolisz jak stara baba. Chlapnął coś przerosił, a pałno sie takich małolatów znajdzie którym coś niepasuje. Dorośli ludzie sobie dadza po razie i ida dalej. Ani nic wilkiego nie chlapnął, osobiscie mówie to zawsze jak ktos mi w auto przywali i koniec tematu. Jakbym miał to rozpamiętywać jak jakieś dzieciaki jak KKS to by mi życia nie starczyło. Połowa teraz chodzaca na Bułgarską to się obraża jak jakaś dziwica na wydaniu, a najprawdopodobniej jest to połowa która siedzi przed komputerami. Co z wami się porobiło? A własciwie pewnie zawsze tacy byliście bo jesteście z obecnego pokolenia roszczeniowego. Lepsi się czujecie? To się zastanówcie ile razy WY wciskaliście tym piłkarzom

    • KKS pisze:

      @oko
      Nawet ciężko komentować to co napisałeś, bo zwyczajnie trafiłeś „kulą w płot” i nie wiesz o czym piszesz akurat w stosunku do mnie. Normalnie mógłbym to skwitować klasykiem z Formelli, który zamieścił jakiś czas temu na portalu społecznościowym…

    • oko pisze:

      @KKS tylko tyle mogę ci odpowiedzieć, że na Bułgarskiej widziałem już wszystko, i z różnymi kmiotami miałem doczynienia

  12. kibol pisze:

    Urban z wielu powodów powinien odejść, ale najważniejszy to ten. że on nie potrafi egzekwować i zagonić do walki (do upadłego)

  13. KKS pisze:

    Redakcjo jak zwykle dobry artykuł, ale zabrakło najważniejszej dla nas kwestii. Piszecie, że „Wiadomo jedynie tyle, że kandydaci do naprawienia burdelu po Urbanie byli już przesłuchiwani przedstawiając swoją wizję i wciąż będą” – napiszcie jacy to kandydaci (jeżeli nie z nazwiska to Waszą opinię chociaż na ich temat). Wiadomo, że zdecydowana większość z nas chce w końcu doświadczonego, zagranicznego trenera z charyzmą i autorytetem. Takich w Polsce nie ma, bo polska myśl szkoleniowa to jakaś popierdółka jak widać. Boimy się, że zarząd jak zwykle nie ma planu B i będzie teraz łapanka i kolejny tani zamiennik na ławce Lecha…

  14. BartiLech pisze:

    Ciekawe jakich mają innych kandydatów oprócz Radoslava Latala ;))

  15. KKSLECH.com pisze:

    zibi i sas – Należy jeszcze dodać, że zarząd kupił serwis za 50 zł i artykuł za 10 zł. Więcej lodu.

  16. v80 pisze:

    Co do Pałki to warto byloby sie przyjrzec jego grze bo narazie jest omijany. Nie chce zwalac calej slabej gry na niego ale jako kapitan to on jest jednym z najslabszych jesli nie najslabszym zawodnikiem Lecha a powinno byc na odwrot. przygladalem sie jego grze i naprawde gra tragicznie. Gra praktycznie jako 3 stoper nie angazuje sie w walke nie mowiac juz o presingu na ktory nie ma po prostu sily. Jest przerazliwie wolny i jak juz podejdzie pod pole karne to sie potyka o wlasne nogi. Koszmar. Najbardziej wku….. ze mimo tak slabej gry jest wciaz kapitanem……………..

    • oko pisze:

      I tutaj się z tobą nie zgodze bo ostanie dwa mecze dobrze zagrał. A byl nawet jednym z najbliższych w każdym meczu do zdobycia gola co jak na niego jest ewenementem a to pokazuje, że ida chłopaki do przodu.

    • bb pisze:

      Ten gostek stoczy Lecha do 1 ligi

  17. sas pisze:

    Nie wiem czy za 5 dych i mnie to wali bo to wasza strona ale jak dla mnie i tak nie napisaliscie wszystkiego co wiecie.

    • KKS pisze:

      Że nie napisali wszystkiego co wiedzą to na pewno. Niemniej ja akurat sobie cenię robotę, którą wykonują. Znasz przy tym zapewne moje krytyczne opinie na sytuacje w Lechu…

    • siwus89 pisze:

      Ciesz się że piszą i tyle bo tak to byś gówno wiedział. A jak dla Ciebie mało to wejdź sobie na oficjalke,zobaczymy ile wtedy będziesz wiedział.

