Reklama

Wokół meczu Lecha z Jagiellonią

lechNiedzielny mecz Jagiellonia Białystok – Lech Poznań zakończony wynikiem 2:1 dla rywala przeszedł już do historii, a ten rezultat ma także przełożenie na wiele statystyk. Są to liczby przede wszystkim negatywne. Więcej o tym i nie tylko poniżej.


Pogorszony bilans

Lech pogorszył dziś swój dobry ogólny bilans i zły na wyjeździe z Jagiellonią. Szkoda.

Ogólny bilans: 19-2-14, 64:37 (35 meczów)
W lidze (Ekstraklasa i I-liga): 17-2-12, 56:32 (31 meczów)
U siebie w lidze (Ekstraklasa i I-liga): 12-0-4, 35:12 (15 meczów)
Na wyjeździe w lidze (Ekstraklasa i I-liga): 5-2-8, 21:20 (16 meczów)
Bilans pucharowy: 2-0-2, 8:5 (4 mecze)

W końcu gol

Lech strzelił dziś 1 gola na nowym stadionie w Białymstoku i od 29 kwietnia 2013 roku. Niestety znów nie umiał wygrać na Podlasiu.

Probierz wciąż z patentem

Michał Probierz cały czas ma patent na Lecha. Poznaniacy nie potrafią wygrywać z jego ekipami. Ciężko jest nawet o gola.

Michał Probierz jako trener przeciwko Lechowi Poznań:

2006/2007, Widzew – Lech 3:2
2006/2007, Lech – Widzew 6:1
2007/2008, Lech – Widzew 1:0
2007/2008, Polonia B. – Lech 2:2
2008/2009, Jagiellonia – Lech 0:3
2008/2009, Lech – Jagiellonia 1:0
2009/2010, Jagiellonia – Lech 2:3
2009/2010, Lech – Jagiellonia 2:0
2010/2011, Lech – Jagiellonia 0:1 (SPP)
2010/2011, Jagiellonia – Lech 2:0
2010/2011, Lech – Jagiellonia 2:0
2011/2012, Wisła – Lech 0:0
2011/2012, Lech – Wisła 0:1 (PP)
2011/2012, Wisła – Lech 1:0 (PP)
2013/2014, Lechia – Lech 1:4
2013/2014, Lech – Lechia 2:1
2014/2015, Jagiellonia – Lech 1:0
2014/2015, Lech – Jagiellonia 4:2 d.
2014/2015, Lech – Jagiellonia 2:0
2014/2015, Lech – Jagiellonia 1:3
2015/2016, Jagiellonia – Lech 1:0
2015/2016, Lech – Jagiellonia 0:2
2016/2017, Lech – Jagiellonia 0:2
2016/2017, Jagiellonia – Lech 2:1

Bilans: 11-2-11, gole: 28:36 na niekorzyść drużyn Probierza

Słabo w dwumeczu

Lech ma korzystny dwumecz z Zagłębiem i Śląskiem. Z Jagiellonią niekorzystny – 0-0-2, gole: 1:4. Jeśli po 30. kolejce obie ekipy będą miały tyle samo oczek wtedy poznaniacy będą niżej.

Nie ma podium

W niedzielę Lech miał szansę wskoczyć na podium i tracić do lidera tylko 3 punkty. Przegrał, więc wciąż jest na 5. pozycji tracąc do 2 prowadzących ekip 8 oczek. Po 18. kolejkach ma też 1 punkt mniej niż w ostatnim mistrzowskim sezonie.

Sezon 2016/2017
5. Lech Poznań 28 pkt. 8-4-6, 27:18 (8 punktów straty do lidera)
Sezon 2015/2016
11. Lech Poznań 22 pkt. 6-4-8, 20:23 (18 punktów straty do lidera)
Sezon 2014/2015
4. Lech Poznań 29 pkt. 7-8-3, 36:20 (9 punktów straty do lidera)

Lechici poprawiają liczby

Darko Jevtić zaliczył dziś 4 asystę w Ekstraklasie i 6 w tym sezonie. 2 bramkę strzelił natomiast Paulus Arajuuri w 2 ligowym meczu z rzędu.

Uwaga na kartki

Za tydzień musi uważać cała nasza obrona. Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Paulus Arajuuri i Tamas Kadar są bowiem zagrożeni pauzą. Ostatnia dwójka zobaczyła kartki w dzisiejszym meczu.

0:1 daje porażkę

Licząc ten i zeszły sezon Lech stracił dziś gola na 0:1 po raz 33. Przegrał po raz 27.

Lech przy wyniku 1:0
34-4-2

Lech przy wyniku 0:1
3-3-27

* – Wliczone są rozgrywki Ekstraklasy, o PP, SPP i europejskie puchary

Stabilnie za Bjelicy

Za kadencji nowego trenera lechici po raz 5 stracili gola na 0:1. Przegrali 2 raz.

