Sparing: Lech – Warta 2:0
W pierwszym z czterech letnich meczów kontrolnych przed startem sezonu 2018/2019, piłkarze Lecha Poznań pokonali w Opalenicy ekipę Warty Poznań 2:0 (2:0) po dwóch golach Kamila Jóźwiaka i asystach Darko Jevticia. Kolejorz grał dobrze tylko do 30 minuty. Z czasem jego gra wygląda coraz słabiej, wolniej w której nie było pomysłu, jak zagrozić bramce „Zielonych”.
Mecz od początku toczył się pod dyktando Lecha. Poznaniacy przeważali, grali piłką, ale w 3 minucie mogli stracić gola po kontrze i po tym jak trójka obrońców za łatwo straciła futbolówkę. Kolejorz szybko odpowiedział i już 2 minuty później prowadził 1:0, gdy płaski strzał z dystansu oddał Jóźwiak. W 11 minucie szybką akcję przeprowadził Tomasik, którego jednak dośrodkowanie w pole karne było bardzo złe. W 15 minucie sparingu Jevtić kapitalnie wypatrzył wbiegającego w pole karne Jóźwiaka, który w sytuacji 1 na 1 podwyższył prowadzenie Kolejorza na 2:0. Dosłownie sekundy później groźny strzał oddał Jevtić, którego uderzenie zostało jednak zablokowane. W 22 minucie gry na celny strzał z dystansu zdecydował się De Marco. W 28 minucie sparingu Lech wyprowadził kontrę po której Jóźwiak ciut za mocno wrzuci piłkę do pełniącego dzisiaj funkcję kapitana, Christiana Gytkjaera. Później więcej z gry mieli o dziwo rywale. Warta przeważała, ale nie potrafiła sklecić dobrej akcji. W końcu w 38 minucie odpowiedział Lech, a konkretnie Makuszewski, którego strzał z problemami wybronił golkiper „Zielonych”. Po chwili Laskowski znów musiał się wyciągnąć po tym jak mocnym uderzeniem z dystansu popisał się Cywka. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem 2:0.
W przerwie trener Djurdjević dokonał 7 zmian zostawiając tylko Rogne, De Marco, Gajosa i Putnockiego. W 52 minucie kapitalnie na głowę Tomczyka z lewej strony dośrodkował Barkroth, lecz strzał napastnika Lecha był minimalnie niecelny. Poza tamtą akcją pierwszy kwadrans po przerwie był nudny. Gra była wolna, toczyła się głównie w środku pola i brakowało dobrych sytuacji do strzelenia bramki. W 66 minucie ładną akcję na lewej stronie przeprowadził Kostevych z Barkrothem po której piłka niestety nie trafiła w pole karne do Tomczyka. W 70 minucie gry Radut otrzymał piłkę od Barkrotha. Obrócił się z nią po czym oddał fatalny strzał. 3 minuty później zakotłowało się w polu karnym Warty, ale żaden z lechitów nie umiał uderzyć na bramkę przeciwnika. W ostatnich minutach sobotniego sparingu na boisku znów nic się nie działo. Obie drużyny często spacerowały sobie po boisku nie mając ochoty na ataki. Ostatecznie mecz Lecha Poznań z Wartą Poznań zakończył się wygraną Kolejorza 2:0. Podopieczni Djurdjevicia kolejne towarzyskie spotkanie rozegrają w sobotę, 30 czerwca w Poznaniu. Wtedy rywalem Wielkopolan będzie Mistrz Izraela i uczestnik ostatniej edycji fazy grupowej Lig Europy, Hapoel Beer-Sheva.
Lech Poznań – Warta Poznań 2:0 (2:0)
Bramki: 5 i 15.Jóźwiak
Asysty: 1:0 – Jevtić, 2:0 – Jevtić
Widzów: ok. 300
Sędzia: Kamil Waskowski (Poznań)
Skład (I połowa): Burić (31.Putnocky) – Janicki, Rogne, De Marco – Makuszewski, Cywka, Gajos, Jevtić, Tomasik – Jóźwiak, Gytkjaer.
Skład (II połowa): Putnocky (60.Szymański) – Orłowski, Rogne, De Marco, Kostevych – Klupś, Trałka, Gajos, Radut, Barkroth – Tomczyk.
Trenerzy: Djurdjević – Nemec
Pogoda: +14°C, pochmurno, deszczowo
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Kapitanem Christian i to mi się podoba!!!!
Ale pewnie tylko chwilowo, on nie nadaje się na lidera.
@inowroclawianin a dlaczego się nie nadaje? robiles mu testy socjometryczne?
