Legia vs. Lech – zapowiedź

lechlegiaJuż w sobotę, 22 października, o godzinie 20:30 w meczu 13. kolejki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2016/2017, Lech Poznań w szlagierze polskiej ligi zmierzy się na wyjeździe z Legią Warszawa. Jeśli Kolejorz chce po tym weekendzie pozostać w górnej ósemce nie może już sobie pozwolić na stratę punktów.


Lech Poznań źle rozpoczął zmagania w III etapie rundy jesiennej tracąc tydzień temu u siebie 2 punkty w ostatniej minucie. Legia Warszawa zaczęła jeszcze gorzej. 2 mecze, 2 porażki i aż 8 straconych goli. Trudno wskazać faworyta sobotniej potyczki. „Wojskowi” są dopiero na 13. pozycji w tabeli. U siebie potrafili zwyciężyć w lidze raptem 1 raz. Z kolei Lech Poznań zajmuje 7. lokatę mając bardzo dobre wspomnienia z ostatniej wizyty przy Łazienkowskiej. W lipcu „niebiesko-biali” wygrali w stolicy aż 4:1 w cuglach zdobywając Superpuchar Polski. Teraz Wielkopolanie ponownie zagrają w Warszawie o zwycięstwo. Tylko 3 punkty pozwolą bowiem uwierzyć Lechowi w dogonienie kogokolwiek z czołówki jeszcze tej jesieni i napędzą poznaniaków na kolejne mecze. Kolejorz ostatnio nie gra źle, jednak w jego występach cały czas czegoś brakuje. W sobotę czeka go trudna przerwa z Legią, która pomału wstaje z kolan i którą tak jak nasz zespół – interesuje w sobotę tylko pełna pula.

Pierwszy raz od dawna przed ligowym bojem z Legią Warszawa trener Lecha Poznań nie zmaga się z żadnymi problemami kadrowymi. Nie zagra co prawda Nicki Bille Nielsen, ale Duńczyk jest nieobecny już od wielu tygodni. O wiele większe zmartwienia przed ligowym klasykiem ma szkoleniowiec rywala, Jacek Magiera. Z powodu nadmiaru żółtych kartek nie zagra Bartosz Bereszyński. Kłopoty zdrowotne ma jedyny lewy obrońca Adam Hlousek, który dziś nie trenował. O tym czy zagra będzie wiadomo dopiero jutro. Jeśli nie będzie mógł wystąpić wtedy na lewej flance defensywy w stołecznej drużynie może zagrać pomocnik Guilherme. Z czasem walczy też stoper Michał Pazdan, który od paru trenuje już na pełnych obrotach.

Arbitrem sobotnich zawodów na Łazienkowskiej będzie Szymon Marciniak z Płocka. Jutro faworytem do zwycięstwa według bukmacherów będą gospodarze. Średni kurs na wygraną Legii Warszawa wynosi 1.80, na remis 3.50, a na triumf Lecha Poznań 4.40. W sobotę na obiekcie Wojska Polskiego pojawi się około 28 tysięcy widzów w tym mocna grupa fanatyków Lecha Poznań. Ci, którzy zostaną w domach będą mogli obejrzeć „niebiesko-białych” w akcji na Canale Plus Sport. Początek meczu 13. kolejki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2016/2017, Legia Warszawa – KKS Lech Poznań w sobotę, 22 października, o godzinie 20:30 na Stadionie Wojska Polskiego mieszczącym się przy ul. Łazienkowskiej 3 w Warszawie. Rok temu 22 października Kolejorz sensacyjnie ograł Fiorentinę we Florencji 2:1. Jeśli jutro pokona „Wojskowych” odskoczy im na aż 6 punktów pozostając jednocześnie w górnej ósemce. Jeśli przegra stołeczni zrównają się z nami punktami i wyprzedzą nas dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu.


Przewidywane składy:

Legia: Malarz – Broź, Czerwiński, Rzeźniczak, Hlousek – Jodłowiec, Odjidja-Ofoe – Guilherme, Radović, Kucharczyk – Nikolić.

