To jest do naprawienia przez inny sztab

porazkaObecny sztab szkoleniowy Lecha Poznań z Janem Urbanem na czele już dawno stracił kontrolę nad piłkarzami, drużyną, poddał się i słyszał pogłoski o zwolnieniu. O nowym trenerze w Kolejorzu trąbi się od dłuższego czasu na którego już zresztą wszyscy czekają.


Kogo szuka Lech? wszyscy już o tym wiedzą. O trwających negocjacjach piszą media i piszemy my już od kilkunastu dni, gdyż decyzja o konieczności zmiany trenera dawno zapadła. Wierzymy, że w przerwie na kadrę uda się zatrudnić pracującego obecnie w innym klubie głównego kandydata, który daje nadzieję na szybki powrót do czołówki. Bez względu na to, kto zastąpi Jana Urbana będzie spełniał wszystkie poniższe punkty. Profil poszukiwanego trenera jest bardzo dobrze znany i już opisywany. Kto nie pamięta może przypomnieć sobie poniżej.

Kandydat na nowego trenera musi spełniać następujące kryteria:

– być zza granicy
– być młodszy od Urbana
– mieć już pewne doświadczenie na poziomie seniorskim
– musi stawiać na utalentowanych juniorów z akademii
– musi mieć doświadczenie w wprowadzaniu młodzieży do pierwszego zespołu
– mieć swoją wizję, którą będzie stopniowo realizować
– preferować ofensywny i widowiskowy styl gry
– drużyna musi grać piłką, dominować nad rywalem i strzelać wiele goli
– musi to być osoba, która za wszelką cenę chce coś osiągnąć z Lechem stając się przy okazji lepszym trenerem
– musi być trenerem z którym klub wiąże przyszłość na dłużej (tzw. trener na lata)
– być osobą asertywną i zdecydowaną wiedzącą czego chce

Rok z Janem Urbanem to rok w plecy. Bez pucharów, bez stylu, bez wyników, bez przekonujących wygranych i bez wiary w swoje umiejętności. Lech Poznań w rok z hiszpańskim sztabem szkoleniowym nie jest już pierwszą czy nawet drugą siłą w lidze. Z potencjałem kadrowym na czołówkę ligi nie jest nawet średniakiem. Zespołowo i indywidualnie Kolejorz jest słaby, kompromituje się już nawet z 2-3 razy w miesiącu, strzela mało goli, traci dużo bramek, a taka sytuacja ma miejsce od wielu, wielu miesięcy. Każdy kolejny dzień z przegranym, zhańbionym Janem Urbanem to dzień stracony w którym kryzys jak i niemoc drużyny pogłębia się. Nie da się ukryć, że nowy sztab szkoleniowy czeka wiele, naprawdę wiele pracy. Lech Poznań jest aktualnie mocniej rozbity niż po erze Jose Bakero, kiedy chociaż od czasu do czasu umiał nawet wysoko wygrać i nigdy nie był tak nisko. Zarząd na stanowisku szkoleniowca musi zatrudnić fachowca, który ogarnie wielki burdel. Do poprawy są przede wszystkim wyniki. Żeby je poprawić nowi, lepsi i przede wszystkim profesjonalni trenerzy muszą uporać się z wieloma rzeczami. Jakimi? Oto te według nas najważniejsze:

Rzeczy do natychmiastowej poprawy przez nowy sztab szkoleniowy:

– wyniki zespołu
– styl drużyny, którego teraz nie ma wcale
– stabilizacja w defensywie
– gra w środka pola
– gra skrzydeł
– wytypowanie napastnika numer jeden
– mentalność drużyny, która musi wygrywać za wszelką cenę
– zrobienie z chłopców mężczyzn przygotowanych na walkę
– przestawienie zespołu z gry dwoma def. pomocnikami na grę z jedną szóstką
– odwrócenie trendu „0:1 to jak porażka”
– wprowadzenie większej dyscypliny na treningach i w szatni
– wprowadzenie profesjonalnych metod treningowych
– zagonienie piłkarzy do poważniejszych treningów
– dotarcie do głów każdego zawodnika
– wprowadzenie piłkarzy na wyższy poziom sportowy i wykrzesanie z nich więcej
– bardziej umiejętne wprowadzanie młodych piłkarzy do drużyny i seniorskiej piłki

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



50 komentarzy

  1. jaro sier pisze:

    Byl juz taki trener na lata to go pipkarze zwolnili bo za duzo wymagal znajac zycie jak bedzie przykrecenie sruby to nastapi bunt wsrod pipkarzy i historia sie powtorzy

    • KKS pisze:

      Teraz mają Zbędnego Jana i czym to się różni? Tak sam amator jak piłkarzyki.