Jest nastawiony na sukces i go realizuje. Kompetencje przywódcze spokojnie mogą wyjść w trakcie sezonu.
nauczy u19 wkładać dydka w puchar(y) 😀
Prawie w ogóle się nie odzywa to po pierwsze, po drugie prawdopodobnie nie mówi po polsku, a po trzecie nie ma cech przywódczych. Przynajmniej do tej pory ich nie pokazywał.
Brawo Kamil!
Jest gol Józiu
Na pewno gramy 3-5-2? Mam wrażenie, że gramy starym 1-4-1-2-2-1 łamane na 4-2-3-1. Burić- Janicki/Rogne/DeMarco/Tomasik-Cywka(6)/Gajos(8)/Jevtić(10)-Makuszewski/Jóźwiak-Gytkjaer
Gramy 4-2-3-1 na razie. Janicki na prawej obronie
Na pewno gramy 3-1-3-2-1 😉 de Marco, Rogne, Janicki-Cywka- Tomasik, Gajos, Makuszewski-Jevtic, Jozwiak- Gytkjear B-)
Anonim to Ja 🙂
drugi raz Jevtić z Jóźwiakiem….
nie idzie mi ta transmisja na stronie LECH TV
Musisz odswieżać wielokrotnie, po którymś razie zaskoczy. Miałem tak samo.
dzieki, poszło, ale dopiero na chromie
„Poznaniacy przeważali”.W tym meczu to chyba zawsze będą przeważali poznaniacy:)
Po pierwszej połowie prócz oczywiście Jóźwiaka i Jevticia moim zdaniem na duży plus De Marco.
Gramy 3-5-2 z Makuszewskim i Tomasikiem na wahadłach. Sparingi i tak nie mają znaczenia. Rosja wszystkie przegrywała, a na Mundialu wygrywa.
To zobacz z kim Rosja sparowała, a z kim grała na Mundialu. Wygrywać trzeba zawsze, chociażby po to, żeby złapać pewność, a nie wychodzić obsranym na legii jak co roku.
Zdecydowana przewaga Lecha. Dobrze Jóźwiak i Jevtic, De Marco też widać się stara. No, ale to tylko Warta. Czekamy na poważne wzmocnienia.
Ależ mamy moc kreacji w środku! Cywka + Gajos potrafiliby rozpracować każdą defensywę. Wszystko co dobre idzie od Jevticia, a polegać na tak chimerycznym piłkarzu nie jest zbyt rozsądne. Miejmy nadzieję, że te wzmocnienia jednak będą. I będą konkretne, bo inaczej nie będzie za wesoło…
Gajos+ Trałka wyglądał jeszcze słabiej. Ale to tylko sparing.
@Jam,
Co prawda, to prawda. Chociaż duet Gajos + Trałka wyglądał zapewne dlatego słabiej, bo na boisku przed nimi zamiast Jevticia biegał nieogar Radut. Jednak, jak piszesz, to tylko sparing.
Jeśli mielibyśmy grać w lidze duetem Gajos Cywka to lepiej nie nastawiać się na dobry sezon.
Strach się bać, a Gajos chyba zrobił postęp, chyba się uwstecznił.
Z takimi tuzami jak Radut, Gajos to będziemy modlić się o pierwszą 8. W pierwszej połowie Jevtić, Jóźwiak i De Marco na plus. Reszta średnio, albo słabo.
Na Raduta i Barkrotha trzeba będzie poczekać jeszcze rok albo dwa i odpalą na bank.
Na Makuszewskiego pewnie też.
Druga połowa słaba. Radut i Barkroth kiepscy. Z tym składem walka o pierwszą 8. Kiedy wzmocnienia???
Dla mnie Barkroth wyglądał ok. Żadna rewelacja, ale tylko on napędzał ataki w drugiej połowie. No i miałby asystę, gdyby Tomczyk nie miał tak kanciastej głowy 😉 Szkoda tylko, że wciąż Barkroth jest ustawiany na lewej flance, gdzie gra dużo słabiej niż na prawej. Pewnie Djuka go na lewej wystawia, bo Klupś musi grać na prawej.
@Grimmy
A kto ma grać na lewej stronie, jak po za Jóźwiakiem ,każdy lepiej czuje się na prawej pomocy.
