Wypowiedzi trenerów po meczu:
Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości, Kazimierza Moskala oraz opiekuna gospodarzy, Nenada Bjelicy na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 33. kolejki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2016/2017, KKS Lech Poznań – MKS Pogoń Szczecin.
Kazimierz Moskal (trener Pogoni): – „W drugiej połowie zagraliśmy dobrze, ale to było za mało na zespół Lecha, który wygrał zasłużenie. Z pięciu meczów z Lechem, które przegraliśmy najsłabszy był ten pucharowy w Poznaniu, a najlepszy ligowy w Szczecinie, kiedy mieliśmy najwięcej sytuacji. Po trzech porażkach w fazie finałowej ciężko mówić o co walczymy. Chcemy jednak zdobywać punkty, by zająć jak najlepsze miejsce. Jest trudno, choć wierzę, że za kilka dni w Szczecinie zagramy lepiej. Nie wiem, kto będzie Mistrzem Polski. Mistrzem będzie drużyna, która zdobędzie najwięcej punktów.”
Nenad Bjelica (trener Lecha): – „Gratuluję mojej drużynie dobrego meczu. Pierwsza połowa była ciekawa i jak będziemy tak grać, to będę zadowolony. W ofensywie mieliśmy wiele szans i mogliśmy strzelić więcej bramek. Musimy być jednak zadowoleni z tego meczu oraz zwycięstwa. Dziękujemy kibicom, którzy dopingowali nas do końca. Dziękuję wszystkim za wsparcie. Idziemy dalej, czeka nas teraz następny krok.”
– „Darko Jevtić na pewno nie zagra z Legią. Jutro będzie miał następne badania i po nich zdecydujemy co dalej. Póki co dobrze grają inni zawodnicy z których jestem bardzo zadowolony. O tym, kto zagra z Legią dopiero się rozstrzygnie. Wszystko zależy od regeneracji. Wszyscy prócz Elvisa i Jevticia są zdrowi, więc o tym, kto zagra z Legią okaże się w środę. Na pewno będą grać najlepsi zawodnicy.”
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Życzę sobie , piłkarzom , trenerowi i wszystkim tym którym dobro Naszego Ukochanego Klubu leży na sercu , aby do końca sezonu wszyscy byli zdrowi i w coraz lepszej formie. Lech zagrał dziś najładniejszy mecz od dawna , moim zdaniem to dlatego ze na skrzydłach grali skrzydłowi , obaj w dobrej formie. Oby to co dzisiaj pokazał Makuszewski nie było przypadkiem , a potwierdzeniem mojej naciąganej teorii, ze Makuszewski odzyskuje formę.
( to on zagrał po wejściu na murawę stadionu narodowego piłkę meczową którą w sobie wiadomy sposób spierdolil koncertowo Maja…). Brawo Trener , brawo Drużyna , brawo Kibice! Wierzymy do końca i na klozetową jedziemy po 3pkt.
TYLKO I WYLAVZNIE LP!
brawo Wszyscy, brawo Nenad,
Szkoda, że Darko kontuzja :/ Ciężko będzie i to bardzo
Fajnie to trener poukładał