Trybuny i paląca się trybuna Wisły + FOTO
Niedzielny szlagier polskiej ligi pomiędzy Wisłą Kraków a Lechem Poznań z trybun obiektu przy Reymonta obejrzało ponad 20 tysięcy osób w tym liczna grupa kibiców Kolejorza. Mimo prowadzenia 1:0 „niebiesko-biali” nie dowieźli wygranej tracąc bramkę w ostatniej akcji zawodów. Mimo to, Wielkopolanie awansowali do europejskich pucharów.
Bez wątpienia najciekawszym momentem meczu było podpalenie swoich barw przez kibiców Wisły Kraków. W drugiej połowie kibice „Białej Gwiazdy” przedstawili oprawę z użyciem pirotechniki od której zapaliły się jej fany oraz krzesełka co wywołało wiadomą reakcję w sektorze Lecha Poznań. Mecz został przerwany na około 10 minut, a pożar dość sprawnie ugaszony. Poniżej trochę zdjęć trybun meczu Wisła – Lech.
Wisła, Wisła, Wisła pali się! ??????#WISLPO pic.twitter.com/8XphoelDpT
— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 13 maja 2018
Tak wyglądało to z trybuny ? #WISLPO pic.twitter.com/FsQS8DVdiN
— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 13 maja 2018
?#WISLPO pic.twitter.com/wivU2IEveB
— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 13 maja 2018
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Nie ma jak to spalić swoje flagi
Ale kro by się tym przejmował
Czemu siejecie ferment? Żadna z flag się nie zapaliła, jedynie pierwsza oprawa, która leżała w fosie przy trybunie. Zarówno transparent, jak i flagi, szybko zostały zdjęte. Zabawa trwała cały czas.
Żeście wymienili wartościowych ludzi, którzy odeszli z trybun wraz z oficjalną prezentacją nowej koalicji, a teraz do łap dajecie świeczki młodym chłopaczkom świeżo po 18tce, to się nie dziw, że nie potrafią korzystać.