Rozliczenie przedsezonowych i rundowych typów

Krótko przed ekstraklasowym sezonem 2016/2017, a więc przed rundą jesienną, po paru miesiącach przed rundą wiosenną i przed fazą finałową w formie zabawy podaliśmy nasze typy na ligowe rozstrzygnięcia. Dziś nadszedł czas na rozliczenie naszych typów za minione rozgrywki. Większych niespodzianek w nich nie było, do pucharów awansowali najlepsi, a z Ekstraklasą pożegnał się klub, którego za krętactwa już dawno powinien być zdegradowany.


1. Legia Warszawa

Faworyt gonił, gonił i w końcu dogonił rywali w 34. kolejce zostając liderem. Legia zdobyła tytuł przede wszystkim dzięki bardzo dobrej postawie na wyjazdach. Seria zwycięstw pozwoliła im ostatecznie wyprzedzić drugą oraz trzecią drużyną ligi o 2 oczka. Kluczem do mistrzostwa okazało się także regularne punktowanie z czołówką.

2. Jagiellonia Białystok

Jagiellonia to największa rewelacja rozgrywek, która zajęciem 2. lokaty osiągnęła historyczny sukces. Wiosną białostoczanie nie grali już tak dobrze, jak w rundzie jesiennej, aczkolwiek dociągnęli do europejskich pucharów. Przy stanie 1:2 w ostatnim meczu byli poza Europę, ale już przy remisie 2:2 potrzebowali jeszcze jednej bramki, aby zostać Mistrzem Polski. Jaga w zeszłych rozgrywkach była groźna dla każdego w czym zasługa przede wszystkim Michała Probierza i jego sztabu szkoleniowego.

3. Lech Poznań

Kolejorz ze strefy spadkowej dostał się na podium Ekstraklasy. Był okres w sezonie, kiedy w walce o tytuł wszystko zależało od niego. Był również czas, kiedy Lech był drugi mając tyle samo oczek co lider. Ostatecznie zakończył rozgrywki na 3. pozycji. Gdyby dołożył do tego Puchar Polski sezon 2016/2017 można by uznać za udany. Tylko 3. miejsce jest spowodowane przede wszystkim wynikami Kolejorza z czołówką. W starciach z prowadzącą czwórką lechici na 27 punktów zdobyli raptem 5.

4. Lechia Gdańsk

Największe rozczarowanie sezonu. Lechiści od początku byli wysoko, blisko czołówki, na podium, a przez jakiś czas nawet prowadzili. Ostatecznie nie załapali się nawet do europejskich pucharów na które mimo wszystko grą oraz wynikami zasługiwali. Mieli pecha, bowiem Puchar Polski zdobył lokalny rywal gdańszczan – Arka, która bardzo się cieszy z braku Europy dla Lechii.

5. Korona Kielce

Druga obok Jagiellonii rewelacja sezonu. Korona była skazywana na spadek, a tymczasem po przyjściu Macieja Bartoszka stała się groźna dla każdego. Kielczanie szczególnie niebezpieczni byli u siebie. Grali często agresywnie, piłką i ofensywnie sprawiając wielkie problemy choćby Lechowi na Bułgarskiej, Legii na Łazienkowskiej czy Lechii w Gdańsku. Trener Bartoszek wycisnął z piłkarzy Korony maksa.

6. Wisła Kraków

Szalony sezon Wisły. Byli niemal na dnie, później stopniowo gonili czołówkę aż nagle zaczęli przebąkiwać o europejskich pucharach. Europy nie ma, aczkolwiek 6. pozycja osiągnięta w niezłym stylu po kilku bardzo dobrych meczach wydaje się być niezłą lokatą dla krakowskiej ekipy. W nowym sezonie zespół Kiko Ramireza może być jeszcze groźniejszy.

7. Pogoń Szczecin

Jak zwykle sporo gadania, prężenia muskułów w internecie w tym także przez kibiców, a mało grania. Pogoń kolejny raz z rzędu awansowała do górnej ósemki i właściwie zakończyła sezon rozdając punkty komu się da bez żadnej walki. Postawa Pogoni w grupie mistrzowskiej była wręcz żenująca. Wiosną ta drużyna nie zaprezentowała nic warto uwagi. Ciężko byłoby jej się utrzymać gdyby musiała grać w grupie spadkowej.

8. Termalica Nieciecza

Celem Termaliki była tylko grupa mistrzowska. Czesław Michniewicz jesienią wykręcił maksa z tym zespołem. Wiosną pomału zaczął on tracić przewagę, dlatego trener został zwolniony. Jego asystent ostatecznie dał radę awansować do górnej ósemki. Po awansie do niej Termalika grała na bardzo dużym luzie. Czasem aż za dużym zajmując ostatecznie 8. miejsce.

