Komplet zwycięstw tylko dwa razy
Runda jesienna piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2017/2018 pomału dobiega końca, a poznański Lech do końca tego roku rozegra jeszcze 3 ligowe spotkania. W ciągu tygodnia od 10 do 17 grudnia Kolejorz zmierzy się kolejno z Cracovią Kraków u siebie, z Zagłębiem Lubin na wyjeździe oraz z Termaliką Nieciecza również u siebie. Patrząc na kalendarz są szanse na komplet zwycięstw, jednak z racji formy Lecha Poznań o 9 punktów będzie bardzo, ale to bardzo ciężko.
Od ostatniego powrotu do Ekstraklasy w 3 ostatnich kolejkach rundy jesiennej i jednocześnie roku Wielkopolanom szło różnie, choć ogólny bilans nie jest zły. Od 2002 roku ekipie Kolejorza w końcówce jesieni najgorzej poszło w sezonie 2004/2005 i 2006/2007. W obu tych rozgrywkach „niebiesko-biali” w 3 ostatnich kolejkach w roku wywalczyli zaledwie po 2 punkty, a więc nie wygrali żadnego z 3 pojedynków.
Piłkarzom z Bułgarskiej końcówka jesieni najlepiej wyszła ostatnio w sezonie 2008/2009 i 2014/2015. 9 lat temu Kolejorz triumfował we wszystkich 3 meczach i to na dodatek w 2 wyjazdowych oraz bez straty gola. Co ciekawe w 2008 roku poznańskiemu Lechowi lider po rundzie jesiennej dał niewiele, bowiem wiosną nie było już tak różowo i „niebiesko-biali” zakończyli ligowe rozgrywki dopiero na 3. lokacie. Przed 3 laty było zupełnie inaczej.
Jesienią 2014 roku podopieczni ówczesnego trenera Macieja Skorży długo grali w kratkę, lecz na przełomie listopada i grudnia złapali dobrą formę. Pokonali u siebie Górnika Zabrze 3:0, wygrali na wyjeździe z Wisłą Kraków 2:1 mimo przegrywania 0:1, a na koniec roku ograli na Bułgarskiej gdańską Lechię 1:0. Zwycięski hat-trick niespodziewanie pozwolił Kolejorzowi przezimować do wiosny na 3. miejscu w tabeli, a już wiosną zdobyć Mistrzostwo Polski.
Przed 2 laty Kolejorz na koniec 2015 roku zaliczył ligowy bilans 2-0-1, natomiast przed rokiem bardzo przeciętny – 1-1-1. Taki rezultat, jak 12 miesięcy temu jest w końcówce tej jesieni absolutnie niedopuszczalny. Realnym celem Lecha Poznań na koniec 2017 roku jest miejsce na podium, a do tego są potrzebne 2 domowe wygrane nad Cracovią oraz Termaliką i co najmniej remis w Lubinie z Zagłębiem.
Sezon 2016/2017
Jagiellonia – Lech 2:1
Lech – Korona 1:0
Cracovia – Lech 1:1
Bilans: 1-1-1, 3:3
Sezon 2015/2016
Korona – Lech 0:1
Lech – Zagłębie 2:0
Piast – Lech 2:0
Bilans: 2-0-1, 3:2
Sezon 2014/2015
Lech – Górnik 3:0
Wisła – Lech 1:2
Lech – Lechia 1:0
Bilans: 3-0-0, 6:1
Sezon 2013/2014
Korona – Lech 1:0
Lech – Wisła 2:0
Zawisza – Lech 2:2
Bilans: 1-1-1, gole: 4:3
Sezon 2012/2013:
Podbeskidzie – Lech 2:3
Lech – Śląsk 0:3
Korona – Lech 0:1
Bilans: 2-0-1, 4:5
Sezon 2011/2012:
Lech – Widzew 0:1
Lech – ŁKS 4:0
Lech – Zagłębie 3:2
Bilans: 2-0-1, 7:3
Sezon 2010/2011:
Lech – Lechia 2:0
Lech – Polonia B. 1:0
Korona – Lech 0:0
Bilans: 2-1-0, 3:0
Sezon 2009/2010:
Zagłębie – Lech 0:1
Lech – Piast 1:1
Lech – Korona 2:0
Bilans: 2-1-0, 4:1
Sezon 2008/2009:
Cracovia – Lech 0:1
Odra – Lech 0:1
Lech – Polonia B. 3:0
Bilans: 3-0-0, 5:0
Sezon 2007/2008:
ŁKS – Lech 1:2
Zagłębie S. – Lech 0:0
Lech – Korona 1:0
Bilans: 2-1-0, 3:1
Sezon 2006/2007:
Legia – Lech 3:2
Lech – Arka 1:1
Odra – Lech 0:0
Bilans: 0-2-1, 3:4
Sezon 2005/2006:
Lech – Pogoń 1:1
Polonia – Lech 2:1
Arka – Lech 0:2
Bilans: 1-1-1, 4:3
Sezon 2004/2005:
Lech – Dyskobolia 2:2
Wisła – Lech 4:1
Lech – Polonia 1:1
Bilans: 0-2-1, 4:7
Sezon 2003/2004:
Lech – Świt 5:1
Lech – Górnik P. 1:0
Wisła – Lech 4:2
Bilans: 2-0-1, 8:5
Sezon 2002/2003:
Pogoń – Lech 0:1
Lech – Górnik 3:1
Wisła – Lech 3:2
Bilans: 2-0-1, 6:4
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Dwa zwycięstwa i remis w sytuacji kiedy Lech ma problem nie tylko ze skutecznością, ale i z kreowaniem sytuacji bramkowych, brzmi jak bajka. Każdy kibol pewnie wziął by w ciemno taki rezultat. Ale Lech jest w tak słabej formie sportowej i mentalnej , że nie wydaje się to możliwe. Najgorsze że , jak się wydaje, trener jest w najgorszej formie. Dlatego trudno mi jest przyjąć wizję Redakcji. Z drugiej strony niedługo Wigilia, zwierzęta będą gadać ludzkim głosem , więc może i nasi piłkarze przemówią i sprawią jakieś cuda na święta
Dwa zwycięstwa i remis w sytuacji kiedy Lech ma problem nie tylko ze skutecznością, ale i z kreowaniem sytuacji bramkowych, brzmi jak bajka. Każdy kibol pewnie wziął by w ciemno taki rezultat. Ale Lech jest w tak słabej formie sportowej i mentalnej , że nie wydaje się to możliwe. Najgorsze że , jak się wydaje, trener jest w najgorszej formie. Dlatego trudno mi jest przyjąć wizję Redakcji. Z drugiej strony niedługo Wigilia, zwierzęta będą gadać ludzkim głosem , więc może i nasi piłkarze przemówią i sprawią jakieś cuda na święta
Szkoda,że Sandecja nie zremisowała z Jagą.Jaga zawsze ma szczęście i wykorzystała karnego.Sandecja nie potrafiła,co nie pomogło Lechowi.Musimy liczyć na siebie.
No Lechia zabrała pkty.Górnikowi.Jest dobrze resztę Lech musi zrobić sam.