Ivan Djurdjević zwolniony z Lecha

Kilkadziesiąt minut po meczu Lecha Poznań z Lechią Gdańsk ze stanowiska trenera Kolejorza został zwolniony dotychczasowy szkoleniowiec Ivan Djurdjević. Serb nie przepracował z drużyną nawet pół roku. Do czasu wyboru nowego trenera przez zarząd jego obowiązki przejmie opiekun rezerw Kolejorza, Dariusz Żuraw.


Ivan Djurdjević przejął Lecha Poznań w maju mając za zadanie obudować Kolejorza przede wszystkim mentalnie. Po 14. kolejkach prowadzony przez niego zespół zajmuje dopiero 7. miejsce ze stratą 8 punktów do lidera, a także nie gra już w Pucharze Polski. Kolejorz do tej pory nie rozpatrywał zmiany szkoleniowca. Rozmowy z potencjalnymi kandydatami wkrótce się rozpoczną.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







182 komentarze

  1. El Companero pisze:

    Stało się to co miało się stać już wcześniej, nie podołał i tyle. Mam nadzieję że zostanie w klubie na innym stanowisku, bo z oficjalnego przekazu wynika, ze życzą mu powodzenia w dalszej karierze (może podejmie pracę gdzie indziej). W końcu został poświęcony przez zarząd i wrzucony na minę, która dziś pierdyknęła.

  2. Lolo pisze:

    Dlaczego tak późno. Mógł sam zrezygnować dużo wcześniej i zachować resztki honoru. A tak? Niesmak pozostaje

  3. KONIN84 pisze:

    Stało się coś co nie powinno się stać bo w ogóle nie powinno się było zacząć i niemal wszyscy o tym tutaj pisali. Szkoda Ivana bo nasłuchał się sporo bluzgów, ale co miał chłop zrobić jak mu zaoferowano 1 zespół??? Pierdolę nie biorę??? Starał się jak umiał, a że jest słaby to słabo mu poszło. Pytanie co dalej bo Żuraw to na chwilę.

  4. wagon pisze:

    szkoda, jednak chodziły słuchy nie tylko w internecie że treningi Ivana nie pomagają piłkarzom,

  5. roby pisze:

    Niestety był słabo przygotowany do tej funkcji, niech się uczy dalej może kiedyś, oczywiście to nie rozwiązuje problemów Lecha ale wyniki i gra muszą być zdecydowanie lepsze niż teraz.

  6. bezjimienny pisze:

    To teraz będzie tak: przyjdzie w ciągu dwóch tygodni trener, który coś tam w życiu wygrał, coś tam przegrał, czasem mu szło a czasem mu nie szło. Wyniki się poprawią, zimą będzie minimalna strata do lidera. Będą jakieś transfery, zapewne jeden dobry, jeden średni i jeden kontuzjowany. Wczesną wiosną klub poinformuje o przedłużeniu o 2,5 roku umowy z liderem zespołu i kapitanem, Łukaszem Trałką. W rundzie finałowej Lech będzie miał wszystkie atuty po swojej stronie, a mistrzostwo będzie zależeć tylko od ich wyników. Mecz decydujący o trofeum zostanie całkowicie zawalony, na konferencji prasowej i w pomeczowych wywiadach dowiemy się, że ani trener ani zawodnicy nie wiedzą skąd tak diametralna zmiana postawy zespołu, być może pojawi się też, od dłuższego czasu zapomniane „trzeba wyciągnąć wnioski”. Mistrzem Polski w sezonie 2017/2018 zostanie Legia lub Jagiellonia. W eliminacjach europejskich pucharów Lech z trudem wyeliminuje rywali z Andory i Irlandii Północnej, a 4:1 w dwumeczu z Chorwatami będzie najmniejszym wymiarem kary. Kilkanaście miesięcy później beznadziejny trener-szarlatan zostanie zwolniony.

    • bezjimienny pisze:

      A była szansa by się wyrwać z tej pętli.

    • kibol z IV pisze:

      @bezjimienny – Czy ja dobrze rozumiem ? Ty już nie jesteś po stronie Karolka i Piothrusia ? :)… Jeśli tak , to lepiej póżno niż wcale 🙂

    • bezjimienny pisze:

      To, że nie jestem po ich stronie nie oznacza, że jestem po Twojej. Wręcz przeciwnie, jeśli któregoś dnia będę musiał wybierać to pewnie nie wybiorę rzucania chwytliwych hasełek z kanapy.

    • tomasz1973 pisze:

      bezjimienny jest zawsze po swojej stronie. On potrafi być za i przeciw.

    • kibol z IV pisze:

      Widzisz nigdy nie chciałbym mieć po mojej stronie takiego dwulicowca…Moja kanapa( obecnie) to produkt tych którym tak ufałeś…Coś najlogiczniejszego w obecnej sytuacji , jaką zafundowali nam ci którym tak bardzo wierzyłeś…

    • bezjimienny pisze:

      Oj biedny Kibol z IV, to już Rutki za niego decydują. Zaprawdę wielki charakter mają kibice Lecha.
      Tak, oczywiście, że najlogiczniej jest nic nie robić.
      Ale od dawna uważam, że kibicowanie nie ma wiele wspólnego z logiką.

    • kibol z IV pisze:

      @bezjimienny – Gdyby kierował mną brak logiki , a tym bardziej Rutki…to byłbym dziś na stadionie…Mylisz się kibicowanie to logika większa niż się Tobie wydaje…tylko trzeba ją poznać od podszewki.

    • Mary pisze:

      kibol przestań pierdolić.. Byłam dziś na stadionie (na pożegnanie Ivana). A jak chodzi o logikę, to mam odpowiednie poświadczenia w indeksie 🙂 Zgadzam się z bezjimienym, że zmarnowaliśmy szansę przerwania tej pętli

    • Ostu pisze:

      Tak — zmarnował zarząd koncertowo, zresztą jak wszystko…
      I tu mi się wydaje że jednak Wszyscy mają rację – choć każdy z innego punktu widzenia…

  7. Are pisze:

    Jeszcze zwolnić trenera od przygotowania fizycznego.

  8. Pawel1972 pisze:

    Gdyby sam się podał do dymisji miesiąc temu, to bym napisał „Ivan do zobaczenia w Kolejorzu za kilka lat, jak nabierzesz doświadczenia”. Ale skoro potrzebna była operacja odcięcia dupy od stołka, to powiem: „Spadaj Ivan i żebym cię więcej w Kolejorzu nie widział”.

    A teraz patrzymy bacznie Piothusiowi Ciamajdzie na ręce – kogóż to ułomny chłopczyk wyjmie z kapelusza (a raczej z czapeczki, bo kapelusz to dla mężczyzn).

  9. Bart pisze:

    Zbezcześciliście jedną z ikon Lecha żeby chronić własne dupy. Nie zapomnę ani nie daruję wam tego, wronieckie kurwy.

    • Pawel1972 pisze:

      Sam się zbezcześcił.

    • Ja pisze:

      Dokładnie tak. Kibice oczekiwali, że Ivan zostanie trenerem. Pytanie po co tak szybko. Nic nie osiągnął, nawet papierów trenerskich nie miał. Kto jest do wzięcia, z pominięciem zmęczonego już Nawałki?

    • Gorac pisze:

      Zbezcześcili. Wysłali na rzeź. Perfidnie i z premedytacją.

    • Bart pisze:

      Djurdjević mógł się w to nie pakować, mógł wcześniej sam zrezygnować, ale za „sprawstwo kierownicze” odpowiadają tylko te wronkieckie kurwy, powtarzam WRONIECKIE KURWY

    • bezjimienny pisze:

      No jasne, mógł też siedzieć na swoim marnym trenerskim stołku we Wronkach i po każdym meczu pierwszej drużyny wzdychać „ech, ja to bym inaczej zrobił…”, „oni w ogóle Lecha nie szanują…” etc.

    • Bart pisze:

      Przed sezonem krążyły słuchy że Ivan i tak szykował się do odejścia z rezerw żeby pójść gdzieś do I ligi i tam zdobywać doświadczenie. Może to byłaby dla niego lepsza ścieżka?

    • bezjimienny pisze:

      Być może, ale w I lidze nie nauczyłby się raczej walczyć z patologiami tego rodzaju jaką zastał w Lechu. I z tego co kojarzę to nie tak, że chciał odejść tylko wcześniej, jeszcze przed latem, odrzucał oferty z I ligi.

  10. Robert pisze:

    @Pawel1972 zastanawia mnie co Ty robisz na co dzień, że tak wszystko wiesz ?

    Ivan powodzenia. Jesteś jednym z nas. Niestety jeszcze nie teraz.

    • Pawel1972 pisze:

      Myślę, czytam – polecam też Tobie, spróbuj, zobaczysz jakie to fajne 😀

    • Robert pisze:

      Mi nie chodzi o to, że nie masz racji tylko o bardzo agresywny ton Twoich wypowiedzi. Bądź co bądź szacunek temu człowiekowi się należy.

    • Bronks pisze:

      @ Robert na szacunek trzeba sobie zapracować. Po co trzymał się tego stołka, choć wszyscy znający się na piłce wiedzieli ze to kwestia czasu. On nie myślał o Lechu ale o swojej karierze i kasie którą straci czy taki człowiek zasługuje na szacunek

    • bezjimienny pisze:

      Straci? Wierz mi, jeśli w ciągu kilkunastu miesięcy znajdzie pracę w I lidze (całkiem realne) to na pewno stratny nie będzie.

    • Robert pisze:

      @Bronks a skąd wiesz o czym on myślał? Masz jakąś szklaną kulę? Do swoich teorii zawsze jest nam łatwo dopasować fakty. Nie bronię go bo nie powinien teraz zostać trenerem, ale wieszać na Ivanie psy to lekka przesada.

