Ligowcy i nie tylko bez umów
Jutro o godzinie 18:00 ruszy nowy sezon 2018/2019 piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy, a tymczasem na polskim rynku wciąż są dostępni piłkarze, którym 30 czerwca wygasły umowy. Wielu z nich z różnych powodów nie pasuje do Lecha Poznań, choć znaleźliby się zawodnicy, którzy co nieco mogliby wnieść do drużyny. Jeden z graczy z miejsca stałby się nawet wzmocnieniem Kolejorza.
Mimo już 19 dnia lipca w kalendarzu wciąż na tzw. „wolnym transferze” przebywa 25-letni lewy pomocnik, Rafał Kurzawa, który po odejściu z Górnika Zabrze nadal z nikim nie podpisał umowy czekając obecnie na odpowiednie dla siebie oferty. Wolny jest też np. Łukasz Piątek, Patrik Mraz czy Sito Riera, choć akurat ci zawodnicy pasują bardziej do przeciętnych ekstraklasowych klubów niż do Lecha Poznań.
Dostępny za darmo wciąż jest za to defensywny pomocnik Martin Bukata, który grając w ubiegłym sezonie w Piaście Gliwice wyróżniał się na swojej pozycji. Słowak kilkanaście dni temu był na testach we Włoszech, lecz co dziś oficjalnie nie podpisał z nikim kontraktu. Dostępni ze swoją kartą w ręku są również m.in. Paweł Brożek, Łukasz Broź, Grzegorz Kuświk, Jakub Wawrzyniak, Adam Kokoszka, Kamil Biliński, Nikola Mitrović czy od wczoraj Fran Velez, który w Wiśle Kraków spisywał się całkiem nieźle.
Nowych klubów wciąż nie znaleźli na przykład reprezentacyjny stoper kadry Finlandii, Joona Toivio bądź Adam Danch, który został oficjalnie przedstawiony jako zawodnik jednej z cypryjskich ekip. Na miejscu okazało się jednak, że nie dostanie on żądanych pieniędzy, więc umowa została rozwiązana. Obecnie na ekstraklasowym rynku transferowym poza Kurzawą oraz ewentualnie Bukatą jako uzupełnienie nie ma nikogo, kto pasowałby do Lecha Poznań.
Nie można jednak zapomnieć o rynku polskim, czyli o wolnych piłkarzach występujących ostatnio za granicą. Bez kontraktu są m.in. Janusz Gol po tym jak Amkar Perm wycofał się z rozgrywek czy Tomasz Kupisz, którego klub z Serie B upadł. Dostępni są jeszcze m.in. ofensywny pomocnik Ludovic Obraniak, lewy obrońca Sebastian Boenisch, defensywny pomocnik Eugen Polański czy napastnik Kacper Przybyłko.
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Nie rozumiem czemu nasz klub nie może zgarnąć takiego Kurzawę?
Rozumiem, że on może mieć też swoje ambicje i czeka na zagraniczne oferty, lecz czas leci, sezon się zaczyna, a nawet żadnych konkretów odnośnie tego piłkarza po prostu nie ma.
Przy naszej obecnej kadrze byłby to strzał w „10”.
bo to nie jest worek pyrów?Od Kurzawy chyba też coś zależy:)
Kurzawa pewnie czeka na zagraniczne ofert, a jak nic się nie trafi to obawiam się, że wybierze Warszawę.
Może i próbują go ściągnąć, ale powod dla którego taki Kurzawa tutaj nie przyjdzie jest taki sam jak u Carlitosa czy Kadziora – Lech znaczy coraz mniej i już nie przyciąga graczy.
Bo może to nie jest nasz klub tylko kartelu z Vronec ?
Wawrzyniak i Kuświk i LE nasza
wawrzyniak niech lepiej zakończy karierę, po co nam taki piłkarz, takich mamy na pęczki
Ale na tą chwilę Lech jest właśnie przeciętnym klubem ekstraklasowym…
I tu się z Tobą całkowicie zgadzam. Na chwilę obecną jesteśmy przeciętym ligowym klubem.
Kolejorz próbuję zatrudnić Maxime Lestienne
SF
Skąd to masz?
On wiele próbuje ale mało z tego wynika. Zaraz ktoś napisze, że próbuje ściągnąć Lewego i Rudnevsa:) W tym okienku już chyba 10ty czy któryś zawodnik, którego „próbuje” ściągnąć. Kibice natomiast „próbują” nie tracić wiary, że Lech będzie walczył nawet o podium, nie mówiąc o mistrzu..
