Reklama

Różne sposoby na przygotowania

Wszystkie kluby LOTTO Ekstraklasy 2017/2018 z którymi Kolejorz będzie rywalizował w rundzie wiosennej są obecnie w trakcie zimowych przygotowań z czego większość przebywa aktualnie na zagranicznych obozach. W tej grupie jest także Lech Poznań, który połowę zgrupowania w ciepłym kraju ma już za sobą. Nasz klub będzie zresztą tym, który najszybciej zakończy swoje zgrupowanie.


W ostatnich latach zimowe okresy przygotowawcze w przypadku Lecha Poznań wyglądały bardzo różnie. Choćby do wiosny 2017, 2014 i 2013 „niebiesko-biali” przygotowywali się tylko na jednym zagranicznym obozie, natomiast podczas przygotowań do rundy wiosennej 2016 i mistrzowskiej 2015 trenowali na dwóch zagranicznych zgrupowaniach. W tym roku Lech Poznań postanowił wybrać się na jeden obóz, który zakończy w piątek i który na tle innych klubów z Ekstraklasy jest jednym z krótszych tej zimy.

Krócej od Kolejorza w ciepłym kraju, w dodatniej temperaturze i na zielonych boiskach przygotowuje się tym razem tylko Wisła Płock, Sandecja Nowy Sącz, Śląsk Wrocław oraz Pogoń Szczecin. Jest to kolejny okres przygotowawczy w ostatnich latach podczas którego poznaniacy nie goszczą za granicą zbyt długo. Lech dysponuje jednak najlepszą bazą treningową w Polsce mając dostęp m.in. do własnego pełnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierzchnią, dlatego jego dość krótki pobyt w Turcji na pewno nie będzie miał wpływu na przygotowania.

Tej zimy najwięcej czasu za granicą (w sumie 24 dni) spędzą gracze Legii Warszawa, którzy ze zgrupowania na Florydzie w USA przenieśli się już do Hiszpanii. Łącznie 18 dni poza Polską licząc wylot i powrót będzie Jagiellonia Białystok, która zimą często decyduje się na długie zgrupowania z racji warunków panujących na Podlasiu, a także ze względu na słabą bazę treningową jaką dysponuje.

Lech Poznań wraz z Koroną będzie w tym roku pierwszym klubem LOTTO Ekstraklasy, który najszybciej zakończy główną część przygotowań, czyli zagraniczny obóz i wróci do kraju. Najpóźniej w Polsce zamelduje się Piast Gliwice, którego zgrupowanie w Hiszpanii potrwa do 5 lutego. Drużyna z Górnego Śląska podobnie jak Śląsk Wrocław nawet jeszcze nie wyleciała na treningi do ciepłego kraju. Za to dziś zagraniczny obóz rozpoczyna Cracovia.

Różni rywale tej zimy różnie przygotowują się do wiosennych zmagań. Na przykład Lech Poznań zaplanował sobie zimą tylko 5 sparingów z czego 2 już rozegrał w tym 1 w Turcji. Dla odmiany Arka Gdynia do meczu z Kolejorzem 11 lutego ma w planach odbyć w sumie 9 meczów towarzyskich. Z kolei Zagłębie Lubin podczas pobytu w Belek chce zaliczyć łącznie aż 7 sparingów rozgrywając je czasem dzień po dniu.

Przypomnijmy, że runda wiosenna piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy 2017/2018 ruszy już za niespełna 3 tygodnie w piątek, 9 lutego, o godzinie 18:00. Kolejorz zainauguruje ją 2 dni później wyjazdem na spotkanie z Arką w Gdyni, które rozpocznie się o 18:00. Jeśli zwycięży wtedy na pewno utrzyma 2. miejsce w tabeli, a być może zostanie nawet nowym liderem. Żeby tak się stało „niebiesko-biali” muszą nad morzem wygrać i liczyć choćby na remis Legii z Zagłębiem w Lubinie.


Kluby Ekstraklasy, kraj zimowych obozów w ciepłych krajach i czas trwania zgrupowań:

24 dni – Legia Warszawa (USA, Hiszpania)
18 dni – Jagiellonia Białystok (Turcja)
15 dni – Korona Kielce (Turcja), Zagłębie Lubin (Turcja), Wisła Kraków (Hiszpania), Górnik Zabrze (Cypr)
14 dni – Lechia Gdańsk (Turcja, Niemcy), Cracovia Kraków (Turcja)
13 dni – Lech Poznań (Turcja), Arka Gdynia (Turcja), Piast Gliwice (Hiszpania)
12 dni – Pogoń Szczecin (Turcja), Sandecja Nowy Sącz (Turcja), Śląsk Wrocław (Cypr), Wisła Płock (Cypr)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







4 komentarze

  1. J5 pisze:

    Ten balon na Bułgarskiej chyba dużo daje możliwości. Dzięki niemu Kolejorz będzie

    • J5 pisze:

      …miał łagodne przejście od wiosennych warunków w Turcji do zimowych w Polsce. Oby te całe przygotowania zakończyła skuteczna gra w lidze

  2. piknik pisze:

    No nic trzeba zaufać trenerowi i jego asystentom , że ich plan przygotowań bedzie najskuteczniejszy i miejmy nadzieje,że taki krotki okres przygotowawczy zagranicą przy małej ilości meczòw sparingowych to faktycznie plan sztabu szkoleniowego, a nie przykładowo pseudo oszczędności klubu.

  3. tomekmec pisze:

    Dawniej obowiązywała zasada, że drużyna aby być na wiosnę w formie musiała w zimie dostać w tyłek. Najczęściej odbywało się to na zgrupowaniach w górach. Jeśli był trener który potrafił to wyegzekwować i nie wywołać buntu piłkarzy, że zaczęli grać przeciw niemu to były wyniki. Teraz mam wrażenie, że większość trenerów boi się narazić piłkarzom i treningi w miarę lajtowe. Skutkiem tego nawet u dobrych piłkarzy siły jedynie na 60 min meczu.