Zapowiedź: Pelister – Lech
Już w czwartek, 6 lipca, o godzinie 17:00 w rewanżowym meczu I rundy kwalifikacyjnej piłkarskiej Ligi Europy sezonu 2017/2018, Lech Poznań zagra na wyjeździe z FK Pelister Bitola. Po wysokiej wygranej tydzień temu aż 4:0 w rewanżu Kolejorz będzie chciał co jedynie postawić kropkę nad i na awansie, czyli ograć Macedończyków po raz drugi.
Lech Poznań będący cały czas w trakcie przygotowań do nowego sezonu ligowego oraz letniej rewolucji kadrowej tydzień temu przejechał się po FK Pelister Bitola triumfując 4:0. Do około 30 minuty Macedończycy jeszcze jakoś się bronili, ale kiedy stracili pierwszego gola wszystko się posypało. Kolejorz wbił gościom 3 bramki w 10 minut dokładając po przerwie jeszcze jednego gola. Wynik 4:0 jak najbardziej pozwala już od 7 dni myśleć o Haugesund, które za to przed tygodniem rozbiło Coleraine aż 7:0. Kolejorz w Macedonii na obiekcie Mladostu w Strumicy oddalonej od Bitoli o 180 kilometrów rozegra co najwyżej kolejny tego lata sparing. Macedończycy nie powinni utrudniać gry Wielkopolanom, gdyż już tydzień temu pogodzili się z odpadnięciem z Ligi Europy, a trener zdobywcy Pucharu Macedonii oprócz narzekań na sędziów pogratulował Lechowi Poznań awansu do kolejnej fazy eliminacyjnej. Tym samym jutro „niebiesko-biali” postarają się odbębnić rewanż, uniknąć urazów i wrócić do Polski z drugim zwycięstwem nad FK Pelister z rzędu.
Lech Poznań zawitał do Macedonii już dziś. Rano poleciał czarterem do Skopje, by stamtąd pokonać 150-kilometrową drogę autokarem do Strumicy. O godzinie 19:00 trenował na głównej płycie obiektu Mladosta. Mecz nie odbędzie się w Bitoli, bowiem tylko dwa stadiony w Macedonii spełniają wymogi UEFA. Trener Kolejorza, Nenad Bjelica z różnych względów nie zabrał na rewanż m.in. Dawida Kownackiego, Szymona Pawłowskiego, Christiana Gytkjaera, Tomasza Kędziory czy Vernona De Marco. Do samolotu ostatecznie nie wsiadł także Emir Dilaver mający małe problemy z łydką. Na stoperze zastąpi go Łukasz Trałka. Kolejorz jest aktualnie w trakcie przygotowań do rundy jesiennej, dlatego jego wyjściowy skład jest niemożliwy do przewidzenia. Zwłaszcza w linii pomocy może dojść w czwartek do wielu rotacji. Sytuacja identycznie może wyglądać w FK Pelister Bitola.
Arbitrem czwartkowych zawodów w Macedonii będzie Francuz, Francois Letexier. Jutro zdecydowanym faworytem do zwycięstwa według bukmacherów będą goście. Średni kurs na wygraną Lecha Poznań wynosi tylko 1.35, na remis 7,75, a na triumf FK Pelister aż 9.00. W czwartek na obiekcie Mladostu w Strumicy zjawi się maksymalnie 2 tysiące osób w tym mała grupka fanatyków Kolejorza. Żadna telewizja nie zdecydowała się transmitować meczu na żywo. Spotkanie pokaże zatem Lech TV. Początek rewanżowego meczu I rundy kwalifikacyjnej piłkarskiej Ligi Europy sezonu 2017/2018, FK Pelister Bitola – KKS Lech Poznań w czwartek, 6 lipca, o godzinie 17:00 na stadionie Mladosta w Strumicy. Rewanż pierwotnie miał być rozegrany o 19:00, jednak moc oświetleniowa jupiterów nie jest wystarczająca, zatem postanowiono przesunąć początek spotkania o 2 godziny. W Macedonii panują obecnie prawdziwe letnie upały. Jutro w godzinie meczu będzie bezchmurne niebo i około 35 kresek na plusie. Zaraz po rewanżu „niebiesko-biali” wrócą do Polski. Przed starciem z Haugesund w Norwegii 13 lipca w sobotę o 16:00 podejmą na bocznym boisku towarzysko zespół Górnika Konin.
Przewidywane składy:
FK Pelister: Jovanovski – Tosevski, Bojović, Kovachev, Ljamcevski – Iliev, Todorovski – Fernando Silva, Peev, Lucas – Ilijoski.
KKS Lech: Putnocky – Gumny, Trałka, L.Nielsen, Kostevych – Tetteh, Majewski – Makuszewski, Jevtić, Situm – Nielsen.
