Sonda: Największy atut przed decydującymi meczami
Przed Lechem Poznań ostatnie 2 miesiące zmagań. W niedzielę, 20 maja, o godzinie 20:00 wszystko będzie jasne w tym to, które miejsce przypadnie Kolejorzowi oraz jak będziemy wspominali sezon 2017/2018. Żeby był on udany, historyczny i wspominany przez kibiców przez wiele lat należy zdobyć Mistrzostwo Polski. Przez najbliższe 2 miesiące do zgarnięcia jest jeszcze 27 punktów w 9 spotkaniach.
Wykorzystując marcową przerwę na kadrę i czas pomiędzy I a II etapem rundy wiosennej ruszamy na KKSLECH.com z kolejną okazjonalną sondą. Dziś pytamy Was co jest największym atutem Lecha Poznań przed decydującymi meczami w sezonie 2017/2018?
Kolejorz w niektórych elementach jest aktualnie najlepszy w Ekstraklasie. Ma m.in. najmniej porażek, najmniej straconych bramek i najlepszy bilans goli. Przez remisy nie jest jednak tam, gdzie powinien być, choć cały czas ma realne szanse na tytuł Mistrza Polski, który zależy tylko od Lecha Poznań.
Atutów przed decydującymi spotkaniami jest wiele. W naszej sondzie wyszczególniliśmy 8 najistotniejszych. Kto oczywiście uważa, że największym atutem Kolejorza w końcówce rozgrywek jest jeszcze coś innego lub ktoś inny niech napisze o tym w komentarzu i zaznaczy opcję numer 9.
Sonda jak zwykle potrwa tydzień i będzie dostępna zarówno tutaj jak i w „Śmietniku Kibica”. Wyniki ankiety przedstawimy w osobnym newsie na KKSLECH.com w przyszły wtorek. Wszystkich kibiców Lecha Poznań zachęcamy do oddania swojego głosu.
—
[wpgform id=’142275′]
—
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Opcja numer 3 i 7.
Największym atutem jest gra Lecha w meczach u siebie.Zdobyć 6 punktów w 2 najbliższych meczach.A potem zostaną 4 mecze u siebie i tylko 3 na wyjeździe.Terminarz do końca sezonu nie jest jeszcze znany, ale w rundzie finałowej już każdy mecz ,będzie meczem o wszystko i może na tych wyjazdach być nawet łatwiej o zwycięstwo.Ważne żeby nie stracić kontaktu z czołówką a gdyby tak zmniejszyć jeszcze tę stratę to już w ogóle.
Atut własnego boiska i oby tak pozostało do końca.Forma też musi być przynajmniej taka jak ostatnio.
Jak dla mnie na chwilę obecna największym atutem jest rosnąca forma na decydujący etap rozgrywek.
Też bym to zaznaczył jako główny atut. Gołym okiem widać, że Kolejorz nabiera rozpędu i zaczyna być u szczytu formy , czego nie można powiedzieć o kimkolwiek z konkurencji.
Mocna ofensywa, którą wciąż stać na więcej – ta opcja najbardziej mi pasuje pod co napisałem wyzej
Zaznaczyłem coś innego : Gytkijaer i Majewski plus skrzydła w rosnącej formie, a do tego bardziej skuteczny pressing.
Moim zdaniem największym atutem jest gra u siebie, nawet mimo słabej gry w niektórych spotkaniach, potrafimy wygrywać. Obrona też jest silnym punktem, ale też ma ona związek ze słabością ataku, gdzie w wielu spotkaniach nie atakowaliśmy większą ilością graczy co kończyło się zerem z tyłu, ale też z przodu.
Silna, doświadczona i szeroka kadra- można zaznaczyć, ale po letnim okienku uświadomiłem sobie do końca życia, że nie liczy się ilość tylko jakość. Co nam z tego, że mamy szeroki skład, skoro ten co wchodzi często jest słabszy i wyraźnie brakuje mu formy lub umiejętności.
Terminarz do końca sezonu- 2 ostatnie kolejki mamy najcięższe spośród Legii i Jagi, a potem wszyscy mają takie same zespoły.
Regularne wygrywanie u siebie- tutaj rzeczywiście powiewa optymizmem, ale by zdobyć mistrzostwo nie wystarczy wygrać wszystkiego u siebie. Trzeba się przełamać na wyjeździe.
Trener Nenad Bjelica- trener, który niczego nie wygrał. Pod koniec roku, na początku wiosny straciłem w niego wiarę, ale On ponownie wlał mi kilka kropel do serca. Jedno co trzeba Mu przyznać to wydobycie drużyny z kryzysu i ponowne zyskanie formy, a tego nie potrafił Bakero, Rumak, Skorża, Urban. Ciężki temat. Mam nadzieję, że udowodni wszystkim, że potrafi zdobywać trofea i zamknie usta krytykom. Życzę Mu tego z całego serca.
