FC Utrecht – wyszkolić, sprzedać, zarobić

FC Utrecht to rywal Lecha Poznań w III rundzie eliminacyjnej Ligi Europy, który w holenderskiej Eredivisie stanowi konkurencję dla wielkiej trójki, którą tworzą Feyenoord Rotterdam, Ajax Amsterdam i PSV Eindhoven. Akurat FC Utrecht w ubiegłym sezonie 2016/2017 był czwarty co odebrano jako sukces, lecz trzonu starej drużyny już nie ma.


Latem za 7 mln euro do Eintrachtu Frankfurt został sprzedany najlepszy napastnik, Sebastien Haller, za 4 mln euro do Mistrza Holandii, Feyenoordu Rotterdam odszedł podstawowy środkowy pomocnik, Sofyan Amrabat, a za darmo do Turcji powędrował inny gracz drugiej linii, Nacer Barazite. Ta trójka w ubiegłym sezonie napędzała FC Utrecht, który tego lata zgarnął za swoich zawodników podobną sumę pieniędzy co Lech Poznań.

FC Utrecht słynie w Holandii z bardzo dobrego szkolenia młodzieży, którą potrafi sprzedawać. Świeżym przykładem jest właśnie wychowanek tego klubu Amrabat na którym FC Utrecht zarobił pokaźną jak na swoje możliwości sumę. W Holandii chętnie stawia się na młodzież, dlatego średnia wieku całej Eredivisie jest o prawie 2 lata niższa od LOTTO Ekstraklasy. Choć FC Utrecht chętnie stawia na młodzież i samemu ją szkoli to średnia wieku tej drużyny jest jedną z wyższych w lidze holenderskiej (24,8 lat przy 25,1 Lecha Poznań).

Sprzedany i wspomniany już wychowanek FC Utrecht, Sofyan Amrabat za 4 mln euro do Feyenoordu czy nawet Sebastien Haller, który odszedł za 7 mln euro do Niemiec nie są pierwszymi zawodnikami na których pucharowy rywal Kolejorza zarobił aż tyle. Rok temu do PSV Eindhoven za 4,75 mln euro powędrował 24-letni rozgrywający Bart Ramselaar. Ponadto 3 lata temu FC Utrecht umiał zrobić piłkarza z Jensa Toornstra, którego opchnął do Feyenoordu za 3,5 mln euro. Co ciekawe był to kolejny środkowy pomocnik.

Dla FC Utrecht „złotym” sezonem na rynku transferowym był ten 2011/2012. Wtedy władze „czerwono-białych” za ponad 18 milionów euro wytransferowały z klubu piłkarzy, których kibice Lecha Poznań mogą kojarzyć nawet nie oglądając holenderskiej piłki. W lipcu 2011 roku FC Utrecht za 8,5 mln euro sprzedał do PSV reprezentanta Belgii, Driesa Mertensa grającego obecnie w Napoli. W podobnym czasie za 5 mln euro do Sportingu Lizbona poszedł niespełniony talent holenderskiej piłki, czyli 28-letni w tej chwili napastnik Ricky van Wolfswinkel, którego niedługo później Portugalczycy opchnęli Anglikom z Norwich za 2 razy tyle.

Poza Mertensem i van Wolfswinkelem w lipcu 2011 FC Utrecht oddał jeszcze za 4,5 mln pomocnika reprezentacji Holandii, Kevina Strootmana. Oczywiście kupił go nie kto inny jak PSV Eindhoven, który od lat często robi transakcje z mniejszym oraz biedniejszym klubem FC Utrecht. Samo PSV zawodnika, który teraz jest warty blisko 30 mln euro po 2 latach od momentu wykupienia go z Utrechtu sprzedało do AS Romy za 17,5 mln euro. Co ciekawe FC Utrecht od lat w ciągu roku zarabia minimum kilka milionów euro, ale od 5 lat wydał na transfery mniej od Lecha Poznań.

FC Utrecht w ciągu sezonu wprowadza do pierwszej drużyny 3-4 wychowanków. Nie każdy się przebija, ale kiedy już wskoczy do składu i gra wówczas po jakimś czasie odchodzi za miliony. Kadra FC Utrecht jest o ponad 12 milionów euro więcej wyceniania od kadry Lecha Poznań, jednak trzeba pamiętać, że holenderska Eredivisie jest wyżej notowana od naszej rodzimej LOTTO Ekstraklasy i stąd trochę różnica w cenach poszczególnych piłkarzy. Wiele wskazuje na to, że w dwumeczu Lecha Poznań z FC Utrecht na prawej obronie zobaczymy wychowanków klubów. Roberta Gumnego i Seana Klaibera. Dwumecz tym razem ma pokazać TVP Sport.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







12 komentarzy

  1. Przemo33 pisze:

    Ciekawy klub, podobnie jak my stawiający na młodzież i sprzedający ją za miliony. Z tą różnicą, że nie należy do czołówki ligi w przeciwieństwie do nas. Szykuje się ciekawy dwumecz.

  2. Pawelinho pisze:

    Czy tylko ja mam wrażenie, że czytając ten artykuł tak jakbym czytał o Lechu? Podobna polityka klubów może przełożyć się na ciekawy dwumecz oby zwycięski dla Kolejorza.

    ps

    Oby mecz był w tvpsport bo jak na razie z tego co widziałem w programie to meczu nie ma, ale może pokażą go na stronie internetowej.

  3. 07; pisze:

    Oba kluby z taką samą dewizą.

  4. BartiLech pisze:

    Czyli kluby bardzo podobne do siebie. Lech tak jak i Utrecht

  5. melon1922 pisze:

    90minut mecz Lecha w tvp sport.

  6. Kali pisze:

    Na stronie internetowej TVP Sport jest oficjalna informacja że obydwa nasze mecze będą u nich pokazane tak w telewizji jak internecie czy apce mobilnej.

  7. Siódmy majster pisze:

    Sami dobrze sobie radzimy z promocją młodzieży ale ten holenderski model biznesu jest wręcz wzorcowy.Ponadto jeśli z Utrechtem wiążą się takie nazwiska jak Mertens czy Strootman no to szacun i nie mam pytań.

  8. Michu87 pisze:

    Szkoda, że u nas szkolenie nie idzie z wynikami sportowymi. Oby to się zmieniło w tym sezonie.

  9. hmmmm pisze:

    >>Ricky van Wolfswinkel>>

    To co on w końcu – wolf czy swinkel? 😀

  10. inowroclawianin pisze:

    Z tym szkoleniem i handlem to robia podobnie jak Lech.