KKS Lech: Putnocky – Kędziora, Bednarek, L.Nielsen, Kadar – Tetteh, Trałka – Makuszewski, Jevtić, Pawłowski – Robak.

Mecz: Legia Warszawa – Lech Poznań
Rozgrywki: 13. kolejka LOTTO Ekstraklasy 2016/2017
Termin: Sobota, 22 października, godz. 20:30
Stadion: Wojska Polskiego, ul. Łazienkowska 3
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)
Miejsce gospodarzy: 13
Miejsce gości: 7
Poprzedni mecz: Legia – Lech 1:4
Domowa forma gospodarzy: 1-3-2, 7:7
Wyjazdowa forma gości: 1-2-2, 4:7
Bukmacherzy 1 x 2: 1.80 – 3.50 – 4.40
Relacja live: Raport KKSLECH.com
Transmisja tv: Canal Plus Sport
Przewidywana frekwencja: ok. 28000
Prognozowana pogoda: +7°C, pochmurno, mokro
Nasz typ: x

Niepewni (Legia)

Michał Pazdan – rekonwalescencja
Adam Hlousek – uraz

Nieobecni (Legia)

Bartosz Bereszyński – pauza za kartki

Niepewni (Lech):

Nieobecni (Lech):

Nicki Bille Nielsen – kontuzja

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



21 komentarzy

  1. Ekstralijczyk pisze:

    Można było się spodziewać , że będzie właśnie od początku duet Tetteh-Trałka.

    Za duże ryzyko grać od początku z jednym defensywnym.

    • Alcatraz pisze:

      Patrząc na ostatni nasz mecz nic nam nie dało ustawienie ofensywne, wisła miała w środku mniej graczy a mimo wszystko dominowała.

  2. Pawelinho pisze:

    Nie ważne jak i ile ważne będzie to, aby Kolejorz wygrał z tęczową bandą umacniając ich na dole tabeli.

  3. El Companero pisze:

    tęczowi są mimo wszystko faworytem, jeśli chcemy wygrać lub nie przegrać musimy zagrać bardzo dobrze na skrzydłach. Tu widzę szansę. Pawłowski musi mieć swój dzień, będzie lewą stroną grał na Brozia, który jest do ogrania. Z prawej nie wiem kto będzie grał ale musi być szybkim zawodnkiem, bo jesli nie zagra Hlousek to będzie tam ten dzikus Guillerme, który słynie z chamskiej i brutalnej gry. Bedzie okazja na jakieś stałe fragmenty gry. Jesli zagramy dobrze na skrzydłach i w srodku to coś ugramy, inaczej może być bardzo kiepski wynik.

  4. Rommad@wp.pl pisze:

    Pawłowski????.I znowu nasz Teo Wallcott będzie się w czoło kopał?

  5. KotorFan pisze:

    Zobaczymy ile Lasse Nielsen jest wart w meczu dużej rangi.

  6. 07; pisze:

    Tirówka co mecz wychdzi innym składem. Nie wyobrażam sobie , abyśmy stracili kolejne punkty. Na ich 100-lecie leje ich każdy. Mieliśmy tydzień na przygotowania. Drugi wpierdol na stulecie mile widziany.

  7. do 07 pisze:

    Na 100-lecie zdobyli mistrza, puchar i grają w Lidze Mistrzów. Zobaczymy co Lech ugra na 100-lecie.

  8. Mouze pisze:

    Legia jest słaba jak nigdy,do tego zmęczona po meczu w środku tygodniu.Nasza silą jest jaka jest,ale nie wyobrażam sobie braku zwyciestwa.Jak Bjelica chce tu zbudować zespól fighterow,to to jest ten moment żeby to pokazać.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      On może chcieć, ale pozostali mogą mieć inne plany…

    • Mouze pisze:

      Dlatego spodziewam się ze jeżeli któryś zawodnik w tym meczu nie da z siebie wszystkiego,to poniesie poważne konsekwencje.

