W Poznaniu bez zmiany! Wciąż charakterem wygrywamy!

W meczu 24. kolejki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2016/2017, Lech Poznań pokonał w obecności prawie 32 tysięcy ludzi na trybunach Lechię Gdańsk 1:0 (0:0). Po bardzo nerwowym, emocjonującym spotkaniu pełnym kartek Kolejorz jest już tylko 2 punkty za liderem i na dobre rozpoczął walkę o dublet na 95-lecie klubu.


Przedmeczowy raport NA ŻYWO:

Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

16:30 – Witamy z Bułgarskiej! Na kolejnym w tym sezonie przedmeczowym i meczowym raporcie NA ŻYWO! prosto ze stadionu. Witamy oczekując kolejnej wygranej.

16:34 – Piłkarze obu drużyn są już na stadionie.

16:34 – Poniżej skład Lecha. Trochę szokujący.

16:35 – Murawa wygląda podobnie jak ostatnio. Jest jednak trochę dziur. W każdym razie – nie jest źle.

16:44 – Poniżej skład Lechii. Też jest niespodzianka, gdyż nie gra Flavio Paixao.

16:45 – Skład Lecha na pewno zszokował wielu, jednak wypada ufać trenerowi. Wie co robi.

16:47 – Stadion powoli się zapełnia. Na razie najwięcej osób tradycyjnie w Kotle.

16:48 – Niezła pogoda dziś w Poznaniu. Jak na marzec jest ciepło tyle że pochmurno.

16:50 – W 10 na 11 ostatnich meczów Lech – Lechia rozegranych w Poznaniu ekipa Kolejorza wygrała. W 2016 remisem 0:0 przerwała serię. Czas znów wygrać!

16:51 – Lech nie przegrał z Lechią u siebie od 1966 roku, a w Ekstraklasie od 1962. Passę koniecznie trzeba dziś przedłużyć.

16:55 – Elementy potrzebne do rozgrzewki porozkładane. Czekamy!

17:12 – Bramkarze Lechii są już na rozgrzewce.44

17:17 – Kibiców powitał właśnie spiker. Dostał dziś sporo braw.

17:20 – Lechici w komplecie na rozgrzewce.

17:22 – Odtwarzanie multimediów na telebimach takich jak wypowiedzi z konferencji nie ma sensu. Sam bełkot słychać z głośników stadionowych.

17:26 – Lechia również już na rozgrzewce.

17:37 – Fany w Kotle już wywieszone. Są dwie Arki. Kocioł już teraz nieźle nabity, a zostało jeszcze 20 minut do meczu.

17:41 – Skuteczność lechitów na rozgrzewce przyzwoita.

17:47 – Pięknie będzie wyglądała III trybuna. Cała wypełniona!

17:50 – Czuć emocje! To są mecze na które czekało się długo. Wypełniona Bułgarska dzięki trenerowi i jego pracy z piłkarzami od wielu miesięcy.

17:51 – Spiker czyta skład. Zaraz Hymn i zaczynamy walkę o zmniejszenie strat do lidera do raptem 2 punktów!

17:56 – Hymn Lecha śpiewają kibice. Zaraz zaczynamy!

17:58 – Obie ekipy już na murawie. Nagrodę za piłkarza miesiąca lutego wręczono Dawidowi Kownackiemu. Trenerem miesiąca został tez Bjelica.

Raport NA ŻYWO z wydarzeń na boisku:

Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

1 – 15 minuta

3 min. – Na razie spokojny początek. Tak jak w środę z Pogonią.
6 min. – Więcej przy piłce utrzymują się lechici.
10 min. – Do tej pory dwa niecelne strzały z obu stron. Zarówno Lech jak i Lechia chcą atakować.
15 min. – Mało ciekawy pierwszy kwadrans.