9. Zagłębie Lubin

Jedno z większych rozczarowań sezonu. Zagłębie zaczęło świetnie. Dobrze grało w pucharach, w Ekstraklasie nawet prowadziło aż trochę po cichu zaczęło się z czasem osuwać w dół tabeli. Lubinianie tylko w sobie wiadomy sposób stoczyli się z 5. lokaty do grupy spadkowej. Wielu przewidywało, że Zagłębie podzieli los Podbeskidzia, jednak tak się nie stało. Lubinianie pewnie się utrzymali, choć zeszłego sezonu na pewno nie zaliczą do udanych.

10. Piast Gliwice

Przypadkowy wicemistrz Polski 2016 zakończył sezon tam gdzie wielu przewidywało, czyli w grupie spadkowej. Gliwiczanie od początku rozgrywek krążyli blisko strefy spadkowej. Po przyjściu Dariusza Wdowczyka zaczęli grać lepiej, zanotowali zwycięską serię co ostatecznie pozwoliło im się utrzymać. Miejsce Piasta odzwierciedla potencjał tej drużyny bez Kamila Vacka czy Martina Nespora.

11. Śląsk Wrocław

W tym sezonie Śląsk prowadzili słabi trenerzy wyrzuceni z Lecha, czyli Mariusz Rumak i Jan Urban, dlatego pozycja Śląska przynajmniej dla kibiców Kolejorza nie jest żadną niespodzianką. Śląsk również długo był jednym z kandydatów do spadku. Ostatecznie dał radę się utrzymać dzięki wygranym u siebie w samej końcówce rozgrywek. Przyszłość tego zespołu po odejściu kilkunastu zawodników stoi jednak pod sporym znakiem zapytania.

12. Wisła Płock

Beniaminek od początku sezonu radził sobie całkiem fajnie. Grał ofensywnie, strzelał dużo bramek, regularnie zbierał punkty walcząc nawet o górną ósemkę. Naprawdę niewiele brakowało, aby Wisła załapała się do grupy mistrzowskiej. Ostatecznie skończyła na 12. miejscu zdecydowanie odpuszczając w końcówce rozgrywek, gdy miała już pewne utrzymanie. Mimo wszystko kibice w Płocku chyba mogą być zadowoleni z tego co w wielu meczach pokazał ich zespół.

13. Arka Gdynia

Szalony, ale jakże piękny sezon dla Arki. Gdynianie po bardzo dobrym starcie z czasem obniżyli loty. Wiosną grali fatalnie i niewiele zmieniła nawet zmiana trenera. W lidze „Arkowcy” wygrali w tym roku tylko 3 mecze co wystarczyło im do utrzymania. Pomogła oczywiście ręka Siemaszki z Ruchem oraz odpuszczony ostatni mecz przez Zagłębie. Arka zrealizowała zatem główny cel utrzymując się w lidze, a zdobyciem Pucharu Polski pozbawiła Lechię gry na arenie międzynarodowej. Cała Gdynia miała więc co świętować.

14. Cracovia Kraków

Wierzyć się nie chce, że Cracovia zanotowała tak słaby sezon. Mając na papierze całkiem niezłych zawodników, którzy swoje zarabiają zajęła dopiero 14. lokatę. Co ciekawe Cracovia oddała najwięcej strzałów na bramkę rywali w całej Ekstraklasie, dlatego trudno znaleźć główną przyczynę, dlaczego krakowianie uplasowali się tak nisko? Z europejskich pucharów odpadli jeszcze przed startem ligi, więc gra „Pasów” w Lidze Europy nie jest żadną wymówką na bardzo słaby sezon 2016/2017 w Ekstraklasie.

15. Górnik Łęczna

Bardzo nierówny sezon dla górników, którzy w roli gospodarza rywalizowali w Lublinie, gdzie na mecze mało kto przychodził. Górnik w ubiegłym sezonie miał zarówno lepsze jak i gorsze momenty. Wiosną za Franciszka Smudy grał nawet nieźle. Ofensywnie, z polotem, skutecznie, jednak w grupie spadkowej coś się zacięło. Górnicy zdobyli zbyt mało punktów, by się utrzymać. Spadli z ligi, ale grą w rundzie wiosennej pozostawili po sobie dobre wrażenie.