  11. Legat79 pisze:

    Stało się to co musiało się stać o dwa tyg. za późno! Mam nadzieje, że zostanie w klubie.
    Najważniejsze żeby tak jak pisze Are musi polecieć Kasprzak.

  12. 07 pisze:

    Zarząd który zmienia trenera co 5 miesięcy nic nie osiągnie. Tu nie ma pomysłu na ten klub, tu panuje swego rodzaju anarchia. I co dalej? Nikt poważny nie weźnie tego syfu. Nowy trener ma załapać się do pucharów i grać juniorami…..
    Potencjalni następcy
    Dariusz Wdowczyk
    Maciej Skorża
    Franciszek Smuda
    Marcin Dorna
    Trener zagraniczny

    • slash pisze:

      Dostaniemy Bajora. Takich mamy geniuszy

    • Jakub Stanecki pisze:

      Biorę każdego z nich z pocałowaniem w rękę – ale kolejność dałbym taką
      Dorna
      Wdowczyk
      Franek
      Skorża

    • Siodmy majster pisze:

      Smuda właśnie został ponownie trenerem Łęcznej więc porzućcie marzenia panowie 🙂

  13. anonimus pisze:

    Po ludzku szkoda mi ID ale to początek jego kariery trenerskiej. Niech się uczy również i na swoich błędach i oby mu się lepiej powiodło w przyszłości. Co do Lecha to trzeba trenera z 1 czy 2 Bundesligi który leserów i wiecznych przegrywów wypier..li i ogarnie ten bajzel.

    • bezjimienny pisze:

      Myślę, że jak ktoś pracuje w 1 bundeslidze to sobie nie wyobraża takiego poziomu leserstwa jak w Lechu, więc siłą rzeczy też nie będzie miał pomysłu co z tym zrobić.

  14. fox pisze:

    A jednak się myliłem stary Rutek walnął pięścią w stół.Ułomny chłopczyk nikogo nie wyjmie z kapelusza tylko senior,bo jednak jak się pali to wszystkie decyzje podejmuje senior.Podejrzewam ,że będzie to ktoś z II bundesligi.

  15. Robert pisze:

    Ilu nas tyle pomysłów na trenera. Tu musi przyjść pierdolony zamordysta.

    • kibol z IV pisze:

      TU MUSI ODEJŚĆ ZARZĄD !!! NADE WSZYSTKO ZARZĄD ! I tego powinniśmy domagać się wszyscy zwiący się kibolami Lecha. KAROL , PIOTRUŚ POZNAŃ CZEKA – WYPIEDALAĆ OBAJ Z LECHA !

    • Robert pisze:

      Karol jest dobrym księgowym. To nie jest obrona jego tylko fakt. Zna się na finansach. A, że pan nie poddam się od niego tego wymaga to już inna para kaloszy.

    • kibol z IV pisze:

      To niech zajmie się księgowością ,a nie prezesurą. Jego bilans 1sukces na 7 lat…Dla mnie przy takim potencjale bardzo mało a dla Ciebie ?

    • Bart pisze:

      Ale tym się właśnie zajmuje i źle sobie nie radzi bo kondycja finansowa klubu jest dobra. Za sprawy sportowe odpowiada z kolei Piothuś Pan i to on jest odpowiedzialny za degrengoladę.

    • Robert pisze:

      kibol dla mnie też mało, ale KK nie jest prezesem.

    • kibol z IV pisze:

      @Bart – Byłaby zdecydowanie lepsza gdyby klub osiągnął sukces sportowy.
      A więc moim zdaniem nie do końca wykorzystuje potencjał klubu. Tym samym mając świadomość takiej sytuacji działa na szkodę firmy. Jako prezes ma wpływa na wszytko w klubie…także na zatrudnienie osób odpowiedzilanych za wynik sportowy.

    • kibol z IV pisze:

      @Robert – Jak nie jest , jak jest ? ;)…Toleruje rolę figuranta , więc niech ją toleruje z wszelkimi konsekwencjami.

    • tomasz1973 pisze:

      Bart
      Ty wierzysz w to, że Gargamel nie podkłada JR pod nos wykresów z zaznaczeniem typu–ten będzie lepszy, bo jest za darmo–, –nie kupuj tego za dużą kasę–? Przecież stary Rutkowski na to dołożył synusiowi księgowego, żeby ten torpedował wszystko co jest związane z wydatkami! A, że wydatki w sporcie są koniecznością, to my mamy co mamy.

  16. mr_unknown pisze:

    Ivan został wsadzony na minę? Co to za pierdolenie. Dostał 3 drużynę poprzedniego sezonu wzmocnioną dwoma drogimi piłkarzami. Przynajmniej przyzwoite wyniki były obowiązkiem.

    • tomasz1973 pisze:

      Wiesz jakie negatywne jest moje zdanie względem pracy Ivana, ale pisząc o wsadzeniu na minę ludzie mówią o tym, że zarząd po Bielicy powinien przedstawić konkretnego trenera, a dał propozycję Ivanowi jako człowiekowi, którego ceniliśmy, bo nie wiedział jak wyjść z sytuacji, gdy wiara była na nich wściekła. Ivan był dla nich –zakryjdupą–, a nie właściwym kandydatem.

  17. Ja pisze:

    Tak trzeba kogoś z jajami. I ważne aby zarząd już teraz wyrzucił wiechrzycieli, o ile tacy faktycznie są. Szkoda, że decyzja 3 mecze za późno podjęta.

    • bezjimienny pisze:

      Nie ma już wichrzycieli. U nowego trenera zaczną wszyscy z czystą kartą. Przecież zarząd w szatni nie siedzi.

  18. kibic007 pisze:

    Rutkowski za to trwa wiecznie!
    Wiwat Rutkowscy!
    Wiwat!
    Wiwat!

  19. slavus pisze:

    Djuka ma moją sympatię jako były piłkarz. Jako trener nie sprawdził się w ogóle. Liczyłem, że może nie będzie lepiej taktycznie i technicznie, ale za to ambitniej. Tymczasem właśnie charakteru najbardziej brakuje Lechowi w tym sezonie. Obawiam się jedynie, że trenerem zostanie ktoś, kto akurat wypadł z karuzeli, jakiś Bartoszek czy inny Ojrzyński, więc efekt nowej miotły, może 5-8 dobrych, albo raczej nie tak beznadziejnych jak dotychczas, spotkań, a potem kolejny kryzys. Chyba że razem z nowym trenerem przyjdzie sztab psychologów, a dla niektórych piłkarzy to i pewnie psychiatrów

  20. Soku pisze:

    Po raz kolejny okazuje się, że piłkarzyki to święte krowy a łeb pod topór kładzie wyłącznie trener.
    Kasprzak zostanie.

    Jestem ciekaw, kto się teraz podejmie trenowania Kolejorza, wiedząc że to spacer po polu minowym i wystawianie się na krytykę rozwścieczonego suwerena. Obstawiam Marcina Zająca albo Rafała Dembińskiego.

  21. John pisze:

    Tylko trener zagraniczny.Nowy trener jaki teraz będzie miał luzik.Przyjdzie ,jak wygra to dobrze ,nie wygra to też nic się nie dzieje bo potrzebuje czasu,a zespół jest nieprzygotowany fizycznie przecież.W takim momencie kto by nie przyszedł jest wielkim szczęściarzem.Bo nic tak naprawdę nie musi.
    Maki mordeczko ,miałeś ku*wa racje,nie rób jaj ,wracaj,Ivan już poleciał.:-)
    No i kto teraz???Conte???Zidane???

  22. Didavi pisze:

    Djuka był wrzucony na minę i to musiało się tak skończyć.
    Może za kilkanaście lat. Z doświadczeniem, w innym Lechu…

    • Pawel1972 pisze:

      Czy Ivan ma 12 lat? A może ma zespół Downa? Bo jeśli nie, to trzeba przyjąć, że świadomie obejmował Kolejorza i świadomie na stołku trwał.

    • Robert pisze:

      Oczywiście, że świadomie. Wierzył w siebie, wierzył w nas. Czy Ty nie popełniasz błędów?

    • Pawel1972 pisze:

      Popełniam błędy i sam za nie odpowiadam, nie zrzucam odpowiedzialności na innych.

    • JRod1991r. pisze:

      On objął zespół Downa!

    • Ostu pisze:

      Pawel1972 – napiszę raz jeszcze – nie masz racji…

  23. robson pisze:

    Jak zwykle zarząd popisał się refleksem szachisty. To powinno stać się już kilka tygodni temu, a nie dopiero teraz, gdy jest już 8 pkt. straty do lidera i po Pucharze.

    I tak jak myślałem, te głupie ciule nie mają nawet w zanadrzu żadnej alternatywy i dopiero teraz zaczynają szukać trenera. Szkoda strzępić ryja.

  24. kibol z IV pisze:

    KAROL , PIOTRUŚ POZNAŃ CZEKA – WYPIERDALAĆ OBAJ Z LECHA ! To lub inne podobne hasła od dziś powinny dać do zrozumienia , czego oczekują poznańscy kibice ! Wszelkie fora , facebooki , twittery itp , media , blogi i Ci wszyscy którym zależy na dobru Lecha…mówmy to wspólnym głosem. Zwolnienie Ivana nic nie da…tak jak nie dały poprzednie zwolnienia trenerów. Tu trzeba zwalniać tych na samej górze ! Bo tam tkwi największa zaraza naszego Kolejorza.

  25. Obywatel pisze:

    Rząsa wrócił, Żuraw wrócił to teraz czas aby wrócił Boss Skorża

  26. J5 pisze:

    Jest już za późno aby dogonić czołówkę, ale chociaż spadku z e- klapy nie będzie. Teraz stary Rutek powinien zwolnić synalka, i sprzedać Lecha jakiemuś nowemu właścicielowi któremu będzie zależało na trofeach

    • robson pisze:

      Akurat w tej lidze nigdy nie jest za późno by gonić czołówkę. Kwestia tylko czy zatrudnią jakiegoś poważnego trenera i jak szybko te klocki poukłada.