16 – 30 minuta

16 min. – Kapitalna piłka Robaka do Pawłowskiego, który w sytuacji 1 na 1 trafił w bramkarza.
18 min. – Wilusz zatrzymał groźną kontrę.
21 min. – Coraz większa przewaga Lecha.
26 min. – Mecz znów się wyrównał. Brakuje akcji.
28 min. – Dwie groźne akcje Lechii tylko bez strzałów.
29 min. – Majewski do Pawłowskiego. Naszego pomocnika w ostatniej chwili wyprzedził Kuciak.

31 – 45 minuta

34 min. – Teraz Lechia miała lekką przewagę i mecz znów się wyrównał.
39 min. – Putnocky paruje uderzenie Peszki z daleka.
44 min. – Fatalny strzał Makuszewskiego z lewej nogi.
45 min. – Do przerwy wyrównane 0:0. Szkoda setki Pawłowskiego z początku spotkania.
45 min. – Już po gwizdku mała sprzeczka. Bjelica kłócił się z Peszką.

46 – 60 minuta

48 min. – Dwie akcje Lecha. W obu zabrakło strzałów.
48 min. – W przerwie kartkami zostało ukaranych az 4 graczy w tym 2 Lecha. Wyrzucono też na trybuny Bjelicę.
55 min. – W tej połowie przeważa Lech. Kuciak łapie strzał z wolnego.
59 min. – Tetteh prostopadle do Roaka, którego piłka zaplątała się w nogach. Wielka szkoda.

61 – 75 minuta

63 min. – Pada gol dla Lecha, jednak arbiter pokazał spalonego. Słusznie?
65 min. – Arbiter raczej podjął dobrą decyzję, choć czasem zupełnie nie panuje nad tym co się dzieje.
69 min. – GOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! MAJEWSKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wykorzystał z paru metrów podanie Robaka!
73 min. – Indywidualna akcja Jevticia. Szwajcar zatrzymany w ostatniej chwili.

76 – 90 minuta

76 min. – Kuświk za głupotę wyleciał z boiska. Tak jak Savić na ławce i Peszko.
80 min. – Gramy dalej. Lechia w 9 i jeszcze Kuciak ma problemy zdrowotne.
84 min. – Kędziora na nogę Kownackiego. Napastnik Lecha chybił nieznacznie.
87 min. – Złe podanie Trałki z prawej strony. Szkoda, ponieważ była to bardzo dobra szansa.
90 min. – Jeszcze trochę! damy radę!
90 min. – Makuszewski nie ma dziś dobrego dnia. Zepsuł kolejną akcję.
90+1 min. – Strzał Jevticia z wolnego tuż nad bramką.
90+4 min. – Jeszcze 2 minuty.
90+6 min. – JESTT!!!!!


KKS Lech Poznań – Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)

Bramki: 69.Majewski

Asysty: 1:0 – Robak

Żółte kartki: L.Nielsen (rezerwowy), Kędziora, Tetteh, Trałka, Bednarek – Milinković-Savić (rezerwowy), Peszko, Kuciak, Wolski, Kuświk, Janicki

Czerwone kartki: 76 min. – Kuświk (za dwie żółte), Peszko, Milinković-Savić (za niesportowe zachowanie)

Na trybuny w przerwie został wyrzucony trener Nenad Bjelica

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)

Widzów: 31281

Lech: Putnocky – Kędziora, Bednarek, Wilusz, Kostevych – Tetteh, Trałka – Makuszewski, Majewski (70.Jevtić), Pawłowski (75.Gajos) – Robak (81.Kownacki).

Rezerwowi: Burić, Wasielewski, L.Nielsen, Radut, Gajos, Jevtić, Kownacki.

Lechia: Kuciak – Wojtkowiak (82.Haraslin), Joao Nunes, Janicki, Wawrzyniak – Borysiuk (83.Slavchev), Krasić – Van Kessel (66.F.Paixao), Wolski, Peszko – Kuświk.

Rezerwowi: Milinković-Savić, Stolarski, Slavchev, Chrapek, Mila, Haraslin, F.Paixao.

