Czas na Szachtior Soligorsk

W dwumeczu I rundy eliminacyjnej piłkarskiej Ligi Europy sezonu 2018/2019, białoruski Szachtior Soligorsk wygrał z Connah Quay 5:1 i pewnie awansował do kolejnej fazy kwalifikacji. Szachtior po zwycięstwie tydzień temu w Walii wynikiem 3:1 dzisiaj postawił kropkę nad i triumfując przed własną publicznością rezultatem 2:0.


Pierwsze spotkanie Lecha Poznań z Szachtiorem Soligorsk odbędzie się w przyszły czwartek, 26 lipca na Białorusi. Rewanż zostanie rozegrany w czwartek, 2 sierpnia przy Bułgarskiej. Wkrótce UEFA w porozumieniu z oboma klubami ustali dokładne terminy tych dwóch meczów.

I runda kwalifikacyjna Ligi Europy 2018/2019 (rewanż)
Szachtior Soligorsk – Connah Quay 2:0 (1:0)
Bramki: 24.Bakaj – k. 82.Laptev
Skład Szachtiora: Klimovich – Shibun, Kuzmenok (46.Bordachev), Rybak, Matvejchik – Szoke, Selyava – Kovalev, Canas, Ebong (83.Soiri) – Bakaj (65.Laptev).

I runda kwalifikacyjna Ligi Europy 2018/2019 (1. mecz)
Connah Quay – Szachtior Soligorsk 1:3 (0:2)
Bramki: 89.Morris – k. – 20.Ebong 34.Bakaj 75.Shibun
Skład Szachtiora: Klimovich – Burko, Kuzmenok, Rybak, Shibun – Szoke, Canas (83.Simunović), Selyava – Kovalev (80.Soiri), Bakaj (73.Laptev), Ebong.

Szachtior Soligorsk to białoruski klub założony w 1963 roku. Szachtior oznacza górnik. Największym sukcesem górników ze 100-tysięcznego miasta Soligorsk jest Mistrzostwo Białorusi wywalczone 13 lat temu, a także 3-krotne wicemistrzostwo z rzędu w latach 2010-2012. W ubiegłym sezonie ligi białoruskiej 2017 toczącej się systemem wiosna-jesień „żółto-czarni” zajęli 3. miejsce. Kadra Szachtiora jest wyceniana na prawie 9,5 mln euro. Najdroższym zawodnikiem jest Kolumbijczyk, Roger Canas, który przyszedł do tego klubu z FK Astana występując wcześniej m.in. w Jagiellonii. Przed laty Szachtior rywalizował w Pucharze Intertoto z Cracovią pewnie eliminując Polaków z tych rozgrywek. Od tego czasu górnicy na arenie międzynarodowej nie pokazali nic ciekawego. Rok temu z Ligi Europy wyrzucili ich Litwini. W trwającym sezonie na domowe mecze Szachtiora, którego jeszcze nie tak dawno prowadził Marek Zub przychodzi średnio 2600 widzów, zatem obiekt wypełnia się zwykle w połowie.

Szachtior Soligorsk znajduje się obecnie w rytmie meczowym, gdyż liga na Białorusi toczy się systemem wiosna-jesień. Białoruscy górnicy w 16 kolejkach stracili dotąd tylko 6 bramek co jest najlepszym wynikiem w tamtejszej ekstraklasie. Szachtior zajmujący w tej chwili 4. pozycję ma serię 15 meczów bez porażki (14 ligowych). W tym czasie drużyna z Soligorska wygrała w sumie 11 spotkań strzelając 23 gole i tracąc 4 bramki. Górnicy po raz ostatni polegli 13 kwietnia. Już od tego weekendu zaczynamy dogłębną analizę oraz obszerne przedstawianie Szachtiora. Ze względu na niecały tydzień do pierwszego spotkania w Soligorsku teksty na temat rywalizacji Kolejorza z Białorusinami będą w najbliższym czasie królowały na KKSLECH.com. Przypomnijmy, że podczas poniedziałkowego losowania III rundy eliminacyjnej Ligi Europy sezonu 2018/2019 para Lech – Szachtior będzie nierozstawiona. Losowanie odbędzie się 23 lipca o godzinie 13:00 w szwajcarskim Nyonie. Więcej na temat losowania napiszemy jutro.