    • aliz pisze:

      i NIE NAPISZĄ. Na pewno wiedza więcej, ale istnieje też coś takiego jak zaufanie do mediów.Wystarczy ze wymknie im się jedno słówko i wysuną się przed szereg, to wtedy niczego już się nie dowiesz.
      Pewnie oglądaleś ME we Francji. Nie powiesz mi że Feddek byłby tak blisko kadry (nawet na zamkniętych i tajno-wojennych treningach) gdyby odrobinkę wyszedł przed szereg w pogoni za medialna sławą i podlizaniem się kibicom. To tak nie działa, są pewne granice których przekraczać nie wolno.

    • Mouze pisze:

      To się na nazywają wolne media.Tak jak Głos Wielkopolski.Kawka z prezesem,karta długopis i ustalamy co wolno napisać a co nie,a w zamian za informacje artykulik broniący Urbana….
      Kiedyś internet różnił się tym,ze był wolny od takich zabiegów.

    • sas pisze:

      siwus89- Ty nie mów z czego mam się cieszyć a z czego nie a także co mam czytać. Jak Ci sie nie podoba to co pisze to nie czytaj

  18. Pawelinho pisze:

    Ja tam raczej nie wierzę w to, że po Urbanie będzie lepiej bo raczej zmiany w Lechu powinny zajść przede wszystkim w zarządzie to nic się w tym klubie na dobre nie zmieni. Dlatego też szkoda tego straconego okresu kiedy zamiast pożegnać Urbana to młody panicz postanowił dać mu pracować „wesołemu” jankowi kolejną szansę na kolejny sezon. Jednym słowem agonia Lecha trwa w najlepsze.

    • KKS pisze:

      Zgadzam się w 100%. Właściciel i zarząd to w tym momencie najsłabsze ogniwo, niestety bez zmian odgórnych nic długofalowo się nie zmieni.

  19. JERICHO pisze:

    „Miał być artykuł na jego temat także z wypowiedzią zarządu. Ale zarząd zamknął temat. Nie chciał rozwijać wątku twierdząc, że sprawa została zakończona. Piłkarz przeprosił i tyle. Co mamy więc pisać?”

    Zdanie wronieckiego okupanta na jego temat nas (no dobra, przynajmniej mnie) nie interesuje. Co ma Redakcja pisać? Może o tym:
    „KKSLECH.com
    30 lipca 2016 o 13:37
    Trałka też jest w kolejce. Głównie z nieznanego wielu powodu.”
    Komentarz spod artykułu „To już koniec. Pakuj się i won do Gdyni”.

    Szanuję Was za to co robicie, bo robicie to świetnie, spośród wszystkich środowisk klubowych i okołoklubowych wydajecie się być jednymi z niewielu niezależnych, ale nie idźcie tą drogą…

  20. Marcin 1982 pisze:

    Do redakcji. Dobrze ze jesteście. Róbcie dalej swoje bo dobrze Wam to wychodzi a krytycy zawsze się znajdą.

  21. fan pisze:

    Redakcjo, trochę off, ale chciałem wam zwrócić uwagę że ktoś się pode mnie tutaj świadomie bądź nie, podszywa.

    • KrewIHonor88 pisze:

      A nie wpadłeś na to, że to po prostu Twój nick nie jest szczególnie oryginalny i ktoś wybrał sobie dokładnie taki sam ?

  22. Soku pisze:

    Primo, jak czytam cokolwiek to nic mnie tak nie wpienia, jak postawa roszczeniowa. Wolnoć Tomku w swoim domku, czyli – jeśli chcemy wymagać, to zacznijmy od siebie a nie gorzkie żale, że artykułu nie było, albo pojazd na X za lajtowy. Dajcie Redakcji nieco oddechu, atmosfera zrobiła się ostatnio nie do wytrzymania – ale zawsze można wziąć głęboki oddech, a nie obrażać czy prowokować ludzi.

    Secundo, co Wy do czorta macie z tym Trałką? Chcecie piłkarzy charakternych, czy takich co będą siedzieć cicho? ŁT w autobusie zareagował na spotkanie, odpalił bez większych autorefleksji, co mu pierwsze do łba przyszło. I tyle, poza tym przecież kierował słowa do jednego konkretnego osobnika a nie do wszystkich kibiców. Rozciąganie tej całej „pały” na wszystkich to cholerne nadużycie.

    Chyba, że krytykujemy go za postawę sportową. Bo ta jest faktycznie megasłaba – z tym, że nie tylko u Łukasza, o czym wypada pamiętać.

