Reklama

Warto wiedzieć: Lech – Arka w finale

Wiosną 2017 roku na KKSLECH.com wystartował kolejny nowy i stały cykl pod nazwą „Warto wiedzieć”. W materiałach z tego cyklu będą znajdowały się przedmeczowe ciekawostki, informacje oraz rzeczy o których warto pamiętać przed każdym kolejnym meczem Lecha Poznań z danym rywalem i o których po prostu warto wiedzieć.


Warto wiedzieć: Lech Poznań – Arka Gdynia (02.05.2017, Finał Pucharu Polski 2017):

O poprawę bilansu – Lech ma korzystny bilans z Arką, choć dość minimalnie. Oczywiście w finale będzie mógł go poprawić w tym także ten pucharowy. Dotąd Kolejorz raz przegrał z Arką w pucharowym spotkaniu, aczkolwiek po rzutach karnych.

Ogólny bilans (Ekstraklasa, II-liga, PP, PL): 16-13-14, gole: 53:43 (43 mecze)
Bilans w Pucharze Polski: 2-1-1, 8:3 (4 mecze)

Strzeliła tylko Wisła – W tym sezonie Lech mknie przez Puchar z mocą lokomotywy – 5-1-0, gole: 15:3. Dotąd tylko Wisła umiała nam strzelić gole i oby tak zostało. Gra na zero z tyłu będzie połową sukcesu na Narodowym.

Ojrzyński z nami nie wygrał – Są trenerzy tacy jak Dariusz Wdowczyk, który od lat ma patent na Kolejorza. Są jednak tacy jak Leszek Ojrzyński, którego zespoły nie potrafią grać z Lechem. Bilans 0-3-6, 5:14 dobrze dla trenera Arki nie wygląda i w nogach lechitów jest, by po finale był jeszcze gorszy.

Nasz 10 finał – Dla Lecha Poznań finał 2 maja będzie 10 finałem w historii. Do tej pory udało nam się wygrać 5 razy. Czas to zmienić!

Do 3 razy sztuka? – Nikt nie wyobraża sobie, aby Lech nie pokonał Arki. W końcu w 2 ostatnich finałach na Narodowym pechowo przegrał, zatem czas powiedzieć sobie „do 3 razy sztuka” i zdobyć Puchar! Przy okazji należy wspomnieć, że w 2011 roku, choć w Bydgoszczy poznaniacy też przegrali.

Czekamy 8 lat – Lech Poznań na Puchar Polski czeka już 8 lat. Po raz ostatni zdobył go 19 maja 2009 roku. To szmat czasu, dlatego trzeba to wkrótce zmienić. Ile można czekać na to trofeum?!

Stawką Europa – Triumfator Pucharu Polski zapewni sobie prawo startu w eliminacjach Ligi Europy co jest celem minimum klubu na ten sezon. Nie wiadomo tylko jeszcze czy od II czy III rundy kwalifikacyjnej. W każdym razie Kolejorz musi wrócić w tym sezonie do Europy!

Kasa do zgarnięcia – Jeśli Lech zdobędzie Puchar Polski wtedy zawodnicy z miliona złotych nagrody od PZPN otrzymają 50% kwoty do podziału. Piłkarze, którzy w tej edycji grali najwięcej mogą liczyć nawet na kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Zagroził nam tylko jeden klub – Jedynym klubem, który umiał pokonać Lecha w finale Pucharu Polski była Legia. Z innymi drużynami Lech zawsze wygrywał i to bez straty gola. Na przykład z Wisłą przed laty aż 3:0.

Sukces Arki prowadził przez Lecha – Arka dotąd tylko raz zagrała w finale Pucharu Polski. W 1979 roku w Lublinie pokonała za to Wisłę Kraków 2:1 eliminując po drodze w ćwierćfinale drużynę Lecha Poznań (po rzutach karnych).

On już wygrał – Dariusz Formella już wygrał w Puchar Polski! Pomocnik wypożyczony z Lecha do Arki dziś nie zagra, bo taki jest zapis w umowie, aczkolwiek może czuć się jako triumfator pucharu krajowego.

Jesteśmy lepsi na wyjazdach – W tym sezonie Lech gra lepiej na wyjazdach niż u siebie. Strzela zdecydowanie więcej goli poza Poznaniem co jest dobrym prognostykiem przed finałem.

DOM: 11-4-3, 29:10 (liga 10-3-3, 25:9)
WYJAZD: 12-4-4, 43:16 (liga 7-4-4, 28:13)

Dwie różne drogi – Dojście Arki do finału można uznać za czysty fuks i nie chodzi tutaj wcale o przebieg rewanżu z Wigrami. Arka w drodze na Narodowy nie wyeliminowała nikogo z Ekstraklasy. Za to Lech miał najtrudniejszą w historii drogę do finału musząc wygrywać na stadionach na których zwyciężał dotąd bardzo rzadko. Przypomnijmy, że po drodze Kolejorz wyeliminował Podbeskidzie, Ruch, Wisłę oraz Pogoń.

Walczą o króla – Marcin Robak jest na razie nie tylko liderem klasyfikacji strzelców Ekstraklasy i najlepszym strzelcem Lecha w lidze. Prowadzi również w Pucharze Polski z 3 golami. 3 asysty ma za to Darko Jevtić.

