Lokomotywa przemknęła nad Wisłą!

O godzinie 18:00 na stadionie Miejskim im. Henryka Reymana mieszczącym się przy ulicy Reymonta 22 w Krakowie, początek meczu 29. kolejki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2017/2018, pomiędzy drużyną Wisły Kraków a zespołem Lecha Poznań. Wszystkich kibiców Kolejorza zachęcamy do śledzenia meczowego raportu na żywo z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com.


Raport NA ŻYWO z wydarzeń na boisku:

Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

1 – 15 minuta

2 min. – Piłką grą Lech, kontrę wyprowadziła Wisła. Na szczęście Carlitos został zatrzymany.
4 min. – Putnocky wyłapał główkę po wrzutce z rzutu wolnego.
7 min. – Lech nabija sobie celne podania grając od strony do strony. Wisła czeka na kontry.
11 min. – Arsenić w ostatniej chwili zatrzymał mocne dośrodkowanie Tomasika. Na piłkę już czekał Gytkjaer.
11 min. – Niecelna główka Vujadinovicia po rożnym.
14 min. – Fajna kontra Lecha, jednak Klupś zepsuł całą akcję.

16 – 30 minuta

18 min. – Wisła zaczęła więcej atakować i Lech zaczął się gubić. Na szczęście Imaz wolał strzelać zamiast podawać na lewą flankę.
23 min. – Lech nie stwarza sytuacji.
24 min. – W końcu coś stworzył po błędzie Wisły. Uderzenie Majewskiego po ziemi wyłapał bramkarz.
29 min. – Obie drużyny są bardzo dobrze ustawione taktycznie. W środku nie ma zbyt wiele miejsca, brakuje akcji o strzałach nie wspominając.
30 min. – 1:0 dla Wisły po golu Carlitosa z wolnego. Wcześniej arbiter odgwizdał faul i pokazał kartkę Vujadinoviciowi za przewinienie, którego nie było.

31 – 45 minuta

32 min. – Remis nic Lechowi nie daje. Warto zaryzykować, postawić na ofensywę, ponieważ nie mamy nic do stracenia.
35 min. – Mocny strzał Carlitosa z daleka broni Putnocky.
38 min. – Niewiele się dzieje.
41 min. – Ręka po zagraniu Tomasika w pole karne! Karny dla Lecha!
43 min. – GOOOOOOOOOOOOOL Gytkjaer! pewnie! Mamy 1:1!
45 min. – Po bramce Lech nadal atakuje.
45+1 min. – Do przerwy 1:1. Sędzia wcale nie jest stronniczy dla Wisły. Jest po prostu słaby i postanowił uatrakcyjnić to widowisko. Faulu nie było, ręka obrońcy Wisły też trochę dziwna. Remis 1:1 nadal nic Kolejorzowi nie daje.

46 – 60 minuta

49 min. – Gramy dalej. Na razie gra wciąż wyrównana.
51 min. – Ładna akcja Lecha. Niestety Jevtić ucierpiał przy ataku na Cuestę, ale już wstał.
52 min. – GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!!!!!! Jevtić do Gytkjaera, ten przyjmuje piłkę i w snajperskim stylu zdobywa gola!!!!!!!!! 2:1!!!!!!!!!!!!!!!!!!
56 min. – Teraz dopiero zacznie się mecz…
57 min. – Dobra interwencja Janickiego po wrzutce Carlitosa.
60 min. – Znów przedzierał się Carlitos. Hiszpan ciągnie całą ofensywę Wisły.

61 – 75 minuta

64 min. – Gdzie jest VAR?! Powinien być karny dla Lecha po ręce wiślaka!
65 min. – Mógł gwizdnąć albo nie. W każdym razie – gramy dalej.
66 min. – Aj Gytkjaer trafił w Cuestę w dobrej okazji! Mógł być gol.
67 min. – Tomasik psuje świetną kontrę. Co to było?!
71 min. – Ładna akcja Majewskiego lewą stroną zakończona złym strzałem. Powinien podawać.
72 min. – Vuja świetnie wypuścił Gytkjaera. Duńczyk nie uderzył na bramkę, ale podał do Jevticia. Ten dryblował zamiast strzelać. Zmarnowana setka.
74 min. – Kolejne zagrożenie pod bramką Wisły. Tym razem Dilaver!

