23. kolejka LOTTO Ekstraklasy – podsumowanie

Za nami już 23. kolejka piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2017/2018. W tej serii spotkań solidarnie swoje mecze u siebie wygrała prowadząca czwórka. Dzięki wyjazdowemu zwycięstwu strefę spadkową opuścił za to Piast Gliwice, natomiast na ostatnią pozycję w tabeli ponownie spadła Pogoń Szczecin, która w ten weekend przerwała zwycięską passę.


Na początek 23. kolejki Ekstraklasy jeden z głównych kandydatów do spadku, Sandecja Nowy Sącz zagrała w Niecieczy z Koroną Kielce, która tydzień temu ograła na tym obiekcie Termalikę Nieciecza pewnie 3:0. Tym razem było trudniej. „Koroniarze” prowadzili dwa razy, by ostatecznie zremisować 3:3. W drugim piątkowym meczu Legia Warszawa spotkała się na Łazienkowskiej ze Śląskiem Wrocław, który na wyjazdach gra najsłabiej w lidze i z nikim na obcym terenie jeszcze nie wygrał. WKS porażką aż 1:4 podtrzymał serię coraz mocniej oddalając się od grupy mistrzowskiej.

Dokończenie kolejki tradycyjnie nastąpiło w sobotę, w niedzielę oraz w poniedziałek. W sobotę na początek dnia groźna u siebie płocka Wisła ograła Zagłębie Lubin 2:0. Dla „Nafciarzy” było to już drugie zwycięstwo tej wiosny, natomiast dla „Miedziowych” druga porażka. Później Jagiellonia Białystok zmierzyła się przed własną publicznością z Cracovią Kraków, którą pokonała skromnie 1:0. Na koniec dnia Wisła Kraków po fatalnych błędach bramkarza Arki, Pavelsa Steinborsa wygrała z gdynianami 3:2 wskakując dzięki temu do górnej ósemki.

Emocji nie zabrakło również w niedzielę. Wtedy ponownie u siebie Lechia Gdańsk zagrała z ostatnim dotąd Piastem Gliwice, który po niespodziewanej wygranej nad morzem 2:0 wydostał się ze strefy spadkowej. Następnie Lech Poznań w swojej twierdzy podejmował przedostatnią Pogonią Szczecin. Kolejorz od początku spotkania narzucił rywalom wysokie tempo. Liczne akcje piłkarzy Nenada Bjelicy przerywane były faulami „Portowców”. W 20. minucie wynik meczu otworzył Darko Jevtić, który uderzeniem zza pola karnego nie dał szans Załusce. W drugiej połowie odważniej do ataku ruszyła Pogoń, jednak dzięki solidnej postawie obrony, gościom nie udało się pokonać Jasmina Buricia. Wynik w 81. minucie ustalił Emir Dilaver. Ostatecznie Lech pokonał Pogoń 2:0 i utrzymał pozycję na podium LOTTO Ekstraklasy. Zmagania 23. kolejki zakończyło poniedziałkowe zwycięstwo Górnika Zabrze nad Termaliką Nieciecza 3:0.


Wyniki 23. kolejki LOTTO Ekstraklasy 2017/2018:

Piątek, 16 lutego

Sandecja Nowy Sącz – Korona Kielce 3:3
Legia Warszawa – Śląsk Wrocław 4:1

Sobota, 17 lutego

Wisła Płock – Zagłębie Lubin 2:0
Jagiellonia Białystok – Cracovia Kraków 1:0
Wisła Kraków – Arka Gdynia 3:2

Niedziela, 18 lutego

Lechia Gdańsk – Piast Gliwice 0:2
Lech Poznań – Pogoń Szczecin 2:0

Poniedziałek, 19 lutego

Górnik Zabrze – Termalica Nieciecza 3:0

Najlepsi strzelcy po 23. kolejce LOTTO Ekstraklasy 2017/2018:

19 goli – Igor Angulo (Górnik Zabrze)
16 goli – Jakub Świerczok (Zagłębie Lubin), Carlitos (Wisła Kraków)
14 goli – Marco Paixao (Lechia Gdańsk)

Tabela po 23. kolejce LOTTO Ekstraklasy 2017/2018:

