W Belgii boją się Lecha

Jutro o 20:00 poznański Lech w wyjazdowym meczu III rundy eliminacyjnej Ligi Europy sezonu 2018/2019 zagra z KRC Genk. W Belgii już od paru dni boją się Kolejorza, a im bliżej spotkania tym strach jest coraz większy. Oczywiście obawa nie dotyczy drużyny prowadzonej przez Ivana Djurdjevicia tylko kibiców Kolejorza. Według Belgów są oni owiani „złą sławą”.


Od kilku dni głównym tematem w Belgii nie jest zespół Lecha Poznań tylko kibice. To głównie o nich pisze tamtejsza prasa oraz portale internetowe. Z każdą godziną tekstów na temat fanatyków Kolejorza jest coraz więcej. Na wielu belgijskich witrynach sportowych zamiast zdjęć drużyny Lecha Poznań znajduje się fotografia Nikoli Vujadinovicia spoglądającego na murawę na której pali się świeca dymna rzucona z trybun podczas spotkania 20 maja. Władze 65-tysięcznego miasta Genk, które jest mniejsze od choćby Konina sprowadziły dodatkowe siły policyjne.

null

Jutro nad przemysłowym miastem oddalonym o 100 kilometrów na wschód od stolicy Belgii – Brukseli będzie latał specjalnie wynajęty helikopter w celu śledzenia poczynań kibiców Lecha Poznań. Jednocześnie klub KRC Genk nie będzie sprzedawał w dniu spotkania wejściówek po to, aby nie nabyli ich Polacy. Belgowie spodziewają się w czwartek najazdu około tysiąca fanatyków Kolejorza. Belgijskie media boją się kibiców Lecha Poznań, ale też ich podziwiają umieszczając w swoich artykułach m.in. filmy z oprawami ultrasów.

KRC Genk to mały klub, mniejszy od Lecha Poznań, dlatego wizyta fanów Kolejorza jest w Belgii sporym wydarzeniem. Belgijskie media niewiele miejsca poświęcają obecnym zawodnikom naszego klubu. Co jedynie piszą o dobrym starcie „niebiesko-białych” w Ekstraklasie, a także o Robercie Lewandowskim, który do Niemiec wyjechał właśnie z Kolejorza. W Belgii z nazwisk obecnych lechitów pojawia się tylko Christian Gytkjaer oraz Darko Jevtić, których tamtejsze media uważają za najlepszych zawodników Lecha Poznań.

Bardzo ciekawie o naszej drużynie podczas konferencji prasowej wypowiadał się dziś trener „Smerfów”, Philippe Clement. Według niego Lech Poznań to ofensywie grająca ekipa, która jest doświadczona i ma w swoich szeregach bardzo dobrych skrzydłowych. Oczywiście Belg przed starciem 9 sierpnia wierzy w swój zespół uważając, że jest on głodny gry co będzie chciał zademonstrować jutro wieczorem. Clement darzy Lecha Poznań sporym respektem zachowując się zupełnie inaczej od choćby szkoleniowca Szachtiora Soligorsk, Sergeya Tashueva, który był trochę butny i skupiał się tylko na swojej ekipie.

Swoją opinię na temat rywalizacji z Kolejorza wyraził również lewy obrońca, Jere Uronen oraz środkowy pomocnik, Jakub Piotrowski. Według Fina w Genku oglądano mecze Lecha Poznań, który gra ciekawą piłkę, agresywną i jest dobrze przygotowany fizycznie. Z kolei Piotrowski, który tego lata przybył do Genku z Pogoni Szczecin na lamach „hbvl.be” nie ukrywał, że marzył o wylosowaniu Kolejorza. Według 20-latka, który jutro prawdopodobnie będzie od początku rezerwowym Lech ma w Polsce ten sam status, co Genk w Belgii będącym klubem mającym co roku walczyć o trofea.

Lech Poznań udał się do Belgii dziś rano. Kolejorz poleciał z Ławicy do Liege skąd pokonał 60 kilometrów autokarem. Wieczorem na Luminus Arenie odbędzie swój ostatni trening przed pierwszą potyczką w Genku. Kursy u bukmacherów na wygraną gospodarzy cały czas spadają. Obecnie kurs na triumf KRC Genk to raptem 1.35 i od 7.70 do nawet 10.00 na zwycięstwo Lecha Poznań. Dziś po południu Polsat udanie zakończył negocjacje z jedną z belgijskich telewizji, która w swoim kraju nie pokaże meczu, lecz wyprodukuje sygnał dla Polaków. W czwartek transmisję będzie można obejrzeć na Polsacie Sport Extra. Początek starcia o 20:00.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







42 komentarze

  1. arek z Dębca pisze:

    Te matoły dopiero zobaczą co to znaczy kulturalny i fanatyczny doping. Zawsze się boją na Zachodzie jak Lech przyjeżdża a potem się okazuje, ze to miejscowi robią najwiekszy gnój i szukają zaczepki, tak jak to było w Rotterdamie czy Stokholmie.

