Reklama

Lech faworytem tylko na papierze. Szachtior przełożył mecz ligowy

Karuzela rozgrywania meczów co 3-4 dni wczoraj ruszyła na dobre. Lech Poznań po szczęśliwej wygranej w dwumeczu z Gandzasarem Kapan 3:2 zarobił na europejskich pucharach już 500 tysięcy euro, 1.500 punktów do swojego współczynnika i awansował do II rundy eliminacji Ligi Europy, gdzie zagra z Szachtiorem Soligorsk. Białorusini są w tak wysokiej formie, jak rok temu o tej porze byli zawodnicy FK Haugesund.


Mimo problemów Kolejorza według bukmacherów na całym świecie to Lech Poznań jest faworytem dwumeczu z Szachtiorem Soligorsk. Kurs na awans „niebiesko-białych” do III rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy to raptem 1.35, a na zwycięstwo 26 lipca 2.15 przy średnim kursie na triumf Białorusinów na poziomie 3.20. UEFA w porozumieniu z klubami ustaliła już dokładne terminy tego dwumeczu. Pierwsze spotkanie w Soligorsku odbędzie się w czwartek, 26 lipca, o godzinie 19:30 (20:30 czasu lokalnego). Rewanż przy Bułgarskiej zostanie za to rozegrany w czwartek, 2 sierpnia, o godzinie 20:45.

Arbitrem starcia na Białorusi będzie Svein Oddvar Moen z Norwegii, zaś sędzią rewanżu Niemiec, Christian Dingert. Jak na razie nie wiadomo, kto przeprowadzi transmisję z obu spotkań Lecha z Szachtiorem. Stacja Polsat zamierza transmitować tylko pojedynki Jagiellonii oraz Górnika. Mimo wszystko wczoraj Szachtior przeprowadził transmisję z rewanżowej potyczki z Connah Quay na swojej stronie internetowej, zatem niemal na pewno zdecyduje się na transmisję również w najbliższy czwartek.

Szachtior Soligorsk do meczu z Lechem Poznań będzie bardzo dobrze przygotowany. Ligowe spotkanie z FK Vitebsk zaplanowane na niedzielę zostało przełożone, zatem w ten weekend górnicy mają wolne. Po pierwszym meczu z Kolejorzem u siebie w niedzielę, 29 lipca ekipa Sergeia Tashueva zmierzy się w Pucharze Białorusi z niżej notowanym rywalem, zatem Rosjanin będzie mógł dokonać rotacji w swojej drużynie, która od dłuższego czasu gra w bardzo podobnym składzie i niestety dla Lecha Poznań gra bardzo dobrze.

Szachtior zajmujący w tej chwili 4. pozycję w lidze ma serię 15 meczów bez porażki (14 ligowych). W tym czasie drużyna z Soligorska wygrała w sumie 11 spotkań strzelając 23 gole i tracąc 4 bramki. Górnicy po raz ostatni polegli 13 kwietnia. Zanim rozpoczniemy dogłębną analizę gry rywala, składu tej drużyny i rozpoczniemy przedstawianie tego zespołu każdy z kibiców Kolejorza sam może obejrzeć sobie, jak gra Szachtior Soligorsk. Białoruski klub ma swój profil na YouTube na który wrzuca obszerne skróty ze swoich spotkań. Konto znajduje się -> TUTAJ.

Na ten moment jest szansa, aby rewanż Lecha Poznań z Szachtiorem Soligorsk dnia 2 sierpnia odbył się z udziałem kibiców. W ciągu maksymalnie 2 tygodni wojewoda podejmie decyzję o ewentualnym skróceniu kary dla klubu.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







22 komentarze

  1. JRZ pisze:

    Zerknąłem sobie na skróty ich spotkań i szczerze nie graja niczego porywającego. Według mnie Ormianie prezentowali szybszy futbol z polotem i z większa kreatywnością natomiast Białorusini tak bardziej taktycznie. Największe zagrożenie to Bakaj z Albanii a także Ebong a jeśli chodzi o całość to stale fragmenty. W dwumeczu będziemy faworytem ale w pierwszym meczu to raczej minimalnym będą Białorusini.

  2. scoobi pisze:

    Kwestia z jakimi chęciami i zaangażowaniem będziemy grać – jeżeli tak jak w ostatnim meczu to każdy może z nami wygrać.

  3. JRZ pisze:

    Polecam skrót ich meczu z Dinamem Brześć który wygrali 3-1. Kopia naszego meczu z Wisła (za Bjelicy w Poznaniu 1-1) jakim cudem Brześć nie wygrał tego meczu to chyba tylko Maradona wie 🙂

    • wagon pisze:

      rzeczywiście, dziwny mecz, dziwna liga, poziom poniżej Ekstraklasy

  4. pat pisze:

    Mam nadzieję, nie wiem jak ale ich przejdziemy!! Bo szkoda, wielka szkoda /nie tylko sportowa/ ale szkoda mi będzie nowych zawodników /Tiby i Amarala/ jak odpadniemy bo oni tu przyszli grać jak najdłużej w eliminacjach licząc na fazę grupową, a jak zobaczą naszych kaleków to za pół roku będą chcieli odejść i nkt poważny do nas nie przyjdzie..co za czasy!

  5. kily pisze:

    z kazdym dniem forma Kolejorza powinna wzrastac. w tej fazie rozgrywek, jesli Lech jest dobrze przygotowany, nie moga miec swiezosci. z takimi rywalami, potrzeba wygrywac wola walki, koncentracja, taktyka i technika. troche wiary w Djordjevica. dajcie mu chociaz kilka tygodni, aby pokazal, na co stac jego ekipe.

