Wyniki sondy: Kolejorz nic nie osiągnie

Przez ostatni tydzień w jednym z newsów na KKSLECH.com oraz w „Śmietniku Kibica” trwała coroczna lipcowa sonda z zapytaniem, co osiągnie Lech Poznań w nowym sezonie? Przynajmniej na papierze nowe rozgrywki 2018/2019 nie zapowiadają się dobrze dla Kolejorza i nie dają realnych nadziei na zdobycie Mistrzostwa Polski, które cały czas pozostaje w sferze marzeń przygnębionych, rozczarowanych kibiców.


W sondzie aż 41,4% internautów przewiduje sezon 2018/2019 z podobnym zakończeniem co 2 poprzednie, kiedy Kolejorz był tylko na ligowym podium, nie zdobył Pucharu Polski i nie awansował do fazy grupowej Ligi Europy. W ankiecie nie brakowało też jeszcze większych pesymistów. 32,2% osób twierdzi, że Lech Poznań w rozgrywkach 2018/2019 nic nie osiągnie, skończy w środku stawki Ekstraklasy oraz szybko odpadnie zarówno z Pucharu Polski jak i Ligi Europy.

Optymistów przed inauguracją ligowych rozgrywek jest niewielu. Tylko 6,4% kibiców wierzy w co najmniej 1 trofeum, ale za to 5,6% użytkowników KKSLECH.com chyba bardziej sercem stawia na dublet w sezonie 2018/2019. Inne możliwości odpowiedzi nie przekroczy progu 5,5% głosów. Wyniki sondy mogły być o wiele bardziej optymistyczne gdyby Lech Poznań działał na rynku transferowym nie tylko słówkami, wypowiadaniem tych samych sloganów czy obietnicami.

W ankiecie przez 7 dni udział wzięło łącznie 7663 kibiców Lecha Poznań. Dla porównania rok temu o tej porze nastroje wśród ludzi były zupełnie inne. Wtedy 38,5% internautów obstawiało dublet i fazę grupową Ligi Europy, a 25,8% tytuł Mistrza Polski + awans do Ligi Europy. Jak zakończył się sezon 2017/2018 wszyscy pamiętamy aż do dziś. Być może teraz Kolejorz pod wodzą Ivana Djurdjevicia sprawi miłą niespodziankę i negatywne typy wielu kibiców na sezon 2018/2019 nie sprawdzą się.


Wyniki sondy: Co osiągnie Lech Poznań w nowym sezonie 2018/2019?

41.4% – Będzie podobnie jak w 2 ostatnich sezonach. Tylko podium, brak Pucharu i brak awansu do Ligi Europy
32.2% – Nic nie osiągnie. Skończy w środku tabeli i szybko odpadnie z Pucharu + Ligi Europy
6.4% – Wywalczy Mistrzostwo lub Puchar, ale odpadnie w III lub IV fazie el. Ligi Europy
5.6% – Zdobędzie dublet i awansuje do fazy grupowej Ligi Europy
5.1% – Skończy na podium i z Pucharem. Do fazy grupowej Ligi Europy nie wejdzie
4.3% – Wywalczy Mistrzostwo Polski lub Puchar oraz grupę Ligi Europy
2.7% – Uplasuje się na podium, zdobędzie Puchar oraz zagra w grupie Ligi Europy
1.6% – Będzie jak w 2010 i 2015 roku. Zagra w grupie Ligi Europy zawalając sezon w lidze i Pucharze
0.4% – Zdobędzie dublet, ale odpadnie w eliminacjach Ligi Europy
0.4% – Osiągnie jeszcze co innego (napisz w komentarzu co)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







34 komentarze

  1. El Companero pisze:

    polityka klubu doprowadziła do sytuacji, w której kibice przestali być naiwni , te kilka procent naiwnych w każdym klubie się znajdzie : ). Każdy by chciał sukcesu, ale trzeba być realistą i obserwować to co się dzieje. Jeśli drużyna zmieni swoje oblicze i pokaże, że można na nią liczyć to i procenty się zmienią w takich sondażach. Na dziś te wyniki są jak najbardziej miarodajne i nie rokują jakiegoś sukcesu.

    • tolep pisze:

      Polityka klubu mówisz? Równo rok temu:

      – 2/3 kibiców
      – tego samego klubu
      – z tym samym zarządem
      – z Nenadem Bjelicą na ławce,
      – po zdobyciu tego samego trzeciego miejsca w Ekstraklase

      …wierzyło w tytuł mistrzowski w 2018. Z czego większość stawiała na dublet i fazę grupową LE.