Lech przy wyniku 1:0 za Bjelicy
6-1-1

Lech przy wyniku 0:1 za Bjelicy
2-1-2


Gole w sezonie 2016/2017

Ekstraklasa (27 goli w 18 meczach)

10 – Marcin Robak
4 – Darko Jevtić
3 – Dawid Kownacki
2 – Maciej Gajos, Paulus Arajuuri
1 – Jan Bednarek, Dariusz Formella, Abdul Aziz Tetteh, Maciej Makuszewski, Szymon Pawłowski, Radosław Majewski

Puchar Polski (11 goli w 4 meczach)

2 – Nicki Bille Nielsen, Marcin Robak, Radosław Majewski
1 – Tomasz Kędziora, Szymon Pawłowski, Dawid Kownacki, Darko Jevtić, Maciej Makuszewski

Superpuchar Polski (4 gole w 1 meczu)

2 – Dariusz Formella
1 – Lasse Nielsen, Maciej Makuszewski

Gole ogółem (42 gole w 23 meczach)

12 – Marcin Robak
5 – Darko Jevtić
4 – Dawid Kownacki
3 – Dariusz Formella, Radosław Majewski, Maciej Makuszewski
2 – Nicki Bille Nielsen, Maciej Gajos, Szymon Pawłowski, Paulus Arajuuri
1 – Lasse Nielsen, Jan Bednarek, Abdul Aziz Tetteh, Tomasz Kędziora

Asysty w sezonie 2016/2017

Ekstraklasa

6 – Maciej Makuszewski
4 – Darko Jevtić
2 – Szymon Pawłowski, Tomasz Kędziora, Radosław Majewski
1 – Marcin Robak, Maciej Gajos

Puchar Polski

2 – Darko Jevtić
1 – Szymon Pawłowski, Abdul Aziz Tetteh, Marcin Robak, Tomasz Kędziora, Kamil Jóźwiak, Maciej Makuszewski

Superpuchar Polski

1 – Marcin Robak, Radosław Majewski

Asysty ogółem

7 – Maciej Makuszewski
6 – Darko Jevtić
3 – Marcin Robak, Szymon Pawłowski, Tomasz Kędziora, Radosław Majewski
1 – Abdul Aziz Tetteh, Maciej Gajos, Kamil Jóźwiak

Żółte kartki w sezonie 2016/2017:

Ekstraklasa

7 – Bednarek
3 – Kędziora, Arajuuri, Kadar
2 – Tetteh, Makuszewski, Robak
1 – L.Nielsen, Majewski, Wilusz, Kownacki, Trałka, Gumny, Pawłowski

Puchar Polski

2 – Trałka
1 – Wilusz, Kędziora, Tetteh

Superpuchar Polski

1 – Nielsen, Gajos, Trałka

37 żółtych kartek, w 23 meczach, 15 zawodników:

7 – Bednarek
4 – Trałka, Kędziora
3 – Tetteh, Kadar, Arajuuri
2 – Wilusz, Makuszewski, Robak
1 – Nielsen, Gajos, L.Nielsen, Majewski, Gumny, Pawłowski, Kownacki

Czerwona kartka

1 – Tetteh (bezpośrednia), Burić (bezpośrednia)

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



17 komentarzy

  1. Michu87 pisze:

    Dziś aura troszkę rozdawała karty. Dlatego cwany Probierz tak jak w każdym meczu z nami gra murarka i dzida do przodu i może coś wpadnie. No i znowu mu to wyszło. Mam nadzieje, że w grupie mistrzowskiej po przepracowanym okresie treningowym zrewanżujemy się z nawiązką.

    • Teren pisze:

      Tak bardzo murowali, że do 70-75 minuty mieli 50% posiadania piłki… Oddali też więcej strzałów celnych i niecelnych. Tylko oni mieli rożne i spalone!

  2. Marecki60 pisze:

    Mieliśmy przerwać złą passę, nie wyszło. Ogólnie słaby mecz w naszym wykonaniu. Do tego 2 poważne błędy bramkarza i niestety nie mamy nawet 1 punktu. Szkoda

  3. Claudio pisze:

    Niestety, po kilku dobrych meczach przyszedł słaby. Drużyna wyszła na boisko bez wiary w zwycięstwo. Bramkarz Putnocky, zawinił obie bramki – winien trafić do końca sezonu do rezerw. Nie może jeden zawodnik zawalić całego meczu. Dziś był niepewny i nawet beznadziejny w swych decyzjach. Słaby mecz Kędziory, Bednarka i innych – w ogóle trudno kogokolwiek wyróżnić na plus. Może jedynie Jóżwiak i Kadar. Wydaje się, iż błędem trenera było postawienie na skład bez rotacji. Zawodnikom brakowało świeżości, szybkości, zdecydowanie przegrywali pojedynki jeden na jeden. Grali bez pressingu, szczególnie w 1-szej połowie. Obrona zagrała bardzo żle. Tak samo jak atak – tylko 2 celne strzały w meczu. Robak wolny i nieskuteczny – nawet jak na Jagiellonię. Dużym problemem dla Lecha są jego kibice – o ile prawdą jest fakt, że to oni rzucili petardę na boisko. Ile trzeba tych incydentów w kraju i za granicą, aby wreszcie dobrać sie do tych gości?