76 – 90 minuta

78 min. – Trwa ostatni kwadrans. O dziwo to Kolejorz przeważa, choć Wisła stawia wszystko na jedną kartę i gra na 3 obrońców.
78 min. – I znów Majewski psuje dobrą akcję Jevticia.
81 min. – Putnocky świetnie wyłapuje dośrodkowanie Boguskiego. Tomasik powinien je zablokować.
82 min. – 4 kartka Jevticia. Z Górnikiem pauzuje.
83 min. – GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 3:1!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak on to robi?!?! GYTKJAER wykańcza świetną akcję prawą stroną!
88 min. – Klupś strzela! Cuesta broni!
90 min. – Kolejorz, walczyć do końca!
90+4 min. – Płaski strzał Khoblenko obronił bramkarz!
90+5 min. – PIĘKNIE! KONIEC! BRAWO!


Wisła Kraków – KKS Lech Poznań 1:3 (1:1)

Bramki: 30.Carlitos – 43, 52 i 83.Gytkjaer

Asysty: 2:1 – Jevtić, 3:1 – Majewski

Żółte kartki: Mitrović, Sadlok, Arsenić – Vujadinović, Trałka, Jevtić

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork)

Widzów: 20053

Wisła: Cuesta – Palcić (77.Boguski), Arsenić, Velez, Sadlok – Llonch (77.Brlek), Cywka – Halilović (68.Ondrasek), Mitrović, Imaz – Carlitos.

Rezerwowi: Buchalik, Bartkowski, Wasilewski, Boguski, Brlek, Kolar, Ondrasek.

Lech: Putnocky – Dilaver, Janicki, Vujadinović, Tomasik – Trałka, Gajos – Klupś (90.Jóźwiak), Majewski, Jevtić (90.Moder) – Gytkjaer (85.Khoblenko).

Rezerwowi: Mrozek, De Marco, Serafin, Moder, Barkroth, Jóźwiak, Khoblenko.

Kapitanowie: Sadlok – Gajos

Trenerzy: Carrillo – Bjelica

Stan murawy: Dobry (równa płyta boiska)

Pogoda: +9°C, pogodnie

>> Przeczytaj więcej w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







329 komentarzy

  1. ArekCesar pisze:

    Kurde pamiętacie nasze obawy przed meczem. Nie ma połowy składu, wypadło kilka ważnych punktów drużyny oprócz tych co ich już nie było wcześniej z uwagi na urazy. Czego mogliśmy sie spodziewać oprócz determinacji, po tych miesiącach wyjazdów bez wygranej, po tej trwającej presji kibiców, mediów. Czego?! No właśnie tego! Zespół pokazał, że każdy chce dać swoją cegiełkę do mistrzostwa i w studio legia+ na koniec sezonu odebrać złoty medal za mistrzostwo. My też tego chcemy, grajcie tak dalej to znowu będziemy na koniec sezonu ryczeć ze szczęścia idąc ze stadionu do centrum fetować mistrzostwo Lecha. Naszego i Waszego Lecha!!!

  2. Andrej pisze:

    No i można , można!!!mlodzi super

  3. Byly pisze:

    Brak mi słow… .