Mocna ofensywa, którą wciąż stać na więcej- ostatnie mecze pokazały, że stać nas na ładną, szybką, a przede wszystkim skuteczną grę ofensywną.
Ofensywne stałe fragmenty gry- brawo dla trenera Dawidziuka, coś co było naszą słabością, stało się naszą siłą.
Najlepsza obrona w lidze- bardzo pozytywny aspekt, ale pamiętajmy, że samą obroną nie wywalczymy tytułu, każda formacja musi być gotowa na 110%.
Umiejętność gry z czołówką (7 punktów z Jagiellonią i Legią)- nie wiem czy tylko Ja jestem taki chciwy, ale dla mnie to średni wynik. 7 na 12 widać ewidentną poprawę od zeszłego sezonu, ale pamiętajmy, że teraz nie ma miejsca na pomyłkę. Jedna pechowo stracona bramka w 90 minucie, może przekreślić nasze szanse na tytuł. Teraz trzeba będzie zdobyć 6 na 6 z Legią i Jagą i jeszcze liczyć na potknięcie Jagi,
Tytuł zdobedziemy dzieki obronie-najmniej porażek i straconych bramek. Z przodu praktycznie każdy poza Kostią i Gumnym jest w stanie coś strzelić. Mysle ze w w pozostałych 9 meczach nie ponieniesiemy wiecej niż 1 porażke
Dla mnie najważniejsze są ofensywne stałe fragmenty gry. Czasami w ważnym meczu może po prostu nie iść, ale jeden rzut rożny czy wolny może wszystko zmienić. Widać to było w wielu meczach tego sezonu, na przykład z drużynami z czołówki, jak ostatnie zwycięstwo nad Jagą , czy wygrana w Poznaniu z Legią.
Chciałem napisać, że największym atutem są optymalne, a nawet komfortowe warunki pracy, ale wykorzystanie klubowego potencjału jest słabe.
Co stoi na przeszkodzie, żeby „profesjonaliści” trenowali 6 dni w tym, 5 w przyszłym tygodniu (2x dziennie (+teoria))? Bez presji trybun, bez emocjonalnych obciążeń… . Są tacy „mięttcy”, nadzwyczajni, czy, po prostu, wygodni?
Za dużo Football Managera 😉
@hester, jestem z innej epoki 😉
…zaczyna się dmuchanie balonika? Oby nie pękł w Krakowie z hukiem.
To nie balonik, to nadzieje. A w Krakowie będzie super ciężko i co z tego?
Kolejorz
tytuł MP zależy tylko od Lecha Poznań? Nie można się z tym zdaniem zgodzić ani trochę niestety.
Powrót Makuszewskiego!!! Doda jakości na skrzydle
największym atutem wydaje się być wyrażna zwyżka formy zespołu w decydującej fazie sezonu, tylko pytanie: czy zostanie podtrzymana po przerwie na kadrę. Lepiej byłoby chyba grać z marszu, ale może to być również atutem, piłkarze bardziej mogą się „nakręcić” na walkę o mistrzostwo, a gołym okiem widać, że wraz z lepszą grą zaczęli tworzyć kolektyw zjednoczony na wspólnym celu, a w grach zespołowych to podstawa sukcesu. Tak czy tak, mecz w Krakowie urasta do rangi być albo nie być, bo jeśli po tym meczu okaże się, że zachowamy szanse na mistrzostwo i zwyżka formy jest tendencją stałą, to dalej musi być już tylko lepiej.
Wydaje się, że największym atutem jest jednak widoczna zwyżka formy. Niemniej jednak trzeba dodać, że na nic ona się zda jeśli nie będzie połączona z dobrą grą obrony, dobrymi decyzjami trenera, efektywnością w wykonywaniu sfg, wygrywanie u siebie, czy dobrą grą z czołówką. Wierzę, że będzie dobrze. NSNP.
Ja na dziś nie napisałbym w formie pewnika dwóch meczy na wyjeździe ze wskazanymi przez Ciebie rywalami. Będzie ciężko, ale nie jest sprawą nierealną przeskoczyć legię. Ona nie musi wygrać w Gdyni, a my możemy pokonać Wisłę i przeskakujemy na 2 miejsce, a wówczas gramy z nimi u siebie.
Też optuję za hasłem : „Zwyżka formy”. Może redakcja dopisze taka możliwość? Nie trzeba bedzie dopisywać w ostatniej pozycji 🙂
Co to: „zwyżka formy”?
Ja zaznaczyłem opcje, która oddaje też obecną formę Kolejorza czyli mecze na własnym boisku, na którym Lech mocny o czym przekonał się nie tylko lider z Białegostoku, ale również legła czy Lechia. Gdyby do tego doszły jeszcze regularne zwycięstwa na wyjazdach to byłoby jeszcze lepiej niż jest obecnie.
Zaznaczylem pierwszą opcję, ale należy również dodać że tym atutem jest zwyzkujaca forma i czekam teraz aby na wyjazdach również się potwierdziła. Przed nami arcywazny mecz z gts.