      A teraz wszyscy dotali zbiorowego cięzkiego pierdolca. Prawie wszyscy.

      Jakby się głebiej zastanowić, to prawie wszyscy MAJĄ pierdolca, tylko potrzebuje on jakichś impulsów do wystapienia pełnych objawów. Dyskusyjna kwestią jest, jakie to impulsy.

    • Pierre the Leash pisze:

      Wiem, ze wielu osobom sie to nie spodoba. Wierze, ze Lech w tej rundzie nabije punkty do rankingu klubowego (dla mnie to podstawa przy obecnej polityce UEFA ) czy bedzie faza grupowa? Trzeba liczyc na szczescie w losowaniu ale jest to mozliwe. Walka o MP jest moim zdaniem zalezna od sukcesow Legii w Europie. Lech musi miec szersza kadre, minimum 20 graczy + akademia. Teraz potrzeba napastnika, stopera i 8 to absolutne minimum (szkoda Emira Dilavera ) jesli zarzad da $ na poziomie 300 -400 tys € rocznie to takich graczy mozna zakontraktowac ( mozna za ta kase wyjac z GTS np Sadloka czy Arsenica, lepiej tego ostatniego ) jesli nie wypali 8 z scoutingu to moze warto dac te 250 tys € na rok za Janusza Gola ( kontrakt na 2 lata i calosc transferu zmiesci w 500 tys € + bonusy za MP , PP i gre w pucharach ) jesli nie wypali transfer napastnika z pld Europy to moze warto rozwazyc opcje G Sheridana, Jaga odda go za darmo z pocalowaniem w reke ( kontrakt na poziomie 180 tys € jest chyba w zasiegu ) napastnik, zna lige, dobrze gra glowa, lubi gre silowa, idealne wsparcie dla Gytkiera. Za grosze bedzie Szczepaniak, moze zagrac na skrzydle czy na 9, w Cracovi nikt go nie chce, powiedzmy sobie sami. Czy moze byc gorszy od Rakelsa czy Raduta? Chyba nie, a przynajmniej zostawi zdrowie na boisku.

    • robson pisze:

      Chyba masz na myśli 6 a nie 8.

  2. scoobi pisze:

    Niestety, ale to wszystko prawda. Jak kibice mają być optymistami, jak tydzień w tydzień jest wzmianka, że kolejny transfer w przyszłym tygodniu będzie, tylko że już kilka tych tygodni minęło i ani słychu ani widu. Do tego męczymy się w Lidze Europy i nie oszukujmy się przy takiej grze to będziemy mieli bęcki już w następnej rundzie, nie wspominając już o lidze. Tak jak mówili prowadzący studio meczowe Lecha w ostatnim meczu, żeby były wyniki trzeba drużynę wzmocnić, tylko do tego potrzebna jest kasa, a nie darmowi emeryci i renciści. Zanim przyjdzie napastnik o ile przyjdzie nas już pewnie nie będzie w pucharach i europejskich i polskich też. Jak pisałem, że zarobił Lech zarąbistą kasę na wychowankach i przydałoby się część kasy poświęcić na transfery jeden z kibiców wyskoczył z tekstem, że no tak, a pensje i inne opłaty. Tyle tylko, że we wcześniejszych latach nie było takiego zysku, był naprawdę mały i klub bez problemów sobie radził. W tej chwili w tym okienku znowu są na plusie bo 1,5 mln poszło za Dilavera a wydaliśmy 1mln Euro. Jeszcze ten tekst z artykułu jakiegoś, ze jak Lech sprzeda Gumnego to stać go będzie na napastnika. Niech ktoś mi zatem powie gdzie się podziały pieniądze z poprzedniego okienka? Na początek wystarczyło by wzmocnić kręgosłup zespołu – obrońca, def pomocnik, ofensywny(może to będzie Tiba) i napastnik. Resztę mamy jako tako na razie, trzeba też nadal młodych do zespołu wprowadzać. Co okienko transferowe pozbywać się 2,3 najgorszych a w ich miejsce sprowadzać nowych lepszych. Tylko co z tego, to jest tylko moje gadanie, a rzeczywistość nadal pozostanie szara z obietnicami prezesów, że mają plan 10letni (chyba na nabicie sobie kasy). Jestem kibicem Lecha i nadal nim będę nie zależnie czy będą wygrywać czy przegrywać. Na tym polega prawdziwe kibicowanie, nie zaś na tym, ze jak ładnie grają i wygrywają to mam ich w sercu, a jak przegrywają to w d.pie. Niestety pozostaje mi nadal marzyć i wierzyć, że kiedyś będzie lepiej. Kto wie, może uda mi się nawet tego dożyć:). Pozdrawiam z Ostrowca