  27. Bart pisze:

    Ciekawe kto będzie nowym trenerem. Jestem święcie przekonany że te głupie chuje nie mają kompletnie pomysłu kogo zatrudnić bo w ogóle nie zakładali zmiany trenera, tak jak nie zakładali że po sezonie odejdzie Bjelica i Djurdjevicia wzięli trochę z braku laku. Skończy się pewnie jakimś osłem z łapanki, jakoś się doczłapie do końca rundy, wiosną zaczną trochę lepiej grać by na finiszu sezonu tradycyjnie wszystko przegrać upadając i rozwalając sobie głupi ryj. Potem przyjdzie kolejny sezon, znowu zacznie się wszystko sypać i nadejdzie kolejna zmiana trenera. I tak, kurwa, do zajebania.

    Tak będzie, zapisz to faken.

    • robson pisze:

      Nie zdziwię się wcale jeśli Żuraw zostanie na dwa miesiące do końca rundy, zwłaszcza jeśli na farcie wygra 2 czy 3 mecze.

    • Didavi pisze:

      Jest fachowiec bez klubu. Matjaz Kek. Niedawno zrezygnował z pracy w Rijece. To jest gość, któremu szatnia nie podskoczy. Doświadczony (Maribor, Słowenia, Rijeka). Z sukcesami. Ze świetnym okiem do zawodników, których potrafi rozwijać. Ale nie ma co się łudzić. Prędzej Ojrzyński, albo jakiś inny przegryw.

    • Bart pisze:

      Całkiem możliwe. Jeśli nie mają teraz na oku porządnego trenera, to może to nawet i lepiej poczekać do zimy na konkretnego fachowca zamiast brać teraz byle kogo z łapanki. Chociaż z drugiej strony, czy Lech jest w jakikolwiek sposób atrakcyjny dla porządnego trenera z dobrym CV? Już nawet możemy nie być atrakcyjni dla trenera pokroju Bjelicy, czyli kogoś komu wcześniej coś nie wyszło i pracę w Lechu chce wykorzystać żeby się odbić i wypromować.

    • bezjimienny pisze:

      Ani Maribor ani Rijeka nie są w stanie płacić trenerowi tyle co Lech.

    • Bart pisze:

      Dobrze ale jeszcze takiego Matjaza Keka trzeba przekonać do pracy w Lechu? Jakie mamy w ręku argumenty? Że w klubie jest jedna wielka stajnia Augiasza, regularnie wszystko przegrywamy i staliśmy się synonimem porażki? Ktoś normalny będzie się chciał ładować w to bagno, w ten syf?

    • Didavi pisze:

      Pieniędzmi oczywiście i tylko tym możemy. Pucharów nie pokażemy, bo ich nie mamy. Na Lewandowskiego, Juventus czy Man City już się nikt nie nabierze. Ja wyciągną plan 2020 to ich wyśmieje. Money, money, money. Nic innego, porządnego trenera nie przekona, żeby przyjść do Lecha.

    • Pawel1972 pisze:

      Didavi
      Matjaz Kek – faktycznie ciekawy typ, a co najciekawsze w Rijece otrzymał się pięć lat (i sporo sukcesów osiągnął), a nam potrzeba wreszcie trenera na dłużej, a nie znowu na pół roku czy rok.

  28. Pawel68 pisze:

    Przecież Skorża jest gdzieś trenerem repry olimpijskiej?

  29. Cinek pisze:

    Ehhh niby wiedziałem, że ten moment niedługo nadejdzie, ale jednak jak zobaczyłem oficjalkę to poczułem jakby mi ktoś z rodziny umarł. Liczę na to, że Ivan zostanie w Lechu na stanowisku asystenta nowego szkoleniowca lub jeśli zdecyduję się na trenowanie poza Poznaniem to chciałbym aby kiedyś jak już nabierze doświadczenia i wprawy, by do nas wrócił.
    Pytanie do redakcji. Djurdjević został zwolniony wraz ze sztabem szkoleniowym? Nie ma o tym ani słowa. Tak samo jak nie ma słowa o tym kto będzie w sztabie Żurawia.

    Gratuluję zarządowi! Zeszmaciliście ikonę klubu, by chronić własne tyłki…

    • kibol z IV pisze:

      W sztabie Żurawia będą same orły ;)…Wysokie loty gwarantowane.

    • Pawel1972 pisze:

      Oj Cinek, Cinek…
      Nigdy niczym nie zarządzałeś, co? To już Ci tłumaczę: sytuacja, w której dotychczasowy szef leci ze stołka, ale zostaje w firmie jest zdecydowanie chora. Chora dla nowego trenera (bo ma poprzednika/rywala/ucho zarządu obok), dla starego trenera (bo siedzi sfrustrowany, że już nie rządzi, a rządził) i dla piłkarzy (jedni są za starym, drudzy za nowym).

      Sorry Winnetou, ale dla Ivana nie powinno być miejsca w Lechu – dla własnego dobra, dobra nowego trenera i dobra drużyny powinien teraz spróbować sił, jako trener gdzie indziej.

    • JRod1991r. pisze:

      Na miejscu Ivana spieprzylbym gdzie pieprz rośnie.

    • Ostu pisze:

      Pawel1972 – nie masz racji…

    • Pawel1972 pisze:

      Ostu
      Tak, oczywiście, ty masz rację w tych swoich czterowyrazowych postach…

    • Ostu pisze:

      Pawel1972 – ja z Tobą po prostu nie zgadzam…
      Ale nie Piszę że traktujesz ludzi z góry zupełnie bez sensu – a jak nie masz argumentów to walisz w interlokutora….

  30. Pawelinho pisze:

    Mam mieszane odczucia bo raz to nie rozwiąże wszystkich problemów, a dwa już na pewno nie rozwiąże braku kompetencji tego pana po prawej stronie ze zdjęcia pana, który nigdy się nie podda, zaś trzy nowy trener to tylko opcja na chwilę po czym wszystko i tak wróci na przeciętny poziom w jakim obecnie znajduje się Kolejorz.

    • Pawelinho pisze:

      I jeszcze jedno. Nadal uważam, że zatrudnienie Djurdjević’ia było po prostu premedytacją bo zarząd z młodym paniczem doskonale wiedział jak ludzie zareagują na brak wyników oraz kryzys, który trwa rok w rok ciągle to samo, a winny jest przede wszystkim ten nigdy nie poddający się pan piotruś. Brak słów na amatorów zarządzających Lechem

  31. luck pisze:

    Moim zdaniem najlepiej sprawdziłby się u nas jakiś wschodnioeuropejski, norweski lub szwedzki trener. Z Niemiec to możemy sobie wyciągnąć jakieś odrzuty. Ale znając życie, Żuraw będzie trwał. Te cepy nikogo nie znajdą, a jak Żuraw to oczywiście po taniości – nikogo nowego na liście płac.

    • robson pisze:

      Jakoś u nas w lidze te niemieckie „odrzuty” całkiem dobrze sobie radzą jak się spojrzy na Runjaicia czy Lettieriego.

    • luck pisze:

      @robson – zgoda, dobrze sobie radzą, ale chyba też nie wybitnie. Chciałbym trenera, który nacisk położy na przygotowanie fizyczne i taktyczne, sam widzisz, że nawet Białoruś i ich myśl szkoleniowa jest już daleko przed nami.

    • Pawelinho pisze:

      robson

      Dokładnie Runjaić i Lattieri to bardzo dobry przykład, że można znaleźć trenera, który poukłada drużynę z tego co zastanie.

  32. Kali pisze:

    Z wolnych trenerów:
    – Urban
    – Ojrzyński
    – Wdowczyk

    Z zajętych:
    – Stokowiec
    – Smółka
    – Papszun

    • tomasz1973 pisze:

      Ty tak na poważnie? Urban?????? Ojrzyński????????

    • inowroclawianin pisze:

      Kali, nikogo z naszej ligi! Może być Czerczesow, Dań Petrescu, ewentualnie jakiś fachowiec z Czech albo z Niemiec albo ten koleś, który wprowadził Bate Borysow na salony.

  33. Lolo pisze:

    Rząsa powiedział że już wcześniej rozmawiali z potencjalnymi kandydatami. Mam nadzieję że nie będzie to polska myśli szkoleniowa

  34. Siodmy majster pisze:

    Ivan nie powinien być trenerem Kolejorza wcale.Nie teraz znaczy się.Zarząd amatorów zrobił mu krzywdę proponując to stanowisko, a młody trener podjarany kasą i sławą zgodził się .Był to jednak typowy przykład podjęcia się ciężkiej operacji chirurgicznej przez sanitariusza z karetki pogotowia.Przewidziałem ten smutny dzień zwalniania Ivana już kiedy go powołano.Nożesz kurwa to nie miało prawa się udać.Tak jak Lech wypożycza swą młodzież do innych klubów ,tak też powinien postąpić z Ivanem.Kiedyś,może za dwa ,trzy lata objąłby pierwszą drużynę prawdopodobnie ze znacznie lepszym skutkiem niż teraz ,a nasz szacunek do niego by jeszcze wzrósł.A co stało się teraz ?Wieszamy psy na jednym z bardziej zasłużonych zawodników ostatnich lat i najgorsze jest to,ze mamy kurwa do tego prawo ! Zwolnienie Djurdjevicia przyjąłem z ulgą ale jednocześnie mi chłopa żal i nie potrafię sobie wyobrazić ,że klub go po prostu wygoni jak psa ,który nie potrafi już pilnować podwórka.Ivan jest jednym z nas i będzie nim zawsze.Nie można go tak po prostu wypędzić.No ale za trenerkę pierwszego zespołu to niech się nie bierze 😉 Jest tyle roboty w tym bagnie,że powinna dla niego znaleźć się fucha, którą godnie wykona i zacznie powoli odzyskiwać nasz szacunek i podziw.Nie skreślajmy Ivana.Wielu trenerów żegnaliśmy wręcz z nienawiścią, naszego Serba to nie może spotkać.Bo to nasz Serb.Lechowy.Dużo bardziej niż ten duet oszołomów, który go do tej roboty namaścił zyskując kilka miesięcy świętego spokoju gdyż wiedział,że po naszej legendzie jechać nie będziemy.No ale wszystko ma kiedyś swój kres i „dzielny ” duet Ciamajda i Garguś może kolejne spierdolenie pół roku uznać za zakończone.
    P.S.-boję się nawet pomyśleć jakim to magiem futbolowej sztuki rzeczony duecik pajaców uraczy nas tym razem.Jesteśmy wyczerpani aktualnym kryzysem oraz tym trwającym z przerwami od 2006.Jesteśmy u kresu sił.Czy nasze organizmy zdołają wytrzymać kolejny eksperyment trenerski.No kuźwa jak mawiał klasyk „sądzę,że wątpię „. (God) Save Our Souls!