    • jaLech pisze:

      Taka słaba to ona nie jest. Myślę,że mentalnie była rozbita bo Hasi to dla nich było nieporozumienie.Teraz widać Magiera próbuje coś z nich posklejać.Owszem pobiegali sobie w Madrycie ale w 3 dni się zregenerują.Na pewno mają lepszą ofensywę niż my. Co do Bjelicy to gdyby miał lepszych egzekutorów w polu karnym to by to lepiej wyglądało. W każdym razie Lech ma szansę na 3pkt. bo tęczowi muszą wygrać. Mają większą presję niż my i tu mogą mentalnie nie dać rady.

  9. Alcatraz pisze:

    Zastanawiam się jak wpłyną na 7egię pochwały po pogromie madryckim.
    Jeśli chodzi o nas to koncentracja będzie najważniejszą sprawą oraz dyspozycja Robaka, i Pawłowskiego obaj są kluczowi w kreowaniu ofensywy. Jeśli Szymek będzie mądry w konstruowaniu a Robak skuteczny i waleczny o będzie dobrze. Jevtic też może zagrać dużo lepiej. Maki z Gdańska to też turbina dla ofensywy.
    Skład wydaje się być optymalny.

  10. BartiLech pisze:

    Trzeba wykorzystać słabe boki obrony Legii bo Hlousek niby też ma nie zagrać

  11. Mary pisze:

    Mam mieszane uczucia. Ta Legia wcale nie jest taka slaba jak się wydaje i do tego na Lecha się zaweźmie. A nasze gwiazdy nic nie pokazały w meczu z Wisłą. No, ale chyba nie można dwa razy pod rząd tak beznadziejnego meczu zagrać? Trzeba to koniecznie wygrać.

    • kilo82 pisze:

      No właśnie, kurwiszony już nie są takie słabe jak za Hasiego, to już nie ta drużyna, którą lały Łęczna czy Arka. Ale trzeba patrzeć na siebie, dać z siebie wszystko i zagrać jak w Gdańsku, z tym, że skuteczniej.

  12. arek z Debca pisze:

    My mamy obrone kulawa ale lepsza od nich. Oni natomiast maja atak lepszy od naszego. Pomoc podobna. Wszystko wiec zalezy od taktyki i nastawienia mentalnego. Jesli wyjda przestraszeni albo beda kalkulowac na remis to niechybnie przegraja.

  13. Składy pisze:

    Hlousek na pewno nie zagra. z tego, co piszą na TT warszawscy dziennikarze, Legia dziś tak: Malarz – Broź, Czerwiński, Rzeźniczak(Pazdan), Guilherme – Moulin, Ofoe – Kazaiszwili, Radović, Kucharczyk(Langil) – Nikolić(Prijović)

  14. mario pisze:

    widzę tu mniejszy lub większy optymizm. To dobrze. Też bym chciał rozerwać szmatę na strzępy. Jednak podstaw do zbytniego optymizmu nie znajduję. Owszem – gramy lepiej, ale wciąż nie na tyle, by być spokojnym. To prawda – wyciągnęliśmy dwa mecze z 0-1 na zwycięstwo, ale też traciliśmy punkty w końcówkach. A skład mamy – moim zdaniem – jednak gorszy. W Warszawie jak zwykle się zepną, tym bardziej, że ostatnio z nami tam przegrywali częściej niż zwykle, jednak wnioskując po tym, co pokazaliśmy w ostatnich meczach – zbytnimi optymistami chyba być nie możemy. Będzie cholernie trudno wywieźć chociaż 1 punkt. I właśnie na remis stawiam. Trzymam jednak kciuki i wypiję wieczorem za zwycięstwo.

  15. :) pisze:

    na wschodzie wielkie święto i niesamowity skok ciśnienia, bo przyjeżdża wiara z WLKP. Milion słów nie zastąpi tego co można zobaczyć w Polsce b, z okazji wizyty WLKP.

  16. Glos pisze:

    Obawiam sie tego meczu i naszej obrony.