Lechowy Flesz (19-25.08)

Lechowy Flesz to stały cykl informacyjny w którym co weekend w jednym newsie podajemy krótkie informacje dotyczące różnych spraw związanych z Kolejorzem i nie tylko, których normalnie nie publikujemy w innych wiadomościach, a które są ciekawostkami lub informacjami przydatnymi kibicom.


Walkower oldbojów

Oldboje Lecha Poznań w meczu rundy wstępnej OPP pokonali rezerwy TPS-u Winogrady 4:1, jednak odpadli z dalszej rywalizacji przez walkowera. Wszystko ze względu na występ nieuprawnionego zawodnika, Damiana Nawrocika, który wcześniej zagrał w barwach innej drużyny. Szkoda, bo w ostatnich latach były sezony w których oldboje rywalizowali nawet w wiosennej części rozgrywek.

Kolejne Lechowe skróty na YouTube

Oficjalny kanał Ekstraklasy na YouTube zaczął wrzucać do internetu skróty m.in. meczów Lecha Poznań bez komentarza z początku zeszłych rozgrywek 2017/2018. Nowych filmików w ostatnich dniach regularnie przybywa. Można znaleźć je -> TUTAJ.

Kendi z golem w pucharach

Tomasz Kędziora zdobył bramkę dla Dynama w meczu IV rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów z Ajaxem. Mimo trafienia wychowanka Kolejorza jego zespół przegrał w Amsterdamie 1:3 i jest w dość trudnej sytuacji przed rewanżem w Kijowie. W Holandii grał też inny były lechita, Tamas Kadar.

Kamiński zmienił klub

Wychowanek Lecha Poznań, Marcin Kamiński został wypożyczony ze Stuttgartu do beniaminka Bundesligi, Fortuny Dusseldorf. 26-latek będzie grał w tym klubie do końca bieżącego sezonu.

Arajuuri nie zatrzymał Genku

Genk potwierdził swoją siłę ofensywną, którą zademonstrował w dwumeczu z Lechem. W czwartek prowadził z Brondby 2:0, później stracił 2 gole, jednak wygrał aż 5:2 i do rewanżu w Kopenhadze może podejść ze spokojem. Hat-tricka Duńczykom wbił Samatta, który przeciwko Lechowi zdobył 2 bramki. 90 minut przeciwko Belgom rozegrał były stoper Lecha, Paulus Arajuuri.

Koljić wciąż strzela

Elvir Koljić nie zatrzymuje się w lidze bośniackiej. W tym sezonie dla FK Krupa zdobył już 6 goli w 7 meczach. W poprzedni weekend strzelił kolejną bramkę i jest liderem klasyfikacji strzelców w swojej lidze.

Kolejne pucharowe losowanie coraz bliżej

UEFA ustaliła już dokładny termin losowania par I rundy młodzieżowej Ligi Mistrzów sezonu 2018/2019 (ścieżka mistrzowska). Losowanie z udziałem juniorów starszych Kolejorza odbędzie się we wtorek, 4 września, o godzinie 14:00 w szwajcarskim Nyonie. Więcej o losowaniu napiszemy w osobnym newsie za kilka dni.

Zawsze możesz nam pomóc

Wszystkim internautom, którzy regularnie wspierają nas klikaniem raz dziennie i codziennie w bannery na tej witrynie bardzo dziękujemy ze niezbędne wsparcie. Jest także możliwość przekazywania skromnych darowizn przez PayPal na adres: redakcja@kkslech.com. Wszystkim kibicom z góry dziękujemy za finansowe wsparcie. Dla Was kliknięcie w reklamę raz dziennie to dosłownie sekunda. Dla nas wielka pomoc. Dzięki!

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







3 komentarze

  1. Piciu pisze:

    Tego Koljica trzeba bylo wziac!

    • inowroclawianin pisze:

      Dokładnie, ma swoje walory, drogi nie był, a poza tym mogli spróbować go wypożyczyć z opcją pierwokupu.

  2. Lekarz sprzedawany pisze:

    Lech mimo wszystkich braków, jakie są widoczne od początku sezonu absolutnie nie zasłużył na taką krytykę, jaka spadła na niego po meczu z Genkiem. Jeśli się dobrze doliczyłem (co nie jest wcale takie pewne), nasi belgijscy przyjaciele nie przegrali, licząc ze sparingami, czternastu (słownie: 14) kolejnych meczów, notując w nich bilans 13-1-0. I nie grali z Izolatorem Boguchwała czy Awdańcem Pakosław, ale z klasowymi rywalami, czego przykład mamy w ostatnim, wspomnianym meczu z Duńczykami. To prawda, że Kolejorz mógł, a nawet powinien, zagrać lepiej, ale absolutnie widać, jak niewielkie miał szanse na przejście do kolejnej rundy. Tymczasem Pojawiły się już głosy o zwolnieniu trenera, negujące wartość nowych nabytków oraz odsądzające od czci i wiary grę piłkarzy. Jest to strasznie deprymujące, czego efektem (ale też pewnie i zmęczenia i braku umiejętności) mogła być wysoka porażka z wiślakami. Niech piłkarza grają, małą łyżką a do syta połykają kolejnych ligowych rywali i znają swoje miejsce w szeregu. Bo o ile nie jest ono w fazie grupowej LE, to na szczycie ekstraklasy już tak. I tego się trzymajmy.