    • Pawelinho pisze:

      Dokładnie tak jak piszesz.

    • kibol z IV pisze:

      @siodmy – Zobrazuję to tak …Ivan mecz zakończył w pełni chwały…dogrywkę zjebał perfekcyjnie ( na swe życzenie) Tyle w temacie. Dał wsadzić się na bombę która rozsadziła zdecydowanie lepszych od niego. Dobrowolnie , swiadom konsekwencji i swego trenerskiego talentu…Mógł podać się do dymisji , działajac dla dobra Lecha…Pozostał działając na szkodę Lecha.

    • Ostu pisze:

      Kibol z IV – nie zgodzę się z Tobą – gdy się okazało, że jednak trzeba coś robić bo wszyscy wiedzą że w Lechu NIC NIE FUNKCJONUJE to zarząd zamiast wypracowywać decyzje razem z Ivanem, wspierać Go w walce z piłkarzykami i w ogóle Go wspierać i pomagać to JAK ZWYKLE nie tylko go nie wspierał – wiedząc, że Go wystawili ale schował głowę w piasek…
      I na koniec coś jeszcze…. Tym ruchem zniszczyli akademię…

    • Pawel1972 pisze:

      Ostu
      W jaki niby sposób zniszczyli akademię? Ty dziś na trzeźwo piszesz, czy od samego rana łazisz nawalony?

    • Ostu pisze:

      Sam sobie odpowiesz na pytanie – znasz się na Zarządzaniu…
      A to że pije od dwóch dni to juz zupełnie inny temat…

    • kibol z IV pisze:

      @Ostu – Nie mówmy o zarządzie bo oni żyją w innym wymiarze. Innej rzeczywistości. Rzeczywistości uwielbienia siebie. Przezajebistości. Ivan nie dał rady w Lechu. I to musimy sobie jasno powiedzieć. Ten klub go przerósł.

    • Ostu pisze:

      Kibol z IV – pytanie tylko co było celem Ivana…
      – wynik
      – porządek w szatni
      – postawienie wszystkiego z głowy na nogi
      Bo chyba nikt – jak to się mówi ” przy zdrowych zmysłach ” nie oczekiwał, że nagle zrobi wszystko…
      A My czego oczekiwaliśmy… ?
      A jak się chce za dużo i za szybko naraz to tak się kończy…

    • kibol z IV pisze:

      Celem było załagodzenie ogólnego wkurwienia….

  35. Tadeo pisze:

    Nie żałuję Ivana pomimo całej sympatii i jego zasług dla klubu.Sam jest sobie winien , bo mógł tej funkcji w ogóle nie przyjmować bo nie miał żadnego doświadczenia, lub w porę samemu zrezygnować.W ten sposób, mało że klub może się to pozbyć , to jeszcze stracił cały dorobek i szacunek u kibiców.Pozostaje nam teraz tylko czekać kto będzie następnym wybrańcem Wronieckich sknerusów.

  36. tomasz1973 pisze:

    A kiedy ZARZĄD poda się do dymisji????!!!!
    To, że teraz mamy taki syf, to, ze teraz w trakcie sezonu jest zmiana trenera to ich zasługa!
    WYPIERDALAC DO WRONEK!

  37. lewap pisze:

    Zwolnienie ID jest chyba jeszcze większą bezczelnością niż jego zatrudnienie. Dzisiaj zrobiono wielką krzywdę dobremu człowiekowi i prawdziwemu Lechicie. Ivan trenował Lecha tak jak grał: z zaangażowaniem, wiarą w siebie, najlepiej jak potrafił, z sercem. Nie wyszło. Być może wyjść nie mogło. Gdyby jednak zastanowić się nad Ivanem jako trenerem serio, to zanim się go zatrudniło, trzeba było zatrudnić fachowca którego Ivan byłby asystentem. Fachowca którego w Lechu nigdy nie było. Trzeba było pozwolić Ivanowi trenować może 2 a z czasem 1-ligę, w innym klubie. Nie rzucać go w kryzys, ale oddać mu ułożony zespół. Wtedy miałoby to sens, wtedy byłoby to z korzyścią dla klubu. Tym czasem tego oddanego Lechowi faceta już niema. Ivan ma żonę, dzieci i przyjaciół w Poznaniu. Pożegnanie Go z klasą wymagało wspólnej konferencji choćby z Dyrektorem Sportowym, koniecznie propozycji dalszej współpracy i ponad wszystko przedstawienia jego perspektywy „dlaczego nie wyszło”, opartej o fakty. Dałoby to szanse na zbudowanie na porażce kolejnego sukcesu- Ivana i Lecha. Wszyscy an forum pokutują na „atmosferę” i „utratę kibiców”. Moim zdaniem także Ivan powinien odejść. Obawiam się jednak, że Lech dzisiaj stracił nie tylko (może za słabego na Lecha) trenera, ale i kolejnego kibica, kogoś kto Lechowi dobrze życzy. Jest tych ludzi w Poznaniu coraz mniej.

    • John pisze:

      Mogli Ivana nie zatrudniać,ale kto by się spodziewał ,że nie będzie miał w ogóle pojęcia o trenerce.
      Konflikt z piłkarzami,potrzeba czasu,zespół w gruzach.Gó*no prawda,odszedł Dillaver ,dostał 2 bardzo dobrych zawodników ,i nic z tym zespołem nie wypracował,o włos nie odpadł z tym Gandzasarem.Lech nie ma prawa tak grać,będąc nawet bez trenera.A tak właśnie grał.Grał to za dużo powiedziane,każdy w lidze prezentował ciekawszą piłkę,lepszy styl.Wszyscy jakiś pomysł mają ,Ivan nie miał go kompletnie.

  38. piotrx pisze:

    Czy ta wiadomość zmienia cokolwiek ? Nie sądzę.
    Na górze zostaje nieudacznik z księgowym. W szatni impreza – najbardziej cieszą się największe „przegrywy” ostatnich lat, bo przecież nowy trener da im kolejną szansę. Zostają Rehasport, FF, kto wie czy nie trener przygotowania fizycznego, kumaci od parówek…
    Czy wlanie do szamba wiadra świeżej wody sprawi, że szambo stanie się źródełkiem, z którego będzie można pić wodę ? Nie stanie się, bo dalej będzie cuchnącym szambem.
    Ivanowi tak czy inaczej dziękuję za to, że podjął się wykonania tej samobójczej misji, wierzył, że da radę ale po 20.05 był tylko tarczą dla tchórzy z zarządu.
    Żałuję że tak to się skończyło i życzę Mu powodzenia w przyszłości.

  39. DAMGOR84 pisze:

    Sam już nie wiem co napisać. Z jednej strony chciałem zmian, ale nie takich. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że Ivanowi nie szło. Kolejny raz wygrały wkłady do koszulek. Zastanawiają mnie teraz trzy rzeczy. Co dalej z Ivanem? Jak zareaguje Kocioł, skoro Ivan podobno był nie do ruszenia? I kto teraz? Z przymrużeniem oka, ale Janek Urban jest wolny.

    • Pawel1972 pisze:

      >Jak zareaguje Kocioł<

      A jak ma niby zareagować? Kanciapę mają, to są szczęśliwi.

    • Ostu pisze:

      No właśnie – jak zareaguje kocioł…
      Dawał Ivanowi pełne wsparcie…
      Zarząd dawał Ivanowi pełne wsparcie…

  40. DAMGOR84 pisze:

    Choć znając nasz wspaniały zarząd nigdy nic nie wiadomo…

  41. tomasz1973 pisze:

    Mimo wszystko Ivana żal! Pierdolone Rutki wsadzili go na minę, jako tarczę po majowej rewolcie. Nie wiedzieli jak to rozwiązać, Lech dla nich jest tylko narzędziem dla robienia kasy, nic się nie liczy, nie ma dla wronieckiego okupanta żadnych świętości! Dlatego ratunek jest tylko jeden, WYPIERDALAĆ DO WRONEK, ZOSTAWIĆ LECHA W SPOKOJU!!!!
    Szkoda, że Ivan nie podał się sam do dymisji, mógł to zrobić najpóźniej po Częstochowie, byłby dzisiaj zupełnie inaczej odbierany.

  42. Ekstralijczyk pisze:

    Hania Urbaniak: „W cztery miesiące spierdolić projekt, który się podobno szykowało od tylu lat. Trzymaj się, Ivan!”