  4. JERICHO pisze:

    Dziękuję Lechu, nie spodziewałem się. Pierwszy raz od niepamiętnych czasów w pełni wykorzystane potknięcie rywali i to w niezłym stylu. Zwiększamy szansę na triumf w Pucharze Maja jak to mawiał Probierz. A już wydawało mi się, ze po oklepie z Koroną, w katastrofalnym stylu, straciliśmy szansę na walkę o mistrza, która nie jest „matematyczna”. Potem ten mecz w Warszawie… Ale ta reakcja po przegranej na Legii zdecydowanie pozitiwna, w ogóle nie spodziewałem się, że Bjelica da radę podnieść drużynę. Straciłem wiarę i to był błąd, niewybaczalny błąd. Wisła zjedzona bez popity w drugiej połowie, bodajże 2 niecelne strzały oddali i to było wszystko na co było milicjantów stać. Nasz Thor pięknie ładuje kasty, ale o karnego to się przeokropnie bałem. No właśnie, karny i ogólnie sędziowanie. KA-TA-STRO-FA. Przesmycki razem z Przybyłem powinni być wysłani „pociągiem przyjaźni” gdzieś na Kołymę. Ten wolny dla GTSu byłby bardzo śmieszny, gdyby nie to, że znowu próbują nas wyjebać na wyjeździe. Przepraszam za język, ale inaczej się nie da. Karny dla nas dla mnie też z tyłka. Wg eksperta z TT słuszny, ale co ma zrobić obrońca z rękoma przy wślizgu? Jeśli w jakiś perfidny sposób nie próbuje zatrzymać piłki to nie powinno się czegoś takiego gwizdać. Przepisy do zmian tak jak z sytuacją Kostii w Warszawie, bo tamto też było „poprawne” w świetle tych rąbniętych przepisów.
    Prawdopodobnie zakończymy sezon u siebie. Oby Gajos podniósł tam puchar za MP!

  5. calisia pisze:

    Boże jak się cieszę, pzdr z Kalisza.

  6. Miekki pisze:

    Gytkjaer trzy orgazmy w 90 min 🙂
    Ma chłopak zdrowie!!

  7. werty pisze:

    Gratulacje dla chlopakow!!! Dziekuje

  8. LECHITA Z WYSPY pisze:

    Panda 1922
    Wszystkiego najlepszego.Jestes potrójnie zarobiony bo kolejka pod nas,wygrana Lecha i trafiłeś wynik.Brawo!!!
    A co do meczu to najważniejsze jest to że poza zwycięstwem w tym meczu Lech pokazał ogromny charakter,że można odrobić straty z nawiązką przegrywając i wygrać mecz w dobrym stylu do tego.
    Super to zaczyna wyglądać a do tego drużyna zaczyna wyglądać dobrze taktycznie i fizycznie (zmiany dopiero w samej końcówce meczu).
    Klups ogromny plus,szybki i dynamiczny zawodnik i nie boi się walki jeden na jeden.
    Teraz legła z górnikiem mogą się zajechać w PP we wtorek.
    Super mecz mimo drukowania dali radę. Od miasta do miasta……
    Pozdro
    HEEJ LEECH!!!!

  9. undertheskin pisze:

    Wreszcie przełamanie!!! Brawo Kolejorz!!!?

  10. WybrzeżeKlatkiSchodowej pisze:

    Dr .Mayer za przygotowanie kondycyjno fizyczne czapki z głów.

  11. ArekCesar pisze:

    Gang Olsena sie rozpadł to Gytka skupił się na grze i są efekty.

  12. JERICHO pisze:

    Dziękuję Lechu, nie spodziewałem się. Pierwszy raz od niepamiętnych czasów w pełni wykorzystane potknięcie rywali i to w niezłym stylu. Zwiększamy szansę na triumf w Pucharze Maja jak to mawiał Probierz. A już wydawało mi się, ze po oklepie z Koroną, w katastrofalnym stylu, straciliśmy szansę na walkę o mistrza, która nie jest „matematyczna”. Potem ten mecz w Warszawie… Ale ta reakcja po przegranej na Legii zdecydowanie pozitiwna, w ogóle nie spodziewałem się, że Bjelica da radę podnieść drużynę. Straciłem wiarę i to był błąd, niewybaczalny błąd. Wisła zjedzona bez popity w drugiej połowie, bodajże 2 niecelne strzały oddali i to było wszystko na co było milicjantów stać. Nasz Thor pięknie ładuje kasty, ale o karnego to się przeokropnie bałem. No właśnie, karny i ogólnie sędziowanie. KA-TA-STRO-FA. Przesmycki razem z Przybyłem powinni być wysłani „pociągiem przyjaźni” gdzieś na Kołymę. Ten wolny dla GTSu byłby bardzo śmieszny, gdyby nie to, że znowu próbują nas wyjebać na wyjeździe. Przepraszam za język, ale inaczej się nie da. Karny dla nas dla mnie też z tyłka. Wg eksperta z TT słuszny, ale co ma zrobić obrońca z rękoma przy wślizgu? Jeśli w jakiś perfidny sposób nie próbuje zatrzymać piłki to nie powinno się czegoś takiego gwizdać. Przepisy do zmian tak jak z sytuacją Kostii w Warszawie, bo tamto też było „poprawne” w świetle tych rąbniętych przepisów.
    Prawdopodobnie zakończymy sezon u siebie. Oby Gajos podniósł tam puchar za MP!

