Warto wiedzieć: Sandecja – Lech

Wiosną 2017 roku na KKSLECH.com wystartował kolejny nowy i stały cykl pod nazwą „Warto wiedzieć”. W materiałach z tego cyklu będą znajdowały się przedmeczowe ciekawostki, informacje oraz rzeczy o których warto pamiętać przed każdym kolejnym meczem Lecha Poznań z danym rywalem i o których po prostu warto wiedzieć.


Warto wiedzieć: Sandecja Nowy Sącz – Lech Poznań (18.11.2017):

Drugi mecz – Choć Lech powstał w 1922 roku, a Sandecja w 1910 to dziś obie drużyny zagrają ze sobą dopiero po raz drugi w historii. W pierwszym oficjalnym meczu w Poznaniu padł wynik 0:0.

Po przerwie bez wygranej – W tym sezonie Lech jeszcze nie wygrał po przerwie na kadrę. We wrześniu zremisował w Szczecinie 0:0, natomiast w październiku w Białymstoku padł wynik 1:1.

W listopadzie nie było źle – W ostatnich latach po listopadowej przerwie na kadrę Lechowi szło nieźle. Choćby rok temu wygrał ze Śląskiem 3:0. Bilans od 2009 roku to 5-1-2, który dziś trzeba poprawić.

Prawie 50 dni bez zwycięstwa – Lech na zwycięstwo czeka prawie 50 dni. Ostatni raz wygrał 1 października. Od tamtej pory zanotował 3 remisy i 1 raz przegrał. Na szczęście każda passa kiedyś się kończy.

Rywal w kryzysie – Nie tylko Lech ma problemy w ostatnim czasie. Sandecja ma serię 6 gier ligowych bez zwycięstwa. Po raz ostatni wygrała 17 września.

Zwycięstwo da podium – Dzięki remisowi Jagiellonii zwycięstwo Lecha da mu 3. miejsce w tabeli. Jeśli Korona nie wygra w poniedziałek w Lubinie wtedy Kolejorz po tym weekendzie miałby podium. Trzeba tylko ograć Sandecję.

Szósty mecz Mroczkowskiego – Trener Radosław Mroczkowski dotąd 4 razy prowadził przeciwko Lechowi ekipę Widzewa i 1 raz Sandecję. Bilans ma niekorzystny: 1-2-2, gole: 1:5 i oby wieczorem o 20:00 był on jeszcze gorszy.

Szczęśliwy stadion – Ostatnie wyjazdowe zwycięstwo Lecha miało miejsce 20 sierpnia właśnie w Niecieczy. Obiekt Termaliki na którym odbędzie się dzisiejszy mecz to szczęśliwy stadion dla poznaniaków w tym roku. W sierpniu Kolejorz wygrał na nim 3:1, a w maju 3:0.

Z beniaminkami sobie radzimy – Lech lubi rywalizować z beniaminkami. Od 2002 roku zanotował z nimi bilans 44-21-14, gole: 153:70 w 79 meczach.

Słaba ofensywa przeciwnika – Sandecja ma drugą po Pogoni najgorszą ofensywę w lidze. Beniaminek zdobył dotąd tylko 14 goli w tym 6 w Niecieczy.

Gole po przerwie? – W trwającym sezonie ligowym Lech zdobył 9 bramek do przerwy i 15 po przerwie. Z kolei Sandecja strzeliła w I połowach 6 goli i 8 w II odsłonach.

Trzech zagrożonych – Wieczorem zagrożeni pauzą są Lasse Nielsen, Mihai Radut i Mario Situm (nie zagra z powodu urazu). Duńczyk oraz Rumun muszą uważać na kartki chcąc wystąpić za tydzień przeciwko „Nafciarzom”.

Garstka ludzi na meczu – Dzisiejszy mecz zobaczy na żywo garstka widzów – 2000-2500 widzów. Sandecja z racji gry poza Nowym Sączem na niższą średnią frekwencję w lidze.

Lech przejmie kontrolę? – Średnie posiadanie piłki Sandecji w Niecieczy to 51,9%, natomiast Lecha na wyjazdach 52,5%. Wiele wskazuje, że po 18:00 to Kolejorz będzie optycznie przeważał prowadząc grę.

Jakubik rozjemcą – Arbitrem sobotniego meczu z Sandecją będzie Krzysztof Jakubik z Siedlec, który w tym sezonie prowadził nam przegrany pucharowy mecz z Pogonią. Z kolei Sandecji sędziował ostatni bój z Wisłą przegrany 0:3.

Lech faworytem – W firmach bukmacherskich to Lech Poznań jest wyraźnym faworytem meczu. Średni kurs na wygraną z Sandecją wynosi 1.90 i spada. Do meczu może być mniejszy.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







2 komentarze

  1. Bryx pisze:

    Jakubik uważam mocno niedoceniany sędzia, oby się dobrze pokazał, a Lech wygrał 3:0

  2. milekamps pisze:

    Nic tylko wygrać.wszystko przemawia za Lechem.więc trzy punkty muszą być.no mam nadzieje że Majewski jak zagra to nie będzie hamulcowym a NBN strzeli bramkę a może nawet trzy.a co tam.niech ma?