Obecna forma sobotniego rywala

Za 4 dni o godzinie 20:30 Lech Poznań zagra na wyjeździe z Wisłą Płock. W bardzo ważnym pojedynku, który może zdecydować o dalszej realnej walce Kolejorza o tytuł Mistrza Polski drużyna Nenada Bjelicy zmierzy się z zespołem, który tej wiosny zdobył 1 oczko więcej od Wielkopolan i liczy się w walce nawet o podium.


Wisła Płock niespodziewanie awansowała wiosną do grupy mistrzowskiej i równie niespodziewanie bije się o europejskie puchary. „Nafciarze” grający bez większej presji na wyniki notują aktualnie jeden z lepszych sezonów w historii klubu. Wiosną zdobyli 1 punkt więcej od Kolejorza zaliczając bilans 7-2-3, gole: 20:12. Wisła Płock stawia na ofensywę w której błyszczą przede wszystkim skrzydłowi, a także Semir Stilić, który często pokazuje błysk sprzed paru lat.

Po 33. kolejkach podopieczni Jerzego Brzęczka z 53 punktami na swoim koncie i bilansem 16-5-12, bramki: 46:39 są na 4. pozycji w ligowej tabeli mogącej dać awans do eliminacji Ligi Europy. Na dodatek Wisła Płock do trzeciej Jagiellonii Białystok traci 4 oczka, więc niewykluczone, że powalczy jeszcze o podium, a tym bardziej, że drużynę z Mazowsza czeka nawet bezpośredni bój z zespołem z Podlasia.

Sobotni rywal Lecha Poznań to przeciwnik bezkompromisowy. Ma najmniej remisów w lidze i tyle samo zwycięstw co Kolejorz. Przed własną publicznością „Nafciarze” zaliczyli dotąd bilans 9-2-6, bramki: 26:17. Najlepszym strzelcem Wisły Płock z 7 trafieniami jest Nico Varela. 6 goli ma Jose Kante, a 5 bramek Giorgi Merebashvili, który przeciwko nam nie zagra. Początek sobotniego pojedynku o 20:30 na obiekcie im. Kazimierza Górskiego.


Wisła Płock wiosną 2018 roku:

Wisła Płock – Zagłębie Lubin 1:2 (1:1)
Bramki: 30.Varela – k. – 37.Tuszyński 90.Starzyński – k.
Skład: Dahne – Stefańczyk, Byrtek, Dźwigała (89.Sielewski), Reca – Szymański, Furman – Łukowski (67.Michalak), Stilić, Varela – Kante (90.Zawada).

Górnik Zabrze – Wisła Płock 0:1 (0:1)
Bramki: 45.Uryga
Skład: Dahne – Stefańczyk, Uryga, Dźwigała, Reca – Szymański, Furman – Michalak (63.Łukowski), Stilić (79.Rasek), Varela (84.Byrtek) – Kante.

Wisła Płock – Wisła Kraków 2:2 (1:1)
Bramki: 24.Uryga 46.Cywka – k. – 12.Bartkowski 32.Halilović
Skład: Dahne – Uryga, Byrtek, Dźwigała, Reca – Szymański, Furman – Michalak, Stilić (75.Rasak), Merebashvili (16.Łukowski) – Kante.

Jagiellonia Białystok – Wisła Płock 1:3
Wisła Płock – Piast Gliwice 1:0
Śląsk Wrocław – Wisła Płock 1:1
Wisła Płock – Korona Kielce 2:0
Termalica Nieciecza – Wisła Płock 1:2
Wisła Płock – Cracovia Kraków 0:1
Pogoń Szczecin – Wisła Płock 2:1
Wisła Płock – Zagłębie Lubin 2:0
Wisła Płock – Górnik Zabrze 4:2

Zimowe transfery Wisła Płock:

Przyszli: Thomas Dahne (HJK Helsinki), Oskar Zawada (Karlsruher)

Odeszli: Mateusz Piątkowski (Miedź Legnica), Paul Parvulescu (Gaz Metan Medias), Mikołaj Lebedyński (Górnik Łęczna)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







15 komentarzy

  1. siwus89 pisze:

    Od początku uważałem, że wyjazd do Płocka będzie z gatunku tych najtrudniejszych, nie przewidziałem tylko że jadąc tam, margines błędu będzie już maksymalnie wyczerpany. Jeśli nie wrócimy do Poznania z trzema punktami, definitywnie wypiszemy się z walki o mistrzostwo. Na dodatek w Płocku wygraliśmy w całej historii zaledwie raz.

  2. Kibic Lecha pisze:

    Powiem szczerze ten mecz juz mnie mało interesuje po tym co stało się w meczu z Górnikiem Zabrze Lech potrzebuje normalnego dobrego Trenera bo Bielica nie jest normalny to głópek a warsztat trenerski jest zerowy

  3. anonimus pisze:

    Wisła Płock gra fajną piłkę, bardziej martwi co pokaże Lech bo tu jest sinusoida nastrojów i formy. Obstawiam wygraną Kolejorza chyba że Bjelica znowu wstawi któregoś pomocnika na obronie

  4. andi pisze:

    Przyjacielu…ale to w nogach piłkarzy jest zwycięstwo…..na szczęście.