  13. Andrej pisze:

    Super super

  14. tylkoLech pisze:

    Nie wiesz Lechu, ile Ty mi dajesz szczęścia. Wielkie dzięki, czuję się jakbym wygrała w totka.
    Brawo dla piłkarzy i trenera, a właściwie całego sztabu. Dawno nie pamiętam tak dobrego przygotowania fizycznego. Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej ??

  15. slash pisze:

    Alleluja!

  16. kibicinowroclaw pisze:

    brawo, brawissimo

  17. Ekstralijczyk pisze:

    Bardzo dobry mecz Lecha.!

    Pokazał, że pomimo wielu nieobecności poszczególnych zawodników można wygrywać.

    Taktycznie Kolejorz wyglądał solidnie.

    Zmiennicy godnie zastąpili podstawowych grajków.

  18. kepno pisze:

    jezu jak ja sie ciesze!!!!! KOLEJORZ!!!!!!!!!tak ryczałem,ze zona mi sie kazala wyciszyc bo myslala ze dostane zawal..dzieki chlopaki! dzieki! Nenad caly czs po cichu wierzylem w pana,naprawde

  19. deel pisze:

    Jak już pisałem w przerwie – odebraliśmy swoją grą wszelkie atuty Wiśle już do przerwy. Mając w pamięci potyczkę z Jagiellonią można się było spodziewać dobicia rywali w drugiej połowie. I to Lech zrobił. Gra obronna to był dzisiaj majstersztyk. Do tego skuteczny napastnik i możemy się cieszyć z wygranej.
    Klupś i Tomasik zagrali jakby nie byli żadnymi zmiennikami tylko graczami podstawowymi.
    Były też jeszcze mankamenty, ale jak widać trenerzy powoli je eliminują. Zawodnicy doszli wreszcie do formy. W ubiegłym roku zaczęliśmy wiosnę z rozmachem a później coś się zacięło. Teraz wydaje się, że trafiamy z formą w najważniejszą część rozgrywek. I obyśmy ją utrzymali do 20 maja.

  20. JERICHO pisze:

    Dziękuję Lechu, nie spodziewałem się. Pierwszy raz od niepamiętnych czasów w pełni wykorzystane potknięcie rywali i to w niezłym stylu. Zwiększamy szansę na triumf w Pucharze Maja jak to mawiał Probierz. A już wydawało mi się, ze po oklepie z Koroną, w katastrofalnym stylu, straciliśmy szansę na walkę o mistrza, która nie jest „matematyczna”. Potem ten mecz w Warszawie… Ale ta reakcja po przegranej na Legii zdecydowanie pozitiwna, w ogóle nie spodziewałem się, że Bjelica da radę podnieść drużynę. Straciłem wiarę i to był błąd, niewybaczalny błąd. Wisła zjedzona bez popity w drugiej połowie, bodajże 2 niecelne strzały oddali i to było wszystko na co było milicjantów stać. Nasz Thor pięknie ładuje kasty, ale o karnego to się przeokropnie bałem. No właśnie, karny i ogólnie sędziowanie. KA-TA-STRO-FA. Przesmycki razem z Przybyłem powinni być wysłani „pociągiem przyjaźni” gdzieś na Kołymę. Ten wolny dla GTSu byłby bardzo śmieszny, gdyby nie to, że znowu próbują nas wyjebać na wyjeździe. Przepraszam za język, ale inaczej się nie da. Karny dla nas dla mnie też z tyłka. Wg eksperta z TT słuszny, ale co ma zrobić obrońca z rękoma przy wślizgu? Jeśli w jakiś perfidny sposób nie próbuje zatrzymać piłki to nie powinno się czegoś takiego gwizdać. Przepisy do zmian tak jak z sytuacją Kostii w Warszawie, bo tamto też było „poprawne” w świetle tych rąbniętych przepisów.
    Prawdopodobnie zakończymy sezon u siebie. Oby Gajos podniósł tam puchar za MP!