    • DivusGomesz pisze:

      Skorża nie potrafił wprowadzać młodych i niestety za mocno przywiązywał się do nazwisk. Gdyby nie te dwie cechy byłby idealnym trenerem dla Lecha.

  2. damt610 pisze:

    Redakcja wczoraj już podała informacje, że nowego trenera trzeba wykupić więc chyba ostatni marzyciele wierzyli w opcję nr 1. Z resztą te wszystkie „1” „2” itp. o kant dupy można rozbić. Równie dobrze można powiedzieć, że „1” był Mourinho czy inny Guardiola no ale się nie dogadali więc usprawiedliwienie jest. To samo z piłkarzami po ch*j oglądać jakiegoś grajka przez kilka miesięcy jak z góry wiadomo, że do nas nie trafi bo za wysoka półka albo w ostatecznym rozrachunku brakuje determinacji w dorzuceniu trochę więcej siana. To z tym Horra czy innym Skúlasonem absolutnie ŻADNYM usprawiedliwieniem, nie jest to, że wybrali inne kluby z którymi ciężko było rywalizować. Trzeba było ich zakontraktować dużo dużo wcześniej albo w ogóle nie brać się za obserwacje bo wiadomo, że to nie ten kaliber. Z resztą czym obecnie Lech może przyciągać zawodników ? Stadionem ? Atmosferą ? Pucharami ? Zarobkami ? Odp: niczym.

    • jaLech pisze:

      Masz rację. Niczym. Za chwilę poważni sponsorzy ulokują gdzieś indziej bejmy i pozamiatane.W tym sezonie mają grosz. W następnym przy takim „zarządzaniu” będzie du**a.Nawet nie ma kogo sprzedać.Wszystko rozpierdzielone w puch.

  3. Judi pisze:

    Ciekawe artykuły dzisiaj, jest co czytać.

  4. jaLech pisze:

    Ale się uśmiałem z tych kryteriów:) Przecież „zarząd” tak przedstawiał Juana. Trener na lata !!!! Chyba ten nr1 to Święty Mikołaj

  5. ad astra pisze:

    Pieprzenie, a potem ten super trener będzie się „uczył polskiej ligi” przez kolejne x czasu. Wziąć Skorżę i dać mu carte blanche na wyebanie sabotażystów.

  6. wagon pisze:

    coś się zaczyna dziać w sprawie trenera albo Redakcja chce pomóc Klimczakowi i Juniorowi w prawidłowej decyzji

  7. Beno pisze:

    Brawo jalech słuszna racja wybijcie sobie z głowy nowe twarze szkoda kasy

  8. seba86 pisze:

    Prawda jest taka – TO JEST DO NAPRAWIENIA PRZEZ INNY ZARZĄD.
    Urban to trenerska kaleka, zgadzam się. Lecz nagonka tylko na trenera jest swego rodzaju PRZYPUDROWYWANIEM NAJWIEKSZEGO SYFU, którym jest Klimczak i Junior, lecz wiadomo że redakcja nie napiszę tekstu otwarcie krytykujacego tych amatorów i szkodników!

  9. asdf pisze:

    Taaa
    równie dobrze mogę sobie napisać:
    Warunki które musi spełniać niwy trener:
    Umieć stworzyć świetny zespół, który dominuje i gra widowiskowo z juniorów z akademii
    A wiecie co?
    Taki ktoś nie istnieje

  10. jaLech pisze:

    Pisałem już w śmietniku kibica o Petrescu. Wg mnie spełnia te kryteria tylko co na to powiedzieliby nasi pipkarze:)) Cytuję artykuł:
    Dla Petrescu każdy trening był jak mecz. 120 procent motywacji i mordercza walka. „Pomęczycie się przez półtorej godziny, ale potem na meczu będziecie naładowani energią” – mawiał Rumun. A potem wyciskał z piłkarzy siódme poty.

    – Dan miał swoje ulubione ćwiczenie, które nazywał „Chelsea”. To był bardzo mocny interwał. W krótkim czasie trzeba było przebiec duży dystans. Kiedy sam wykonałem ten trening po raz pierwszy, o mało nie zwymiotowałem. Tymczasem Petrescu sam wykonywał to ćwiczenie, a potem po treningu jeszcze pół godzinki sobie biegał. Pamiętam, że na słowo „Chelsea” piłkarze po pewnym czasie reagowali przerażeniem – opowiada Konieczny.