    Jest jeszcze na topie urządzanie nagonki na Formellę. Jakkolwiek jego zachowanie (nie widziałem, wierzę Redakcji na słowo) było karygodne, to na boisku spędził wtedy ledwo kilka minut, a już słuchał bluzgów w swoją stronę. To nie fair, po prostu. Ledwo co się trochę ogarnął w Arce, a już znowu jest nominowany na kozła ofiarnego w Lechu.

    I tak na marginesie: jestem strasznie ciekawy, co sami byście zrobili jakby ktoś Wam tłukł w auto np. podczas stania na czerwonym świetle? Już widzę, jaki byłby spokój, szczególnie w Polsce. Ja sam bym zapewne wyszedł z auta z konkretną pałą, żądzą mordu w oczach i bluźnierstwem wypisanym na pysku, a mówię tylko za siebie.

    Za dużo tu agresji, a za mało merytorycznej dyskusji. Zróbmy po kroku wstecz, weźmy głęboki oddech i zacznijmy się w końcu wzajemnie szanować, wiara.

    • Alcatraz pisze:

      Takim gadaniem dolewasz tylko oliwy do ognia wszystko bagatelizując.

      Jest taki zwyczaj przed ważnym egzaminem daje się kopniaka na szczęście, i to pukanie po autobusie było czymś w tym rodzaju , ale ty widzisz w tym kopniaku naruszenie nietykalności cielesnej.

      Mentalnie nic nie rozumiesz, i sam się sobie dziwię ,że próbuję ci to wytłumaczyć…

    • Soku pisze:

      Niczego nie dolewam. I nie wyciągaj za mnie wniosków, kierownik!

      Reagować można różnie, nie? Wyobraźmy sobie dwóch różnych ludzi. Jeden uzna dresiarzy za swojskich i pomocnych, drugi z kolei złapie na ich widok agresora.

      A obu owi dresiarze zapytają tak samo: „masz, kurwa, jakiś problem?”.

    • aabbee pisze:

      Alcatraz, kopniaka, lekkiego. A skąd pewność, że ten kibol nie walił z całej siły?

      Jak rozumiem, wszyscy mają wyznawać tą samą retorykę i najeżdżać po wszystkich a jeśli tego nie robią to mentalnie po prostu nic nie rozumieją. Heh.

    • oko pisze:

      Soku dokładnie napisałem to pare linijek wyżej bo tez tak myślę. Alcatraz mentalnie to ty sie zatrzymałeś na nastolatku, jesli nie możesz przejśc dalej nad tak błachym incydentem bo dorosli ludzie to robią. Naprawdę nie wiesz co jest ważne w zyciu, przeprosił i koniec tematu.

    • asdat0r pisze:

      w 100% popieram! Strasznie przewrażliwieni jesteście ludzie! Trochę dystansu….

    • Mary pisze:

      Soku, fajnie, że się pojawiłeś. Brakowało Cię na tej stronie 🙂
      Widzę podobnie. Jakiś kopacz coś chlapnął oberwał Kamyk, ktoś puścił plotę, że lechita chce iść do Legii – plucie na Fińczyka, A przecież byli bogu ducha winni. „Kamyk miał to gdzieś…”? A co miał niby zrobić? Zakablować na kolegę? Formella wychodzi na boisko przy 0:2 i to on dostaje pojazdy, a nie np. NBN, który kiepskim piłkarzem jest i prowadzi niesportowy tryb życia (widać po tym jak się spasł chociażby). Też nie widziałam sytuacji z Formellą – ale do jedego z moich sasiadów powiedziałam, odwal się od Darka jeszcze nic złego nie zrobił – bo zaczął wyzywać bez sensu na Formellę co akurat pod III biegał.
      Część użytkowników nie chce obiektywizmu (czegoś takiego nie ma jeżeli piszą osoby zainteresowane Lechem, obiektywnie to mogę gadać o Barcelonie bo jest mi obojętna), tylko zgadzania się z ich jedynie słusznym zdaniem.
      Zachowujemy się jak rozkapryszone dzieci, które rzucają się na glebę, bo coś im się nie podoba, bo mamusia zabawki nie chce kupić.
      Rutkowski jest właścicielem Lecha, a ja uznaję święte prawo własności. Nie mam kasy, żeby go odkupić. Nie będę krzyczeć Rutki won. Mogę poprzeć jakąś sensowną inicjatywę kibicowska, ale nie stanę po stronie krzykaczy, którzy wszystkich obrażają i żądają aby za nich ktoś bojkot zorganizował. Przyszło Wam chociaż do głowy, że np. protest pod stadionem to konieczność zgłoszenia zgromadzenia? Kto to zrobi? „Skorumpowani decyzyjni i SKLP”? Atmosfera wokół Lecha jest tragiczna. Agresja, szydera, zobojętnienie…
      Stadion nie będzie pusty, chyba, że nam go PZPN, Ekstraklasa czy wojewoda zamknie.
      I jeszcze jeden, pomijany przez wszystkich fakt – Mistrz Polski 2015 pierwszy mecz na Bułgarskiej 15131; siódma drużyna w tabeli 2016 pierwszy mecz na Bułgarskiej 16345. Widzicie jakąś różnicę?

