Wyniki sondy: Brak poważnych zmian w klubie po 20 maja największym rozczarowaniem lata

Przez ostatni tydzień w jednym z newsów na KKSLECH.com oraz w „Śmietniku Kibica” trwała sonda z zapytaniem co latem było największym rozczarowaniem w Lechu Poznań? Kibice Kolejorza jasno przyznali, że w ostatnim czasie wiele rzeczy ich rozczarowało, jednak w ostatniej ankiecie trzeba było wskazać tylko jedną. Po 7 dniach pora na przedstawienie wyników niedawnej sondy.


29,3% internautów KKSLECH.com przyznało, że największym rozczarowaniem lata był brak poważnych zmian w klubie po wydarzeniach 20 maja. 15,5% ankietowanych rozczarowało za to sprowadzenie stopera za Emira Dilavera dopiero 30 sierpnia, a 14,1% kibiców zawiodło się na ruchach i pracy wykonanej przez Ivana Djurdjevicia latem.

Sporym rozczarowaniem dla kibiców Lecha Poznań była też sierpniowa passa 4 meczów bez wygranej (13,5% głosów) oraz brak dymisji zarządu Kolejorza po nieudanym sezonie 2017/2018 (11,8%). Inne możliwości odpowiedzi nie przekroczyły progu 10% głosów.

Poniżej znajdują się pełne wyniki trwającej 7 dni ankiety w której udział wzięło łącznie 8007 osób. Wszystkim kibicom Lecha Poznań dziękujemy za oddanie swojego głosu i zachęcamy do licznego brania udziału w kolejnych ankietach na KKSLECH.com. Następna sonda jeszcze we wrześniu.


Wyniki sondy: Co latem było największym rozczarowaniem w Lechu?

29.3% – Brak poważnych zmian w klubie po 20 maja
15.5% – Kupno obrońcy za Dilavera dopiero pod koniec okienka
14.1% – Praca i ruchy Ivana Djurdjevicia
13.5% – Sierpniowa seria 4 meczów bez wygranej
11.8% – Brak dymisji zarządu
7.1% – Duża liczba kontuzji w sierpniu i przygotowanie fizyczne
3.6% – Spóźnione transfery
2.4% – Odpadnięcie w III rundzie eliminacyjnej Ligi Europy
1.7% – Nowy szef skautów i dyrektor sportowy pracujący wcześniej na innym stanowisku
0.9% – Latem rozczarowało mnie jeszcze co innego (napisz w komentarzu co)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







12 komentarzy

  1. Pawel68 pisze:

    Wg mnie rozczarowaniem w Lechu ,są te wszystkie punkty ,które napisaliście a można było zaznaczyć tylko jeden punkt!!!

    • Kosi pisze:

      Odkryłes Amerykę…
      Dla mnie największe rozczarowanie to w dalszym ciągu Lech który nie wyciąga żadnych wniosków po błędach które popełnia. Ale Rutkowski pomoc nadal walczy tylko nie wiadomo na jakim polu

  2. Pawelinho pisze:

    Niestety w dalszym ciągu włodarze klubu pozorują działania nie robiąc nic, aby cokolwiek zmienić na lepsze w Lechu, w którym wszechobecny minimalizm jest niczym rak pustoszejący organizm i to dokładnie od momentu, kiedy klubem rządzi człowiek, który nigdy się nie podda mimo tego, że to on odpowiada za ten minimalizm oraz piłkarską degradacje Kolejorza.

  3. Siodmy majster pisze:

    „Zwyciężyła” opcja zaznaczona przeze mnie i byłem absolutnie pewny,że tak się stanie.Wszystkie punkty uwypuklone przez redakcję są boleśnie prawdziwe i świadczą o postępującej degrengoladzie klubu za sprawą którego niektórzy z nas siedzą na tym forum 24/24 h.Brak poważnych zmian po 20.05 zwanym dalej DNIEM HAŃBY to bodaj najgroźniejszy rak, jaki zżera nasz klub.Naszego Kolejorza ,dla którego wielu z nas poświęca w życiu bardzo wiele lub WSZYSTKO.My ten klub traktujemy poważnie i z szacunkiem i tego samego oczekujemy od jego właścicieli.Tyle,że nasze oczekiwania możemy sobie potłuc o kant…Świadczy o tym właśnie brak jakichkolwiek poważnych zmian w tym coraz bardziej brzydko pachnącym bagienku.Koncertowe spieprzenie rundy finałowej,oddanie w sposób żenujący tytułu MP najgorszemu wrogowi wymagało właśnie baaardzo konkretnych i głębokich ZMIAN.Okazały się one jednak powierzchowne.Coś jakby knajpa gotująca niesmaczne potrawy wymieniła obrusy na stołach lub sztućce.A powinna wymienić dostawców,kucharzy,kelnerów,menagera,sprzęt kuchenny i gdyby miała ochotę…obrusy.Wronieckim teoretykom Futbolbiznesu nie w głowie jednak uderzyć się w piersi ,posypać tenże łeb popiołem i zacząć wreszcie bez ściemy,po wielkopolsku zacząć zapieprzać aby DZIEŃ HAŃBY nie stał się pieprzonym DNIEM ŚWISTAKA powtarzającym się z upiorną konsekwencją corocznie w maju.To jest wprost niepojęte,że nikt w Lechu nie chce lub nie umie zdominować tej żałosnej ligi,której notoryczny mistrz odpada z Europy po „heroicznych bojach” ze Słowakami i o zgrozo…Luksemburczykami.Przypomnę,że Luksemburg to państwo ;), które posiada populację taką, jak jedna dzielnica Warszawy.Odnoszę ponure wrażenie,że wystarczyło choć trochę się wysilić i skupić całą energię na pracy organicznej zamiast na propagandzie,mydleniu oczu kibicom,wymyślaniu haseł i kombinowaniu jak by tu po raz kolejny uśmierzyć słuszną wściekłość nas ,fanów Kolejorza.Podsumowując: nie ma zmian ale za to jest jakże inaczej coroczny jesienny kryzys.A miało być tak pięknie… Byle do maja panowie Klimczak i Rutkowski.W skrócie KiR.To takie coś ,co kojarzy się z grobem…

  4. KrewIHonor88 pisze:

    Bardzo tendencyjna ankieta. Trzeba dla równowagi ogłosić taka pod hasłem ” Co jest największym sukcesem lata. Dajmy się wypowiedzieć klaskaczom dla równowagi.