    • Nick pisze:

      Dokladnie. Znam kilku ultrasow Manchesteru City, ktorzy do dzis mowia, ze nigdy nie widzieli takiej atmosfery jak w Poznaniu. Nawet sami wprowadzili u siebie „The Poznan”.

      Miejmy tylko nadzieje, ze w naszej tysiacosobowej grupie nie trafi sie kilku glabow, ktorzy wszystko zepsuja.

  2. 07 pisze:

    Będzie podobnie jak w Brugge. Do meczu przyjęli nas na mieście, a po meczu pozamykali większość pubów i restauracji. Cykory!

  3. Miszcz pisze:

    Będzie mecz w TV 🙂

  4. sp pisze:

    Kibole cieszą się z tego że jesteśmy rozpoznawalni na zachodzie dzięki tym co robią co sezon, a Rutki Lewandowskim który grał 8 lat temu

  5. Pawel pisze:

    >KRC Genk to mały klub, mniejszy od Lecha<

    W jaki sposób przeprowadzono pomiary?

  6. Lekarz sprzedawany pisze:

    Pierwszy o tym pisałem 🙂

  7. zoto pisze:

    najlepsza informacja dnia – transmisja w tv

  8. mól pisze:

    Polsat sport extra-transmisja.

  9. Kibol pisze:

    Mogą nas nie lubić byle by się bali 😉

    • stary kibol pisze:

      Masz jakiś kompleks ?

    • Kibol pisze:

      Ja? 😉
      Jestem dumny że mamy taką bandę która sieje strach gdzie kolwiek nie pojedziemy

    • Kolo pisze:

      Jak dorośniesz chłopcze, to rozróżnisz szacunek od strachu

    • Szymek pisze:

      nie rozumiem co złego jest w strachu i poco ta dyskusja. Oni chodzą na browar i kebsy a my ćwiczymy a później dobrze reprezentujemy nasz klub. Zresztą oprócz ekipy Brussels Casuals z Anderlechtu oraz ekipy ze Standardu Liege jaka poziomem mogłaby równać się z Polską. Co by nie było jesteśmy kibolską i ultrasową ligą mistrzów i nikt z nam do pięt nie dorasta. Wieć takie gadanie o szacunku podlatuje Tvn i GW..

    • stary kibol pisze:

      Z tym TVN i GW ale żeś k…. odjechał.

  10. Slupsk1922 pisze:

    Nie pozostało nic innego jak wygrać. Tyle w temacie….

  11. John pisze:

    Ciekawe ile jeszcze czasu upłynie ,zanim takie zespoły jak Genk ,będą się bać jakości zespołu Lecha.I to na zwycięstwo Lecha będzie 1,30.;-)Mam nadzieje ,że takich czasów dożyje.

  12. lpw1922 pisze:

    To tu chiałem wrzucić komentarz, a z przyzwyczajenia poszedł w śmietniku 😉 Trzeba docenić fakt, że Polsat tak powalczył o transmisję meczu Lecha w Genk – mimo, że wydawało się, że nie ma na to szans (skoro nikt w Belgii nie chce pokazywać tego meczu). Prawdopodobnie wynika to z faktu, że Lech podpisał bezpośrednią umowę z Polsatem (podobnie jak Legia z TVP). Dlatego obie stacje się dla tych klubów starają. Jaga i Górnik wybrały pośredników, więc nikt nie czuje się do tego zobowiązany jeśli warunki są niekorzystne dla polskiej stacji (jak było w przypadku meczu Rio Ave – Jaga). Nota bene Polsat do końca walczył też o mecz Lecha na Białorusi, ale tam była tak zagmatwana sytuacja prawna, że nie było nawet z kim podpisać umowy

  13. inowrocławianin pisze:

    Lech to kibicowsko czołówka Europy. Nie muszą nas lubić…
    Mam nadzieję, że jutro Genk zostanie zagluszone, a grajki postaraja się o dobry wynik.

    • foxi85 pisze:

      Wiadomo , ale lament na cały świat lewackich mediów robi swoje , pewnie o złych kibolach z Poznania słyszeli eskimosi jak i dzikie plemiona w dorzeczach Amazonki.

  14. kidd pisze:

    Lubi nas nie wielu, wiekszosc nienawidzi, boją się wszyscy! Gytkier, ty kocie zrob im z bramki jesień średniowiecza!

  15. PeterPanLech pisze:

    Oni boja sie nas,
    Lecha zna caly swiat….:)

  16. Al pisze:

    Bać to powinni się piłkarzy, Kibiców Lecha to należy podziwiać.

  17. Miki pisze:

    Podobno jest protest? Na stadionie nie chcą kibicować a jadą do Belgi, nie rozumiem?