    • Alcatraz pisze:

      Powtórzę jeszcze raz:
      Ja już nie raz mówiłem ,że Trałka ma tylko jedną drogę pokutną i to jest boisko, musi je zaorać i to dłuższej perspektywie czasowej.
      Na razie stał się synonimem słabości Lecha, dla tego obrywa podwójnie, jest kapitanem tego bałaganu. Drugi człowiek po Urbanie jeśli chodzi o odpowiedzialność.

      Jeśli wan ten Trałka pasuje to wasza sprawa , ja jednak trochę tych lat na karku mam, wiem jak na ludziach można się zawieść. Słowa, takie głupie palniecie jest prosto z serca, pokazuje co człowiek naprawdę myśli. A te słowo przepraszam było przemyślane, wykalkulowane bo się zrobiła wielka afera.
      Stracił szacunek, zaufanie i tyle w temacie.

      Na szubienicy Trałki nie wieszam przecież, gra słabo, ma pierwszy skład mimo słabej postawy. Słyszy się ze psuje atmosferę w szatni choć to nie potwierdzone. To jest do uzdrowienia.

    • Alcatraz pisze:

      Mary
      ja się nie zgadzam szufladkować.
      Za miksowałaś wszystkie tematy razem i podzieliłaś wszystkich na dwa obozy i zadowolona. Tak wodę z mózgu robi się w telewizji w polityce.
      To nie jest dyskusja tylko zagłuszanie .

    • Mouze pisze:

      Ciekawe ze W Monachium wala w autobus-nikt nie ma problemu.
      W Madrycie wala w autobus- nikt nie ma problemu.
      W Poznaniu wala w autobus- wandalizm i oburzenie gwiazdora,jakby ten autobus był co najmniej jego…
      Ludziom chodzi o to ze w tym momencie wyszła z Trałki dwulicowość.5 minut wcześniej tym pałom opowiadał jak ważni są dla niego,a później komentuje z pogarda w glosie jakby zadeptywał karalucha…

    • Mouze pisze:

      @Mary „Rutkowski jest właścicielem Lecha, a ja uznaję święte prawo własności”.
      Ok,ale Lech to także symbol Poznania i dobro wszystkich Wielkopolan,a pan Rutkowski do czegoś się zobowiązał jak tu przyszedł,bo wiedział ze kibice mogliby z łatwością ta transakcje wtedy zablokować.
      A jeżeli to prywatna korporacja Rutkowskiego,a nam nic do tego i mamy siedzieć cicho,wielbić łaskawce i kupować karnety za 450 zł – to w takim wypadku to już nie jest Lech.

      Jako kibic mam prawo oczekiwać zmian,a jeżeli moje zdanie jest ignorowane,to z bólem serca muszę odpuścić mecze,bo jestem kibicem Lecha,a nie prywatnej firmy Rutkowskiego która ma zbieżna nazwę.

  23. Soku pisze:

    *zareagował na spontanie (rzecz jasna).

    Pozdro dla czytających. 🙂

  24. Alcatraz pisze:

    Ja Marcina Kamińskiego bardzo lubię i chłopaka mi zwyczajnie szkoda, sprawa jest do wyjaśnienia i przeprosin piłkarza.

    Nie zawsze piłkarsko mu wychodziło, Rumak na niego stawiał mimo iż w tamtym czasie nie zasługiwał na to, gdy bardziej okrzepł , stanowił silny punkt drużyny , mimo to i tak zawsze po nim jeżdżono, pewnie za niefortunną wypowiedź dla weszlo.
    Patrząc czysto na charakter i zaangażowanie był mocno z Lechem zżyty, bardzo podobny mentalnie do Karola Linetty.