Lestienne ciekawa opcja. Ale chyba mało realna.
Na transfermarkt jest sporo zawodników bez klubu, tylko ciekawe, kto by przyszedł:)
Leonardo da Silva Souza napastnik wartość 3,9 mln Euro – 26 lat
Edenilson Andrade dos Santos – środkowy pomocnik wartość 2,5 mln Euro – 28 lat
Lacina Traoré – napastnik wartość 2,5 mln Euro – 28 lat, 2,03 metra wysokości:)
Jack Christian Rodwell – def pomocnik wartość 2,5 mln Euro – 27 lat
Jan Tilman Kirchhoff – def pomocnik wartość 2 mln Euro – 27 lat
Z takich „bez klubu” zrobił by zarąbisty skład, tyle tylko, że pewnie żaden nie spojrzy nawet w kierunku polskiego klubu
Nad takim Polanskim to bym się zastanowił, jeśli oczywiście byłby zainteresowany grą w polskiej lidze. Jakiś bardzo stary jeszcze nie jest, a swoim doświadczeniem mógłby dużo wnieść.
Sadajev może jest wolny
Lech powinien mieć oko na Kurzawę. Jeśli nie wyjdzie mu z transferem zagranicznym, to pozostanie mu powrót do kraju i może uda się go skusić kontraktem na poziomie Gytkjaera albo nawet trochę większym.
Ciekawe ze nie mato nic o sobiechu, pewnie cos jest na rzeczy
pamiętam coś takiego: gol gola golem kolejki…
Pisać mozna ja z tego korzystam ale kto z was durnie przejmuje się jakośćią gry Lecha jako zespołu dzisiaj zagrają ja im życzę żeby odpadli bo grają słabą piłkę
Ci co piszą że Lech jest przeciętnym klubem cały czas na podium. Wiadomo legla wygrywa mistrza i jest wyżej. Ale takie kluby chińskie one to już są światowymi klubami każdy ich zna.
Zawsze chodzi o kasę i tyle jak by ktoś dał np takiemu carlitosowi, malarzowi, zastanowi, Jędrzejczykowi jeszcze raz tyle co zarabia w ległej to od razu by tam poszedł i zrobił piękna (7)
Nie oszukujmy się nie chodzi o to kto tutaj chce A o to ile Rutki daja
„cały czas na podium” – czyli nieprzerwanie od 2 sezonów
Mylisz sie nawet sam nie wiesz jak bardzo…Skoro wedlug ciebie tylko kasa sie liczy to czemu nie kupil Lech zadnego dobrego zawodnika od 3 lat??? W tamtym sezonie tyle kasy poszlo na transfery i przyszedl sam szrot. Dla zawodnika liczy sie nie tylko kasa. Liczy sie miasto, warunki do pracy, mozliwosc gry w pucharach. Takze lod na glowe i chlon…Juz widze jak Carlitos czy Malarz przychodza do Lecha…
widze ze możliwy transfer napastnik ma 70% a wiec w dół(((((((( kurde 2 miesiace szukania i znowu rutek kijem gruchy obija
Jeśli z kuswikiem nie ma jakichś problemów poza sportowych to uwaźam źe moźna spróbować,dobrze gra tyłem do bramki,potrafi rozdzielić piłke,szybkie decyzje podejmuje i w miare waleczny byłby uzupełnieniem dla Gytkjera i trener miałby wiecej wariantów,podsuncie Djurdjevićowi pod rozwage bo czasem szuka sie po Europie a tu moźe chłop by się spręźył,no i z Wielkopolski jest.
Kurzawa tylko jest wart uwagi.
Skoro drużyna grała źle w zeszłym sezonie, a teraz odchodzi: Dilaver, Situm, Choblenko, Koljic, Barkroth, Serafin, to już abstrahującbod tego jak oni grali albo w ogóle nir grali trzeba za nich kogoś sprowadzić. Moim zdaniem, żeby to jakoś wyglądało to minimum 3-4 wzmocnienia są potrzebne…
Miały nam szczęki od nowego napastnika opaść i nie opadły. 27 lat, drobny, 170 wzrostu z jednym udanym sezonem w lidze portugalskiej. Naturalnie papiery na gwiazdę naszej ligi ma, ale równie dobrze w tej siłowej młócce może przepaść. Za takie pieniądze spodziewałbym się kogoś lepszego.