Kapitanowie: Trałka – Krasić

Trenerzy: Bjelica – Nowak

Stan murawy: Przyzwoita (miejscami boisko nierówne)

Pogoda: +8°C, pochmurno

Autor zdjęć: Krzysztof Krause

>> Przeczytaj więcej w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







278 komentarzy

  1. ArekCesar pisze:

    Tak oglądam powtórkę gola Majewskiego. Strzelił prosto w bramkę, nie szukał rogu bramki. Całe szczęście, że ten jebany bramkarz się rzucił do boku. Jakimś znowu wielkim fartem wpadło, bo mógł to jeszcze nogą zatrzymać. Gdyby to nie wpadło, to Majewski nie byłby jednym z bohaterów tylko byłby po nim pojazd. Ale na szczęście wpadło. To był taki strzał za „3” w tym wypadku też za 3 punkty.

    • tomasz1973 pisze:

      ArekCesar
      No cóż, taka piłka, raz jesteś bohaterem, a raz zerem i to nie w ciągu miesiąca, nie w ciągu tygodnia, ale w ciągu jednego meczu! Ale czy to nie jest piękne?!

    • aaafyrtel pisze:

      może dostrzegł, albo miał instynkt, ze ich bramkarz będzie się rozpaczliwie rzucał na bok… jak tak, to żadne szczęście tylko egzekucja na zimno…

    • El Companero pisze:

      ale po co gdybasz? Przeciez gdyby nie kiepskie strzały Szymka i Kostii to wygralibyśmy 3-0…

  2. Michu73 pisze:

    Ciężki powrót zaliczyłem dzisiaj:) Co za mecz! Muszę przyznać, ze jak zobaczyłem skład lekko mnie to zaskoczyło, ale Trener już udowodnił, ze wie co robi. Kendi i Kostia zagrali dzisiaj niesamowicie. Robal klasa! Walka była niesamowita. W drugiej połowie nie dopuściliśmy ich do żadnej sytuacji. Brawo Trener, brawo cała Drużyna! Peszko to wyjatkowa gnida. Nawet oddając nam piłkę próbował strzelać zamiast normalnie podać. Stracił u mnie resztki sympati.

  3. kibol pisze:

    wszyscy do gdyni

  4. Mansfield pisze:

    Peszko od bohatera do 0 .To trzeba. Być idiotą z Podkarpacia żeby zrobić coś tak głupiego.
    Brawo trener ,nareszcie gość z jajami

  5. Mansfield pisze:

    I Trałka chyba najlepszy mecz w Lechu zagrał!!!

    • KKSczyliJA pisze:

      Nie zgodzę się, w mistrzowskim sezonie grał wiele takich meczy, już nie pamiętacie ?

  6. lotto pisze:

    Największym plusem Lecha jest Bjelica. Ten facet wciąga ligę nosem. Jak trzeba jest Hiszpania, jak trzeba Włochy, gdzie jest bitwa jak jak derbach Rzymu. No i niemiecka konsekwencja. Ma 20 walczaków, którzy pójdą za nim w ogień, bo powiedział, że nie potrzebuje lepszych. Jest fanatykiem zasad. Nauczył się polskiego, a kibole uczą się chorwackiego. Jest moc i super atmosfera w klubie

    • Soku pisze:

      No, właśnie. Dziś rządziło stare, dobre catenaccio. Trzymać piłkę z dala od własnego pola karnego i wybijać z rytmu rywali na przekroju całego spotkania. Faktycznie, dwóch DP okazało się dobrym rozwiązaniem, kasowali większość akcji gości, chociaż Lechii muszę akurat oddać, że nawet grając w 9 próbowała coś tam zrobić i trzeba było naprawdę wyrwać te trzy punkty. Takie mecze cementują jednak drużynę, swoista próba ognia. 🙂

  7. damgor84 pisze:

    Jest dobrze, oby było jeszcze lepiej. Może w końcu cos zaczyna się budować. Byle by tylko tego nie zmarnować.
    Jednak cały czas będę uważał, że kubeł zimnej wody powinien cały czas być nad głowami wszystkich w Klubie i nas kibiców.
    Od meczu do meczu. Krok po kroku. Tak jak Małysz.