    Nie trafiają do mnie argumenty o napiętym terminarzu w kontekście zmiany trenera, te trzy mecze które mamy rozegrać z Urbanem , gdy piłkarze i trener już wiedzą są zwyczajną stratą czasu. Chaos taktyczny prezentowany przez trenera pozbawionego resztek autorytetu. Jak jest pożar to trzeba gasić a nie patrzeć czy zajmą się sąsiednie budynki(Puchar Polski).

    Wyżywanie się na redakcji za to czy tamto przypomina trochę postawę kobiet w związkach. Trzeba się wyładować nie ważne czy merytorycznie czy nie , ważne żeby ulżyło.

    • aliz pisze:

      tej odczep się od kobiet :-)) to wy najczęściej wyładowujecie swoje frustracje na nas – wystarczy że wrócicie z syfiastego meczu Lecha i już was trzeba omijać szerokim łukiem, by nie daj Boże nie podpalić lontu wystającego z beczki prochu. Pamiętaj, że to działa w obie strony i najgorzej jak dwie beczki prochu nie wytrzymają – wojna atomowa jak nic :-))

      A co do wyżywania się na redakcji – no cóż poziom frustracji u nas kiboli sięga granic – wszystkim się nam obrywa od wszystkich, a redakcji współczuję

  25. powiatowy pisze:

    Dla mnie sprawa Trałki formalnie jest skończona – poniosło go ostro, ale miał na tyle godności i jaj, że podszedł pod Kocioł i przeprosił. Oczywiście nie zmienia to faktu, że bedzie sie to za nim ciągneło i nie odzyska zaufania u wielu kiboli na długooo.
    Do roszczeniowców mam pytanie: ciągniecie ten temat w nieskończoność, niekiedy to wygląda na chęć wykonania linczu na Trałce, a czy ktoś z Was pokajał się, gdy wyszło na jaw, że drugi ze słynnych cytatów nie należy do Kamyka?? Strasznie prosto kogoś zwyzywać, zwymyślać, ale przeprosić za pomyłkę…ojjjj trudno przechodzi nawet za pomocą klawiatury laptopa czy telefonu. Pozdrawiam wszystkich Kiboli!

  26. Alcatraz pisze:

    Ja już nie raz mówiłem ,że Trałka ma tylko jedną drogę pokutną i to jest boisko, musi je zaorać i to dłuższej perspektywie czasowej.
    Na razie stał się synonimem słabości Lecha, dla tego obrywa podwójnie, jest kapitanem tego bałaganu. Drugi człowiek po Urbanie jeśli chodzi o odpowiedzialność.

  27. milekamps pisze:

    zastanawiam się czy jak przyjdzie nowy trener to coś zmieni tu naprawdę potrzeba wtrząsu od góry,zarząd jest katastrofalny i tyle

  28. ryba pisze:

    Redakcjo to Wy napisaliście, że to Kamiński to powiedział a teraz szukacie innej ofiary? co Wy robicie???

  29. CzyWyMacieZgorem? pisze:

    Panowie …. kibice w kółko pierdo$lenie o Trałkach Formelli i innych grajcorach… ciągle to samo mieszanie w gównie które nic nie daje tylko coraz więcej smrodu…
    Może by lepiej się skupić na bardziej ważnych sprawach jak piłkarskie transfery i solidną przebudowę tego zespołu. Bo ciągle jest plan 2020.
    A ja powtarzam że z tym składem personalnym jaki mamy będzie ciężko o miejsce pucharowe na koniec sezonu.

  30. Mouze pisze:

    Temat Trałki się rozmył,widać gość ma w Lechu bardzo mocne plecy.Nieważne,ja zdanie mam o nim wyrobione,a to ze Kocioł przyjął przeprosiny- skoro sam mu je wcisnął do ust to dlaczego miał nie przyjąć?Poza tym po tym co się ostatnio dzieje z Kotłem to nie zdziwiłbym się gdyby przyjął przeprosiny Hamalainena gdyby ten tu wrócił…
    Co do tekstu „ze im się chciało”,to już kiedyś pisałem ze brzmi to bardziej na głos Pawłowskiego,a nie Kamińskiego.No ale Pawłowskiego nikt się nie czepi bo jeden z lepszych…

    „Pewnie nie spodobają się Wam niektóre odpowiedzi władz.” Czyli można założyć ze jak zwykle będą pieprzyc swoje wyklepane formułki,w sumie każdy się tego po nich spodziewał…

