Nenad Bjelica przed meczem z Legią
Jutro wieczorem Lech Poznań zagra na wyjeździe z Legią Warszawa. Trener Kolejorza, Nenad Bjelica na piątkowej konferencji prasowej zdawał sobie sprawę z wagi tego pojedynku wiedząc, że o zwycięstwie w sobotę mogą zadecydować detale takie jak przygotowanie fizyczne czy mentalne.
Nenad Bjelica (trener Lecha): – „Z Wisłą zagraliśmy słabo na co wpływ mogło mieć przygotowanie fizyczne, które wtedy wyglądało słabiej. W pierwszej jedenastce zagrało w końcu aż pięciu reprezentantów. Jeśli pięciu zawodników nie było w optymalnej formie trudno było oczekiwać dobrej gry od całej drużyny.”
– „Dla klubu i dla zespołu to bardzo ważny mecz. Wiemy, że musimy być na to spotkanie w dobrej formie oraz jak najlepiej przygotowani. Przed meczem musimy zachować odpowiedni bilans i równowagę emocjonalną, żeby dobrze zagrać. Już przed przyjściem do Poznania wiedziałem, jak istotne są mecze Lecha z Legią dla obu klubów. Orientowałem się w sprawach polskiej piłki wiedząc, że to dwa czołowe kluby w Polsce.”
– „Analizujemy słabe punkty Legii, która popełnia wiele błędów już od kilku spotkań. Chcę wygrać ten mecz i chcę by zespół grał jak w Gdańsku. Chcemy grać ofensywnie i stwarzać tyle sytuacji, co w meczu z Lechią, ale w sobotę będzie liczył się wynik a nie styl. Cały czas czekamy jednak na taki perfekcyjny mecz, czyli na dobrą grę i pewne zwycięstwo. Musimy pogodzić te dwa elementy.”
– „Analizując statystyki w tym ostatnich ośmiu meczów uważam, że nasza drużyna jest w lepszej formie. Jutro może zadecydować forma fizyczna i mentalna. Sporo zależy również od tego, kto będzie umiał wykorzystać swoje szanse oraz kto będzie lepiej grał pod presją. W sobotę na pewno musimy uważać na takich graczy jak Nemanja Nikolić, Miroslav Radović czy Guilherme. Żeby zwyciężyć trzeba zagrać perfekcyjnie w defensywie i wykorzystać swoje szanse podbramkowe.”
– „Jeśli wygram z Legią kibice od razu mnie nie pokochają, a jeśli przegram pięć kolejnych spotkań, to zostanę zwolniony. Liczą się sukcesy i to po nich kibice będą mnie oceniać. Liczy się cel końcowy. Jeśli będziemy na koniec sezonu w pierwszej trójce wtedy wszyscy będą mogli być zadowoleni.”
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Konkretnie i na temat.
Facet wie po co tutaj przyszedł i wie czego chcą kibice. Tylko teraz to zrealizować i wpoić tym obibokom mentalność zwycięzcy.
Panie Bielica wybaczam Panu stwierdzenie, że „Jeśli będziemy na koniec sezonu w pierwszej trójce wtedy wszyscy będą mogli być zadowoleni.” Dla Lecha celem powinno być tylko i wyłącznie Mistrzostwo Polski i Puchar Polski co sezon. Rozumiem jednak, że skład jest za słaby, a i przygotowanie do sezonu zawalone…
Żeby, wymagać od trenera Mistrzostwa to trzeba mieć do tego piłkarzy na odpowiednim poziomie, a takowych nie mamy, ani w ataku, ani w obronie. Z pretensjami to może zwróć się do tych co odpowiadają za jakość piłkarzy zatrudnionych w Lechu.
Mimo wszystko trener potem dodał, że jednak chce walczyć o 1. miejsce i to jest jego cel.
Przeciez Nenad dobrze wie jakich ma pilkarzy. Pierwszy trojka z tym skladem to bylyby Himalaje.
Gdyby tylko włodarze zechcieli w tak konkretny sposób podchodzić do tematu jak Nenad.Bez ściemy,mamienia kiboli lepszym jutrem podczas gdy dzisiaj woła o pomstę do nieba.Zarządzie szykuj kasę na zimowe wzmocnienia powtarzam wzmocnienia a nie uzupełnienia.
Bjelica o meczu z Wisłą „„Z Wisłą zagraliśmy słabo na co wpływ mogło mieć przygotowanie fizyczne, które wtedy wyglądało słabiej. W pierwszej jedenastce zagrało w końcu aż pięciu reprezentantów. „.
Zaraz, przecież nie MUSIAŁ ich wystawiać!Kędziora-czeka nie gorszy Wasielewski, Dednarek- bez jaj, środk.obrońca tyle się nie nabiega, Kadar- miał już zdrowego Gumnego. Formella – mogł grać Jóżwiak. Piątego w 1 jedenastce nie mogę się doliczyć bo Kownacki WSZEDŁ w 75 mnucie!
