Reklama

Transfer Barkrotha jednym z droższych

Latem 2017 zarząd Lecha Poznań zakontraktował już pięciu piłkarzy z czego jednego kupił, jednego wziął z tzw. wolnego transferu i trzech wypożyczył. Koszt zatrudnienia wszystkich zawodników + wykupienie Macieja Makuszewskiego przekroczył już 1 mln euro, czyli ponad 4 miliony złotych co pokazuje, że władze klubu wyraźnie zainwestowały w letnie wzmocnienia. Na razie najmocniej wśród wszystkich klubów z Ekstraklasy.


Lech Poznań rok temu zmienił strategię i wydaje pieniądze tylko w momencie w którym jest do danego zawodnika w 100% przekonany. Zimą za 350 tys. euro kupił Volodymyra Kostevycha. Jeśli latem awansuje do fazy grupowej Ligi Europy będzie musiał zapłacić Karpatom Lwów dodatkowe pieniądze (200 tys. euro). Tego lata zarząd za Niklasa Barkrotha z czołowego szwedzkiego klubu IFK Norrkoping zapłacił aż 650 tys. euro. 450 tys. euro za sam transfer Szweda, a 200 tys. euro za podpis zawodnika + premia dla menadżera.

Kwota 650 tys. euro jest drugą najwyższą wydaną na kupno piłkarza przez obecne władze Lecha Poznań. Do tej pory klub najwięcej zapłacił za Rafała Murawskiego odkupując go zimą 2011 roku z Rubina Kazań za 1 mln euro. Pół roku wcześniej Artjoms Rudnevs został zakupiony za 600 tys. euro. Nie tak dawno trochę mniej, bo 500 tys. euro kosztował choćby Maciej Gajos. Tego lata wydatek na transfery (Kolejorz zamierza wkrótce kupić m.in. stopera oraz napastnika) i tak będzie mniejszy niż zarobek na sprzedaży piłkarzy.

Lech Poznań liczy, że sprzeda latem Jana Bednarka za więcej niż 5 mln euro co byłoby rekordem klubu. Chce też minimum 3 mln euro za Dawida Kownackiego licząc również na pokaźne pieniądze za transfer Tomasza Kędziory. Realnie Kolejorz jest w stanie zarobić tego lata na transferach około 10 mln euro, czyli niewiele mniej niż dostałby za awans do Ligi Mistrzów.

W ciągu 11 lat panowania Rutkowskich za co najmniej 300 tys. euro odeszło z Kolejorza łącznie 14 zawodników. 13 z nich wyjechało za granicę kontynuując swoją karierę w różnych kierunkach Europy. Jeden z graczy, a konkretnie Sergei Krivets wyleciał nawet do Chin. W ostatnich latach Lech najczęściej sprzedawał swoich piłkarzy do Niemiec, aczkolwiek za sprawą zimowego odejścia Tamasa Kadara do Dynama Kijów jeszcze bardziej popularny stał się kierunek wschodni.

Do tej pory Lech Poznań najwięcej zarobił na napastnikach, czyli na Robercie Lewandowskim, Łukaszu Teodorczyku i Artjomsie Rudnevsie. Zysk z tych transferów przekroczył 12 mln euro. Rekordem jest na razie wytransferowanie „Lewego” do BVB. Za obecną gwiazdę światowego futbolu Kolejorz dostał w sumie 4,75 mln euro. 4,5 mln za transfer + 250 tys. euro premii za awans ekipy z Dortmundu do fazy grupowej Ligi Europy 2010/2011.

Klub sporo otrzymał też za swoich dwóch pomocników. Rafał Murawski oraz Aleksandar Tonev poszli za granicę za łącznie 6,4 mln euro. Sprzedaż Bułgara była dla Kolejorza strzałem w „10”, gdyż zarząd wydał na niego raptem 350 tys. euro, a dostał aż 3,2 mln euro. Tego lata Lech Poznań wreszcie zacznie zarabiać na swoich wychowankach. Już sama sprzedaż Jana Bednarka za chociaż 5 mln euro sprawi, że wkład finansowy włożony w budowę prawdziwej akademii zwróci się ze sporą nawiązką.


