Wystaw swoje oceny po meczu z Legią
W meczu 8. kolejki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2018/2019, Lech Poznań będąc drużyną bez ambicji przegrał na wyjeździe z Legią Warszawa 0:1 (0:1) i kolejny raz oddalił się od czołówki. Dwa tygodnie wrześniowej przerwy na kadrę zostały koncertowo zmarnowane przez zawodników oraz sztab szkoleniowy z Ivanem Djurdjeviciem na czele. Kolejorz długimi momentami nie wiedział co robić na boisku.
Skład Lecha Poznań w meczu z Legią Warszawa:
Putnocky – Cywka, Janicki, Rogne (78.Goutas), De Marco – Tiba, Trałka (63.Gajos), Jevtić (63.Tomczyk) – Amaral, Gytkjaer, Jóźwiak.
* – Piłkarz, który nie rozegra co najmniej 15 minut nie podlega ocenie
Należy ocenić występ każdego z poniższych piłkarzy i kliknąć na przycisk „Prześlij”. Nie ma opcji ocenienia gry tylko pojedynczych zawodników. Po prawidłowym ocenieniu w miejscu formularza wyświetli się stosowny komunikat.
—
Dimitris Goutas grał za krótko, by był poddany ocenie
—
Trener Ivan Djurdjević (gra drużyny, zmiany, taktyka itp.):
Skala 1-6
[polldaddy poll=10108593]
Poziom sędziowania meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6
[polldaddy poll=10108590]
Poziom meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6
[polldaddy poll=10108595]
Najlepszy piłkarz w zespole rywala:
[polldaddy poll=10108589]
Wyniki głosowania przez użytkowników serwisu ogłosimy w osobnym newsie we wtorek o północy
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Niby Jóźwiak coś grał, ale jego starty po wchodzeniu w kontakt strasznie wkurzały. Zatrzymały parę dobrze się zapowiadających akcju
Człowiekowi już sie nawet odechciewa oceniać ten cały burdel.
Bezjajeczny zlepek przynoszący wstyd.
Same pały ;/
Djuka zero pomysłu na grę
Najsłabszy był trener. Żadnego pomysłu,żadnej motywacji zawodników, żadnego schematu, żadnej taktyki. Z żenującą Legią nie potrafiliśmy stworzyć nic. Jaki był w tym meczu pomysł na Jevtica czy Amarala tego nie wie nikt. Natomiast zawodnik Rogne to cyrk na kółkach. Powiedzieć że to etatowy klient Recha , to nic nie powiedzieć. Oczywiście to nie jego wina – ktoś go wypatrzył, ktoś go zatrudnił. A jak wiadomo jego kłopoty nie zaczęły się w Lechu.
Djuka kończ Waść Wstydu oszczędz….
Koniecznie.
Super , same 6, gryźli trawę jak wściekli – z ozorami na wierzchu, deptali do samego końca – 3 DNI WOLNEGO DLA TYCH BOHATERÓW !!!
Cóż, mogę już tylko zacytować klasyka:
„Mamy wielki kryzys. To jest dwunastopiętrowy kryzys z windą, wielkim wejściem w marmurach,
dywany, portier przez 24h i wielki napis na dachu:
TO JEST WIELKI KRYZYS.
A wielki kryzys wymaga wielkiego planu.”
Trener out!Co robił Jevtič i Amaral w 2.połowie.Jeden z lepszych z Jóźwiakiem zdjety Trałka?K…nie wiem o co chodzi?Ivan daj spokój nie ogarniasz !Gamonia Janickiego dałeś w 1 składzie!K…wstyd tylko z nami mogą wygrać frajerstwo pierdolone!!!Czeka nas walka o ósemkę….
Kuzwa masz dwa tygodnie żeby poprawić grę taktykę a ty wychodzisz na najważniejszy mecz jak cipa nie zapierdalasz na boisku dla mnie z tej mąki chleba nie będzie ci zawodnicy nie mają ambicji ani nawet siły żeby zapierdalać na boisku, mecz to dno dna a o tych naszych dwóch obrońcach to nawet szkoda cokolwiek pisać bo już dawno o nich wszystko zostało powiedziane.Już mam kurwa dosyć tych upokorzeń przez tych anty piłkarzy.