    • Pierre the Leash pisze:

      Dilaver , jego zarobki + kontrakt to nie wiecej niz 500 tys €. Kto podal kwote 1 mln €? Nie trafil tu z BL cz PD tylko z Bosordi Liga.

  3. Pulek pisze:

    Transferów brak a jak będą to za późno itd

  4. Grześ pisze:

    Z Gajosem czego można się więcej spodziewać? Lech ma aktualnie kiepskich piłkarzy jakościowo i nie ma się czym dziwić, że nikt nie wierzy w jakikolwiek sukces klubu.

    • Pierre the Leash pisze:

      Dla mnie Gajowy czy Tralka ( zobacz liczby tego 2) to poziom topu Eklasy, problemem byl brak alternatywy. Musieli grac, brak zmiennikow, potem obawa o kartki. Wyszlo potem jak wyszlo, Legia ma szeroka kadre i to wykorzestala, Lech i Jaga grali „zelazna ” jedenastka, ale zadna nie wytrzymala tej ilosci meczow, czy to fizycznie, czy psychicznie

  5. ojciec pisze:

    Będzie mityczny Dyrektor Sportowy i wielka inwestycja w Akademię.
    Na potrzeby sytuacji naszego umęczonego klubu można przyjąć, że to dublet.

    • urwis pisze:

      Dyrektor ojciec Maślak by mógł to tylko rozwiązać, nie zwykły ojciec.

  6. John pisze:

    Gdyby Lech miał zostać już z tą kadrą ,to jest to wielce prawdopodobne ,że nic by nie osiągną.
    Jóźwiak,Klupś kontuzja i już nie było komu wejść.Sam fakt ,że Radut gra w 1 składzie ,Barkroth jedyny skrzydłowy ,tylko z nazwy rzecz jasna.To czego się więcej po tej kadrze spodziewać?
    Obrońcy są dużą nie wiadomą ,czy to De Marco czy Rogne,Orłowskiego nie ma co liczyć nawet.
    I Gytkjaer w ataku.
    Jak Lech dokona 2 wzmocnień,pożegna Barkrotha czy Raduta i weźmie kogoś w ich miejsce ,to będzie inna rozmowa.Już za Barkrotha czy Raduta nie oczekiwał bym wzmocnień a zwykłego uzupełnienia ,gościa który da cokolwiek Lechowi wchodząc z ławki.

  7. Wasiu pisze:

    Właśnie o to chodzi Klimczakowi i młodemu Rutkowskiemu! Już prawie nikt nie oczekuje (nie liczy) mistrzostwa Polski! Oni mają wreszcie spokój.

  8. ketjow1978 pisze:

    Wydaje się że ten skład, z tym trenerem, gwarantuje grę w pierwszej ósemce. Na dziś pomysł trenera z grą na 3 stoperów, wydaje się samobójczy bo Jaga czy Legia rozjadą te nasze 3-5-2. Jeszcze o transferach – nie było ich w zimie, bo cała kasa miała pójść w lecie na zapotrzebowanie nowego trenera. Rozumiem że Rutkowski czeka na wyprzedaże, no ale kurna bez przesady

    • Pierre the Leash pisze:

      3/5/2 to zapewne piekne samobojstwo, dla kazdej polskiej druzyny. To super styl dla Realu Madryt, MC, Juve , MAN UTD, Bayernu, Barcelony czy PSG. AM gra juz inaczej, kasa, kasa, kasa.

  9. Al pisze:

    Po zakończeniu sezonu nie będzie protestu i wnerwienia bo wszystko odbędzie się zgodnie z przewidywaniami.
    Po wzmocnieniach jednak apetyty wzrosną i zarząd ukręci bat na siebie.

  10. Dany pisze:

    Gdzie jest ten napastnik na kogo oni czekają na Mbappe a może Lukaku

  11. Cegla pisze:

    I bardzo dobrze, mniejsze oczekiwania i mniejszy zawód. A może po prostu ludzie zaczęli patrzeć na Lecha bardziej realistycznie niż życzeniowo. Będzie bardzo ciężko coś osiągnąć z obecną kadrą.

