Cztery lata od śmierci ostatniego bramkarza, który zdobył Puchar

W nocy z 2 na 3 maja, czyli w okolicach 10 w historii Lecha Poznań finału Pucharu Polski obchodzimy czwartą rocznicę śmierci byłego bramkarza Kolejorza, Ivana Turiny. Chorwat nie grał w naszym klubie zbyt długo, ale na zawsze zapisał się w jego historii. Do teraz jest to ostatni golkiper, który zdobył wraz z Lechem Poznań krajowy puchar na który czekamy już 8 lat.


Ivan Turina, czyli olbrzym mierzący 197 cm wzrostu i ważący 101 kg trafił do naszego klubu już w trakcie sezonu 2008/2009 z greckiego AO Xanthi. Wcześniej w miarę regularnie grał w Dinamie Zagrzeb z którym zdobył 2 Puchary, 2 Mistrzostwa i Superpuchar Chorwacji. Rosły golkiper słynący z bronienia rzutów karnych rozegrał w barwach Lecha Poznań łącznie 25 meczów w tym 12 ligowych. W Kolejorzu spędził rok. Grał niestety średnio, w zespole panowała spora konkurencja, więc w pewnym momencie dano mu do zrozumienia, że nie jest już potrzebny.

Mimo wszystko Ivan Turina na długo zapadł w pamięci wielu kibiców. Wraz z Kolejorzem awansował do 1/16 Pucharu UEFA, wywalczył brązowy medal Mistrzostw Polski i przede wszystkim zdobył Puchar Polski (ostatni w historii klubu). To właśnie dzięki jego interwencjom w rzutach karnych w 1/2 krajowego pucharu udało się wyeliminować z rozgrywek Polonię Warszawa. Ivan Turina, który w tym roku skończyłby 37-lat od kilku lat nie żyje. Zmarł nagle we śnie w nocy z 2 na 3 maja 2013 roku zostawiając żonę w ciąży i roczne bliźniaczki. Powodem zgonu była niewykryta wcześniej wada serca.

Ivan Turina trzymający Andersona Cueto po zdobyciu Pucharu Polski w 2009 roku

null

Informacja o śmierci byłego bramkarza Lecha Poznań grającego w 2013 roku w AIK-u Solna wstrząsnęła kibicami Kolejorza, kibicami AIK-u oraz całą piłkarską Europą. Przy okazji konfrontacji Lecha Poznań z Wisłą Kraków w maju 2013 roku pamięć o Turinie wyrazili fanatycy Kolejorza. Spotkanie poprzedziła minuta ciszy ku czci zmarłego, a prócz tego Kocioł skandował również imię i nazwisko byłego zawodnika, który jest ostatnim bramkarzem Lecha Poznań świętującym Puchar Polski. Nad Kotłem zawisł także transparent „Ivan Turina RIP”.

null

Tragiczna wiadomość z początku maja 2013 najbardziej zszokowała ludzi związanych z AIK-iem Solna w którym grał wówczas Chorwat. W maju 2013 podczas meczu AIK-u Solna z IFK Goteborg kibice AIK-u pożegnali Chorwata różami i zniczami. Gdy tylko wszyscy w Sztokholmie i Solnej dowiedzieli się o tragicznej śmierci niespełna 33-letniego wtedy zawodnika zaczęli przynosić kwiaty oraz znicze do centrum treningowego AIK-u. Podczas meczu z IFK róże zostały także złożone za jedną z bramek.

null

Dodatkowo za tą samą bramką ultrasi AIK-u ukazali oprawę z wizerunkiem Ivana Turiny i z transparentem oznaczającym „Ivan Turina – dla nas zawsze bohater”. Prócz tego w 27. minucie gry spotkanie AIK – IFK na chwilę zostało przerwane, a wszyscy wtedy w bezruchu, by oddać hołd tragicznie zmarłemu piłkarzowi. Jedynie kibice w sile 24211 osób skandowali wówczas „Ivan Turina”. Informacja o śmierci Chorwata przed 4 laty dotarła też do władz UEFA. Ówczesny prezes federacji, Michel Platini złożył list kondolencyjny na ręce władz AIK-u Solna.

null
null



Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com/AIK Solna

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







3 komentarze

  1. arek z Debca pisze:

    W sile wieku, blizniaczki, zona w ciazy i odchodzi w snie. Ach jakie to niesprawiedliwe…..RIP.

  2. 1909 pisze:

    Ten Puchar z 2009 był niedoceniony. W perspektywie lat i 4 porażek z rzędu w finałach Ivan Turina zdobył bardzo ważne trofeum. Spoczywaj w pokoju. Szacun