    • inowrocławianin pisze:

      Będą kibicować, ale na stadionie w Belgii, czyli nie dadzą zarobić Rutkom. Co w tym niezrozumiałego?

    • stary kobol pisze:

      To jak mają Rutkoskie rozwijać klub skoro nie będzie dopływu kasy? To już lepiej odmrażać sobie uszy, tylko że te upały …..

    • inowrocławianin pisze:

      To wskocz do lodówki i sobie zamrażaj 🙂

    • foxi85 pisze:

      Tak nas stary kibolu rutki rozpieszczały , że przez te wszystkie lata jak tu siedzą, że aż dech zapiera. Porównując ilość zapowiedzi i haseł typu: idziemy na majstra idziemy na dublet… Dorobek , patrząc na klubową gablotę z trofeami jest wprost odwrotnie proporcjonalny do tego co gadali. Powinno być na odwrót – ilość wygranych mistrzostw i Pucharów PL powinna powinna być zamieniana z ilością upokorzeń i blamażów, dodam, co ważne w haniebny sposób „osiągniętych”. O kasiorkę rutków się nie martw, gdyby mieli do Lecha dokładać dawno by ich tu nie było.

    • stary kibol pisze:

      O tym że klub nas dyma ostrzegałam już rok, może dwa lata temu i dziwię się że wierzyliście we wszystko co zarząd pier….ł. Mnie w ch… nie zrobili bo wystarczy się trochę znać na marketingu a efekty tych churazapowiedzi można było z góry przewidzieć. Nawet sugerowałem jakiś protest albo porozumienie z Rutkami, i w tej całej zadymie jedynie co mi się niepodoba to forma protestu.

    • stary kibol pisze:

      O tym że klub nas dyma ostrzegałam już rok, może dwa lata temu i dziwię się że wierzyliście we wszystko co zarząd pier….ł. Mnie w ch… nie zrobili bo wystarczy się trochę znać na marketingu a efekty tych churazapowiedzi można było z góry przewidzieć. Nawet sugerowałem jakiś protest albo porozumienie z Rutkami, i w tej całej zadymie jedynie co mi się niepodoba to forma protestu.

  18. Rojber pisze:

    Miasto złą sławą owiane

  19. Pawelinho pisze:

    Normalna opinia, do której trzeba się przyzwyczaić i która niemal zawsze kończy się pozytywnym odbiorem kiboli Lecha Poznań w różnych częściach Europy podczas meczów w ramach europejskich pucharów.

  20. WACekpl pisze:

    Panowie kibice jadący do Genk, nie zapomnijcie w trakcie meczu odsłonić swoich wspaniałych torsów. Miejscowi tylko czekają na to wspaniałe widowisko pachnące wiochą , ale co z tego ?!

  21. Felo pisze:

    No proszę nawet cioty się pojawiły.

  22. Dziadzia pisze:

    Do Miki.Od maja nie byłem na stadionie(stary kibic na Bułgarskiej od zawsze),brachol nie wytrzymał i poszedł na ten mecz z tymi ze wschodu.Na NASZYCH MIEJSCACH sami janusze,doping to jakieś jaja.Krzychu z ekipą czas wracać na trzecią trybunę.

  23. LG pisze:

    jak będzie 0;5 to mecz moze przerwą i uratują przed rewanżem 0;3

  24. inowrocławianin pisze:

    Znów jakieś kundle się pojawiły. Mam nadzieję, że moderator zrobi z nimi porządek.

  25. kola pisze:

    skad Ci ludzie i ich glupie komentarze..Panowie na pelnej piz.. tam w tej Belgi!

  26. stary kibol pisze:

    O tym że klub nas dyma ostrzegałam już rok, może dwa lata temu i dziwię się że wierzyliście we wszystko co zarząd pier….ł. Mnie w ch… nie zrobili bo wystarczy się trochę znać na marketingu a efekty tych churazapowiedzi można było z góry przewidzieć. Nawet sugerowałem jakiś protest albo porozumienie z Rutkami, i w tej całej zadymie jedynie co mi się niepodoba to forma protestu.

    • foxi85 pisze:

      Miejmy nadzieje , że to co się stało na koniec poprzedniego sezonu coś jednak zmieni w mentalności rutków i ich podejściu do zagadnienia o nazwie Lech Poznań.Uszczęśliwi Nas wszystkich kiboli Kolejorza (cały czas im nie wierzę, ufam Ivanowi i mam nadzieje, że zbuduje prawdziwą drużynę, której będziemy dumni nawet po przegranym meczu) Możne coś nie wyjść, można przegrać mecz, jednak po walce i zaangażowaniu kopaczy do końca, a nie grać od niechcenia ciągnąc za sobą worek mosznowy z jajami po murawie w tempie ślimaka.