    Kiedy Rumun zarządzał treningowe gierki, nie było mowy o odpuszczaniu. Co więcej, zawsze to on wygrywał – w siatkonogę ogrywał regularnie Macieja Stolarczyka czy Marcina Baszczyńskiego. Wycisk dostawali nawet… trenerzy i członkowie sztabu.

    – Był mistrzem w wymyślaniu różnych gier i zakładów. Przed jednym z meczów zarządził grę dwóch na dwóch. Sam grał z Dumitru Stangaciu (trenerem bramkarzy – red.), a w drugiej drużynie byłem ja i Kaziu Moskal. Szło nam dobrze i prowadziliśmy. Jaki Petrescu był wściekły! Jak on strasznie przeklinał! Graliśmy do tego momentu, aż Rumuni wyszli na prowadzenie. Dan nienawidził przegrywać – podkreśla były kierownik drużyny Wisły.

    • 2323 pisze:

      ta petrescu akurat by mu sie chciało pracowac w lidze polskiej za grosze jak mu ruscy albo chinczycy daja po kilka mln euro na sezon

  11. Jack pisze:

    A gdzie są te wszystkie Poznańskie dziennikarzyny sportowe.Nigdzie nie ma nawet wiadomości dlaczego na meczu nie było niektórych piłkarzy.W mediach taka cisza jakby sezon miał rozpocząć się za 2 miesiące.

  12. JR (od 1991) pisze:

    to un ma sfuj sztap?

  13. zibi pisze:

    Poprzednicy wszystko już napisali. Ile razy można pisać o tym samym? Mnie zastanawia tutaj brak obecności komentarzy, dyżurnych obrońców zarządziku i rozwadniaczy problemu. Czyżby ktoś doszedł do wniosku, że czas zrezygnować z ich usług?

  14. Pawelinho pisze:

    Naprawę Lecha trzeba zacząć od zarządu w przeciwnym razie ale zaraz zaraz ile razy można pisać o tym samym. MARAZM w Lechu jest MARAZM!

  15. mat pisze:

    Po 1 Nikt tu nowy nie przyjdzie .

  16. mario pisze:

    Do listy tego, co trzeba w drużynie poprawić dodałbym: – wpoić piłkarzom, że grają dla kibiców i dzięki kibicom, którym należy się szacunek okazywany cotygodniowym wypruwaniem żył na boisku.

  17. Bogumił Żatecki pisze:

    Nie rozumiem tylko pewnych wymagań w tych kryteriach: ma być młodszy niż Urban, czyli w domyśle sporo przed pięćdziesiątką, a jednocześnie i doświadczony (z autorytetem, a chyba nawet wedle ogólnych domniemań: z rozpoznawalnym nazwiskiem), ale też na dorobku, tak aby praca u nas była dlań kusząca. No cóż, jak takiego znaleźli to fajniutko i szacun, ale z entuzjazmem wstrzymam się do popisania kontraktu… swoją drogą to wyczekiwanie w ogólnej atmosferze tajne przez poufne jest nużące i irytujące. Oby było warto cierpliwie czekać. Pozdrowienia

    • werty pisze:

      Myślę że tak fajnie wyszło bo było odwrotnie -opisano trenera który tu przyjdzie a nie szukano trenera który posiada te cechy.

  18. osa pisze:

    To są pobożne życzenia. Ja też chciałbym być młody, bogaty i szczęśliwy tylko nie wiem jak to zrobić. 🙂 Podstawowe pytanie to – będę nudny – jak powinien się zmienić sposób zarządzania Lecha, by chociaż w połowie takie życzenia mógł zrealizować!

  19. jaLech pisze:

    A tak a propos to jak wg tego artykułu”Obecny sztab szkoleniowy Lecha Poznań z Janem Urbanem na czele już dawno stracił kontrolę nad piłkarzami, drużyną, poddał się i słyszał pogłoski o zwolnieniu” to powinien tak jak Latal zrezygnować(honorowo) a nie pozorować robotę za tak ciężkie bejmy i rozpierdalać zespół jeszce bardziej. A jak nie sam to „zarząd” powinien go wypierdolić na zbity ryj!!

  20. osa pisze:

    Fotka do artykułu idealnie trafiona – …leży i prosi o pomoc 🙂 Oby nie było takiej, że …leży i kwiczy 🙂

  21. kibic ZWA pisze:

    do natychmiastowej poprawy przez nowy sztab szkoleniowy dodał bym jeszcze:
    – umiejętność rozmowy z zarządem i wymuszanie na nich odpowiednich transferów
    Chciałbym żeby to był trener z charakterem który nie będzie obawiał się zawodników że go zwolnią i w odpowiednim momencie pie…olnie ręką w stół

  22. RobertLech!!! pisze:

    Ewentualny nowy trener wprowadzi nas na poziom – jako, taki. Po pierwsze nie będzie miał czasu na poznanie szkodników, po drugie nie ma czasu na transfery. Jedyny plus tej sytuacji, to pozbycie się tego czarodzieja – ale to tylko jeden z wielu wrzodów Naszego klubu.