Stało się to czego się spodziewałem. Przegraliśmy mecz z zespołem mega słabym i pisałem to wcześniej boli to jak drzazga w chuju, że nie będziemy umieli tego wykorzystać. Niestety brakuje nam tego co ma Legia, tej mega motywacji na mecze z nami i na koniec sezonu, że za wszelką cenę chcą dopiąć swego. U nas jest pełen luz i chuj jedynie po Tralce czy Jóźwiaku widać złość reszta luz w chuj. Blondynka w ataku na wyjebaniu, Amaral potykał się o własne nogi, putnocki jakiś niepewny, Janicki w ogóle nie wiem po co gra (w konsolę bardziej zaangażowany) ciężko coś napisać po takim meczu, tak jak wiara piszę emocji już w nas nie ma nawet na Legie i to jest smutne, Kamil powinien zmienić klub bo tutaj może jedynie spaść do poziomu tych wiecznie przegranych CIOT JEBANYCH!!!
Goutas zagrał moim zdaniem bardzo dobrze, na tle Janickiego wręcz jak profesor.
Jóźwiak musi nauczyć się myśleć, bo tak jak robi mnóstwo szumu tak efektu z tego jest niewiele.
Na swoim poziomie zagrał Trałka, Cywka, reszta zdecydowanie poniżej możliwości. Niektórzy Jak Jevtić , Janicki i Gajos się zwyczajnie skompromitowali się.
Ivan out nie ma nic jako trener ani ambicji ani reagowania na sytuację boiskowe?Co on wymyślił ,że Jevtič zagra dobry mecz?Drugi kasztanek…..
Co tu oceniać? Przecież praktycznie każdy z nich dziś grał w ch..a. No może Jóźwiak i Cywka coś tam się starali w ofensywie. Reszta dno dna, łącznie z decyzjami trenera. Ivan powinien honorowo po tym meczu podać się do dymisji. A zarząd powinien już to uczynić z 5 lat temu. Czy tu się k…a w końcu coś zmieni? Czy jeszcze będzie dobrze? Wszystkich namawiam by nie przychodzili na Bułgarska minimum do końca tego roku. Pozdrawiam
Daj im teraz tydzień wolnego!Ostatnio dostali 3dni i jest im mało!Do trenera 3 Ligii,amatorskiej !!!!
Ze słabą ległą ten wynik mógł być jeszcze gorszy, i to jest najkrótsza recenzja tego meczu. Nie liczyłem na wiele a i tak jestem rozczarowany. Ujowy początek tygodnia. Szkoda słów.
Powiem tak, szacun dla Jozwiaka, reszta szkoda słów.
Ie ma co oceniać nie ma co komentować. Wszyscy, którzy pisali że ten sezon będzie można spisać na straty mieli rację.
Ivan po takim wysiłku nie 3 tylko tydzieñ wolnego i daj spokój nie ogarniasz jak tatataj!!!!K…..!!!!!
To jest koniec!Ta nasza drużyna to dno dna.,…Pseudo trener z pseudo drużyną!Pseudo właściciel……Dno .dna..!
Ivan za wysokie progi,zrezygnuj.Lech nie jest kompletnie przygotowany do sezonu zarówno pod względem fizycznym jak i taktycznym.Legia przebiegła o 9 kilometrów więcej,przepaść!!!????
-SIŁA-to jest słowo klucz.Brakuje nam kondycji.Sam grałem w koszykówkę i na moim przykładzie powiem Ci,że jeżeli jesteś słabo przygotowany do sezonu to twoje reakcje są spowolnione,czujesz że nogi nie niosą,wolniej myślisz i wybierasz tylko najprostrze rozwiązania.Masz wrażenie,że biegasz w jakiejś mazi z plecakiem 10kg a po 30 minutach biegania umierasz,dosłownie umierasz na boisku.Masz wszystko w pompie bo nie masz już SIŁY!Najgorzej jest w przerwie bo wiesz,że musisz zaraz wyjść i umierać dalej!A te ich 3 dni wolnego po meczach to dlatego,że przez następne 2 dni po meczu nie masz siły zwlec się z wyra i jako tako funkcjonujesz na 3!Matkę oszukasz,Ojca oszukasz,ale organizmu nie oszukasz !
Kaprzak z Ivanem koncertowo zje.li przygotowania,to widać gołym okiem!
Nie Ci a wam :)sorki
Zadam tylko jedno pytanie: co to kurwa miało być?
Nie chce mi się nawet oceniać poszczególnych piłkarzy. Odechciało mi się chodzić na stadion. Każdy kolejny mecz jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu żeby na Bułgarską nie wracać. Jeszcze trochę i oglądać Lecha w telewizji też mi się odechce. To jest ten plan 2020? Obrzydzić wszystkim Lecha tak żeby wiara zaczęła mieć wyjebane a Głupi Piotruś miał święty spokój i mógł spokojnie bez żadnego ciśnienia bawić się lalkami i hodować mięso na handel? Pierdole takie coś. Wszystko serdecznie pierdole. Chuj z takim klubem. Chuj z wiecznymi upokorzeniami. Chuj z duetem nieudaczników z zarządu. Nie chcę nawet by mnie dupę pocałowali bo jeszcze się zarażę jakąś cholerą albo wronkowcem złośliwym.