    PS-Nenad jeszcze nic nie wygrał, ale czy jest sens w ogóle Go porównywać do Urbana?

  8. leftt pisze:

    1. Na pierwszym meczu Bjelicy z Pogonią (3-1) kibole powiesili transa: „Treneru Bjelice, hocemy borcov ne zvezdice (przepraszam za ewentualne orty). No to mamy tych „borcov”.
    2. Lechii chyba czegoś brakuje do wygrania tej ligi. Po dzisiejszym meczu bardziej boję się szmaty.
    3. Nie zmienia to faktu, że dzisiejszy mecz musiał kosztować dużo sił i dobrze, że niczego nie gramy w tygodniu.
    4. Jak oni są przygotowani fizycznie, jak rozciągnięci! Kilka razy Lechia klepała w środku, na chwilę odwróciłem wzrok np. w stronę kotła, a tu już nasi jakimś dziwnym sposobem wygarniali piłkę.
    5. Trałka wygrywał wszystko!
    6. Obrona była nie do przejścia. Z Wiluszem – tak, właśnie z tym Wiluszem!
    7.Bo Nenad wie.
    8. Wielu jedzie po Makuszewskim. Może faktycznie nie był to jego dzień, ale jeździł na dupie aż miło. Zresztą nikomu nie da się zarzucić, że przeszedł koło meczu.
    9. Może poza Putnockym, ale to raczej mecz przeszedł koło niego.
    10. Jedyny minus – grającą w 9 francę należało dobić.

    Teraz Areczka, nie lubię tych meczów przyjaźni. Ale – od miasta do miasta!

    • aaafyrtel pisze:

      cska nie należy się bać.. bo jak się boisz, to odpadasz w przedbiegach…cska mecz jak każdy inny

    • leftt pisze:

      Bać nie trzeba się nikogo. Ale uważam, że szmata będzie w grze dłużej niż Lechia.

  9. aaafyrtel pisze:

    interesuje nie od dawna, kto ustala składy gwizdaczy na mecze… chciałbym znać nie jedynie nazwę tego ciała, ale konkretne nazwiska tych osobników i nazwy miejscowości które zamieszkują…

    • leftt pisze:

      Nie bój się sędziów. Jak się boisz, to odpadasz w przedbiegach. Jak jesteś dużo lepszy, to żaden sędzia Ci nie zaszkodzi.

    • aaafyrtel pisze:

      leftt może zapomniałeś takiego jarzębiaka i mecz cska ze skisłą, kilka zesonów temu, jak nie widział, że piłka wyszła z dobry metr za linie bramkową stojąc z metr od zdarzenia i cska miało bramkę… transparentność w kwestii „wyboru” gwizdaczy to jest podstawa…

  10. roby pisze:

    Przyznam się gdy dowiedziałem się jaki skład przed stadionem to byłem pełny niepokoju, ale jak zobaczyłem grę to wiedziałem,że będzie dobrze.
    1.Lechia jest cienka i wątpliwe, żeby wygrali ligę
    2.Peszko były Lechita i urodzony w Ostrowie Wlkp Kuświk oraz cała drużyna gości ewidentnie nie wytrzymała presji , nic tylko pogratulować
    3.Trzeba robić swoje i będzie dobrze lub wyśmienicie 🙂

  11. babol pisze:

    Ale przyznacie, że w ofensywie to była straszna bida, zwłaszcza ta końcówka i niemoc strzelenia do pustaka. Cieszy walka i zaangażowanie, ale trochę szkoda tych niewykorzystanych sytuacji np. w 1 połowie. Najważniejsze, że mecz walki do przodu, to scementuje jeszcze bardziej zespół. Co do sędziowania to naprawdę dawno nie widziałem takich rzeczy. Owszem Kędziora mógł dostać żółć lub nawet czerwień za uderzenie ręką w twarz, ale to co odwalali piłkarze Lechii to skandal sam w sobie. Nie wytrzymali kompletnie ciśnienia tego meczu. Po części ich rozumiem, mecz był ostry. Wiele fauli stykowych, ale bądźmy obiektywni. Nie przegrali z nami, ale z samymi sobą. Mogą mieć pretensje wyłącznie do siebie. Postawa Peszki i Kuświka w kluczowym momencie spotkania to dla nich nauka na przyszłość.