  5. Julian pisze:

    A piłkarze to pozoranci

  6. J5 pisze:

    Wisła Płock na dwanaście przegranych meczów polowę porażek zaliczyla na wlasnym stadionie. Nie jest to zly wynik, ale daje do myślenia, że Wiśle gorzej się gra kiedy musi atakować. Daje to podstawy do tego, aby przy taktyce defensywnej i grze z kontry osiągnąć korzystny rezultat. Do tego potrzebna będzie chłodna glowa, konsekwencja , koncentracja i walka oraz presing, czego w ostatnim mevzu zabraklo. W Plocku na prawdę można wygrać!!!

  7. R.K. pisze:

    Nawet jak przegramy w Plocku,a Jaga zremisuje z Legla,to wciaz bedziemy w grze o Majstra.Niezapominajmy o tym,ze uczestniczymy przeciez w …wyscigu zolwi he,he.Oby jednak wreszcie ten nasz poznanski „zolw”wreszcie przyspieszyl i wygral w Plocku.Tego sobie i wszystkim Kibicom Lecha zycze.

  8. John pisze:

    Też myślałem,że mecz z Wisłą Płock może być najtrudniejszy w rundzie finałowej,z kolei mecz z Koroną czy Górnikiem miał być łatwy,raz że grane u siebie,zespoły mocno osłabione i co?2 porażki.Może zdarzyć się wszystko,a jest to mecz z kategorii,wszystko albo nic.

  9. Siódmy majster pisze:

    I to jest kuźwa obraz degrengolady w jakiej tkwi siedmiokrotny mistrz Polski,jedna z bardziej rozpoznawalnych w Europie polskich drużyn,klub z bogatego miasta o pięknej historii i tradycji,klub o kibolach , których zazdrości mu pół Europy.Kto i dlaczego dopuścił do rzeczonej degrengolady?Jakim kuźwa cudem wszyscy gryziemy tu pazury do białej kości zastanawiając się czy ogramy Wisłę Płock i zostaną nam iluzje zdobycia majstra w LIDZE KULAWYCH ŚLIMAKÓW czy za przeproszeniem ten mazowiecki klubik spuści nam malowniczy wpierdal i uruchomi hamulec przed stacją MP 2018.Przed takimi meczami powinno być tylko jedno pytanie:ile wygramy?Powinno być.A jest-czy po tym meczu będziemy nadal na wierzchu szamba czy juz na jego dnie?:(((

    • klaus pisze:

      Przykre to ale niestety prawdziwe, choć żyję nadzieją, że może w tym roku się uda. Pozostała tylko ona-nadzieja i kibicowska wiara

  10. tom pisze:

    Legia też nie wygra wszystkich spotkań gdzieś się potknie . najlepiej wygrać 4 mecze i luz ale tak się tylko wydaje ale nie będzie łatwo presja ,kartki.

  11. slavo1 pisze:

    Nawet porażka w Płocku, przy zwycięstwie Jagiellonii z azjatami niczego nie zmienia… ale ciiiii…żeby tylko piłkarze tego nie usłyszeli…. Nie, nie prawda – wszystko zmienia. Dla mnie skończy się sezon 2017/2018. Piłkarze pokażą się jako ostatnie, miękkie (…. piii), bez charakteru, ambicji…, którym nie zależy na sukcesach, opinii pracodawców (czyli nas, kibiców), rozwoju i karierze. Od dawna piszę, że mecze z Wisłą Płock będą decydujące. Czas weryfikacji właśnie się zbliża. Najpierw my potem azjaci, przerwa a na deser Jagiellonia. Równie dobrze możemy być na czwartym jak i na pierwszym miejscu. Totalnie bez sensu. To bardziej przypomina grę losową (jakąkolwiek) niż rozgrywki sportowe. Nie wiemy jak zagra Lech, jaka taktykę przyjmie Bjelica (jeśli wie co to jest), czy Jevtić zagra i jak zagra, czy ataki będą się ograniczały do lag od Putnockiego (no chyba, że zagra Burić) a Vujadinović wykosi kogoś na 40 metrze a może Gajos zagra na prawym ataku….

  12. TonyAdams pisze:

    Powoli te wszystkie komentarze przestaje dać się czytać. 3 tygodnie temu: „Bielica fachowiec, dobry trener, jednak miał rację”, „Gajos ogarnął się, złapał formę”, „Wuja bezbłędny”, „Trałka profesor”, itd. A dzisiaj „Banda nieudaczników, degrengolada, bez ambicji, amatorzy, itd.”. Ludzie ogarnijcie się trochę, bo na razie nic się nie zmieniło, nadal wszystko jest w naszych nogach, nadal liga jest cholernie nieprzewidywalna, nadal to jest sport gdzie każdy chce wygrywać. To, że w grupie mistrzowskiej będzie mega ciężko to chyba było oczywiste.. sugeruję wstrzymać się z tymi pociskami do końca sezonu. Pozdrawiam

    • Olinka pisze:

      Dobrze gadasz. Zgadzam się w 100% z Tobą.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      A ja mam już dość frajerstwa i nie mogę patrzeć na rozpaczliwy styl obecnej ekipy. Wyniki są niestety pochodną stylu. Nie zwalam całej winy na Bjelice, o nie, ale juz od dawna na tym forum pisało się o nędzy w środku pola i braku zawodników kreatywnych. Decydenci mają to w dupie!