Musiał przyniesie szczęście? – Arbitrem finału będzie Tomasz Musiał z Krakowa, czyli szczęśliwy sędzia dla Lecha z którym na murawie poznaniacy osiągnęli bilans 11-8-3, 42:16 (22 mecze). W tym sezonie Kolejorz w meczach prowadzonych przez Musiała wygrał w Pucharze z Podbeskidziem i ze Śląskiem w lidze po 3:0. Poprosimy o powtórkę rezultatu na Narodowym.

Burić czeka na Puchar – Jasmin Burić to prawdziwy kolekcjoner medali w poznańskim Lechu. Ma na swoim koncie 3 srebrne za grę w finale Pucharu Polski, 2 złote za wywalczenie Mistrzostwa Polski, 1 brązowy za 3. miejsce, 2 srebrne za wicemistrzostwa czy 3 za zdobycie Superpucharu Polski. Pucharu Polski jeszcze nie wygrał. Co prawda wiosną 2009 roku był w kadrze drużyny, która zdobyła Puchar, aczkolwiek nie zagrał w żadnym spotkaniu.

Wielu może coś wygrać – Finał Pucharu Polski to wielka szansa dla trenera i piłkarzy. Zawodnicy grają tu w końcu, by coś osiągnąć. Wielu z nich nie zdobyło jeszcze nic konkretnego poza Superpucharem Polski. Na przykład Volodymyr Kostevych w swojej karierze nie osiągnął nic tak samo jak Nenad Bjelica. Przed Chorwatem wielka szansa na pierwsze trofeum w trenerskiej karierze!

Piąty Puchar dla Puto? – Matus Putnocky to pucharowy rekordzista. W swojej karierze ma już 4 Puchary Słowacji zdobyte w barwach Koszyc i Slovana Bratysława. Czas na Puchar Polski z Kolejorzem!

Będą tłumy – W tym roku zostanie ustanowiona 6 najwyższa frekwencja podczas finałowego meczu o Puchar Polski w historii. Mecz obejrzy ponad 40 tysięcy ludzi w tym ponad 12 tysięcy kibiców Lecha Poznań, którzy w większości zasiądą tam, gdzie w 2 poprzednich latach, czyli na trybunie za jedną z bramek od strony stacji kolejowej.

Lech najlepszy w obronie – Warto wiedzieć, że defensywa Lecha cały czas jest najlepsza. W lidze dała się pokonać tylko 24 razy w tym 11 na Bułgarskiej. W 15 ostatnich spotkaniach w tym 2 pucharowych straciła tylko 6 bramek. Arka ma trudny orzech do zgryzienia, ale to jej zmartwienie.

Na dwóch różnych biegunach – Finał Pucharu Polski na neutralnym terenie to jeden mecz, a Puchar rządzi się swoimi prawami. Mimo wszystko faworyt i to zdecydowany jest jeden czego nie ukrywają eksperci oraz bukmacherzy. Na dodatek obie drużyny są w tabeli wiosny na innych biegunach. Arka to najgorszy zespół w tym roku, natomiast Lech najlepszy. W finale zagra mając w pamięci mecz w Gdyni, kiedy zwyciężył 4:1.

Nadajemy i będziemy nadawać – Od dziś zaczynamy nadawać z Warszawy na KKSLECH.com oraz na naszym profilu na Twitterze tekstowo-fotograficznie-filmowo i tak samo będzie również jutro. Z przedmeczowym i meczowym raportem z Narodowego ruszamy o 14:20. Bądźcie z nami! Szukacie transmisji z finału? Mecz pokaże otwarty Polsat, Super Polsat oraz Polsat Sport.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







5 komentarzy

  1. Mohito pisze:

    Mecz obejrzy ponad 40 000? a co z pozostałymi miejscami? Narodowy ma pojemność prawie 60 000 więc bufory między nami a Arką zrobili czy wszytskie bilety nie poszły?

  2. Paweł68 pisze:

    Czemu piszecie że 12 tys tylko kibicòw Lecha .A sektory neutralne?

  3. ArekCesar pisze:

    Będzie więcej Lecha. Wszyscy na niebiesko i porównamy potem po fotach z ubiegłorocznym finałem.

  4. viva pisze:

    Pytanie do redakcji:

    Jak wiadomo, jeżeli Ligę Europy wygra drużyna, która w rozgrywkach ligowych zajmie miejsce dające prawo gry w LE od fazy grupowej lub III rundy eliminacyjnej, wówczas zdobywca Pucharu Polski zacznie grę od III rundy eliminacyjnej.

    A co jeśli ta drużyna zajmie miejsce dające prawo gry w eliminacjach LM, bądź jej grupie, zaczynamy od II rundy eliminacji LE?

  5. Marecki60 pisze:

    Statystyki nie grają!!! Nasi muszą zagrać na swoim najwyższy poziomie, bo inaczej będzie wtopa. My musimy, Arka może i to jest ta drobna, ale niestety zasadnicza różnica. Liczę oczywiście jak za każdym razem na puchar PP, obyśmy go się wreszcie doczekali !!!