Broniłem dotychczas Djuke ale teraz przestaje to robić. Zero taktyki, ani jednej składnej przemyślanej akcji. Wszystko to dzielo przypadek. Zlepek nie znających się grajków.Zero ambicji. Gra nieudolna i aż płakać się chciało oglądając grę tych pokrak na tle słabiutkiej CSKA. Ivan nie nadaje się na ekstraklasę tak jak połowa składu Lecha. Nieudacznik Junior i księgowy na stanowisku czyli CDN burdelu…. WW czy CC wystąp.
Spokojnie , jeszcze niejeden trener na tym amicowskich gównie się przejedzie 🙂
Ivan, tak do końca chyba nie wiedział w jakie wielkie G… się pakuje.
Problemem nie są piłkarze oraz trener tylko za obecny stan rzeczy odpowiada młody rutek, a więc człowiek, który nigdy się podda razem ze swoim tatusiem i Klimczakiem, a po tej porażce z ległą widać jeszcze większą premedytacje w jego działaniu nominując Djurdjevicia na stanowisko trenera pierwszej drużyny, gdzie wszystkie pomyje za porażki będzie zbierał trener. Dalej jest to samo co było przed 20 maja, a może i jest nawet jeszcze gorzej.
ps
W myśl przysłowia ryba psuje się od głowy….resztę można sobie dopisać samemu.
Na trybuny wystawił swojego księgowego czyli twarz porażka 2. Sam od tygodni nie pokazuje się w mediach. W sumie to i dobrze.
1 to zdecydowanie za dużo, jak Redakcja rozszerzy możliwość oceny o ZERO, wówczas zacznę oceniać.
Czy ten mityczny plan 2020 to sprzedaż Lecha przez szmaciarzy z Wronek?Jeżeli tak to damy rade!Chyba,że chodzi o spadek?
Nie oceniam piłkarzy, bo byłoby to dla nich krzywdzące. Tu prosi się o zacytowanie Napoleona:
„Stado baranów prowadzone przez lwa jest groźniejsze niż stado lwów prowadzone przez barana”.
Dlatego ocena tylko dla „prowadzącego” – 1 oczywiście. Ivan nie ogarnia zespołu. Niestety, ale z tej mąki chleba nie będzie.
O tyle nie trafione, że na boisku tych lwów też nie było. Natomiast prawdą jest, że niektórych wyborów Ivana nie sposób zrozumieć. Szkoda. Jego, drużyny, a przede wszystkim kibiców.
Kiedyś PSL wepchnęło na stołek w państwowej firmie zupełnego ogórka. To było przed rządami PiS, więc takie rzeczy były uważane za skandaliczne. I odpowiedni minister tłumaczył coś w sensie „Wiesio chciał się sprawdzić w biznesie”. To u nas Ivan chciał się sprawdzić w trenerce.
Nie wyszło. Co gorsza, ivanowe sprawdzanie się będzie nam się odbijać czkawką co najmniej do zimowej przerwy. Błędy transferowe (wyciągnięcie Gutasa w ostatniej chwili to za mało w obronie, po co nam w ogóle ten Dioni), błędy w przygotowaniu fizycznym, błędy w przygotowaniu taktycznym, szatnia chyba rozbita mentalnie… Trener miał czas w przerwie reprezentacyjnej na ogarnięcie syfu – nie ogarnął, to wygląda chyba jeszcze gorzej, niż przed przerwą.
Teraz to trzeba Herkulesa, żeby posprzątał tę stajnię Augiasza. Nie ma sensu przeciągać eksperymentu pt. trener wyciągnięty z IV poziomu rozgrywek. Im prędzej przyjdzie ktoś nowy, z umiejętnościami i doświadczeniem, tym szybciej zaczniemy wychodzić z dołka.
Samo wstawienie Ivana na stołek trenera dowodzi po raz kolejny jako padakę mamy w zarządzie. Oni zupełnie nie znają się na swojej pracy, poruszają się całkowicie po omacku. Pioth Ciamajda przyspawał się do stołka i za nic nie dopuści innych (kompetentnych) do decydowania.
Do degrengolady piłkarskiej, trenerskiej i zarządu, doszła kibicowska. Cały prześmieszny bojkot skończył się zanim zaczął, bo kumaci odbili kanciapę… Nie chodziło o poziom sportowy, o zarządzanie klubem – chodziło tylko o kanciapę.
Podsumowując: piłkarska żenada, trenerska żenada, zarządowa żenada i kibicowska żenada.