Najwyższe wydatki na transfery w ciągu ostatnich lat:

* – Niektóre ceny podane są w przybliżeniu. Część z nich nie obejmuje premii menadżerskich

Rafał Murawski (Rubin Kazań) – 1 mln euro
Niklas Barkroth (IFK Norrkoping) – 650 tys. euro (450 tys. euro za sam transfer)
Artjoms Rudnevs (ZTE Zalaegerszegi) – 600 tys. euro
Semir Stilić (Zeljeznicar Sarajevo) – 500 tys. euro
Maciej Gajos (Jagiellonia Białystok) – 500 tys. euro
Tamas Kadar (Diosgyor ETO) – 450 tys. euro
Muhamed Keita (Stromsgodset) – 400 tys. euro
Denis Thomalla (Red Bull Lipsk) – 400 tys. euro
Nicki Bille Nielsen (Esbjerg) – 400 tys. euro
Volodymyr Kostevych (Karpty Lwów) – 350 tys. euro + 200 tys. euro w razie awansu do LM/LE
Darko Jevtić (FC Basel) – 350 tys. euro
Aleksandar Tonev (CSKA Sofia) – 350 tys. euro
Robert Lewandowski (Znicz Pruszków) – 350 tys. euro
Kasper Hamalainen (Djurgardens Sztokholm) – 350 tys. euro
Sergei Krivets (BATE Borysów) – 350 tys. euro

Najwyższe zarobki na transferach w ostatnich latach:

* – niektóre kwoty podane są w przybliżeniu

Robert Lewandowski (Borussia Dortmund) – 4,75 mln euro
Łukasz Teodorczyk (Dynamo Kijów) – 4 mln euro
Artjoms Rudnevs (Hamburger SV) – 3,5 mln euro
Karol Linetty (Sampdoria Genua) – 3,2 mln euro
Rafał Murawski (Rubin Kazań) – 3,2 mln euro
Aleksandar Tonev (Aston Villa Birmingham) – 3,2 mln euro
Tamas Kadar (Dynamo Kijów) – 2,5 mln euro
Marcin Wasilewski (Anderlecht Bruksela) – 800 tys. euro
Sławomir Peszko (FC Koeln) – 500 tys. euro
Sergei Krivets (Jiangsu Sainty) – 500 tys. euro
Denis Thomalla (FC Heidenheim) – 350 tys. euro
Ilijan Micanski (Zagłębie Lubin) – 300 tys. euro
Zbigniew Zakrzewski (FC Sion) – 300 tys. euro
Hernan Rengifo (Omonia Nikozja) – 300 tys. euro

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







64 komentarze

  1. kocianJanTratatam pisze:

    Wiedzą że po euro wszystko się zwróci z dużą 'górką’ samymi sprzedażami i nie trzeba nawet czekać na wpływy z biletów i ewentualnych pucharów, na które szanse i tak są niewielkie.

  2. lukas pisze:

    z całym szacunkiem ale nie ogarniam wpisywania kwoty 650tys za Niklasa. Analogicznie rzecz biorą Kostevych kosztował 350tys E i nic nie wziął jego menago i on za podpis ? czy kwota 350tys to już łączna ? – nie licząc ew bonusu, gdy Lech wejdzie do grupy LE.

    • Koler pisze:

      Kostevych 50% od następnego transferu dla byłego kluby stąd niższa cena

    • lukas pisze:

      @koler ja wszystko rozumiem, ale chodziło mi o uściślenie czy kwoty które podajemy to są łączne kwoty z opłatami, prowizjami, czy też wybiórczo raz tak a raz inaczej, w zależności jak wygodniej 😉

    • KotorFan pisze:

      Właśnie też tego nie ogarniam, mogłaby redakcja wytłumaczyć? Tylko transfer Niklasa taki był, że Lech zapłacił 650 tys. euro, a Szwedzi dostali 450 tys. euro? Czy inne transfery podobnie działają? Przykładowo Borussia zapłaciła za Lewego 4,75 mln euro, a ile z tego zasiliło budżet klubu? Ten artykuł zmienił moje spojrzenie na transfer i te wszystkie kwoty. Zastanawiam się czy np. Juventus dostał za Pogbę 100 mln, czy jednak tylko powiedzmy 70 a resztę zgarnął zawodnik i menedżer.