16. Ruch Chorzów

Po spadku Ruchu wielu odetchnęło z ulgą. Cała Polska życzyła temu klubowi spadku za długi i machlojki przy ubieganiu się o licencję. Wiosną był moment, kiedy chorzowianie regularnie zbierali punkty ogrywając choćby Legię w Warszawie, zatem wydawało się, że Ruchowi znów się uda. Kiedy jednak „Niebieskich” pożegnał Waldemar Fornalik, który odszedł, bo nie wiedział dalszych perspektyw wszystko się posypało. Z Ruchu powoli, powoli schodziło powietrze aż w końcu tonący w długach klub spadł z hukiem z ostatniego miejsca.


Emocje do końca

Za nami jeden z najbardziej emocjonujących sezonów od lat. Po raz pierwszy od wielu, wielu sezonów o tytuł do ostatnich minut ostatniej kolejki nie walczyły dwie czy nawet trzy drużyny tylko aż cztery zespoły! Ostatecznie jeden z nich nie awansował nawet do europejskich pucharów. To Lechia Gdańsk jest największym przegranym sezonu 2016/2017. Za największą niespodziankę można uznać postawę Jagiellonii Białystok, a w dalszej kolejności Korony Kielce, która przed rozgrywkami była skazywana na spadek. Na całej linii rozczarowali pucharowicze, czyli Zagłębie, Piast oraz Cracovia, która zakończyła sezon dopiero na 14. pozycji. Przed rozgrywkami wielu skazywało na pożarcie biedny pod różnymi względami Ruch Chorzów, który w końcu spadł z ligi. Na brak emocji w sezonie 2016/2017 kibice nie mogli narzekać. Walka była zacięta i to zarówno w fazie zasadniczej jak i finałowej.

Mocni pucharowicze

Latem w Europie zaprezentują się Legia, Lech, Jagiellonia i Arka. Poza Arką to najmocniejsze polskie kluby, które nie powinny przynieść wstydu jeśli tylko będą dobrze przygotowane. Arka zdobywając Puchar Polski miała ogromne szczęście wyrzucając z Europy gdańską Lechię, która bez dwóch zdań bardziej zasługiwała na pokazanie się latem na arenie międzynarodowej niż słabi wiosną gdynianie. Zgodnie z przewidywaniami wielu Zagłębie, Piast oraz Cracovia nie powtórzyły już tak dobrego sezonu będąc tylko ligowymi średniakami. Dla nas największym rozczarowaniem jest mimo wszystko postawa Zagłębia, a niespodzianką na plus Jagiellonia na którą przed sezonem nie stawialiśmy. Korona także pozytywnie nas zaskoczyła.

Zaskakująca I-liga

Zmagania I-ligi wygrał zespół na który nie stawialiśmy w żadnej części sezonu. W żadnej z naszych analiz Sandecja nie była faworytem do awansu. Tymczasem klub z Nowego Sącza wykręcił wiosną historyczny, bo pierwszy w historii awans do Ekstraklasy. Najmocniej zawiodła nas Chojniczanka, która roztrwoniła przewagę przez remisy, a na plus zaskoczył Górnik. Jesienią zupełnie nic nie wskazywało na awans zabrzan. Wiosną również zbyt dobrze nie było, jednak regularne zbieranie punktów przez górników oraz korzystne wyniki innych rywali w walce o awans, którzy zaczęli się potykać dały Górnikowi awans do Ekstraklasy. To świetna wiadomość, gdyż polska liga potrzebuje tak zasłużonych klubów grających na nowych stadionach i mających spore rzesze kibiców.


Nasze typy na fazę finałową 2016/2017 – z dnia 25 kwietnia 2017:

* – Kolejność drużyn jest przypadkowa

Walka o mistrzostwo: Lech Poznań, Jagiellonia Białystok, Legia Warszawa, Lechia Gdańsk

Walka o europejskie puchary: Wisła Kraków

Spokojny środek tabeli: Pogoń Szczecin, Korona Kielce, Termalica Nieciecza, Wisła Płock, Zagłębie Lubin, Śląsk Wrocław, Cracovia Kraków, Górnik Łęczna

Kandydaci do spadku: Piast Gliwice, Ruch Chorzów, Arka Gdynia

Kandydaci do awansu: GKS Katowice, Zagłębie Sosnowiec, Chojniczanka Chojnice

Nasze typy na rundę wiosenną 2016/2017 – z dnia 6 lutego 2017:

* – Kolejność drużyn jest przypadkowa

Walka o mistrzostwo: Lech Poznań, Legia Warszawa, Lechia Gdańsk

Walka o europejskie puchary: Jagiellonia Białystok, Zagłębie Lubin

Spokojny środek tabeli: Cracovia Kraków, Pogoń Szczecin, Termalica Nieciecza, Korona Kielce, Wisła Kraków, Arka Gdynia, Piast Gliwice