    Radek Nawrot: „Ivan Djurdjević zwolniony. Gramy raz jeszcze w tę samą, starą grę.”

    „Człowiek sercem oddany Lechowi Poznań został zwolniony po niespełna pół roku pracy. Gdy – jak sam mówił – nawet nie zaczął wprowadzać zmian. Zwolnienie Ivana Djurdjevicia to największa klęska w nowożytnej historii Lecha, nie mam co do tego wątpliwości.”

    Damian Smyk: „Kompromitacja zarządu Lecha. Kompromitacja.”

    „Zeszmacona ikona kibiców dla własnego spokoju. Gratuluję prezesom Lecha.”

    Nie tylko my już mamy dość rządów Rutka, ale poznanscy dziennikarze także.

  43. Ekstralijczyk pisze:

    Decyzje Ivanowi przekazali Piotr Rutkowski, Karol Klimczak i Tomasz Rząsa. Jacka Rutkowskiego nie było w gabinecie. Djuka jedzie teraz na cztery dni do Szwajcarii na UEFA Pro. Nie ma żadnego kandydata, z których prowadzono rozmowy. Zero planu.

    Paweł Tomczyk wyszedł ze stadionu kompletnie zapłakany. Dla niego Ivan był legendą, teraz mógł z nim pracować na stadionie, przy którym się wychował.

    Via Damian Smyk

    • Ostu pisze:

      Zarząd obiecał pełne wsparcie Ivanowi – jak ono wyglądało właśnie widzimy… Jedyne o co mam pretensje do Ivana to naiwność… a reakcja Tomczyka pokazuje WSZYSTKO….
      Teraz dopiero się zaczyna…
      Przestanę CZEKAC – straciłem nadzieję…

  44. perkac pisze:

    Zarząd, trener, drużyna czyli chuj(e), dupa i kamieni kupa. Bagno w jakim się znajdujemy coraz głębsze, coraz bardziej nas wciąga. Ivan kompletnie sobie nie radził z tą drużyną i tych piłkarzy już z kryzysu by nie wyciągnął. Ta drużyna jest w gorszym kryzysie niż po 20 maja między innymi dzięki zarządowi który nic nie zrobił żeby temu zapobiec. Zatrudnił niedoswiadczonego amatora który miał dźwigać całą drużynę mentalnie, nie dzwignął i teraz mamy co mamy. Może doświadczony trener by sobie poradził, wiedział by co robić, jak przemówić do piłkarzy. Ale jeśli już postawiono na Ivana to powinni mu jak najbardziej pomóc, czyli pozbyć się przegranych którzy rozpamiętują końcówkę zeszłego sezonu. W tedy powinien nastąpić nowy rozdział, nowy trener, nowa drużyna a tak kolejny sezon meczymy się z tymi samymi. Ta drużyna jest tak słaba mentalnie że kolejna ich porażka to gwóźdź do trumny tej drużyny. A najśmieszniejsze jest że wszyscy psychicznie byli tak zdołowani że nikt się nie nadawał na kapitana. Już po pierwszym sezonie Nenada powinna nastąpić zmiana liderów w tej drużynie. Zarząd Przegapił moment zmiany, a teraz jest już za późno i trzeba robić ją na gwałt.

  45. 07 pisze:

    Dziękuję Ivanowi za pracę. Trzeba było od razu postawić na młodzież. Zarząd jest dla mnie gównem. I to śmierdzącym.

  46. zoto pisze:

    Po kolejnym wpierdolu w najbliższy weekend proponuje tytuł: profanacja zwłok

    Co do Ivana – życzę mu powodzenia, przykre jest, że został zwolniony – jednak ewidentnie sobie nie radził i sam powinien już dużo wcześniej złożyć rezygnację – wtedy uratowałby swój honor. A tak większość po nim jedzie jak po burej suce. No cóż – niech się uczy, zdobywa doświadczenie i wróci silniejszy, lepszy etc.

  47. JRod1991r. pisze:

    Nie wierzę już w uporządkowanie tego burdelu. Po wylaniu Ivana Papa Rutek powinien wypierdolic synunia i OpenDoorManagera Klimczaka! Jestem załamany.?

  48. Pawel68 pisze:

    ZaRzad zostaje bo syn właściciela nie nadaje się do niczego…Dyrektor zostaje bo ssie lachę…Kasprzak zostaje bo lubi chłopców…..Tylko czy nowy trener oprze się tym wszystkim zboczeńcom?

  49. Pawel68 pisze:

    8059 to liczba kibiców na meczu,pytam się kiedy w końcu ich oświeci?

    • zoto pisze:

      jak mają karnet i już kasę wydali to dlaczego nie mają przyjść?
      dolicz to tego 1000 osób, które weszły na darmowe wejściówki rozdawane po urzędach żeby poprawić statystyki i ilość kibiców na trybunach – nowych osób było około 1600 (nie zdziwiłbym się jak wszyscy za darmo)

    • Pawel68 pisze:

      @zoto nie rozumiesz?Zero na stadionie!

    • Pawel68 pisze:

      Od 20.05.2018 wiedzą,że jest katastrofa to po co kupują karnety?Wytłumaczysz mi?

    • Pawel68 pisze:

      A,że tzw. zarząd dupy rozdaje darmowe wejściówki to wiedzą wszyscy!Na taczkach należy ich wywozić pojedyńczo!!!!

    • kibol z IV pisze:

      zoto – w nowych kibicach dolicz tych z Lechii….

    • zoto pisze:

      a kurde o tych z Lechii rzeczywiście zapomniałem

      pierwsze zwycięskie mecze mogły napędzić sprzedaż karnetów

  50. DAMGOR84 pisze:

    Całkowity bojkot tych wronieckich nieudaczników!!! Dla dobra Lecha! Przysłowiowe taczki powinny się pojawić pod stadionem! Dość oszukiwania i robienia z nas idiotów!
    Ivan trzymaj się!

  51. deel pisze:

    Koleżanki i koledzy. O zwolnieniu trenera nie zadecydowały wyniki czy też gra. Słowo klucz to frekwencja. Kasa. I tyle. Co do Djurdevica. Jego pomysł na grę 3 obrońcami nie był zły. Ten system rzeczywiście daje spore możliwości w ofensywie. Ale jak to mówią starych drzew się nie przesadza. Typowi skrzydłowi z 4-4-2 czy 4-5-1 jak np. Makuszewski czy Jóźwiak grając na wahadle musieli być też obecni w grze defensywnej. No ale to tak nie działa. Oni tego nie potrafią (dlatego grają gdzie grają a nie na zachodzie). Jedyne co mógł (a może powinien) zrobić ID to zostać przy systemie Bjelicy i z czasem pozyskiwać zawodników do swojej wizji. Zabrakło mu cierpliwości i wyczucia. Chciał wszystkiego od razu. I poległ. Teraz zrobi to nowy trener, zbierze laury za efekt „nowej miotły”, kibice wrócą na stadion i wszystko będzie po staremu.Do składu wrócą Trałka i Makuszewski, Wasielewski z DeMarco powrócą do rezerw, swoje minuty dostaną Pleśnierowicz i Sobol (wszak Lech odpadł już z LM-19). Wszyscy będą znów zadowoleni i uśmiechnięci. I tak od 8 lat to trwa. Wielu kibiców nie rozumie interpretacji słowa kryzys w ustach włodarzy Lecha. Kryzys wg nich to nie są złe wyniki tylko spadek frekwencji na meczach domowych. Dopiero wtedy podejmują decyzje – przeważnie zmiany trenera, bo kredyt zaufania i wiara, ściągną kibiców na stadion. A swoją drogą jestem bardzo ciekawy co dalej. Wreszcie odezwał się Rząsa – zwalniając trenera, i co zrobi teraz? Najbliższa przyszłość pokaże czy stanowisko Dyr. Sportowego to fakt czy zabieg marketingowy.

  52. kibol z IV pisze:

    Ci ludzie z zarządu za swe nieudolne rządy winią wszystkich , tylko ne siebie.
    To już nie jest narcyzm…to już jest obłęd. Wszyscy winni …tylko nie oni.
    Nikt ich już tu nie toleruje , nikt ich tu nie chce , zdecydowana większość rzyga na ich widok…Cała Polska śmieje się nam w pysk , a ta dwójka nie robi nic by to zmienić. Dziś Piotruś „powalczył ” dymisją Ivana…Zwolnił tego którego uważał za zbawcę…Dziś pan Piotr Rutkowski zadał cios w samo serce….Poświęcił jednego z Nas by ratować swoją dupę…Zatrudnienie Ivana było błędem. Totalnym błędem z którego sam Djurdjević nie zdawał sobie sprawy. Nie zawsze chcieć to móc ( w odniesieni do Ivana ) Ivan został zwolniony…łubudubu , łubudubu niech nam żyje prezes klubu…”walczący” Piothrek

    KAROL , PIOTRUŚ POZNAŃ CZEKA – WYPIERDALAĆ OBAJ Z LECHA !

  53. Pawel68 pisze:

    Ja tylko mam nadzieję i nie pożałują kasy ,żeby zatrudnić trenera z klasą!Nie myślę o nawałce!

  54. bas pisze:

    Największym złem w Lechu jest p. Jacek Rutkowski.Człowiek który odniósł duży sukces w biznesie a nie chce takowego odnieść w Lechu.Gdyby w jego fabryce działy się takie jaja to nie wahał by się aby poleciały głowy rządzących.Niestety miłość ojcowska nie pozwala mu zwolnić syna który w przeciągu tylu lat swoich rządów popełnia wciąż te same błędy. Dopóki ten układ będzie trwał w naszym Lechu nic sportowo nie osiągniemy.Niestety.