  21. kepno pisze:

    1 kwietnia mialem urodziny dzieki za prezent Kolejorzu

  22. roby pisze:

    Idealne zakończenie świąt, brawo dla całego zespołu, Klupś ?, Majewski za walkę o piłkę przy drugiej bramce, Christian i Jevtic pozamiatali milicyjnych na amen.

  23. Andrej pisze:

    Jest jest jest !!!!!!!!!normalnie nie mam czasu na pisanie kto ? Po co ? I dlaczego ? Panowie ja chce takiego Lecha !!!!!

  24. Koler pisze:

    W tym wszystkim najLePsze jest to, że Lech nie ma czasu na samozachwyt, każdy następny mecz będzie jak o życie i to może być decydujące o MP.

  25. Michu73 pisze:

    Brawo cały Zespół i Trener! Deklasacja w Krakowie! Dzisiaj byliśmy drużyna o dwie klasy lepszą i zasłużenie wygraliśmy. Taktycznie, najlepszy mecz Bijelicy w Lechu. Dodatkowo szacunek za reakcje zespołu (po raz kolejny) po próbie ustawienia meczu przez „czarnych”. Po mistrzostwo KOLEJORZ!

  26. Alcatraz pisze:

    Elektronika emocje!
    To był dzisiaj walec!
    Brawo dla Klupsia, dla Tomasika i Christiana jak i pozostałych zawodników.
    Gra drużynowa i inteligentna.

  27. Glos pisze:

    Dzis, po meczu mozna juz zdecydowanie mowic o tym ze szansa na tytul jest bardzo realna. Obawialem sie troche tego meczu ze wzgledu na ilosc kontuzji oraz tego ze zomowcy po pokonaniu tirowki moga poczuc sie zespolem i to silnym. Wszystko bylo mozliwe i ten wolny z kieszeni jeszcze tylko sprawe pogorszyl. Czekalem na reakcje bo liczylem że tak jak w Warszawie tak dzis tez pokaza ze sa zespolem na fali. Widac bylo ze zmiennicy potrafili zagrac prawie bez zarzutow. Srodek zagral koncertowo i zomowcy prawie nie istńieli caly mecz, kazdy zalazek akcji byl niwelowany. Zawodnikiem nr. 1 dla mnie Dunczyk i jego skutecznosc. Klups pokazal ze zamiast szukac wzmocnien i sciagac nedznych bezjajowych zawodnikow z zachodnich klubow lepiej postawic czasem na jednego czy drugiego wychowanka. Wiecej odwagi we wprowadzaniu mlodych do zespolu. Slaby byl dzis Jevtic, zbyt duzo strat, slaby w destrukcji. Na szczescie w odpowiednim momencie na tye dobry by stworzyc szanse innym kolegom. Ogolnie zespol jest w gazie i moze byc tylko lepiej a jest juz dobrze.
    Mecz ogladalem w towarzystwie dwoch Krakusow, kibicow zomowcow (czasami zycie wystawia nas na probe) i jedno jest pewne – wygrana na terenie wroga smakuje cudownie. Od lat mecze w Poznaniu ogladamy u mnie, te w Krakowie u znajomych. Powrot do domu byl przyjemny.

  28. Didavi pisze:

    Alleluja Kolejorz! Nareszcie się udało. Wyrzucić raz na zawsze z głowy te wyjazdowe niewygrane mecze. Zapomnieć o tym i zmierzać prosto po Majstra. Mamy bardzo duży potencjał. Tylu kontuzjowanych. Z debiutującym Klupsiem, wyglądamy na tle Wisły jak drużyna z innej lepszej ligi. Taktycznie zabiliśmy ten mecz. No i Gytkjaer, w końcu odpowiednio wykorzystany pokazuje niesamowitą skuteczność. Tak trzymać. Wygrywajmy na przekór wszystkim.

  29. tylkoLech pisze:

    Nie wiesz Lechu, ile Ty mi dajesz szczęścia. Wielkie dzięki, czuję się jakbym wygrała w totka.

  30. tylkoLech pisze:

    Nie wiesz Lechu, ile Ty mi dajesz szczęścia. Wielkie dzięki, czuję się jakbym wygrała w totka.