  12. gumis pisze:

    Ludzie się powoli budzą ze snu o potedze Lecha choć nie wszyscy bo już podobno chcą jachać do Płocka kibicować, ja do puki Lech nie bedzie miał kadry na jaka zasługuje. Niewydam nawet złamanego grosza, zadnego szalika, kubka, długopisa, zadnego biletu na stadion, zadnego kibicowania nawet na wyjazdach. Powinna być na wyjazdach grobowa cisza a w Poznaniu nawet po otwarciu stadionu zero kibica, wtedy sie coś zmieni, a nie raz zadyma a potem przychodzenie na stadion i kibicowanie bo może akurat teraz cos sie zmieni.
    Najpierw chce widzieć efekty dopiero potem Lech zobaczy mnie kibicujacego. Tylko konsekwecja Panowie i stalowe wymagania od zarządu inaczej będą nasz w huja robić jak co roku.

  13. smigol pisze:

    Mistrzostwa się kończą teraz zarząd może już rozpocząć rozmowy z managerem Harrego Jane’s.

  14. Kibic Lecha pisze:

    Prawda jest taka ze aby mieć jakąkolwiek szansę na grę w Europie trzeba zdobyć mistrzostwo Polski w bardzo słabej Polskiej lidze w tym momecie uwazam ze Lech powinien odpaść z Ormianami i skupić się tylko na lidze nawet nie na pucharze Polski

    • Radzio pisze:

      Z nikim nie powinien odpasc. Jak wiekszosc tutaj powiem. Dwoch dobrych zawodnikow teraz, dwoch w zime. (Czyli 4 transfer za kazdym razem bo polowa odpali). A ksiegowi niech sie zajma „recovery” kasy za tych co nie odpala. Tyle.

  15. J5 pisze:

    Trudno się dziwić kibolom, że w większości nie wierzą w zdobycie trofeum. Gra drużyny mimo zwycięstwa wyglądała słabo, a wielu z piłkarzy, zwłaszcza tych którzy w ostatnich latach firmowało lechowe klęski, w meczu z Gandzasarem, już na starcie nowego sezonu sprawiało wrażenie, jakby i oni nie wierzyli w końcowy sukces i w zdobycie trofeum. Z takim podejściem trudno nie tylko o sukces, ale i o dobrą grę w każdym kolejnym meczu. Wydaje się że trener Djurdjević nie docenił przeciwników- swoich piłkarzy, i zbyt łatwo doszedł do przekonania, że da się odbudować rozbitą szatnię. Wszystko wskazuje na to że nie będzie to takie łatwe. Bez nowych ludzi, którzy będą chcieli zdobyć trofeum za wszelką cenę chyba nic Djuka nie osiągnie. Wszystko zależy od zakupów zarządu

  16. Kibic Lecha pisze:

    Jedno jest pewne w stu procentach gra juz się zaczeła w czwartek 12 lipca i teraz kazdy mecz Lecha ważny i mniej wazny będzie precyzyjnie obserwowany i na podstawie tych meczów będą oceniani Właśćićiele Lecha czyli Rutki koniec pozorowania pracy

  17. Pawelinho pisze:

    Dopóki nie zmieni się polityka Lecha tzn zmieni się w momencie wywalenie el prezesa i piotrusia jeżeli to nie nastąpi, a nie nastąpi to niestety przeciętność i frajerstwo dalej będzie cechować Kolejorza pod rządami rutkowskich.

    • Pierre the Leash pisze:

      Pawelinho, nie tu jest problem. Rutkowski, Piotr niech bedzie prezesem, razem z Klimczakiem ale potrzeba dyr. spertowego czy managera, ktory zna sie na pilce , decyduje o transferach i rozlicza trenera ( chciales pomocnika, dalismy ci 3 mozliwosci ) wybrales najgosza, to ponosisz odpowiedzialnosc. Nie moze byc tak, ze pion sportowy mowi NIE a Piotr mowi, TAK i DT trafia do Lecha, to jest kryminal I patologia.