    Lech powinien spokojnie przejsc do dalszej rundy. owszem byla wpadka w Armenii, ale nie zapominajmy, ze w pierwszym meczu, Lech mogl wygrac przy niewielkim wysilku nawet 5-0.

  6. gumis pisze:

    Koledzy zabawie się w trenera na mecz z Soligorskiem.
    obrona od lewiej Janicki – Trałka( nalerzy przesunąc go z pomocy bo obrona jest tak dziurawa ze trzeba ja wzmocnić nawet zmieniając zawodnikowi pozycje a Trałka by sobie na stoperze napewno poradził i współpracował z całym blokiem)- vojevodonowic lub Rogne- De Marco ( system z 4 obrońcami bo Ivanowi sie 3 niesprawdza)
    Pomoć Defensywny- Cywka Rozegranie – Tiba – po bokach Makuszewski i jóxwiak jezeli jest zdrowy jezeli nie to dałbym szanse Tomczykowi na napad jest zasurowy ale po jednej stronie zapierdalał by Makuszewski po drugiej Tomczyk spowodowało by to ze przeciwnik musiałby rozciagnąc obrone a nie jak teraz dwóch pilnuje Makuszewskiego i gówno może on zrobić.
    Atak – Gytker i podwieszony Amaral

    • Sp pisze:

      Jyz jeden mecz z Tralka na stoperze widzielismy. Dodam ze w Armeni teaz graz ze stoperami jak sie cofal pod pole karne wynik kazdy zna

  7. Radziu pisze:

    Jestem po kilku skrótach białoruskiego zespołu i szczerze uspokoilem się troszkę, ponieważ nie do końca jest to taki silny rywal jak wszędzie go malują. Moim zdaniem bardzo dużo prostych błędów w obronie ( naprawdę ilość przerażająca). Prezentują taki futbol bezpośredni, dużo wrzutek z bocznych sektorów, jeśli ktoś ma.okazję na strzal z 18-25 metrów to się nie „czai”. Mocną stroną są ich stałe fragmenty gry, szczególne rzuty różne. Kluczowa będzie organizacja gry w obronie Kolejorza, gdyż Białorusini dużo sytuacji tworzą sobie bo błędach rywali, szybki odbiór piłki i dość dobrze przeprowadzony kontratak- moim zdaniem będzie to dość często spotykany obrazek w tym dwumeczu. Podsumowując wszystko zależy od Lecha, jeśli zagrają na swoim poziomie to nie ma się o co bać. Choć różnego rodzaju statyski na to nie wskazują to nie zdziwię się jeśli będzie to łatwiejsza przeprawa od tej z Odmianami.

  8. Barthezz pisze:

    Obyśmy to mogli zobaczyć na Bułgarskiej

  9. arek z Dębca pisze:

    A więc buki zachęcają do postawienia na Szachtior, czyli prawdopodobnie wygra Lech.

  10. Wit pisze:

    I te emocje na stadionie niczym w deszczowy dzień na wędkowaniu. Patrząc na grę Lecha przestaje rozumieć sens gry w piłkę nożną.

    • Sim pisze:

      Nie żartuj, naprawdę myślałeś że chodzi o akcje, widowisko i strzelanie bramek???

      Skoro od ryb nie oczekujemy, żeby martwiły się o samopoczucie wędkarzy, ani nie spodziewamy się że zaczną brać jak najęte w deszczowy dzień to czemu spodziewamy się tego od zaciężnych grajków na kontraktach?

      Niektóre mecze- jak ten ostatni- są po prostu okazją do nawiązania kontaktu z rzeczywistością:

      Sens gry w piłkę nożną jest oczywisty: oni zarabiają a my dopłacamy.
      Z ich strony ma to sens, a z naszej jest to heroicznie i absolutnie BEZ SENSU…

  11. Franco pisze:

    Szachtior to trzecia siła Białorusi, która w odróżnieniu do Bate czy D.Mińska w ostatnim czasie ma problem przejścia 2 rundy el.LE.
    (z drugiej strony ta trójka ewidentnie odstaje od reszty ligi)
    A gdy się spojrzy, gdzie w tym momencie MY jesteśmy . . .

  12. Bzww pisze:

    zarobił 1.500 punktów do swojego współczynnika ????
    Tu chyba jest błąd i to duży. Jak już to 0,500 punktów.

    • KKSLECH.com pisze:

      Nie. W sezonie 2018/2019 wraz z reformą UEFA weszły nowe zasady.

    • Criss pisze:

      Na 90minut podają 0,500 pkt. Czyli obecnie mamy 6,500 pkt.

    • KKSLECH.com pisze:

      Źle podają, według zasad z sezonu 2017/2018. Po reformie UEFA 2018-2021 0.500 jest po odpadnięciu w preeliminacjach LE. Lech jest w II rundzie kwal. LE mając gwarantowane 1.500.

  13. woo pisze:

    Nisko upadliśmy, skoro toczymy dywagacje, czy Lech zdoła przejść II rundę el. LE (sic!) z jakimiś ogórkami z Białorusi.

    • tokfm pisze:

      A Ty wczoraj się urodziłeś? Oczywiście, że nisko upadliśmy i to już od kilku dobrych sezonów? Mało brakowało a nie gralibyśmy w tej rundzie, bo przegralibyśmy z „jakimiś ogórkami” z Armenii.