    • bezjimienny pisze:

      No i to jest bardzo słuszny wniosek. Te dodatkowe 200 tys. to fajna ciekawostka, ale podając pełną sumę tracimy z oczu skalę i punkty odniesienia.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Teraz ujawnia się te koszty z przyczyn marketingowych, przeważnie jest to tajemnica.

  3. kangur pisze:

    Bednarek 5 mln euro to za mało, ponoć oferty za 6,5 mln euro Lech odrzucał

  4. Michal_KKS pisze:

    Dla mnie dziwne że tylko na 3mln liczymy na sprzedaż kownackiego gdzie jeest młodszy od Bednarka i ma większe już doświadczenie w piłce seniorskiej. Tym bardziej na Euro zagrał dobry mecz

    • Pawelinho pisze:

      Tak ale dlaczego nazwisko Kownackiego piszesz z małej litery? Ręce opadają. To jest wychowanek Lech, który jednak troszkę dla Lecha mimo wszystko zrobił.

    • bezjimienny pisze:

      Bo Kownacki miewał w tym sezonie jedynie przebłyski, a Bednarek od prawie półtora roku regularnie gra na dobrym poziomie. Aczkolwiek mecz z Anglią może jeszcze sporo zmienić.

    • Pawelinho pisze:

      Owszem, ale do cholery jasnej to nie jest powód, aby pisać jego nazwisko z małej litery. Skoro gość pisze nazwisko Bednarka z dużej to wypadałoby napisać nazwisko Kownackiego także z dużej litery. Poza tym wielu zapomina, że wciąż bardzo młody piłkarz więc ma prawo mieć przebłyski oraz może mu się zdarzyć słabszy mecz to jest akurat naturalne u piłkarzy w jego wieku.

    • Grimmy pisze:

      @Pawelinho
      Poluzuj gumkę w majtkach, bo Cię ewidentnie uwiera. Komentarz Bezjimiennego to próba odpowiedzi na pytanie dlaczego Kownacki ma kosztować mniej od Bednarka, a nie dlaczego można pisać nazwisko Kownackiego z małej litery. Poza tym, pewnie Michałowi przypadkowo odcisnął się klawisz shiftu, i napisał z małej. Wątpie aby napisał tak z braku szacunku do samego zawodnika. Jego komentarz jasno wskazuje, że Kownackiego szanuje, stąd się dziwi, dlaczego klub żąda jedynie 3 mln.

      Mój komentarz do odejścia Kownackiego: Wolałbym aby został i był naszym głównym napastnikiem w tym sezonie. Przy takiej lini pomocy jaką nam montują, czuje, że Kownaś strzelił by 20 bramek w sezonie, może został królem strzelców, pojechał z kadrą na MŚ (jako zmiennik na skrzydło) i można by go transferować za rok za jakieś 7-8 mln Euro. Kownaś, podpisz kontrakt, zostań z nami jeszcze na rok!

  5. xd pisze:

    Kiedy można się spodziewać tekstu z przedstawieniem Niklasa

  6. bombardier pisze:

    Niech tylko Bjelica poukłada drużynę, to te wszystkie wydatki
    zwrócą się. Liczę, że LECH awansuje do fazy grupowej LE.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Tez na to liczę, wbrew temu co mówią pesymisci. Jest to do zrobienia.

  7. fgh pisze:

    Ubiparipa pominęliście. Był drogi, ale go kupiliśmy bo bardzo podobał się Piotrowi Rutkowskiemu LOL

  8. Dafo pisze:

    A 700 tys wydane na Ubiparipa to gdzie?