  18. T71 pisze:

    Bedą wyniki nie będzie protestu kilka osób coś tam nie pomarudzi ale atmosfera sama się będzie poprawiać, jak będzie stagnacja to i na stadionie zrobią się pustki, bez wielkich akcji protestacyjnych.
    Nasza liga się stacza mimo tego co wszyscy piszą, że nie ma po co już inwestować w akademię, to ja jestem innego zdania w dalszym ciągu piłkarze którzy z niej wychodzą są przeciętni, niby odchodzą do mocniejszych lig ale czy któryś z naszych wychowanków stanowi o sile tych zespołów?
    To piłkarze mocni jak na naszą ekstraklape ale nie są jakąś silną konkurencją dla zachodnich piłkarzy. Jeszcze daleka droga przed nami tak samo jak w piłkarzy trzeba inwestować w myśl szkoleniową bo to jest główna przyczyna naszej słabości. Polska myśl szkoleniowa nie istnieje. Piłkarsko jesteśmy zaściankiem Europy. Nasz piłka nożna to inna dyscyplina sportu niż piłka nożna w innych krajach.

    • gumis pisze:

      T71 bo nasza liga to obecnie liga tzw. kelnerów do rypania. Tak jak kiedys był np. Azerbejdzan, Gruzja, Armenia. Wylosowanie polskiego zespołu to dzisiaj najlepsze losowanie jakie może być dla klubów z innych lig. Młodzi oprucz szkolenia w akademiach po wejściu do zespołów muszą mieć sie od kogo uczyć a np. nasi wychowankowie czego się mogą nauczyć od Raduta, Bankruta czy nawet Jevtica????? Albo się całe towarzystwo złapie za jaja i ukreci im wora w imadle albo bedzie tak jak jest. Powinien PZPN zabierać klubą 50 % za transfer jeżeli klub np. niesprzedadza grajka za wiecej niz 10 mln euro za granice. To jest granda zeby np Taki Kądzior odchodził z ligi za 400 ty euro. Jakby Górnik musiał odać połowe kasy to albo by go niesprzedawał albo sprzedał polskiemu klubowi. No i liga powina być mordercza i zabujcza a wiec 30 kolejek i potem play-off do 3 zwyciestw jak w kosza . skonczyło by sie murowanie czestochowy bo punkt komus wystarcza. Chcesz mistrza wygraj 15 meczów, chcesz sie utrzymać też wygrywaj a jak nie to wypierdalać z ligi

    • Pawel pisze:

      gumis
      I stadiony powinny być zaminowane – selekcja naturalna pechowców; przecież takich w naszej lidze nie potrzeba!

  19. Mohito pisze:

    My wierzymy…

    a nie to nie na Bułgarskiej.. 😉

  20. Ostu pisze:

    … ale niestety jest jak jest. Czy my jesteśmy jakimiś wizjonerami i potrafimy dostrzec Raduc, Barkroth, Jevtic out, a „profesjonaliści” tego nie widzą ? W imię czego dwac im kolejne szanse jak już tyle razy zawodzili… Bjelica wspominał kiedyś, że my małe kontrakty płacimy… Może jak jesteśmy finansowo druga kapela w lidze to płaćmy odpowiednio ustalmy jakiś sallary cup i wtedy nikt nie będzie pieprzył o jakiś kominach płacowych . Po prostu, ile jesteś wart dla zespołu tyle dostajesz. Chcesz więcej daj z siebie więcej na boisku. Ludzie od razu by wiedzieli na co się piszą. I może wtedy grajkowie o odpowiednim potencjałem sami by chcieli u nas grać. Druga strona to pewność, że jak mało płacimy to mało dostajemy. A dla wybitnych grajków wyższa kontrakty o ile mieszczą,a się w puli. Ale takie podejście wymaga pracy i profesjonalizmu całego klubu… A tego niestety nie widać. Nie wiem… Boję się o przyszłość

  21. Piknik pisze:

    Z wieloma rzeczami się zgadzam z użytkownikami tego forum jeśli chodzi o obecną sytuacje Lecha. Kadra jest bardzo wąska, po pierwszym meczu o stawkę trudno zweryfikować w jakiej formie są zawodnicy Kolejorza. Pozwolę sobie nie zgodzić się z wypowiedzią pana „Wasia”, nie wierze ,że właściciel nie chcę sukcesów sportowych. Sukces sportowy to dodatkowe pieniądze z sprzedaży biletów,karnetów, koszulek i innych gadżetów, to większa kasa za transmisje kolejnych meczów, w końcu większa mamona za sprzedaż wychowanków akademii.