  55. perkac pisze:

    Sam zarząd tą decyzją przyznał się do błędu, kolejnego już i pokazał swoją nieudaczność. Zmarnował czas swój i Ivana. Być może zmarnowali sezon zatrudniając amatora ale także jego reputację rzucając go na głęboką wodę. Kariera Ivana w tej chwili stoi pod znakiem zapytania, bo co on biedny ma teraz zrobić. Nikt go nie zatrudni bo też nic dobrego nie zrobił. Może druga, trzecia liga, może juniorzy ale to znowu krok wstecz. Napewno dwa barany bezmyślnie zrobiły mu krzywdę i myślę że za tego rządu już nie popracuje w Lechu.

  56. paqero pisze:

    Ivan OUT – niestety bez żalu, to musiało się tak skończyć. Za wysokie progi, brak warsztatu, brak doświadczenia, gra Lecha to dramat.

    Po meczu z Pogonią i Rakowem, miał jeszcze szanse pokazać że ma charakter i jaja, nie zrobił nic. To największy zawód, bo trenerem był kiepskim, ale o tym raczej było wiadomo od początku.

    Po piątkowej konferencji można sobie było zażartować: że Ivan tak wstrząsnął szatnią, że do teraz cała się jeszcze trzęsie, ale ze śmiechu. Niestety powodów do żartów raczej nie ma.

  57. inowroclawianin pisze:

    Rozsądna decyzja, tylko z dwa miesiące za późno. Po meczu z uległą powinien zostać zwolniony i odesłany do rezerw albo do młodzieżówki. Podejrzewam, że ta decyzja była spowodowana bardziej ze względów finansowych niż sportowych(frekwencja systematycznie maleje i trzeba dokładać do interesu).
    Pytanie, co teraz? Jaki pomysł na dalsze losy Lecha? Kto trenerem? Czy zrobią cokolwiek by było lepiej? Czy mają pomysł co zrobić by było lepiej i czy chcą by było lepiej? Mam wielkie wątpliwości. Mam nadzieję, że nikt z naszej ligi nie zostanie nowym trenerem. Oby cały sztab został wymieniony, bo ten „fachura” od przygotowania fizycznego to jakieś spore nieporozumienie. No i zimą powinno się od strzelić Gajosa, De Marco, Raduta, Janickiego, Vuja. No i trzeba wzmocnienia poczynić, żeby w kolejnym sezonie powalczyć o coś więcej niż tylko środek tabeli.

  58. arek z Debca pisze:

    Ivan powinien wcześniej zrezygnować to fakt ale kolejną , sprawą jest to, że w klubie panuje anarchia za sprawą beznadziejnego zarządu. Zarząd powinien pomóc Ivanowi w złożeniu dymisji a nie trzymać go tak długo. Już po Pogoni albo powinien być zwolniony albo złożyć dymisję pod naciskiem zarządu. Druga sprawa to to, że niektórzy piłkarze grali przeciwko trenerowi już od kilku meczów, z tego powodu, że zarząd nie reagował na niekompetencje sztabu szkoleniowego a także jest to konsekwencją tego, że piłkarze czują się bezkarni. Sytuacja pewnie się powtórzy prędzej czy później z nowym trenerem. Do patologicznych sytuacji doprowadza zarząd, już kolejny raz

  59. MaPA pisze:

    Dziwię się że zarząd wywalając Ivana zatrzymał się w połowie drogi.Zarząd powinien też wypierdolić zarząd.Podzielam zdanie kibola z IV-KAROL,PIOTRUŚ POZNAŃ CZEKA-WYPIERDALAĆ OBAJ Z LECHA!.

  60. tolep pisze:

    Przykro było widzieć na telebimie gestykulującegi faceta z pustką i desperacją w oczach.

    To nie był jakiś tam bunt, oni najwyraźniej naprawdę nie mieli pojęcia jak grać, choć chcieli.

    Dziękuję p. Djurdjeviciowi za próbę. No cóż, nie sprawdził się Pan w tej roli. To jest sport.

  61. arek z Debca pisze:

    Patologia w sztabie szkoleniowym gdzie nie ma żadnego fachowca, patologia w zespole, a do tego rozpasani agenci pogrywają sobie z ciulowatym Juniorem robiąc z piłkarzyków święte krowy. Nad tym wszystkim piecze sprawuje w kapciach i w szwabskim pałacu papa Rutkowski. Mam już dosyć tego Lecha firmowanego przez Rutkowskich.

  62. mirco pisze:

    Ivan bardzo dziękuję za to że próbowałeś. Jesteś jednym z nas i nadal będziesz. Żałuję że Ci się nie udało. Prawda jest jednak taka, że umiejętności i doświadczenia jeszcze Ci brakuje… Nie chodzi o brak reakcji na wydarzenia podczas meczu u siebie z wisłą, ale o gówniany styl gry Lecha podczas meczu w stolicy. Zagrać taki piach nie ma prawa Kolejorz w meczu z tirówką. O działaniach zarządu wszyscy wcześniej dosadnie się wypowiedzieli i mają 100% racji. Ja tam pamiętam „mowę ciała” Ivana po meczu z tęczowymi – był załamany. Nie zgadzam się z kolegami, że zależało mu tylko na kasie, Ivan chyba naiwnie myślał, że te wkłady koszulek w końcu zaczną grać. I popełnił od cholery błędów – no bo niech mi ktoś powie, co w wielu meczach robił na boisku Radut? Tego gościa powinien Ivan odesłać do rezerw. Nie spodziewałem się, że z Ivanem Lech będzie lał wszystkich po 4-5 zero, marzyło mi się, że dzięki niemu te pipkarzyki będą walczyć i biegać. Naprawdę ekstraklapa jest tak słabą ligą, że średni zespół, który w pełni się zaangażuje bez problemu się w niej utrzyma, a ten który będzie miał kilku dobrych grajków, spokojnie może bić się o majstra… Ja tam się nie łudzę, że kolejnemu trenerowi się uda bez diametralnej zmiany w stosunku do zawodników – te łajzy zwolniły już nie jednego dobrego trenera w Lechu – można wiele się czepiać poprzedników, ale nikt mi nie powie, że Skorża czy nawet wesoły Janek nie wystarczali na nasze polskie warunki. To szatnia zwalnia trenera a te zafajdany zarząd na to pozwala… Nawet ten wyśmiewany przez wszystkich Rumak nie był aż takim słabym trenerem (chodzi o warsztat, bo doświadczenia mu brakowało to fakt), ale zawodnicy go zwolnili… Ivan po przegranej z legią powinien kazać naszym grajkom wracać pks do Poznania na ich własny koszt, zarządzić im następnego dnia trening o 5 rano powiedzmy w Pobiedziskach (przepraszam Wiarę z tej miejscowości) – tego nie zrobił i te łajzy wlazły mu na głowę. I te Ivana niezrozumiałe decyzje podczas meczów – dostajemy lanie, a on wpuszcza Jevtica, Raduta, Dioniego (skąd go wzięli i po co to naprawdę nie wiem), a na ławie trzymał Tomczyka, Sobola itd… I jeszcze jedno co nie dotyczy Ivana, ale jest symbolem zmarnowanych kilku ostatnich sezonów – u nas są „pozorowane” ruchy kadrowe i nie szanuje się wychowanków – mnie osobiście krew zalewa, jak widziałem Drygasa wyprowadzającego paprykarzy w Szczecinie – przecież Kamil nie grałby gorzej od Gajosa, czy Trałki a wydaje mi się, że robiłby to z większym zaangażowaniem niż oni….

  63. mr_unknown pisze:

    Kompletnie nie rozumiem tej histerii wśród poznańskich dziennikarzy typu: miał być projekt na lata, a zwolnili go po 5 miesiącach. Ewidentnie było już widać, że ten eksperyment nie ma prawa się udać więc trzeba było to zakończyć zanim sezon zostałby kategorycznie przegrany.

    • robson pisze:

      Niestety u nich osobista sympatia do Ivana bierze górę nad chłodnym, racjonalnym podejściem.

  64. Mary pisze:

    Kiedyś napisałam, że Lech Poznań istnieje tylko teoretycznie. Myliłam się. Lecha już nie ma! K* poczytajcie co napisaliście. Opluliście i zeszmaciliście Lechitę. Tacy z was kibole Lecha jak ze mnie księżniczka perska. Rutek to pikuś w porównaniu z Wami.

    • Pawel1972 pisze:

      Jeszcze potup nogami dla zwiększenia ekspresji wypowiedzi 😀

    • JRod1991r. pisze:

      Ivan uwierzył, to wszystko kwestia serdecznie. Ty też tak uważasz. A to niestety jest bardziej skomplikowane. Życzę mu, żeby dostal prace gdzieś gdzie będzie mógł w spokoju popracować i czegoś się nauczyć.

    • leftt pisze:

      Dobrze , @Mary. Powiedz mi zatem, co należy zrobić, aby być tak dobrym kibicem Lecha jak Ty? Ale jasno, jak sześcioletniemu dziecku. Każdy ma swoje zdanie na temat sytuacji w Lechu, nikt z kibiców na tym forum nie ma pełnej wiedzy. Ja na przykład uważam ,że Ivan nie powinien być dalej trenerem Lecha, co nie oznacza szmacenia. Jeżeli powiem, że Ty nie powinnaś być księżniczką perską, to to też nie oznacza szmacenia. Inna sprawa, że zmiany nie powinny zakończyć się na Ivanie. O, nie! Jak powiedział ktoś z kibiców Lecha w ankiecie na portalu, którego nazwy(…), jeżeli na brudną dupę założysz czyste gacie, to sytuacja poprawi się pozornie i na krótko.Tak więc czekam na prawdziwy zarząd. No to se poczekam.