  9. KKSLECH.com pisze:

    Lech wydał na Ubiparipa znacznie mniej niż informowano.

  10. BartiLech pisze:

    Suma spora jak na polskie warunki

  11. babol pisze:

    Może by tak podawać ile faktycznie klub na czysto dostaje kasy z transferu. Przypuśćmy, że idzie transfer z klubu za 5 milionów euro. 500 tys. euro to procent dla poprzedniego klubu, 100 tys. ekwiwalent dla 1 klubu, 400 tys. dla menago. Faktycznie klub zarobił 4 miliony. Niby niuans, a wydźwięk zdecydowanie inny.

    • Grimmy pisze:

      Nie da rady podawać ile faktycznie klub na czysto dostaje kasy z każdego transferu, bo każdy transfer jest zupełnie inny. W jednym warunki transferu będą takie, a w drugim zupełnie inne. Poza tym, prowizję dla menadzera uiszcza klub kupujący, nie sprzedający.

    • KKSczyliJA pisze:

      W przypadku Lewego ponad 1mln ojro zgarnął Kucharski…

  12. Patryk pisze:

    A vojo? Tez cos kolo 600 kosztowal chyba?

  13. aliz pisze:

    przez tyle lat przyzwyczailiśmy sie do zaciskania pasa i ściskania każdego grosza, to teraz aż dziwnie się czyta coś takiego jaką kasiorę wydaje klub. Najważniejsze, by nie popłynęli, ale znając księgowe podejście do sprawy – widocznie stać ich na takie wydatki. I aby każdy transfer był dobrze/bardzo dobrze trafiony. Na dodatek akademia swoje dokłada – rzec by w końcu 🙂 i oby tak dalej.

    • 07; pisze:

      A ja mam nadzieje, że po takim okienku wielu przestanie tutaj płakać….

    • MaPA pisze:

      A może Zarząd w końcu przejrzał na oczy bo aby kasa do klubu popłynęła to trzeba trochę zainwestować.

    • tomasz1973 pisze:

      07
      Tak jak pisze MaPA, może wreszcie doszli do takiego samego wniosku, co my?

    • 07; pisze:

      Jakoś trudno mi w to uwierzyć….. Poszli na ilość. Zobaczymy na jesieni co z jakośćią. Oby Jóźwiak nie wychodził w podstawie….

    • Andy pisze:

      Pewnie jest nadwyżka albo wola właściciela. Zresztą pewne są pieniądze z transferów jak nie teraz to za rok, kasa płynie bo klub się dobrze sprzedaje wizerunkowo. Wbrew pozorom Bjelica daje spore zyski bo Lech to jeden z nielicznych klubów gdzie jest spokój. A że i wyniki dobre to są perspektywy.
      Zresztą czy 1.5 mln € przy budżecie 15-20 to fortuna?

    • nikt pisze:

      Jak na razie to kasa która ma wpłynąć to ta z transferów wychodzących wychowanków czyli efektów nakładów poniesionych na ALP. A nie z tytułu jakichś innych inwestycji. Także pisanie że przejrzeli na oczy gdy od kilku lat zarzekali się że inwestują w szkolenie i że taka jest polityka klubu jest z deka zabawne. Nie mylcie skutku z przyczyną.

    • aliz pisze:

      @nikt kasa z Akademii tez hipotetyczna na razie – ok. kasa za Linettego, a za B. K. K. będzie albo nie… Co prawda bardziej będzie, tylko pytanie kiedy – czyli melodia przyszłości. Na pokrycie choćby kosztów takich ruchów jak teraz trzeba mieć „coś” tam w skarbonce. tak jak pisze @Andy – może to fortuna nie jest, ale i taka kasę trzeba mieć – a wiele polskich klubów „z tradycjami” wręcz marzy o takowej do dyspozycji… poza tym zarząd NIGDY nie zarzekał się niczego jeśli chodzi o Akademię – otwarcie mówił, że ma być na wysokim poziomie i po kilku latach przynosić zyski – pośrednio, bo że sprzedaży graczy I drużyny a także bezpośrednich mniejszych transferów…

  14. 07; pisze:

    Moim zdaniem nadchodzi czas, aby zamiast 2-3 mln wołać minimum 5-8. Obecne mistrzostwa U-21 pokazjuą, że Lech szkoli dobrze i to widać na turnieju. Sam Kownacki pójdzie za min 4 mln – zobaczycie.