Coś zaczyna ściemniać Bjelica. Nie tędy droga Panie B. !
Ty serio sądzisz, że mamy równorzędnych zmienników? Wasielewski nie zagrał nigdy w oficjalnym meczu, Gumny dostał szansę w Chorzowie i był najsłabszy w drużynie, Jóźwiak bez formy po kontuzji.
@stowoda – też mnie zastanowiła ta część wypowiedzi tym bardziej, że według mnie zawodnicy wracający ze spotkań reprezentacji nie byli najgorszymi zawodnikami w meczu z Wisłą, ale ci, którzy zostali w klubie i odpowiadają za grę ofensywną. Poza tym uważam podobnie jak Ty, że nikt go nie zmuszał do wystawiania w pierwszym składzie zawodników, których uznał za niegotowych do meczu z Wisłą.
Nawet w ocenie kibiców za mecz ze skisłą najsłabsi byli Pawłowski Gajos i Robak a oni o kadrze to mogą pomarzyć. Albo pan trener nie znalazł przyczyny słabszej gry albo nie ma nam ochoty o tym powiedzieć
5-Kadar.
Przecież Nenad nie powiedział że reprezentanci byli pod formą tylko że pięciu nie miało jej optymalnej.
tomasz1973- Kadara wymienilem.
Przekonuje mnie ze Bjelica sciemnia i to co napisal Bronks – kto zostal oceniony jako naslabszy. NIE KADROWICZE. Faktycznie, ciekawostka.
No i przeciez ma Dudke ktory moze grac wszedzie, wiec cos tu Bjelica sie rypnal z argumentami, a kibol nie glupi i nie bedzie lykal bzdur !
I o to mi TEZ chodzi ! Bo nie gral z Realem tylko z OSTATNIA druzyna w lidze, na dodatek w Poznaniu !
stowoda
Faktycznie, sorry.
stowoda@: piszesz o ostatniej drużynie ekstraklasy, ale nie piszesz, że znalazła się na tym miejscu nie z powodu poziomu sportowego. Skład Wisły lokuje ją raczej w środku tabeli. Do tego można Skiślakom pozazdrościć lidera, w Kolejorzu nie ma obecnie zawodnika potrafiącego ciągnąć zespół w każdym meczu.
Nenad wie po co tutaj przyszedł. Konkretnie i na temat. Widać nie jest zadowolony z porażek 1:2 po super grze , nie tak jak w Legiii po 1:5 :))
Jak dla mnie cały tydzień to wystarczająco długi czas, aby sie do tego meczu przygotować. Chcę widzieć Lecha zdeterminowanego i do bólu skutecznego.
Ten tekst o pierwszej trójce mi się nie podoba, ale z tym składem może i ma rację.
Z tym składem to jest max.
Też uważam, ze zawsze gramy o maxa. A skład nie jest taki zły parę miesięcy temu rozjechaliśmy azjatów 4:1. Bardziej mnie martwi kompletny brak stabilizacji formy To już trzeci trener gdzie gra Kolejorza wygląda jak sinusoida
Co jakiś czas ktoś tu pisze, że mamy skład na 6-8 miejsce w lidze albo nawet słabszy. A jak trener mówi o pierwszej trójce, to źle bo to za mało… A tak w ogóle – miejsce w pierwszej trójce może też oznaczać miejsce pierwsze. Generalnie kolejna konferencja którą chętnie się słucha/czyta. Zeprzenie nie można tego porównywać do bredni Urbana.
A może warto spojrzeć na naszą kadrę bez różowych okularów?
@JR
Pewnie, że warto, ale też nie warto widzieć wszystkiego wyłącznie w czarnych barwach. Wiadomo, że kadra jest słabsza niż rok temu, chyba każdy to widzi. I normalne, że chcielibyśmy kilku wzmocnień. Ale nie o to chodzi. Wiele osób niezliczoną liczbę razy prosiło tu, żeby wszyscy, którzy twierdzą, że jest kilka drużyn lepszych od nas kadrowo (poza ległą i Lechią), wymienili te zespoły. I nikt się nigdy tego nie doczekał.
Miejmy nadzieję, że wyciągnie konsekwencje z meczu z Wisłą… Tylko, że pole manewru nieco ograniczone. Dobrze, że do stycznia niedaleko:)
w pierwszej trójce – ok, ale pod warunkiem, że na szczycie tej trójki panie Bielica
Bjelica przynajmniej mówi wprost jak jest z Lechem po i przed danym meczem. Szkoda tylko, że nie przyszedł wcześniej, a zamiast Chorwata była ta oferma w postaci wesołego Janka.
Niby mówi ok, ale jestem przekonany, że on jeszcze nie wie jak ważny jest dla nas mecz z ległą !! Akurat to się mu na razie tylko wydaje że wie !
Tylko zwyciestwo.
A wesoły Jasiu jest rozrzalony że go zwolnili ,przecież miał wyniki…..