Mecz: FK Pelister Bitola – KKS Lech Poznań
Rozgrywki: I runda kwalifikacyjna Ligi Europy 2017/2018 (rewanż)
Termin: czwartek, 6 lipca, godz. 17:00
Stadion: Stadion Mladost, Strumica
Sędzia: Francois Letexier (Francja)
Miejsce gospodarzy: –
Miejsce gości: –
Najlepszy strzelec gospodarzy: –
Najlepszy strzelec gości: 2 – Mario Situm
Poprzedni mecz: Lech – Pelister 4:0
Domowa forma gospodarzy: –
Wyjazdowa forma gości: –
Przewidywany styl gry gospodarzy: atak pozycyjny wieloma zawodnikami
Przewidywany styl gry gości: atak pozycyjny wieloma zawodnikami
Spodziewany poziom emocji (1-6): 2
Bukmacherzy 1 x 2: 9.00 – 4.75 – 1.35
Relacja live: Raport KKSLECH.com
Transmisja tv: Lech TV
Przewidywana frekwencja: ok. 2000
Prognozowana pogoda: +35°C, słonecznie, upalnie
Nasz typ na gracza meczu: Mario Situm
Nasz typ na mecz: 2
Niepewni (Pelister):
–
Nieobecni (Pelister):
–
Niepewni (Lech):
–
Nieobecni (Lech):
Emir Dilaver – uraz łydki
Szymon Pawłowski – uraz pleców
Vernon De Marco – uraz pachwiny
Dawid Kownacki – niezarejestrowany do rozgrywek
Tomasz Kędziora – urlop po Euro U-21
Christian Gytkjaer – niezarejestrowany
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Mimo pokaźnej zaliczki trzeba bezwzględnie wygrać, bo każde 0,250 pkt. do krajowego rankingu jest cenne.
No i naszego rankingu…
Mogą chcieć dobrze zagrać, chociaż dla tych dwóch tyśięcy kibiców tego dnia więc gadanie trenera, plus pierwszy wynik mogą działać nawet na naszą niekorzyść, więc pełna mobilizacja…
Do rankingu klubowego i tak zgarniemy punkty za sam awans, ale do rankingu krajowego wlicza się każdy pojedynczy mecz.
Do rankingu klubowego liczy się TYLKO to czy awansujemy, wyniki meczów mają znaczenie do rankingu krajowego. Do poprzedniego sezonu do rankingu klubowego było dodawane 20% rankingu krajowego, więc za każde zwycięstwo dostawaliśmy pośrednio 0,050 pkt., ale teraz UEFA wprowadziła zmiany, żeby „nie dyskryminować klubów ze słabszych lig” i teraz liczy się ile punktów klub sam uzbierał, a jeżeli uzbierał mniej niż 20% rankingu krajowego to gra z takim rankingiem. W nowym rankingu mamy na razie dopiero 6,250 pkt, a po awansie zwiększy się do 6,500, po wyeliminowaniu Haugesunds będzie 7,000, po awansie do 4 rundy 7,500, a jeżeli zagramy w grupie to 6,000 pkt +2,000 za każde zwycięstwo +1,000 za każdy remis, ale nawet jakbyśmy wszystkie mecze w grupie przegrali to co najmniej 8,000.
PS. Na 90minut ranking klubowy jest liczony jeszcze według starych zasad, według nowych jest na stronie Berta Kassiesy.
Dzięki tl23, bo już sam nie byłem pewien jak to było…
Czyli przy awansie do grupy mieli byśmy 15,500, a przy wynikach z przed dwóch lat 19,500 czyli jest o co grać, chyba już o rostawienie w czwartej rundzie…
mysle ze szanse powinni dostac gajos barkroth i moze robak a co do rakelsa to bedzie w
kadrze?
Wygrać i tyle!Tylko LECH!
A co jest z Rakelsem ze nikt go nigdzie nie bierze pod uwage. W kadrze na mecz go nie ma z wiadomych powodow ale dlaczego jest pominiety w liscie zawodników nieobecnych
Nie jest zarejestrowany na ten dwumecz oraz Lech wciąż czeka na certyfikat piłkarza od angoli.
certyfikat juz podobno doszedl
W drugiej rundzie będzie zgłoszony, rutki gadały w Radiu Poznań
Czy ktoś wie co się dzieje pod hotelem?
IMBA panie
IMBA pyro
A co ma się dziać?
nic się nie dzieje. To co lata po sieci to fejk. Rzecznik Lecha dementuje.
Też tak myślałem i olałem tych „nowych” co tu się nagle pojawili i sieją ferment.
Też tak myślałem i olałem tych „nowych” co tu się nagle pojawili i sieją ferment.
Obowiązkiem Lecha jest potwierdzić najlepiej zwycięstwem awans do kolejnej rundy.
Wiadomo ile Nas będzie?
Pyknąć i do domu.
Dla dobra Lecha mam jednak nadzieję, że od pierwszej minuty zagra Robak a nie NBN.
A ja bym dał szansę Tomczykowi.
Robak jest na wylocie
Musimy wygrać i postawić kropkę nad i.punktu są ważne
Obojętnie kogo Nenad wystawi, mecz trzeba wygrać
Ciekawe jak daleko z taką obroną , a właściwie jej brakiem zajedziemy ?
Mam nadzieję ze zostanie wzmocniona ta formacja i nie mam tu na mysli tego Portugalczyka, ktory nie wydaje mi się mocnym ogniwem.
Lech zagra na stadionie Mladosti, nie Mladostu. Słowo „mladost” odmienia się tak jak nasza „młodość”.
Wypada życzyć po prostu zwycięstwa, ktore jest nam bardzo potrzebne do współczynnika.
Lechowi nie wypada przegrać, jedzie tam jako czołowa drużyna z Polski i kandydat do mistrzostwa, nie ważne jak i dla kogo (czy dla klubu czy dla kraju) doliczane są punkty, reprezentujemy w tym meczu Polskę i każdy kibic w Polsce ma prawo oczekiwać zwycięstwa. Będzie ciężko ze względu na upał ale wierze, że nowi piłkarze będą walczyć o pierwszy skład i podejdą do swojej pracy z zaangażowaniem a to powinno wystarczyć na ogranie Macedończyków.