  12. Pszczółka kom pisze:

    Brawo za zwycięstwo.Trzeba pamiętać że to lider gościł przy Bułgarskiej i ogórki tam nie grają.Wczoraj Bjelica postawił na walkę w środku pola gdzie Lechia radzi sobie znakomicie i to był dobry ruch Trenera.Wprawdzie straciliśmy przez ten manewr trochę w ofensywie ale ogólnie taktycznie wyglądaliśmy dobrze.Jeszcze raz gratulacje dla całego zespołu a ode mnie w szczególności dla Robaka który zagrał doskonały mecz.

  13. kibol z IV pisze:

    Wydaje mi się iż przy tak grającym Lechu pozycja lidera to tylko kwestia czasu. Bjelica zaaplikował tym grajkom coś czego oczekiwaliśmy od dawna. Mądrość , konsekwencje i walkę.
    Lider już w piątek ? Chyba tak. Być może tylko na chwilę , być może na jeden dzień…ale to tylko kwestia czasu gdy przy takiej grze i z Nenadem u sterów , Kolejorz rozsiądzie się na szczycie na dłużej…

  14. MaPA pisze:

    W obecnej sytuacji resztę spotkań rundy zasadniczej powinniśmy wygrać.To zapewni nam miejsce na podium lub liderowanie.Spotkania z Wisłą,Legią i Ruchem mogą być podobne do wczorajszego pod względem trudności.Resztę powinniśmy zgodnie z tradycją pyknąć po 3-0.

  15. Soku pisze:

    Tak na marginesie, fajnie się patrzyło na grę Krasicia. Facet z bardzo dobrą techniką, a jego prowadzenie piłki to prawdziwa frajda dla oczu.

    No i charakter, żadnych głupich pyskówek czy gorzkich żali do łysego. Na szczęście w destrukcji Kolejorz był wczoraj praktycznie nie do ugryzienia. 🙂

  16. kibol pisze:

    przyszedl 1 czlowiek i odmienil caly poznan i wielkopolske bjelica to gladiator,jesienia to nie byl zespol to byl zlepek niudacznikow obudzil w nich potencjal,ludzie zaczeli sie uczyc nawet chorwackiego.

  17. Glos pisze:

    Tak grajacy zespol bedzie przyciagac kibicow z calego regionu. Gdyby te wronieckie hieny pomyslaly o takim trenerze wczesniej to dzis pewnie czekalibysmy na nastepna runde w pucharach europy.

    • G pisze:

      Skoro już takiego trenera te „wronieckie hieny” ściągnęły to szacunek im się należy. Więc ciesz się, że mamy taki zarząd, który od lat gwarantuje walkę o najwyższe cele. Jeżeli jesteś gówniarzem to przypomni sobie lata 2000 w górę, może nabierzesz trochę szacunku.

    • Glos pisze:

      G: to ze walczymy o te cele to dla mnie rzecz naturalna, tyle ze tytuly zdobywamy co 5 lat a to dla mnie i wielu kibicow za malo. Kibicem jestem od 1972 i o moj szacunek wronieckie wladze dlugo musza pracowac. Zbyt duzo bylo glupich posuniec i zbyt czesto w wazńym momencie przez te sknery cofalismy sie w rozwoju zamiast zdominowac lige. A Ty co dupowlaz?

  18. aaafyrtel pisze:

    muszę skomentować, dobrze, że znalazł się właściciel, który ciągnie ten wózek kolejorza, bo w tym biznesie przecież bardzo łatwo pójść z torbami… a nasz kolejorz lepiej lub gorzej jednak trwa, a mogło być po kolejorzu jedynie wspomnienie… jedyne co bym sugerował, to sprzedaż akcji dla chętnych obywateli, powiedzmy 49%, żeby wrogiego przejęcia nie było…