  31. Glos pisze:

    Dzis, po meczu mozna juz zdecydowanie mowic o tym ze szansa na tytul jest bardzo realna. Obawialem sie troche tego meczu ze wzgledu na ilosc kontuzji oraz tego ze zomowcy po pokonaniu tirowki moga poczuc sie zespolem i to silnym. Wszystko bylo mozliwe i ten wolny z kieszeni jeszcze tylko sprawe pogorszyl. Czekalem na reakcje bo liczylem że tak jak w Warszawie tak dzis tez pokaza ze sa zespolem na fali. Widac bylo ze zmiennicy potrafili zagrac prawie bez zarzutow. Srodek zagral koncertowo i zomowcy prawie nie istńieli caly mecz, kazdy zalazek akcji byl niwelowany. Zawodnikiem nr. 1 dla mnie Dunczyk i jego skutecznosc. Klups pokazal ze zamiast szukac wzmocnien i sciagac nedznych bezjajowych zawodnikow z zachodnich klubow lepiej postawic czasem na jednego czy drugiego wychowanka. Wiecej odwagi we wprowadzaniu mlodych do zespolu. Slaby byl dzis Jevtic, zbyt duzo strat, slaby w destrukcji. Na szczescie w odpowiednim momencie na tye dobry by stworzyc szanse innym kolegom. Ogolnie zespol jest w gazie i moze byc tylko lepiej a jest juz dobrze.
    Mecz ogladalem w towarzystwie dwoch Krakusow, kibicow zomowcow (czasami zycie wystawia nas na probe) i jedno jest pewne – wygrana na terenie wroga smakuje cudownie. Od lat mecze w Poznaniu ogladamy u mnie, te w Krakowie u znajomych. Powrot do domu byl przyjemny.

  32. ŁKS ŁÓDŹ pisze:

    BRAWO !!!!!!!! Łódzki K.S. & KKS LECH POZNAŃ !!!!! RAZEM NA KIBICOWSKIM SZLAKU !!!!!!!!
    Piękne Zwycięstwo !!

  33. Juras pisze:

    Brawo Panowie Piłkarze! Kocham takiego Lecha!

  34. tomasz1973 pisze:

    A teraz przejechać się w podobnym stylu po Górniku, a potem po kolejnych zespołach. Na tą chwile każdy następny mecz jest najważniejszy!
    Bielica ma niezłą zagwostkę jeśli chodzi o lewego obrońce. On lubi stawiać na tych co grają u niego najwięcej, ale patrząc na słabe występy Kosti i dzisiejszy mecz Tomasika, zostawiłby na boisku tego drugiego. To samo skrzydło, wróci Situm, ale on nie przekonywał, a i tak grał, dzisiaj Klupś pokazał, że nie tylko Jóźwiak jest wart wystawienia w I składzie. Nie wiem co mam napisać o Barkohocie, czyżby on był tak słaby?

  35. Didavi pisze:

    Dodam jeszcze widząc radość w szatni, że ta ekipa chyba w końcu się dotarła. Skończyły się te podziały narodowościowe. Nowi (Dilaver, Gytkjaer, Vujadinovic), którzy zrozumieli jakim klubem jest Lech i są „pełnoprawną” częścią szatni. Widać, że atmosfera jest bardzo dobra. No i Klupś doceniony to też buduje.

  36. El Companero pisze:

    teraz spokojnie się przygotować do ostatniego meczu i później zaczynamy maraton 7 spotkań o życie. Każdy mecz trudny ale 3 mecze na wyjeździe tylko z tego jeden pewnie z Jagą (o ile zajmiemy miejsce 2). Dwa mecze wyjazdowe z dołem tabeli (pewnie Lubin albo Płock) a może znowu wisła. Ale zarówno Jaga i legia będą miały ten sam maraton i nie raz wtopią. Musimy się maksymalnie przygotować do każdego spotkania jak do dzisiejszego. Nie czas na dumanie o zwycięstwie. To piłkarze zrobią w autokarze. A od jutra plan Górnik. Szkoda mi tylko , ze Koljic z Radutem nie będą uczestniczyć w tej historii. Jeśli mecz z Górnikiem dobrze się ułoży wpuściłbym w końcu na boisko Serafina, może Modera na 20 min.