    • kibol z IV pisze:

      @Mary- Odpowiedz sobie na jedno pytanie. Co jest dla Ciebie najważniejsze.Lech czy Djurdjević ? Powiedzmy sobie jedno.Ivan nie nadawał się na Lecha. Nie nadawał od samego początku. Jego dziwne decyzje odnośnie dookoptowania do zespołu ludzi z rezerw to było kuriozum. Kim on chciał wygrywać tą ligę ? De Marco , Orłowski , Wasielewski ? Ktory z nich się sprawdził ? Żaden , bo nie miał prawa się sprawdzić. Ivan o tym nie wiedział ? Nie widział tego ? Działał dla dobra Lecha ? Ivan dostał Lecha i wielkie wsparcie kibiców. Chyba takie jakiego nie miał tu nikt od dawien dawna. Dostał je i …Powiedzmy sobie wprost Ivan z boiska , a Ivan z ławki trenerskiej to zupełnie inny człowiek. Na boisku grał z zespołem , z innymi na murawie , jego błędy naprawiali inni. Jako trener był sam. I tu rodzi się pytanie. Lech Poznań czy jego osobiste ego ? Ivan dostał wielki jak na Polskie warunki klub. Klub z oczekiwaniami , presją , nieustanną żądzą sukcesu. Musiał zdawać sobie z tego sprawę. Nie podołał nie dał racji…a ostatni tydzień to jego totalna klęska. Rozmowa z kibicami w Częstochowie i co…Ano nic. Słowa którymi się kompromitował.On nie bronił już klubu , on bronił już siebie…Nie obronił się.Nie miał szans by się obronić. Bo jest kiepskim trenerem. Trenerem któremu być może ciężko bedzie znależć sobie miejsce w poważnej piłce.Trenerem który nic nie wygrał…On nie dał rady w III lidze…Dlaczego miał dać radę w Ekstraklasie ? Ivan sam zrobił sobie krzywdę . Njapierw przyjmując posadę jako trener Lecha , nastepnie nie rezygnując z niej…czekajac. Czekając na wyrok i łudząc się że nie nastąpi . To musiało nastąpić…Kibic to takie stworzenie dla którego liczy się dobro jego klubu. Tylko to jest najważniejsze. KLUB. Nie indywidualna ambicja , nie pojedyncza zachcianka , nie pojedyncze chciejstwo. W piłce mówi się jesteś tak dobry jak Twoj ostatni mecz…Ile dobrych meczy na ławce miał Ivan ?…Ile szans ? Dobro Lecha najważniejsze i dlatego to wszystko co z nim związane wywiązuje tak ogromne emocje. Jesteśmy specyficznym klubem w Polsce. Klubem nie tylko Poznania ale całej Wielkopolski.Z Lechem utożsamia się ogromna rzesza ludzi z tego regionu…Powiedz Lech i już masz gotową rozmowę…w pociągu , autobusie , tramwaju , na ulicy. Lech i jego dobro.Możesz mnie nie szanować , możesz nie być kibicem Lecha , możesz co tylko zechcesz…ale zrozum jedno kibic zawsze będzie chciał jak najlepiej do swego klubu. Niekoniecznie trener , piłkarz , działacz…Tam w grę wchodzą pieniądze…a to już inna półka postrzegania rzeczywistości.pzdr

    • tomasz1973 pisze:

      No to se poczekamy…
      Mary, nikogo nie oplułem, nikogo nie zeszmaciłem, poza Rutkami, co robię od 3 lat. Inaczej, napisałem nawet, że mi Ivana szkoda, co mam jeszcze zrobić? Przyjść na stadion, tak jak Ty i wówczas go pożegnać? Widzisz, Ty uważasz, ze kibole nie mają prawa napisać tego co napisali o trenerze, a ja uważam, że stadion powinien być pusty, czyli również i Ciebie tam nie powinno być.

    • Siodmy majster pisze:

      @Mary-opanuj się dziewczyno 🙂 Masz rację,że Lecha już nie ma ale na pewno nie z tego powodu,że obrażamy lechitę.Lecha nie ma ze stu co najmniej powodów, o których piszemy tu do usranej śmierci od kilku lat.Podpowiem słowami-kluczami bo nie mam zamiaru wywalić elaboratu na kilkadziesiąt stron.Rutki-Amica-korpo-klienci-kasa-minimalizm-dyletanctwo-asekuranctwo-chciwość-nieudolność-zaniechanie-tchórzostwo.Na pewno doskonale zrozumiałaś o co chodzi.Ivan to tylko wierzchołek góry lodowej, na którą wepchnął go zarząd licząc ,że albo jakimś cudem się uda i jeszcze będzie kilka miesięcy spokoju od kibolskiego wkurwu albo się nie uda i bezlitosne słońce topiąc tę górę spali też Ivana.A co tam ? Chuj z nim,nie pierwszy on i nie ostatni na odstrzał,nie? Nie do nas miej pretensje droga koleżanko.Niektórzy z nas wiedzą doskonale ( np.ja ),że Ivan nie powinien być jeszcze co najmniej kilka lat pierwszym trenerem Kolejorza.Być może nie powinien być nim nigdy.Ale też wielu z nas zwyczajnie martwi się o los Ivana (np. ja ) i dobrze mu życzy.Ostudź więc emocje, nie myśl ,że kilku z nas , którzy są naprawdę wkurwieni na ID i odsyłają go do wszystkich diabłów przez to bezczeszczą cały klub i powodują ,że „Lecha już nie ma „.Powoduje to dwóch takich co ukradli… nie, nie księżyc tylko właśnie NASZEGO LECHA !!!

    • anonimus pisze:

      Mary z czego wynika Twój komentarz bo jak lubię je czytać to tego nie rozumiem.. Czemu zabraniasz ludziom oceny pracy innej osoby?? ID przede wszystkim przegrał jako trener. Nic z tego co obiecywał nie wydarzyło się. Lech miał grać do końca, z charakterem -widziałaś to?? mógł odsunąć kilku piłkarzy-sama o tym pisałaś po jednym z meczów a nic takiego nie zrobił. Otoczył się grupą trenerów z 3 ligi i Lech grał jak 3 ligowa drużyna.. Życie ogólnie jest brutalne ale skąd ten atak na kibiców ???

  65. JRod1991r. pisze:

    A teraz dograć Żurawiem do zimy i wyciągnąć z Korony Gino Lettieriego.

  66. kbic pisze:

    Najgorsze jest to, że nie widać szans na zmiany, nie z tym zarządem. Nie pojawi się tu trener z twardym charakterem bo PIotruś będzie szukał posłusznego słupa…Swoją drogą, od dłuższego czasu to zwolnienie wisiało w powietrzu i co? I nie ma następcy od razu po zwolnieniu, żenada

  67. Michu87 pisze:

    Niestety nie było chemii i porozumienia na płaszczyźnie piłkarz- trener. I niestety takie mamy skutki, kolejny raz wygrywają piłkarze, a karuzela trenerska trwa w najlepsze. Zarząd znowu dał ciała wrzucając na pośmiewisko człowieka który biegał i oddawał serce na boisku. Niestety trenersko mega się zawiodłem na nim, bo jednak liczyłem, że wpoi tym kopaczom wole walki. Jednak tak się nie stało i nasz były piłkarz, trener stał się kolejną marionetka, czy jak ktoś woli tarczą Rutka. Nie powiem jechałem po Djuce, a to raczej z tego powodu, że człowiek bywa bezradny bo nic nie może z tym zrobić, a tak naprawdę zarząd jest winny tej patologi. Stabilizacja to słowo klucz u Rutka, sukces sportowy to tylko bonus. Jak się uda to się uda, kibice i tak przyjdą na stadion. Fajnie Djuka zwolniony, ale tak naprawdę młody Rutkowski tak samo siebie powinien zwolnić, zero wiedzy na tym stanowisku. Ciekawi mnie kiedy Jacek senior zabierze zabawkę swojemu dziecku, bo ewidentnie nie umie nią się ” bawić”.

  68. ryszbar pisze:

    Stan Lecha jest taki, że nie chce się nic pisać ale cóż jest ku temu okazja.
    Pisałem o tym już jakiś czas temu, że wg mnie Lecha powinien prowadzić duet Stokowiec – Djuka.
    Byłem prawie pewien, że wczorajszy wynik będzie taki jak był i że Ivan poleci.
    Z tego wszystkiego zaskoczyła mnie wypowiedź Stokowca po meczu ale tylko na chwilę.
    Generalnie Stokowiec w swej wypowiedzi dobrze życzy Lechowi a w całej wypowiedzi słychać sentyment do Lecha.
    Teraz trochę historii:
    – rok temu podczas Lech Conferens Stokowiec jest prelegentem – myślę, że wtedy dogadał się co do objęcia Lecha po Bjelicy ale Bjelica został a on czekał i czekał i w końcu musiał wybrać Lechię.
    – później Stokowiec robi porządki w lechii a Bjelica wylatuje.
    – Lech stawia na Trio – nic poważnego nie słychać o Stokowcu wśród kandydatów na trenera.
    – Maj 2018 – Stokowiec ratuje Lechię a Lech się kompromituje
    – Ivan trenerem Lecha
    – Runda jesienna – Lech dołuje a Stokowiec robi swoje – ma lidera
    – wczorajsza konferencja – Stokowiec puszcza oko do Lecha
    Nic nie wiem o tym czy Stokowiec jest w kręgu kandydatów na trenera ale mimo wszystko wydaje mi się, że można wrócić do tematu tego trenera. W końcu Lech to nie Lechia. A Ivana bardzo mi szkoda.

    • powiatowy pisze:

      Skąd miałby się brać ten owy sentyment?? Sentyment do klubu, gdzie trener nic nie może, bo pierwsze skrzypce grają zawodnicy?? Sentyment do klubu, gdzie po pół roku wywala się człowieka oddanego klubowi całym sobą?? Ten Stokowiec to chyba jakiś masochista;)

    • ryszbar pisze:

      Ten masochista jak widać umie oczyścić szatnię. Patrz np. na Peszkę i bliźniaka Pikaczao

    • powiatowy pisze:

      ja temu nie przecze, ale musi miec zielone światło…U nas Ivan też podobno miał i co??