  31. Ajs pisze:

    Ja bym widział Engela, ale to musi być normalnie, nie wiadomo czy by się zgodził

  32. Soku pisze:

    Odnośnie klepania autobusu, łapcie wersję hard-core.

    https://www.youtube.com/watch?v=j5Vho-BSE6k

    Tu akurat wizyta Romy na Sycylii. Ot, klepali sobie uchachani tifosi w busik – na szczęście.
    🙂

  33. Boni pisze:

    Jeśli chodzi o autokar to dla mnie niestety mówił to Kędziora, ale to tylko przypuszczenia.
    Dostało się Kamykowi ale zawsze mógł stanąć i powiedzieć że to nie On tylko inny „niby” kolega z zespolu.

  34. Soku pisze:

    @Alcatraz,
    Ujmę to tak: nie czuję się osobiście obrażony przez Trałkę, to nie ja klepałem w busa, na ulicy mi też Łukasz faka jakoś nigdy nie sprzedał. Tym bardziej mi zwisa i powiewa plucie Formelli, sam też czasem się gdzieś wycharkam i niekoniecznie ma to od razu jakieś konotacje polityczno-kibicowskie.

    Jestem po prostu zaskoczony zasięgiem tej całej (w moim odczuciu niewspółmiernej do „przewiny”) afery i ilością pomyj, jakie wylano. Jeszcze rok temu mało kto potrafił sobie wyobrazić podstawową jedenastkę bez Łukasza, a teraz… cóż, łaska pańska…

    I czas się zastanowić, gdyby taki Thomalla swego czasu w wywiadach opowiadał, że nigdy nie przejdzie do Legii, a stolica to wprawdzie fajne miasto, ale za to główny stołeczny klub dodupny – to też miałby nad sobą parasol ochronny? W czym był Denis gorszy od takiego duńskiego wydziargańca, który poza walecznością nie prezentuje sobą póki co praktycznie nic?

    Cieszę się za to (to w nawiązaniu do filmiku), że u nas nie makaronia. Tam to dopiero nienawiść przyjmuje ekstremalne formy.

    @Mary – też za Wami tęskniłem, chociaż przyznam się, że mimo nieudzielania się tutaj – czytałem forum i powiedzmy umownie, że jestem na bieżąco. 🙂

    • Alcatraz pisze:

      Dziwne to twoje podejście nie boli cię pogardliwe podejście Trałki do kibiców a boli cie to w drugą stronę gdy kibice „wylewają pomyje” na Trałkę.

      Czym to się różni?

      Jakoś specjalnie nie widzę różnicy w jakości piłkarskiej miedzy Nielsenami i Thomallą, dla mnie wszyscy się nie nadają.
      W Lechu piłkarz musi żyć z presją nie wszyscy potrafią to dźwignąć. Thomalla, Keita zwyczajnie nie dali rady. Presja ich zjadła.

  35. Soku pisze:

    Właśnie w tym tkwi sęk: rozmijamy się zupełnie z postrzeganiem sytuacji. Ja ją „bagatelizuję”, Ty – „nadmuchujesz”.

    Jeśli nie jestem obrażany bezpośrednio, tym bardziej nie biorę tego do siebie. Przypomnij mi – tam było „pało j(…)a” czy „pały j(…)e”?

    Nie wydaje mi się, abyśmy w ogóle mogli dojść do punktu w którym będziemy obaj zgodni, więc nie widzę sensu dalszej dyskusji (mam nadzieję jeszcze z Tobą nieraz skrzyżować posty w innych topikach). EOT (=pat), jak dla mnie. 🙂

    Pozdrawiam serdecznie! 🙂

    • Alcatraz pisze:

      Nie traktuję tej dyskusji jako potyczki z tobą , raczej walczę o to aby móc indywidualnie odbierać to co dzieje się wokół Lecha. Krytykować i chwalić jeśli jest za co nie będąc szufladkowany np przez Mary.

      Również pozdrawiam!

  36. Al pisze:

    Uważam że redakcja zmieniła ton na bardziej umiarkowany i to dobrze , bo ktoś musi panować nad emocjami kibiców a przynajmniej trzeba je ukierunkować . Większa wiedza na jakiś temat powoduje że jesteśmy bardziej wyrozumiali , odpowiedzialni i stonowani . Wyciągam z tego wniosek że Lech idzie w dobrym kierunku . Przynajmniej takie są moje odczucia .