Najdłuższe przerwy w rozgrywkach w Europie

Tegoroczna zimowa przerwa między rundami będzie drugą najkrótszą w historii Ekstraklasy. Ligowcy skończyli grać 19 grudnia 2016 roku, a już w piątek, 10 lutego ponownie rozpoczną zmagania. W Europie są jednak państwa, które zapadły w piłkarski zimowy sen i nieprędko się z niego wybudzą.


Na Starym Kontynencie jest 12 takich krajów w których liga toczy się systemem wiosna-jesień. W wielu z nich sezon 2016 skończył się w październiku/listopadzie, a nowy 2017 rozpocznie się dopiero w marcu/kwietniu. Rekordowa przerwa jest na Islandii. Przerwa między sezonem 2016 a 2017 wynosi 7 miesięcy (od 1 października 2016 do 30 kwietnia 2017).

Tak duże przerwy między rozgrywkami w tym w profesjonalnych ligach takich jak szwedzka ekstraklasa są trochę na siłę uzupełniane często mało znaczącymi rozgrywkami, aczkolwiek nie zawsze. Na przykład w Finlandii jest aktualnie rozgrywany krajowy puchar, który odbywa się w dwóch grupach. Większość meczów odbywa się w halach często bez udziału kibiców.

Na Islandii również jakoś radzą sobie z najdłuższą przerwą w Europie. Aktualnie jest tam rozgrywany halowy turniej pod nazwą Fotbolti.net Cup i Reykjavik Cup. Po tych imprezach już w lutym będzie miał miejsce Puchar Ligi. Z kolei w Szwecji pod koniec lutego ruszy faza grupowa krajowego pucharu. Spotkania w tych rozgrywkach będą odbywały się na boiskach ze sztuczną trawą, choć oczywiście nie wszystkie. Mimo wszystko wiele ekip nie będzie podejmowało rywali na swoich stadionach.

W Europie są też kraje z długą zimową przerwą w których nie ma żadnych, nawet mało znaczących turniejów, które urozmaiciłyby jakoś kibicom te nudne miesiące. Tak jest choćby na Białorusi, w Norwegii, Gruzji czy w Kazachstanie. Natomiast czołowe kluby z Łotwy, Estonii i Litwy rozgrywają turniej Winter Cup w którym udział bierze 16 klubów. Towarzyskie rozgrywki ligowe trwają od 14 stycznia i zakończą się 22 lutego.


Ligi grające systemem wiosna-jesień i długość przerwy między sezonami:

Białoruś (27 listopada – ?)
Estonia (5 listopada – 3 marca)
Finlandia (23 października – 5 kwietnia)
Gruzja (11 grudnia – ?)
Islandia (1 października – 30 kwietnia)
Irlandia (28 października – 24 lutego)
Kazachstan (29 listopada – ?)
Łotwa (5 listopada – 10 marca)
Litwa (26 listopada – ?)
Norwegia (6 listopada – 1 kwietnia)
Szwecja (6 listopada – 1 kwietnia)
Wyspy Owcze (22 października – 12 marca)

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

3 komentarze

  1. Jakov pisze:

    A mnie już nosi przez tę przerwę zimową i zawsze po ostatnim meczu rundy czuję taką pustkę. Jednak nie jest tak źle z tą naszą Ekstraklasą, przynajmniej w tym aspekcie.

  2. J5 pisze:

    Ledwie wytrzymuje te półtora miesiąca bez meczów Lecha i E- klapy. Współczuję tym kibolom, którzy muszą czekać pół roku!!!

  3. leftt pisze:

    Ale oni i tak hokej wolą. Ewentualnie narty jakieś.