  23. Mateo pisze:

    To jest do naprawienia przez inny zarząd .

  24. slavo1 pisze:

    Idąc za wyliczanką redakcji .

    JEŻELI :

    – przestawienie zespołu z gry dwoma def. pomocnikami na grę z jedną szóstką
    – wprowadzenie większej dyscypliny na treningach i w szatni
    – wprowadzenie profesjonalnych metod treningowych
    – zagonienie piłkarzy do poważniejszych treningów
    – dotarcie do głów każdego zawodnika
    – wprowadzenie piłkarzy na wyższy poziom sportowy i wykrzesanie z nich więcej
    – bardziej umiejętne wprowadzanie młodych piłkarzy do drużyny i seniorskiej piłki

    TO WTEDY POPRAWI SIĘ (I BĘDZIE):

    – wyniki zespołu
    – styl drużyny, którego teraz nie ma wcale
    – stabilizacja w defensywie
    – gra w środka pola
    – gra skrzydeł
    – wytypowanie napastnika numer jeden
    – mentalność drużyny, która musi wygrywać za wszelką cenę
    – zrobienie z chłopców mężczyzn przygotowanych na walkę
    – przestawienie zespołu z gry dwoma def. pomocnikami na grę z jedną szóstką
    – odwrócenie trendu „0:1 to jak porażka”

  25. Mouze pisze:

    Przede wszystkim musi zrobić porządek w szatni ze szkodnikami,czego nie zrobi,bo nie będzie miał poparcia zarządu,i w efekcie będzie trenerem na lata jak każdy poprzedni,czyli do lata…

  26. pyra fan kks z breslau pisze:

    oj BOSKIE ZYCZENIAps fota megazajebista NOBEL

  27. fgh pisze:

    Jedno się nie zgadza w tych warunkach do spełnienia – musi mieć nie PEWNE, lecz DUŻE doświadczenie, a do tego REGULARNE SUKCESY w prowadzeniu drużyn seniorskich, w lidze PRZYNAJMNIEJ NA POZIOMIE EKSTRAKLASY. Po co nam drugi Rumak, Urban czy Bakero?

  28. Pozn pisze:

    #WspieramLechaZostajeWdom!

  29. boro pisze:

    Tu nowy sztab niewiele zmieni z tymi piłkarzami nie da sie nic zrobic brakuje lidera zespołu gwiazdy .

  30. kibicinowroclaw pisze:

    To niczego nie zmieni. Pudrowanie syfa. Zmiany w zarządzie i polityce klubu. Minimalistyczny duet ciepłej wody w kranie musi zostać zastąpiony przez ludzi mający na celu sukces sportowy i dobro Lecha a nie troskę o własne stołki.

  31. Luis pisze:

    Cierpliwości do poniedziałku kibole.

  32. Luis pisze:

    Kibole – sorry

  33. Panama pisze:

    Nie wierzcie w bajki. Jan Pampeluna zostaje do końca tej rundy. Negocjacje stanęły w martwym punkcie.