1. Legia Warszawa 44 pkt.
2. Jagiellonia Białystok 42
3. Lech Poznań 40
4. Górnik Zabrze 39
5. Wisła Płock 36
6. Korona Kielce 35
7. Wisła Kraków 35
8. Arka Gdynia 32

9. Zagłębie Lubin 32
10. Śląsk Wrocław 27
11. Cracovia Kraków 25
12. Lechia Gdańsk 25
13. Piast Gliwice 23
14. Sandecja Nowy Sącz 22
15. Termalica Nieciecza 21
16. Pogoń Szczecin 20

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







40 komentarzy

  1. popo pisze:

    mysle ze lech legia i jagielonia wygraja

  2. wagon pisze:

    ja liczę na Sympatycznego Jana, jak nie zmotywuje swoich piłkarzy może powoli zacząć rozglądać się za rezerwacją biletu do ukochanej Hiszpanii

    • Jurand ze Spychowa pisze:

      ty lepiej licz na niesympatycznego Nenada, bo nic nam z wtopy Legii jak sami stracimy punkty co jest bardzo możliwe

  3. Anonim pisze:

    Bardzo spłaszczona tabela. Ostatniego Piasta od miejsca w pierwszej 8-ce dzieli zaledwie 12 pkt.

  4. milekamps pisze:

    Liczę na Janka,może sprawi nam niespodziankę,za marzenia nie karają:-)

    • seba86 pisze:

      Jak można qrwa w takiej sytuacji gdy gramy straszny piach liczyć na Janka jeszcze? Niektórzy widzę już przed meczem z Pogonią dopisali nam 3pkt i liczą na wtopy rywali…A potem płacz i rozgoryczenie!

  5. John pisze:

    Zamiast liczyć na Janka,to trzeba najpierw liczyć na Nenada że nie odpier*oli jakiegoś cyrku ze składem tylko zgarnie ,pewnie 3 punkty z Pogonią.
    O bramkę i obronę można być w miarę spokojnym.W pomocy chciał bym zobaczyć środek Serafin-Trałka,dalej Situm-Jevtić-Jóźwiak i Gytkjaer bądź Khoblenko w ataku.
    Gajos musi odpocząć.Raduta nawet na ławkę bym nie wziął.

    • seba86 pisze:

      Barkroth powinien zagrać od początku za Situma. Serafin w pierwszej 11-stce? Na jakiej podstawie?

  6. Legat3 pisze:

    Nawet jak inni grali pod nas to my dawaliśmy d… wiec priorytetem jest zgarnięcie trzech punktów ze śledziami i zobaczymy co to nam da! Po tej kolejce wyglada na to że legła i górnik maja raczej łatwiejszych przeciwników ale zobaczymy może będziemy miłe zaskoczeni! Oby!

    • Krzysiaczek pisze:

      Jak Pogoń nie jest łatwym przeciwnikiem to ja już nie wiem, z kim mamy wygrać. Niemiec Niemcem, ale oni grali z… Sandecją. Obronę mają dziurawą jak szwajcarski ser, więc nie zamurują się jak Arka.

  7. 777 pisze:

    ….inni mają za nas wygrać mistrzostwo, my nie mamy łatwych przeciwnkow. Nasze człapaki w pomocy są ogrywane przez kazdego.

  8. leftt pisze:

    W zeszłym roku skończylibyśmy sezon z 69 punktami – gdyby nie było podziału. W tej chwili mamy 37. Jeżeli do końca sezonu wygramy wszystkie mecze u siebie (9×3 pkt zakładając, że mamy pierwszą czwórkę po zasadniczej) oraz zremisujemy wszystko na wyjeździe (6×1 pkt), to zgarniemy łącznie 70 pkt, co może nie wystarczyć. Miejsca na błędy za bardzo nie ma, trzeba ze dwa-trzy razy na wyjeździe wygrać, bo u siebie pewnie też jakieś punkty stracimy. Problem z wyjazdami jest taki, że wszyscy chcą zagrać z nami na zero z tyłu a z przodu może coś tam wpadnie. Niestety my gramy tak samo. No i na końcu mamy upragnione przez obie strony 0-0, wszyscy są zadowoleni.

