Trener Lecha przed meczem ze Śląskiem
W niedzielę Lech Poznań będzie miał szansę udowodnić, że dwa ostatnie mecze nie były tylko pojedynczym zrywem. Podczas dzisiejszej konferencji trener Nenad Bjelica nie ukrywał, że zespół chce pójść za ciosem, a przed starciem ze Śląskiem Wrocław skupia się na sobie a nie na rywalu.
Nenad Bjelica (trener Lecha): – „Ostatnie mecze sprawiają, że zawodnicy są bardziej pewni siebie. Wygrana z Niemcami w której uczestniczyło czterech naszych piłkarzy doda im jeszcze większej pewności, a tym bardziej, że rozegrali bardzo dobry mecz. Podczas przerwy na kadrę przez pewien czas nie ćwiczyło z nami 8 piłkarzy co na pewno utrudniało przygotowania. Na każdym treningu robimy jednak wszystko, żeby poprawić grę naszego zespołu w każdej formacji i tak było również podczas tej przerwy.”
– „Śląsk to dobra drużyna mająca dobry atak i obronę, którą trudno przejść. Na pewno czeka nas trudne spotkanie. Śląsk jest w ostatniej dobrej formie, wygrał 3 mecze na 4, ale ważna jest nasza forma, która też jest dobra. Przed niedzielą koncentrujemy się na naszej grze oraz na naszych zadaniach. My musimy realizować założenia i robić to co sobie zakładamy.”
– „Ból głowy kogo wystawić w ataku – Dawida Kownackiego czy Marcina Robaka jest bardzo pozytywny. Oczywiście jest szansa, że obaj zagrają w jednej chwili na boisku, ale o tym być może zdecyduję w trakcie spotkania. Wiem już, kto wystąpi od początku o czym poinformuję zawodników później.”
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Panie Bjelica i o to chodzi żeby patrzeć na siebie a nie na przeciwnika. Jak Rumak wywiezie znowu komplet punktów z Poznania to tego nie przeboleje.
NB praktycznie rozumiał każde zadane pytanie i próbował odpowiadać po Polsku 🙂 tylko i wyłącznie trzeba patrzeć na siebie i zdominować w niedzielę kiepskich
wygrać ze Śląskiem, nieważne ile, tylko zwycięstwo!!!
Tak jest! 🙂
Nie zagra Pawłowski który i tak był w słabej formie ale na ławkę by się przydał.
Ciekaw jestem czy szansę dostanie Jóźwiak czy Jevtić na skrzydle.
No i Kownacki w ataku ma serię to niech gra.3-1 dla Lecha.
5 – 0 a co !!!
6:0 abyprzegonić tęczowych
Wrocław się mobilizuje podobno zainteresowanie kibiców śląska jest bardzo duża. Lech powinien wygrać to spotkanie i odebrać kibicom wrocławskim nadzieje, że ten sezon dla ich drużyny może być jeszcze udany. Kolejorz jest pewni siebie jednocześnie nie lekceważy rywala, jeśli szybko pierwsi strzelimy bramkę to możemy wygrać wysoko i umocnić się w pierwszej ósemce, a przy dużej dozie szczęścia już po tym spotkaniu , możemy być w pierwszej trójce.
No właśnie – zmartwiła mnie informacja o Pawłowskim. Ledwo się trochę podbudował strzeloną bramka, a już kontuzja, mała – ale jednak nie zagra. Szkoda, bo bardzo liczę na to, że gość wreszcie dojdzie do formy i znów będzie szalał na skrzydle.
Ostatnio Lech gra lepiej bez Pawłowskiego smutna prawda .
Jak zagramy tak jak ostanio, że połowę drużyny mogłem ocenić na szóstkę to jestem spokojny, a jak znowu będzie granie w poprzek, tylko dwóch wyróżnijąych się piłkarzy i czekanie na straconą bramkę by później ruszyć to bedzię jakiś śmierdzący remis
Powoli wyłaniają się liderzy: Bednarek, Jevtic, Kownacki, tak trzymać
Nie przesadzałbym z tym kreowaniem Kownackiego na lidera. Chociaż prezentuje się ostatnio całkiem dobrze, to sporo mu jeszcze brakuje.
Nawet lepiej, żeby liderem był ktoś inny. Należy z niego zdejmować presję. Niech próbuje grać na luzie i wybiera efektowne rozwiązania. Jak mu będą wpadać bramki takie jak ta z Niemcami to się odblokuje.
Bednarek, Tetteh i Jevtić tu się zgodzę, ale Kownacki jeszcze trochę brakuje do miana lidera drużyny.
Właśnie jestem po lekturze konferencji prasowej przed meczem ze Śląskiem. Ogromne brawa dla trenera za język Polski, ciekawe ktory inny trener z za granicy miałby chęci uczyć się naszego języka… A odnośnie meczu to tak jak mówi, trzeba patrzeć na siebie, siąść na nich od początku i szczelic pierwsi bramkę najlepiej w pierwszym kwadransie meczu a będzie dobrze 🙂
Konkretnie i na temat.