  34. Marek pisze:

    Klub KS Lech Poznań jest w kryzysie, który trwa od początku rundy finałowej rozgrywek 2015/16, gdzie przegrali 5 z 7 meczy. Potrzebne są decyzje nadzwyczajne, zarówno w zarządzie klubu, jak też i w zespole. Moje propozycje to:
    1. utworzenie stanowiska z odpowiednimi kompetencjami stanowiska dyrektora sportowego, który odpowiadałby także za transfery i skauting. Andrzej Juskowiak jest dobrym kandydatem, nie trzeba uzasadniać.
    2. zmiana na stanowisku trenera 1 zespołu – dobrym kandydatem jest trener Djurdzević, posiada odpowiednie wykształcenie, doświadczenie piłkarskie, kilkuletnie doświadczenie trenerskie na niższych poziomach, odbył kilka staży trenerskich w czołowych klubach europejskich, doskonale zna młody narybek piłkarski z akademii i jego możliwości, jest związany z Lechem – warto na niego postawić.
    3. definityna rezygnacja z piłkarzy (transfer albo wypożyczenie:Trałka, NBN,Makuszewski,Robak,Dudka);
    4. zbadanie możliwości ściągnięcia do Lecha z Pogoni Szczecin napastnika Zwolińskiego (w miejsce Robaka) i pomocnika Drygasa (w miejsce Trałki). Sciągnięcie z wypożyczenia Drewniaka ( w miejsce Dudki). Pozostałe uzupełnienia dokonać z rezerw.
    5. drugim trenerem winien zostać trener związany z Lechem lub który widzi swoją karierę w Lechu. Nie może być tak, że cały sztab szkoleniowy dobiera sobie 1-szy trener. To się w Polsce nie sprawdza.
    6. klub winien być transparętny – do publicznej wiadomości trzeba podać nie tylko sponsorów, ale też agencje menadżerskie, z którymi Lech lub jego poszczególni zawodnicy, współpracują.
    7. 10% wpływów finansowych z karnetów i biletów winno trafiać na fundusz transferowy, jego wartość winna być jawna dla kibiców, publikowana po zakończeniu rozgrywek, przed otwarciem okna transferowego. Fundusz transferowy mógłby być uzupełniany przed wkłady jawnych sposorów.
    Tak bym to widział – czas realizaci 14 dni. Czasu dużo, można wiele zrobić.

    • jaLech pisze:

      Super. Konkretnie i na temat. Jest tylko jeden haczyk dotyczący Djurdjevica. Ma licencje UEFA A a nie PRO 🙁 Resztę popieram

  35. qwer pisze:

    Martin Nešpor piłkarzem Zagłębia Lubin. A my pozostajemy z najgorszymi napastnikami w ekstraklasie

  36. jaLech pisze:

    Super. Konkretnie i na temat. Jest tylko jeden haczyk dotyczący Djurdjevica. Ma licencje UEFA A a nie PRO 🙁 Resztę popieram

  37. XYZ pisze:

    Z pustego to i Salomon nie naleje, gdzie są qrwa te wmocnienia, gdzie ta rewolucja co miała być, myślicie że naród da się ogłupić bluzgami na trenera i problemy Lecha rozejdą się po kościach, ale to prymitywne. Ciekawe kto tu najbardziej robi nas w idiotów.

  38. arek z Debca pisze:

    Obawiam sie, ze pilkarze juz sa tak zdemoralizowani przez poltoraletnie rzady wesolego Janka i radosnych manana-Hiszpanow, ze nowy wymagajacy trener napotka duzy opor. A to z kolei szybko skonczy sie konfliktem i obarczenie wina trenera. I kolko sie zamknie kolejny raz.

    • mario pisze:

      Chyba nie można być aż tak głupim, żeby po raz kolejny pozwolić na konflikt na linii trener – piłkarze i nie stanąć po stronie trenera… Chyba.

  39. stowoda pisze:

    Nie raz pokzano że nawet stosunkowo słabsza drużyna mając DOBREGO trenera daje radę.
    „Recepty na trenera” pasującego do konkretnej drużyny NIE MA !
    Nawet taki „dziadek” Leńczyk był Mistrzem ze Śląskiem, a Jan Kocian ugrał 3 miejsce z Ruchem na zasadzie „cudu” ( potem wywalony z Pogoni z którą NIC nie zwojował).
    Nieważne jaki trener, może być Mongoł, Hindus czy Rumun, byle dał radę.
    A trenera „na lata” po prostu w Polsce NIE MA ! Jak trener utrzyma się 2 lata to jest już „wielce doświadczonym trenerem”.
    W Lechu ostatni trener (3 lata) który „odpracował cały 3 letni kontrakt” to był Smuda. Życzenia Redakcji to „listy do Świętego Mikołaja”.

  40. Grzechu pisze:

    Po tym co wczoraj się stało LECH nie może zmarnować tego sezonu. To jest najlepsza okazja do odzyskania MP. Legła właśnie w żenującym stylu dostała się do LM. Będzie grać na 2 frontach. Patrząc na to co się u nich dzieje nie dadzą rady. Piłkarze nie dość, że nie będą zmotywowani na Ekstraklasę grając w LM to Legła nie ma na tyle silnej kadry aby walczyć i tu i tam. Także pewnie wszystkie siły pójdą na LM. Też im się dziwię Co im da jednorazowy awans do elity skoro zawalą Ekstraklapę.
    Wracając do LECHA. Niedługo będzie przerwa na Kadrę i tu trzeba w 100% wykorzystać ten czas na zmiany i ogarnięcie sztabu i grajków. Skoro najgroźniejszy przeciwnik najprawdopodobniej sam wypisze się z walki o MP to trzeba to wykorzystać!!!!