    • seba86 pisze:

      Nie sądzę że na wyjazdach wszyscy chcą zagrać z nami na 0 z tyłu. Wszyscy wiedzą że jesteśmy na obcym terenie innym / słabym zespołem i przede wszystkim chcą wygrać. Na zero z tyłu to drużyny przyjeżdżają do Poznania.

  9. Bryx pisze:

    Paweł Raczkowski nam posędziuje, raczej rzadko nas dostaje, w tym sezonie pierwszy mecz, w zeszłym 4 spotkania z bilansem 2-1-1 (6:4)

  10. Tomo pisze:

    Legla napewno wygra że Śląskiem, bo Śląsk na wyjazdach jest bardzo słaby tak jak i my!!! A my Pogonią porażka lub remis maks, wogule nie jesteśmy przygotowani do Ligi. Panie Rutkowski Bjelica musi być zwolniony natychmiast!!!

    • leftt pisze:

      Wiem, że zimowe wakacje to dupowaty czas, bo kumple wyjechali i nie ma co robić. Warto czasem wrzucić w przeglądarkę hasło „Wakacje w mieście” czy jakoś tak. Będą jakieś filmy w kinie, zajęcia sportowe. Bo półkolonie to nie każdy musi lubić.

  11. J5 pisze:

    Po tym meczu z Arką nie wiem co myśleć o formie Lecha. Zagadką jest to czy ten remis z Arką był wykładnią meczów wyjazdowych Kolejorza w tym sezonie, czy zwiastunem słabego przygotowania do sezonu. O ile ta pierwsza spekulacja jest zrozumiała po tym co Lech odwala na wyjazdach od sierpnia, o tyle ta druga jest niebezpieczna- mówiła by nam że Bjelica drugi raz z rzędu nie potrafił przygotować zespołu do sezonu. Konsekwencje słabego letniego przygotowania ciągnęły się aż do końca listopada, a wiosną many tylko szesnaście meczów, i nie ma tu miejsca na wpadkę, albowiem już ta z niedzieli powiększyła stratę do cztetech punktów.

  12. GROSZKINS pisze:

    Wszystko się wyjaśni w niedzielę, jak naprawdę jesteśmy przygotowani do sezonu

  13. Kibic Lecha pisze:

    Sląsk jest tak słaby ze nawet jak się postawi to sędziowie zadbają o to azeby 3-y punkty zostały w warzawie o Lechu nie piszmy bo ten ma kłody pod nogami

  14. inowroclawianin pisze:

    Nie liczę ani na porażkę cwelki, choć oczywiście bardzo bym tego chciał, jednak znam realia, na dobry mecz Lecha też nie liczę po tym co odwalaja od dłuższego czasu i też oczywiście miło by było gdyby jednak ta drużyna pokazała jaja a trener kunszt trenerski.

  15. Ekstralijczyk pisze:

    Ciężko będzie Lechowi aby coś nadrobić do legii i Jagiellonii, chodź to w sumie Ekstraklasa, oczywiście przy wygranej Kolejorza z Pogonią w niedzielę.

  16. urwis pisze:

    No to niech chociaż w tej kolejce nie stracą , bo o nadrobieniu już zapominamy.

  17. Wit pisze:

    7 punktów straty . Dzięki. Można jeszcze zaklinać . Ale po co ?

  18. chwalip pisze:

    musimy wydać 1,5 miliona euro. tak jak Wisłą Płock

  19. Grimmy pisze:

    No proszę, Wisła K umiała znaleźć sposób na tę nieprawdopodobnie mocną obronę Arki. 3 razy. Nam udało się raz. Oddać celny strzał.

    • Pawel68 pisze:

      I jakby mieli nóż na gardle zapierdalali 90min.Pomyślałem o naszych żadnej szybkości rozegrania wszerz jeden do drugiego i wszystkie zespoły ustawione i czekają podcswoją bramką.Zobaczymy jutro ostatnia szansa na pokazanie ambicji chociaż…

  20. Legat3 pisze:

    Zacytuje „klasyka” „to je circus”

  21. ks robak pisze:

    Teraz tylko wygrać i dalej gra orkiestra.