  15. milekamps pisze:

    Kownacki pokazuje na tych mistrzostwach że jest w nim moc i na pewno go kupią

  16. tomasz1973 pisze:

    Muhamed Keita (Stromsgodset) – 400 tys. euro+Denis Thomalla (Red Bull Lipsk) – 400 tys. euro+Nicki Bille Nielsen (Esbjerg) – 400 tys. euro-Denis Thomalla – 350 tys. euro
    850 tys zmarnowanych pieniędzy, szkoda…

    • you pisze:

      Zawsze znajdzie się powód aby ponarzekać… 🙂

    • Siódmy majster pisze:

      @you-ale to jest całkiem poważny powód do narzekania.Marnowanie kasy na niewypały i piłkarskie miernoty to nonsens.A Ty jak zawsze w niczym nie widzisz problemu i nigdy nie narzekasz.

    • Andy pisze:

      Keita też się zwrócił trochę – wypożyczenie z pierwokupem nie kosztuje tyle co frytki w McDonaldzie.

    • tomasz1973 pisze:

      you
      Artykuł z gatunku: informacja-podsumowanie
      Mój wpis to, to samo, a nie narzekanie, ale jak widzę zawsze sprowadzasz to do tego, no cóż twoja sprawa.

  17. Bolo pisze:

    Masz racje pierdalnie to wszystko mieli wygrac z arka we finle i przegrali mieli wygrac z legia i tez przegrali mieli wygrac ostatni mecz z jaga i co zrobili zremisowali to co dopiero bedzie w pucharach?!

    • Grimmy pisze:

      Drużyna z końcówki poprzedniego sezonu, a ta, którą Bjelica będzie miał na przyszły sezon, personalnie, to będzie całkiem inna drużyna. Należy spodziewać się zupełnie innej jakości. Czy będzie wyższa jakość, czy niższa, nikt nie jest w stanie zawyrokować. Jednak na pewno punktów stycznych między obydwiema drużynami za wiele nie będzie. Nie ma zatem najmniejszego sensu, przy jakichkolwiek predykcjach opierać się na tym, co miało miejsce w poprzenim sezonie.

  18. F pisze:

    „tomasz1973 21 czerwca 2017 o 19:45
    Muhamed Keita (Stromsgodset) – 400 tys. euro+Denis Thomalla (Red Bull Lipsk) – 400 tys. euro+Nicki Bille Nielsen (Esbjerg) – 400 tys. euro-Denis Thomalla – 350 tys. euro
    850 tys zmarnowanych pieniędzy, szkoda…”

    Powiedz to wszystkim, którzy spłacają kredyty pożyczają 300 oddają 600 i coś co z pozoru jest ich tak naprawdę ich nie jest 🙂 Tyle zmarnowanych pieniędzy…
    Mam nadzieję, że łapiesz 🙂

    • Andy pisze:

      Liczenie strat czy zysków ma sens przy ogóle zawodników bo zawsze jest ryzyko wpadki. Można napisać hiperlaurkę albo że zarząd osiągnął dno ale ani jedno ani drugie prawdą nie jest.

  19. 1971 pisze:

    Hej malkontenci , przy tylu transferach-w tej chwili jest 5 a zanosi się na 7 transferów (łącznie)-trzeba się liczyć że któryś będzie niewypał . W zachodnich klubach są też zawodnicy i to za 20 mln EUR a nawet więcej co nie odpalają .Po prostu zdarza się .Jeśli Lech zakontraktuje do końca okienka transferowego 7 piłkarzy , to będzie bardzo dobrze jak pozytywnie odpali 5-6 piłkarzy.4-ech , to będzie dobry wynik. Poniżej czterech to już raczej będzie zły wynik. Dobrze że Lech część z nich tylko wypożyczył na rok z opcją pierwokupu .