Kadra Szachtiora Soligorsk na Ligę Europy 2018/2019 (trener: Sergey Tashuev)

Bramkarze: Andrei Klimovich, Pavel Czesnovski, Denis Sadovski, Aleksei Stankevich

Obrońcy: Sergei Matveichik, Igor Burko, Pavel Rybak, Igor Kuzmenok, Maksim Bordachev, Kirill Yankovsky, Mikhail Shibun

Pomocnicy: Aleksandr Selyava, Valeri Gromyko, Patrick Sibomana, Elis Bakaj, Yuri Kovalev, Luka Simunović, Julius Szoke, Roger Canas, Max Ebong

Napastnicy: Pyry Soiri, Denis Laptev, Christopher Jackson, Tomislav Kis

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







32 komentarze

  1. anonimus pisze:

    Obstawiałem że Kolejorz odpadnie w 3 rundzie ale po dzisiejszym popisie Szachtior pokaże Gajosowi i pozostałym nygusom jak się gra w piłkę. Idzie bardzo ciężki sezon dla Nas kibiców.

  2. Pulek pisze:

    I na tyle koniec marzeń Nara ale teraz będzie wstyd

    • Franco pisze:

      Wstyd to jest wtedy gdy faworyt odpada. Faworytem jest Szachtior, więc nie rozumiem. Chyba, że jesteś fanem Białorusinów.

  3. Sławek pisze:

    Po co ? Dajmy sobie spokój z Lechem .

  4. aaafyrtel pisze:

    ach ta pisownia naszych nazwisk Klimovich, Czesnovski, Sadovski, Stankevich, Yankovsky (SIC!)… tylko Rybak o dziwo po ludzku…

  5. robson pisze:

    Ależ byłoby to ironiczne, gdyby katem Lecha okazał się Pyry Soiri.

  6. 07 pisze:

    Z Gandzasarem Lech zagrał dobrze 15 minut w Poznaniu i extra time w Erewaniu. To wystarczyło. Z Białorusinami trzeba zagrać trochę dłużej. Dobry mecz na wyjeździe i 45 min. w Poznaniu. ;))).

  7. John pisze:

    Skoro Lech awansował ,eliminując taką potęgę jak Gandzasar to już teraz nie ma kogo się bać.
    Leszczy z Białorusi klepnie się 2 razy po 3-0 i nic tylko czekać na losowanie kolejnej rundy ,dawać tu ku*wa kolejnych mocarzy.:-)

  8. bolek_stary pisze:

    Czas na wpier…

  9. kolejorz242 pisze:

    ale prawda jest taka że od kiedy sięgam pamięcią to Lech nigdy dobrze nie zagrał w 1 rundzie kwalifikacji do LE, zawsze jakoś sie smykamy i teraz jest podobnie, i tak samo od kiedy pamiętam to po meczu pucharowym nigdy ale to nigdy nie zagraliśmy dobrze w lidze

    • tomasz1973 pisze:

      To słabą pamięć masz, wystarczy wspomnieć ubiegłoroczne rozgrywki z Pelisterem. w dwumeczu 7-0, czy to się nazywa „smykaniem?

    • kolejorz242 pisze:

      no tu mnie masz faktycznie to się smykaniem nie nazywa, wyjątek potwierdzający regułę

    • kolejorz242 pisze:

      chyba faktycznie coś nie tak z moją pamięcią przecież za Zieliny rozbiliśmy norwegów wysoko na wyjeżdzie

    • robson pisze:

      Ale mecz z Norwegami to była III runda.