Kandydaci do spadku: Wisła Płock, Śląsk Wrocław, Górnik Łęczna, Ruch Chorzów

Kandydaci do awansu: GKS Katowice, Chojniczanka Chojnice, Zagłębie Sosnowiec

Nasze typy na rundę wiosenną 2016/2017 – z dnia 26 grudnia 2016:

* – Kolejność drużyn jest przypadkowa

Walka o mistrzostwo: Lech Poznań, Legia Warszawa, Lechia Gdańsk

Walka o europejskie puchary: Jagiellonia Białystok, Zagłębie Lubin

Spokojny środek tabeli: Cracovia Kraków, Pogoń Szczecin, Termalica Nieciecza, Wisła Płock, Korona Kielce, Wisła Kraków

Kandydaci do spadku: Arka Gdynia, Piast Gliwice, Śląsk Wrocław, Górnik Łęczna, Ruch Chorzów

Kandydaci do awansu: GKS Katowice, Chojniczanka Chojnice, Zagłębie Sosnowiec

Nasze typy na sezon 2016/2017 – z dnia 20 lipca 2016:

* – Kolejność drużyn jest przypadkowa

Walka o mistrzostwo: Lech Poznań, Legia Warszawa

Walka o europejskie puchary: Lechia Gdańsk, Wisła Kraków, Zagłębie Lubin

Spokojny środek tabeli: Cracovia Kraków, Jagiellonia Białystok, Pogoń Szczecin, Piast Gliwice, Arka Gdynia, Śląsk Wrocław

Kandydaci do spadku: Wisła Płock, Górnik Łęczna, Termalica Nieciecza, Korona Kielce, Ruch Chorzów

Kandydaci do awansu: GKS Katowice, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Miedź Legnica, Zagłębie Sosnowiec

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







11 komentarzy

  1. inowroclawianin pisze:

    Przed sezonem duzo mowilo sie o dublecie na 95-lecie. Niestety na gadaniu sie skonczylo, zespol prowadzil amator, ciągle porazki i remisy, przyszla zmiana trenera, bylo coraz lepiej, ale kiepska koncowka i wyniki z czołówką daly nam dopiero 3 miejsce. Sezon bez MP to sezon stracony. Szkoda tylko ze nasz zarzad tego nie rozumie. Szkoda bo znow byla szansa. Betony to kolejny przegrany tego sezonu. Z roku na rok sklad coraz mocniejszy a pucharow nadal nie mają. Najwieksi wygrani to oczywiście tirowka, Arka i Jaga. Awans Sandecji to mala sensacja, Gornik natomiast byl w gronie faworytow i fajnie ze awansowali, dobra ekipa kibicowska. Cracovia i Zagłębie mocno ponizej oczekiwan, w nowym sezonie na pewno będzie lepiej.

  2. milekamps pisze:

    Czekam na mocnego Lecha.mam nadzieje że tak będzie w końcu

  3. Roberto pisze:

    musi byc 🙂

  4. bombardier pisze:

    @milekamps – tyle moich wpisów na ten temat,
    ale ani razu, ani jeden nie poparty przez Ciebie.
    Moja teza od tylu sezonów powtarzana – dopóki
    tych dwóch nie odejdzie – możemy czekać…

  5. Pan Pyra pisze:

    Widze że już nawet Pogoń jest nam ością w gardle.
    Nie wybielajmy się, jesteśmy na równo z Lechia najbardziej przegrani, oni moźe nawet mniej, bo nie będą musieli katować sie w pucharach, które Nas mogą wbić znowu w druga dziesiątkę na początek sezonu.

  6. TAG pisze:

    Bo to My jesteśmy Arka i My dyktujemy warunki!!

  7. Bullet pisze:

    Najlepiej skasować niewygodny komentarz co nie? Przecież to Lechia zdobyła PP więc na pewno bardziej zasłużyła od Arki na PP. W końcu powalczyła w karnych z Puszczą.

  8. domm9912 pisze:

    Rozumiem rozgoryczenie po tak naprawdę straconym sezonie, ale żeby wjeżdżać na własną zgodę? I to kolejny raz? Mówienie o ustawionych meczach czy o szczęściu? Nie róbcie gnoju u swoich przyjaciół.

  9. Ja pisze:

    Dobrze wiedzieć, że wolicie Lechie w pucharach zamiast Arki. Trzeba więc było zdobyć dla nich Puchar Polski.
    Pozdrawiam.

  10. Szelka pisze:

    Lech 7echia nowy uklad?

  11. Arkowiec pisze:

    Boli pyry porazka w finale pp 🙂