  22. deel pisze:

    Po rozegranych dotychczas meczach 2-ej, wiosennej kolejki wygląda to tak, że będziemy się bili wyłącznie o grę w pucharach a i to nie jest pewne. U większości zespołów widać „ząb”, werwę i chęć gry. My wciąż „kładziemy asfalt” z wdziękiem i szybkością walca drogowego. W dodatku Nenad „Beton” Bjelica przez całą zimę szlifował stary schemat gry. Na jednego napastnika. Teraz mamy trzech. Każdy podobno o innym profilu. Już gry kontrolne pokazały, że Khoblenko sam z przodu nic nie zdziała. To samo dotyczy Gytkjaera. Obaj niby grali, ale jakby ich nie było to nikt by się nie połapał. Koljić w jedynym rozegranym sparingu, i to z marszu, bywał we właściwym miejscu i czasie w polu karnym rywali. Wtórną sprawą jest co z tego wynika. Reasumując, Lech gra na „krótki” słupek bo tam jest przeważnie Gytkjaer. Wszyscy to już wiedzą. Jak wejdzie za niego Khoblenko to już w ogóle nie ma zagrożenia bo zespół dalej gra „swoje”. Gra na dwóch napastników jak pokazał mecz z Arką wprowadza takie zamieszanie, że nikt nie wie co ma robić. Dzisiejsza, tak myślę, wymęczona wygrana z Pogonią może jedynie mile połechtać trenera i utwierdzić go, że jego koncepcja jest jedynie słuszna. Tak naprawdę jednak Lech gra na 40% możliwości. A taki procent nie gwarantuje nawet startu w europejskich pucharach…

  23. MaPA pisze:

    Jeśli dobrze kojarzę to w 23 kolejce narazie rozegrano 5 meczów!.

  24. Tadeo pisze:

    Ewentualna dzisiejsza strata punktów, czego w ogóle nie dopuszczam do myśli , definitywnie wybije nam mistrzostwo z głowy .Nadzieją pozostanie wtedy fakt że Piotruś otworzy wreszcie oczy i zrozumie do czego doprowadził Bielica obecnego Lecha.Szkoda tylko że wtedy na wywalczenie czegokolwiek może już być za późno. Czarny scenariusz , ale niestety tak to wszystko może wyglądać przy obecnej grze Lecha.

  25. jk pisze:

    z takimi grajkami jak tralka gajos radut na pewno wygramy ha ha

  26. Siódmy majster pisze:

    Po zwycięstwie Piasta Pogoń jest ostatnia i po naszym meczu ma tak zostać!!!Komplet punktów Kolejorza!Lechia jest jeszcze dziwniejszym tworem niż my.To już kuriozum aby z takim składem raczyć kiboli takim syfem i miejscem w tabeli.Teoretycznie układ sił powinien byc taki: 1.Legia,długo nic 2.Kolejorz,długo nic 3.Lechia 4.Lubin 5.Jaga i potem cała reszta popapranej ligi, w której nic nie jest na swoim miejscu.Sęk w tym,że juz w tym momencie nawet pierwsza trójka nie jest.

    • anonimus pisze:

      siódmy nie rób jaj. w Lechii grają przepłacone stare grajki które w żaden sposób nie integrują się z kibicami i klubem.

    • Siódmy majster pisze:

      @anonimus-ale tak jest prawie wszędzie.Grajki przepłacone,są tylko najemnikami,w dupie mają integrację,są odpadami z lepszych lig itp.Czyli do tego momentu ogromna większość klubów z ESA37 jest w tej samej sytuacji.Zmienia się ona kiedy spojrzymy na nazwiska tych kopaczy.No i tutaj Lechia jest w pierwszej trójce.O to mi chodziło

    • Siódmy majster pisze:

      @anonimus-ale tak jest prawie wszędzie.Grajki przepłacone,są tylko najemnikami,w dupie mają integrację,są odpadami z lepszych lig itp.Czyli do tego momentu ogromna większość klubów z ESA37 jest w tej samej sytuacji.Zmienia się ona kiedy spojrzymy na nazwiska tych kopaczy.No i tutaj Lechia jest w pierwszej trójce.O to mi chodziło

    • anonimus pisze:

      siódmy.. Lechia to klub patologia.. dziesiątki przewijających się graczy, Prezes kłamczuch, zero wychowanków, kibice którzy chcą upadku klubu i grania wychowankami. nie wiadomo skąd jest kasa na to wszystko i jak się to bilansuje. .Nie widzę takiego drugiego klubu w eklasie może Śląsk