    • kolejorz242 pisze:

      czyli jednak pamięć

    • kolejorz242 pisze:

      bo wtedy od 3 rundy graliśmy ale też pierwszy mecz i przed ligą

  10. Ekstralijczyk pisze:

    To Soligorsk będzie faworytem w tej parze, a nie Lech.

    Dojść może do takiej sytuacji, że u siebie rozstrzygną awans.

    • ketjow1978 pisze:

      U buka pewnie my będziemy faworytem, natomiast w realu na boisku faworytem zdecydowanie Soligorsk

  11. arek z Dębca pisze:

    Ten Szachtior z naszej obrony zrobi sobie wiatrak. Wpier…. od Białorusinów wcale nie będzie niespodzianką ani wstydem. Po prostu prezentujemy poziom najsłabszych lig europejskich.

  12. Wierzba777 pisze:

    Białoruska piłka to potęga jest. Pracę podejmuje tam nawet Boski Diego, także nie mamy niestety czego szukać.

  13. pozn pisze:

    to juz koniec

  14. inowroclawianin pisze:

    Czas na baty….

  15. Poznaniakk pisze:

    Proponuję wstrzymać się z oceną możliwości tej drużyny. Wróci Jóźwiak na skrzydło, Gumny na obronę, Tiba trochę potrenuje i powinno być dużo lepiej. Co do tego meczu to weźmy pod uwagę zarwaną noc i temperatury. Natomiast wzmocnienie napastnikiem, pomocnikiem niezbędne natychmiast!!! Najbardziej irytuje postawa Gajosa i Raduta..

    • kibicinowroclaw pisze:

      Jak wrócą będzie po pucharach. Wynik tu i teraz, a tu kolejna kompromitacja. Koniec, wóz albo przewóz a nie potem kopanie się w polskiej, beznadziejnej lidze. Tylko w pucharach mogą odbudować zaufanie.

  16. Tej pisze:

    Jedzie ekipa jutro na ŁKS do Głogowa?

  17. Pierre Dzący pisze:

    Trybuny bedą otwarte na mecz. Zobaczymy ich porażke z trybun..

  18. W Górę SERCA pisze:

    Myślę że taką grą to liga wygramy z palcem w Krychowiaku.

  19. Pikin pisze:

    Zagrali fatalnie. Jednak pikniki są takie ,że czy jest protest czy nie, a może nie ma oprawy lub sportowo czy kibicowsko jest kiepskie spotkanie,nie zależnie od wyników idziemy na pierwszy mecz Kolejorza, gdzie nas w końcu wpuszczą. Chuligani idą na mecz bo może ekipa przyjezdnych będzie chciała walczyć, ultrasi bo trzeba się pokazać i odpalić racę. A generalnie chodzi o piłkę nożną, pewna grupa w roku 1922 zebrała się by grać w nogę bo fascynowali się tym sportem a taki głupi piknik jak ja mógłby oglądać Barcelone, Real,Juve czy inny wielki klub, a jednak liczą na klub ze swojego miasta, województwa. I tym się różni Piknik od tych wszystkich fanatyków, chuliganów,ultrasów,Januszów, pseudo trenerów i znawców. Bóg dał, że sam nie jestem znawcą i pozostała mi tylko wiara w ten klub.

  20. kibicinowroclaw pisze:

    Skład nie powala, powinniśmy ich pyknąć a jednak się boimy. Dlaczego? Uważam że problemem naszej piłki klubowej w eliminacjach są terminy rund. Gdybyśmy grali systemem wiosna jesień bylibyśmy w rytmie meczowym. Wiemy że Lech męczył się z Interem Baku latem by jesienią grać z Man City i Juve. Tak samo legia, ledwo weszła do LM a tam prezentowała się nieźle i nawet wyszła z grupy. W ten sposób nigdy nie wzbogacimy się w pucharach i nie pójdziemy do przodu. To błędne koło.