  20. F pisze:

    Przede wszystkim trzeba sobie uzmysłowić jedno : zawsze istnieje ryzyko wpadki a zarząd na tyle głupi nie jest, żeby specjalnie wtapiać oni też chcą potem na tym zarobić ( w różny sposób) więc starają się zminimalizować właśnie ryzyko wpadki choćby wypożyczeniem danego gościa co uważam za słuszne.
    Transfery te obecne i przyszłe i co z nich będzie to się okaże za jakiś czas bo nie wszystko zależy od zarządu czy trenera to nie ich wina że nie „potrafimy” wygrać finału PP z możliwie najsłabszą drużyną z jaką przyszło w nim zagrać…

  21. fgh pisze:

    Moim zdaniem zakupy w tym okienku wynikły z tego, że mają pewność, że ktoś kupi Bednarka lub Kownackiego za dobre pieniądze. A może obu. Przecież nagle nie zmieniliby strategii

  22. JR (od 1991 r.) pisze:

    Największe ryzyko moim zdaniem związane jest z transferem Rakelsa. Ostatecznie nie wyszło mu zagranicą, jest to zawodnik ze sporymi zaległościami i dość czupurny. Ale wszystko się dopiero okaże.

    • tomasz1973 pisze:

      A ja się obawiam o tego argentyńskiego Hiszpana.

    • robson pisze:

      Ten Hiszpan na pierwszy rzut oka nie powala, ale skoro obserwowali go dwa lata, to pozostaje liczyć że ryzyko wpadki zostało ograniczone do minimum.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Vernon jest trochę z innej bajki, ale grał w Slovanie. Liga słowacka nie jest gorsza od naszej. Jest technikiem, wiec może uzupelniać sie z Lasse który skupi się wyłącznie na tyłach.

    • MłodyKibic pisze:

      Pewnie mając to wszystko na uwadze Rakelssa wypożyczają z opcją pierwokupu.

  23. Ekstralijczyk pisze:

    Nie zdziwię się jak dotychczasowe transfery robione są z funduszu transferowego , tak samo jak to było podobnie w 2015r.

    • bezjimienny pisze:

      Fundusz płaci kwoty odstępnego, a tę miał tylko Szwed i Makuszewski. I pewnie w ich przypadku tak właśnie jest.

  24. Pan Pyra pisze:

    No i wyobraźmy sobie teraz, aby zaistnieć w Europie trzeba te wszystkie sumy pomnożyć razy pięć.
    Tak samo wszystkie kwoty za które klub sprzedaje zawodnika można podzielić przez dziesięć, bo tyle na czysto zostaje.

    • lukas pisze:

      Niestety Europa nam odjechała okrutnie. Owszem, możemy się jarać grą w grupie LE, ale tak naprawdę aby regularnie coś w Europie osiągać to trzeba być na innym pułapie finansowym. Jednak np piłka ręczna, siatkówka… itp nie są tak finansowo rozdmuchane jak nożna.

    • bezjimienny pisze:

      Pilzno, Razgrad, Maribor, Borysów. Polecam przejrzeć jak transferowali i skąd mieli zawodników PRZED LM.

  25. lukas pisze:

    @bezjimienny dajesz za przykład wyjątki potwierdzające regułę tak naprawdę. A po za tym mówię o realnym zaistnieniu

    • bezjimienny pisze:

      Nie wiem co masz na myśli mówiąc o realnym zaistnieniu.
      Może zobrazujesz przykładami? Z naszej strefy ekonomicznej, a nie takiej gdzie zwykły bilet kosztuje 40 euro.

  26. Kibic pisze:

    A Makuszewski w koncu za ile przyszedł? Dlaczego nie go na liście?

  27. pyra fan kks z breslau pisze:

    mak przyszedl za mak wiadomo