    • ryszbar pisze:

      I tu wg mnie tkwi cały problem. Może Ivan kiedyś powie coś więcej jak to wszystko wyglądało.
      Ciekawi mnie czy zostanie w klubie na innym „odpowiedzialnym” stanowisku.

  69. arek z Debca pisze:

    Zarząd kolejny raz wystawił Lecha na pośmiewisko całej Polski. Nawet nie wiedziałem, że Ivan nie miał jeszcze wszystkich papierów wyrobionych zanim podejmował się funkcji trenera i musiał jeździć na jakies śmieszne szkolenia pzpnowskie. Nie do pomyślenia, że tak wielki klub zatrudnia żółtodzioba, bez przygotowania jako pierwszego trenera tylko pod publiczkę, wykorzystując jego status legendy wśród kibiców, marnując mu tym samym dalszą karierę trenerską i reputację. Ivan nie powinien przyjmować tej posady ale też nigdy w takim momencie nie powinien dostać takiej oferty. Ten zarząd za co się nie weźmie to kończy się to klęską, hańbą i wstydem.

  70. Tadeo pisze:

    Mam tylko nadzieję że te Wronieckie ścierwa nie będą chcieli się całkowicie pozbyć Ivana z klubu , a On że będzie chciał jeszcze współpracować z tymi nieudacznikami.Poniekąd Ivan sam w tym wszystkim ma dużo swojej winy,bo gdyby był stanowczy w swoich decyzjach to takich wichrzycieli , jak Trałka , Gajos Jevtic, Buric itp.bysmy na boisku już nie oglądali. Teraz wszystko będzie po staremu , czyli ci którzy kojarzą się wyłącznie z porażkami Lecha wrócą do gry.Dalej podtrzymuje swoją opinię że bojkot meczy powinien być dalej aktualny , dopóki w klubie nie nastąpią radykalne zmiany.

  71. bladixon pisze:

    I wroniecki pasożyt, wronieccy Janusze biznesu, ponownie wytarly swoje parszywe mordy kolejnym porządnym człowiekiem… I tak w kółko Macieju…

  72. sebra pisze:

    Mam deja vu to pierwsze co mi przyszło na myśl po przeczytaniu tego komunikatu. Mariusz Rumak i Ivan Djurdjević to według opowieści ludzi z Wronek miały być dwa trenerskie talenty, które były przez lata przygotowywane do objęcia funkcji trenera pierwszego zespołu. Jak się okazuje zarówno w jednym jak i w drugim przypadku zabrakło tego samego czyli doświadczenia oraz wyników, a jeśli dodamy do tego brak stylu prezentowany przez drużyny prowadzone przez obu trenerów to wychodzi na to, że można przyjąć, że zabrakło również elementarnej wiedzy. Jeśli zarząd podejmując decyzje o zatrudnieniu trenera nie był w stanie odpowiednio zweryfikować kwalifikacji ludzi, których ma na miejscu to jak chce to zrobić zatrudniając kolejnego trenera niezależnie od tego czy będzie on polski czy zagraniczny? Po prostu nie wierzę w to, że kolejny magik na stanowisku trenera będzie w stanie coś zmienić na dłużej. Od momentu kiedy pracę w klubie znalazł Bakero mamy istną prowizorkę przy zatrudnianiu trenerów i nie wierzę w to, że coś się w tej kwestii zmieni. Zresztą patrząc na wyniki sportowe w ostatnich latach można powiedzieć, że pion sportowy istnieje tylko w teorii, bo jeśli wielkość budżetu nie ma przełożenia na sportową jakość to oznacza, że pracują w nim ludzie bez kompetencji.
    Tak na marginesie dodam, że duża część kibiców wraca z sentymentem do sezonu 2010/11 czyli ostatnich udanych spotkań w europejskich pucharach, ale zamiast żyć przeszłością należałoby zastanowić się nad przyszłością, bo w 2022 roku będziemy obchodzić 100-lecie klubu i od kibiców zależy czy Lech nadal będzie zarządzany przez Rutkowskich czy nie. Obawiam się jednak, że bez powstania nowego stowarzyszenia kibiców nic nie zdziałamy, bo obecne stowarzyszenie już jakiś czas temu przestało reprezentować wartości i poglądy większości kibiców.

  73. 07 pisze:

    Karol, Piotruś Poznań czeka – wypierd…. obaj z Lecha!
    Lech to my , a nie wy!

  74. Al pisze:

    Po pierwszych wygranych meczach uważałem że Ivan nie nadaje się na trenera Lecha.
    Tam było więcej szczęścia niż umiejętności. Twierdziłem że zmiana trenera to kwestia czasu. Ciągle pytałem czy Właściciel jest gotowy wydać więcej pieniędzy na profesjonalny sztab trenerski. Bardzo dziwią mnie głosy które w Ivanie nadal widzą dobrego trenera i gotowi są znaleźć przyczynę wszędzie tylko nie w nim. Z obecną kadrą można wiele osiągnąć łącznie z Mistrzostwem. Każdy z nas spotkał się z osobami którzy mimo teoretycznej sporej wiedzy nie potrafią ją przekazać. Swoimi nerwowymi działaniami wprowadzają chaos , zobojętnienie a także tłumią inicjatywę. Eksperymentują , uczą się na żywym w pełni ukształtowanym organizmie, tu nie ma na to miejsca , tu trzeba sprawdzonych rozwiązań. Oczekiwania i presja kibiców jest bardzo duża i by temu sprostać sztab szkoleniowy musi być z wyższej półki.

  75. Siodmy majster pisze:

    To ja może podobnie jak @kibol z IV ale troszkę inaczej : Poznań czeka ,my czekamy by był zarząd wyjebany !!! (na melodię o zdobyciu bramy 😉 )

    • kibol z IV pisze:

      @siódmy – Nie ważne słowa. Ważny kontekst i przekaz. Przez nas wszystkich. I wszędzie. Prasa, tv, facebooki , twittery , fora , blogi itp.
      Wszyscy zjednoczeni , wszyscy razem. Wszyscy którym zależy na dobru Lecha.Mamy już kurwa dosyć. Nie chcemy ich tutaj…Nie chcemy obietnic , mamienia i wszystkiego co ci ludzie mają do zaoferowania.

      Poznań czeka ,my czekamy by był zarząd wyjebany !!!

    • kibol z IV pisze:

      Poznań czeka ,my czekamy by był zarząd wyjebany !!!

  76. mirco pisze:

    Mnie tam się jeszcze jedna myśl nasuwa po zwolnieniu Ivana. Nie chodzi mi o bronienie go na siłę, bo na boisku jako zawodnik bronił się sam, jako trener popełnił zbyt wiele błędów (przede wszystkim personalnych). Musimy pamiętać, że Piothuś „walczący do końca” (tylko czyjego?) kłamał w oczy mówiąc na konferencji po ogłoszeniu Ivana, że Djurdjevic ma jego pełne wsparcie. Mam pytanie – bo może mi coś umknęło… na ilu przedmeczowych konferencjach młody Rutkowski się pojawił mówiąc wszystkim np. po meczu z ległą, że nie toleruje aby Lech tak grał słabo i jak trzeba to zawodników nie angażujących się na wniosek Ivan osobiście odeśle do rezerw. Było chociaż raz? Ano nie bo Piothus to kłamca. A łazjy pipikarzyki czuli, że Ivan nie ma wsparcia i olewali kolejne spotkania, chrzaniąc farmazony, że muszą dalej pracować. Pracować to pracował Ivan, być może nie wiedział jak (brak doświadczenia), ale zawodnicy w kule grali sobie i grają. Nie łudźmy się Letieri czy Stokowiec nie poradzili by sobie, jeśli nie dostaną realnego wsparcia od zarządu. A zarząd wiadomo jaki jest i ma rację – prawie jak zawsze – siódmy majster, że Poznań czeka (i nie tylko) aż zostaje wyje….

  77. arek z Debca pisze:

    Ivan zapowiadał rewolucję, a to oznaczało pozbycie się połowy składu. Kto był zagrożony to wiedział o tym dobrze. Ivan dokonałby tego gdyby były wyniki i nie jakieś spektakularne, wystarczyłoby mieć te minimum 6 pkt więcej, a więc, czy dla zagrożonych warto było grać o wynik? Ivan był kiepski to fakt ale liga jest też kiepska i kto wie ile punktów by miał teraz Lech gdyby nie było sabotażu kilku piłkarzy. Przyjdzie nowy trener i większość tych, którzy zwalniali trenerów przed Ivanem, plus nowi ich koledzy ma czystą kartę i niektórzy z nich przetrwają. Rak, który toczy ten klub nie zostanie wycięty, będzie rósł dalej za protektoratem tego beznadziejnego zarządu. Kolejny trener będzie prędzej czy później walczył z wiatrakami aż polegnie z kretesem. Znowu zatriumfowało piłkarze (nie wszyscy) a zarząd zyskał czas, czyli reform żadnych nie będzie w najbliższej przyszłości. Jeleń wywalony, przyjdzie nowy.

    • anonimus pisze:

      Arek skąd Ty to wszystko wiesz?? Kończąc temat ID facet jest dorosły, siedział w środku tego wszystkiego i doskonale wiedział na co się pisze.. Nie zrobił tego co obiecywał więc został zwolniony. Po prostu nie sprawdził się.. Przyjdzie Nawałka albo ktoś zzagranicy. Na szczęście papa Rutek zainteresował się bajzlem w Lechu więc zobaczymy jak będzie