Hmm ten sam praktycznie skład w zeszłym sezonie to był skład na mistrza, a bez dilavera i nic nie wnoszacego situma to może maksymalnie górna ósemka… Ciekawe 🙂 oczywiście też liczę na wzmocnienia co się zowią wzmocnieniami
@John,
To pytanie nie do mnie. Wyślij na maila klubowego, może Rutkowski z Klimczakiem Ci odpowiedzą…
Barkroth miał kilka dobrych zagrań, choć dupy nie urywało. Jednak to nie czas na urywanie dupy. Na pewno był bardziej widoczny niż Radut i mniej niż Jóźwiak. Jestem o niego jednak spokojny. W zimowych przygotowaniach był świetny, kręcił obrońcami jak chciał i tylko Bjelica wie dlaczego dał mu zimą zagrać tylko w dwóch meczach i to nie raz za razem. Inna sprawa to Radut, ten gość naprawdę rozczarowuje, niemniej jednak czekam aż wypracuje sobie prawdziwą szansę. Teraz nie ma sensu oceniać, bo zespół jest w środku ciężkich przygotowań.
Pierwsze koty za płoty. Co do środka pola. Cywka zrobił na mnie lepsze wrażenie od Trałki. Dużo grał piłek do przodu. Trałka raczej do obrońców. DeMarco nieźle się pokazał. Żeby tylko tak łapami nie machał w polu karnym w przyszłości. Ogólnie poza parą Jevtić – Jóźwiak, brak zgrania a przecież nie spotkali się wczoraj. Sparing na plus.
Na wzmocnienia niema kasy , Rutek czeka tylko na okazje żeby za darmo lub za 100tys euro kupić bo najdroższych piłkarzy go nie stać !!!
Kasa jest tylko wydać nie chcą.
Panowie, jak mają być następni- Situm, Choblenko czy jakiś tam NBNielsen to lepiej niech nie wydają ani grosza. Z przyjemnością zobaczę więcej wychowanków w składzie. Mówię to poważnie. Mam wyżej uszu „wzmocnień na wagę” i na ilość. Trudno, niech ten sezon będzie „sezonem w czyśćcu”.
Lepiej jeden taki sezon na 8 miejscu niż sezon po sezonie „wstydliwe” 3 miejsce.
Jak ma być inaczej to niech raz będzie inaczej , a nie ciągłe „zalepianie dziury dziurą” i „niespodziewane Mistrzostwo” jak za Skorży..
Ja na myśli mam transfery które wzmocnią zespół. Takich liderów, którzy pociągną resztę do sukcesów. Takich od których ci młodzi będą się mogli uczyć. Klub stać na takie transfery. Problem jest tylko taki, że oni nie chcą wydać odpowiednich kwot na sprowadzenie takich zawodników.
Letni sparing z Wartą powinien stać się coroczną świecką tradycją. Najlepiej by był to ostatni mecz przygotowań.
tylu zawodników z kartą w ręku a nasi nic był za darmo golla to nie przyjdzie jakiś wynalazek z 1 ligi macedonii pewnie olkowski tez nie a nikt mi nie powie że na ławke się nie nada kolejny polanski charaktery zawodnik ograny nie mozna chociaz spróbowac go wziac? jeszcze sobiech wiem wiem nie strzela czesto kontuzje ale chyba lepszy taki na łąwke niz jakies drewno z ukrainy taka jaga sie interesuje laffertym tez u nas za słaby nawet na ławke reprezentant kraju dobry zawodnik ograny w siłowym futbolu? budzinskim tez sie nie raczyli zainteresowac tez nawet na łąwke za słaby? teraz przyjdzie 3 niby do pierwszego składu i skonczy sie jak zawsze a kazdy z nich wiecej by wniosl niz cywka
Dla mnie sparing na minus. Gralismy z beniaminkiem pierwszej ligi a momentami zupelnie oddawalismy srodek pola.
Z pozytywnych obserwacji:
– to moze byc sezon Jozwiaka
– Jevtic dal nadzieje, ze moze mu sie jednak chce
– praktycznie bez okazji na bramke dla Warty
Z negatywnych:
– srodek pola slabo
– wahadlowi jeszcze nie wiedza jak maja grac np Makuszewski slabiutko w obronie, brak wspolpracy z trojka atakujacych (poza para Kostevych-Barkroth)
– ten slynny pressing, na ktory czekamy w wiekszosci przypadkow zaczynal sie od lini srodkowej. Przypominam, ze nie gralismy z Realem.
wreszcie lech.tv nauczył się wyświetlać czas i wynik meczu =D
Tylko jakosc pozostawia jeszcze wiele do zyczenia…
I jakosc komentarza… szanowni sprawozdawcy przez 20 minut wmawiali wszystkim ze gramy 4 w obronie 😉
Ainsel. Jak się okazało to był skład na 3 miejsce!
niech nie myli wynik, ani asysty Jevticia. Jevtić musi odejsć z Lecha, bo on wszystko muli w Lechu swoim charakterem i sposobem bycia, a przy bałkańskim trenerze może to rozrosnąć jeszcze. Sorry, ale tak jest
Masz jakiegoś rozgrywającego za Jevtica?! Może Raduts? On jest ponoć świetny!