  37. Mary pisze:

    Pięknie jest! Meczu nie widziałam, tylko fragmenty. W gościach byłam i relacje cichaczem śledziłam… ale pięknie jest!!! Kibol z IV chyba tylko my wierzyliśmy i wierzymy – mrozi się już u mnie w lodówce niebieski szampan. A teraz wypiję zdrowie lechowego szrotu i kiepskiego, chorwackiego trenera! Wszystkiego dobrego po Świętach. Do zobaczenia w sobotę na Bułgarskiej, kupujcie bilety póki są 🙂

    • Michu73 pisze:

      Mary, nie tylko Wy:)

    • kibol z IV pisze:

      @Mary –
      Będziemy Mistrzem na pohybel wszystkim tym którzy w to wątpili. Wszystkim tym kibicom Jagi , ległej , Górnika i słabej lidze 🙂 Będziemy jestem tego tak samo pewny gdy jako pierwszy napisałem to na tym forum w tym sezonie…
      „Wiarą plynie z krwią razem z nią doplywa do serca, tam powstaje potęga – Nasza miłość do Lecha jest naprawdę wielka. W żyłach szlachetna krew w sercu poznański Lech”

  38. Andrej pisze:

    Niech ten sen się nie kończy , Tylko KKS !!!!

  39. fan fan fan pisze:

    Tak by to wyglądało na dzisiaj:

    31. Lech – Wisła Płock
    32. Korona – Lech
    33. Lech – Wisła Kraków
    34. Zagłębie – Lech
    35. Lech – Górnik
    36. Lech – Legia
    37. Jagiellonia – Lech

    • ejber pisze:

      Pierwszy z drugim znowu gra w ostatniej kolejce? Przecież zmieniali to ostatnio.

    • Mary pisze:

      34 Lech Legia
      35 Jaga Lech
      36 Zagłębie Lech
      37 Lech Górnik
      Ale… Przecież jeszcze możemy być pierwsi :))

    • fan fan fan pisze:

      Masz rację 🙂 pomyliłem się, teraz jest dobrze:

      31. Lech – Wisła Płock
      32. Korona – Lech
      33. Lech – Wisła Kraków
      34. Lech – Legia
      35. Jagiellonia – Lech
      36. Zagłębie – Lech
      37. Lech – Górnik

    • fan fan fan pisze:

      Po cichu liczę na remis Jagi z Wisłą Płock i wówczas rundę zaczynamy z pierwszego miejsca, pod warunkiem, że wygramy z Górnikiem 🙂

  40. bas pisze:

    Brawo Kolejorz miałem dużo obaw przed tym meczem, a po stracie bramki której nie powinno być to nie powiem zwątpienie na całego. Bramka na remis mnie uspokoiła i wtedy odetchnąłem bo liczyłem że tak jak poprzednie mecze druga połowa będzie nasza. Leszku mój imienniku tak trzymać.BRAWO.

  41. Expert pisze:

    1 i 2 miejsce kończy sezon u siebie. To jak my w ostatniej z Jagą ?

  42. Andrej pisze:

    Panowie jedziemy !!!!!!jedziemyyyyy!!!!!

  43. wujek pisze:

    kurwa zajebiście !!!

  44. Golasik pisze:

    Aż chce się żyć!!! Trzeba oddać Bjelicy, że potrafi przygotować drużynę w przerwie zimowej. Widać to było już rok temu ale wtedy był pech w finale pucharu i w Białymstoku w ostatniej kolejce. Jak głowa funkcjonuje to o formę bać się nie trzeba.

  45. Andrej pisze:

    Kurwa my naprawdę mamy szkierów do gry ???

  46. Andrej pisze:

    Szkietow

  47. Andrej pisze:

    ???