  4. siwus89 pisze:

    Nie ukrywam że jestem wkurwiony ale tylko dlatego że mieliśmy pudło w zasięgu ręki a nie wykorzystaliśmy tego. Putnocky zawalił nam dzisiaj mecz,ale też nie można zapomnieć ile nam tych meczy też potrafił wybronić, tym bardziej jak większość się pruła że w PP będzie bronić Jasiu.

  5. Paweł pisze:

    Byliśmy wolniejsi i ogólnie słabsi tyle w temacie.I do tego katastrofalne błédy w obronie na ktòre ja mogé sobie pozwolić na hali.Trudno kogoś wyróżnić!.Minus Puntocki,Bednarek,Kownacki!!!!Dziwi mnie że trener bardzo chwalił zespòł za postawę-chyba się nawdychał oparòw z rac!!!!

  6. Sternbek pisze:

    Zawiedziony bo mialem duzego smaka na podium. Ale z dwojga zlego lepiej bylo wyeliminowac wisle a polec na jadze niz odwrotnie. Wszystko jeszcze jest otwarte.

  7. VOJO pisze:

    Jeśli bijemy się o podium z Jagą, ległą i Lechią, to bilans mamy następujący 4 mecze 4 x w łeb.

  8. kibic pisze:

    To widać w takim składzie Lech nie ma co marzyć o sukcesach za dużo słabych zawodników nadal brak napastnika i co już widać Lech potrzebuje dobrego skrzydłowego. Drużyna potrzebuje przebudowy.

    • kilo82 pisze:

      Taaa, pierwszy mecz od dawna, w którym żaden napastnik nie strzelił bramki i od razu widać, że potrzebujemy nowego… brak słów.

  9. JureK pisze:

    Też się dziwię malkontenctwu wielu kibiców. Mecz był wyrównany. Jagielonia bardziej chciała i miała więcej sił, ale była szansa na remis. Wzmocnienia zapewne są konieczne, ale najważniejsza jest praca. Wierzę w warsztat i zaangażowanie trenera Bjelicy.

    • klaus pisze:

      Jurek ja też uważam, że jeżeli chcemy coś znaczyć w kraju to napastnik jest konieczny.Kownaś i Robak są przeciętni w naszej lidze a co dopiero gdzieś w pucharach?!Przyjedzie jakiś Stjarnan czy inne dziwactwo i nasi snajperzy nie dadzą rady- jestem tego pewien.Na podium z tym składem nie mamy raczej szans bo ani Legia ani Lechia czy Jaga nas tam nie dopuszczą(ze wszystkimi dostawaliśmy w łeb).Pozostaje puchar i potem wzmocnienia bo jeżeli teraz wyprzedza nas jakaś Termalika to z czym do Europy?Nie jestem jakimś malkontentem, ale tak to realnie widzę

  10. Katolik pisze:

    Bez agresji bez presingu bez szybkosci!!!!! Robak widac braki w technice pilka odskakiwala na 1,5 metra …..
    slabo

    • sternbek pisze:

      @katolik
      Grales kiedys co 3 dni? Bo ja gralem I wiem ze nawet jesli wydaje Ci sie ze jestes swiezy I wypoczety to czesto jestes o ten ulamek sekundy wolniejszy od przeciwnika. A kiedy przeciwnik jest prowadzony przez Mad Men czytaj Probierza to kazdy z jego wojownikow bedzie gryzl trawe. Wlasnie tutaj bym sie doszukiwal przyczyny porazki (patrz np. na doslownie sekunde spoznienia Kadara przy golu na 1:0) Biorac to pod uwage mysle ze I tak gralismy jak rowny z rownym I mielismy swoje niewykorzystane setki.

  11. Jack pisze:

    Prawda jest taka że zamiast się wzmocnić odchodzi najlepszy obrońca.

  12. Tadeo pisze:

    Po raz kolejny Lech udowodnił że nie potrafi wykorzystać nadarzającej się okazji do wskoczenia na podium a tym samym wyprzedzić Legię i zbliżyć się do czołówki ligi. Wzmocnienia zimą na gwałt potrzebne , bez tego możemy mieć problem z walką o mistrzostwo.

  13. 69 pisze:

    W ciągu tygodnia w trzech meczach dwie wygrane, w tym awans w PP więc chociaż szału nie ma ale też nie tak najgorzej. Za to nasi kibole dali kolejny popis rutyny i kibolskiego wyrobienia, mistrzostwo świata!!!!!
    Proponuję od następnej kolejki oprócz oceny zawodników, trenera i sędziów wprowadzić ocenę zachowań naszych kiboli.