  48. leftt pisze:

    Hehe, micha się śmieje!
    1. W drugiej połowie Wisła nie istniała. Całkowita bezradność, nul po prostu. I wszystkie stykowe piłki nasze, niektóre naprawdę w stylu ośmieszającym przeciwnika.
    2.Tomasik > Kostevych.
    3. Tego, co zrobił Majewski przy drugiej bramce nie powstydziłby się Zaur Sadajew. Ta piłka była już praktycznie stracona.
    4. Będziemy mieć jeszcze wiele radości z Klupsia, który wszedł w mecz dość nerwowo, ale z czasem było coraz lepiej. Milicjanci łapali na nim żółte kartki.Powinni wprawdzie jeszcze czerwoną, no ale akurat w tej akcji padła bramka i sędzia zlitował się.
    5.Jevtić niby zagrał słabiej, ale znowu miał cyfry. To tak, jak z pewnym aktorem-pijakiem, którego pytano, ile w zasadzie pije dziennie. Odpowiedział, że to zależy od tego czy danego dnia pije czy nie. Otóż jeżeli nie pije to pół litra. No to dzisiaj Jevtić pół… znaczy asysta.
    6. Bardzo wiele słyszałem tutaj narzekań na Gytkjaera ( w swoim czasie), jednakże kiedyś chciałem założyć się (głęboką jesienią jeszcze), że nastuka on w samej lidze przynajmniej tyle bramek co Robak, czyli 18. Wtedy nikt nie chciał się założyć. Dzisiaj Gytek ma 17, jest ostatnia szansa. Może jeszcze są jacyś chętni? Bo w sobotę może być po ptokach.
    7. Do końca sezonu niestety będziemy musieli odpowiedzieć sobie znowu na pytanie, czy istnieje życie bez Trały, który dopiero co pauzował z Koroną a teraz znowu jest zagrożony. Za dużo tych kartek łapie.
    8.Przybył nie jest drukarzem, jest po prostu słaby. Czy to czasem on nie gwizdał nam meczu po drugiej stronie Błoń latem, kiedy to nie chciał gwizdnąć nam ewidentnego karnego? Na szczęście Jóźwiak wtedy nie czekał na gwizdek.
    9. Jest szansa, że do końca sezonu będziemy zajeżdżali przeciwników fizycznie.
    10. I w ogóle jest szansa. W tej chwili z czołowej trójki to my wyglądamy najlepiej.

  49. Szymon pisze:

    Mistrzostwo wygrywa się na końcu sezonu przygotowaniem fizycznym oraz szeroka kadrą, piłkarzami, którzy bez osłabianie zespołu wchodzą i wygrywają. I to jest chyba klucz do sukcesu. Pokaż swoja kadrę, to powiem tobie jaki masz zespół. Spójrzmy na Górnika, wszyscy eksperci ostrzegali, iż obecnie 13-14 zawodnikami ligi nie wygrasz, dlatego słowa uznania również dla zarządzających Lechem, że sprzedajemy i uzupełniamy na tyle ile jest to w polskich realiach możliwe. Może znów Gajos na koniec uniesie ten Puchar ?

  50. kksjanek pisze:

    Jak to się miło oglądało, widać było jak im zależy, dużo radości dali nam kibicom w te święta. Niesamowite jest to, że przed ostatnią kolejką rundy zasadniczej wskoczyliśmy na 2 miejsce, co może być bardzo ważne w perspektywie terminarza w rundzie mistrzowskiej. Jednak dalej muszą grać tak jak w ostatnich meczach, za tydzień trzeba wygrać z Górnikiem, żeby to wszystko nie poszło na marne.

  51. Wlkp. pisze:

    Brawo brawo brawo Lech Poznań.
    Po tych decyzjach sędziego Przybyła byłem pełen obaw ale Lech pokazał siłę. Zdobywając 2-3 bramki więcej niż przeciwnik masz pewność że jak sędzia zrobi jakis babol to i tak zgarniasz 3 pkt. Wreszcie Bielice nie pomysł na grę Lecha i ustawił fi pod przeciwnikia brawo trenerze. Lech rośnie w siłę i tworzy kolektyw to się kibicom podoba. Szeroka kadra Lech wreszcie była jego atutem a zminnicy udowodnili swoją wartość.
    Lech Lech Kolejorz.

  52. vip pisze:

    brawo to chce sie ogladac

  53. angelo pisze:

    Nie dopuściliśmy Wisły do rozwinięcia rozgrywania , takiego Lech chcę oglądać , nie zawsze wyjdzie ale walka i technika musi być po Naszej stronie . BRAWO o to walczymy .