Oko na grę: Rafał Janicki

W materiach z cyklu „Oko na grę” w każdym oficjalnym meczu Lecha Poznań baczniej obserwowany jest przez nas wybrany wcześniej zawodnik Kolejorza. W każdym spotkaniu wybrany piłkarz zostaje poddawany naszej analizie w tym często także statystycznej. Najpóźniej kilka godzin po meczu publikowane są wnioski na temat jego gry + ogólna ocena występu przeciwko danemu rywalowi.


Rafał Janicki do pewnego czasu był podstawowym stoperem, który grał dużo, ale z meczu na mecz coraz słabiej popełniając wiele błędów przez które Kolejorz tracił gole. Wczoraj po prawie 2 miesiącach przerwy wrócił na boisko, zatem była to dobra okazja, aby znalazł się pod naszą obserwacją w ramach cyklu „Oko na grę”.

Ocena gry:

Rafał Janicki ostatni raz w meczu o stawkę zagrał 5 października przeciwko Górnikowi Zabrze. Potem stracił miejsce w składzie odzyskując je dopiero wczoraj będąc partnerem na środku obrony Thomasa Rogne. 26-latek od początku meczu nie miał zbyt wiele pracy. Wisła zakończyła to spotkanie z większym posiadaniem piłki, z 51-procentowym, był okres meczu w którym „Nafciarze” zdominowali Lecha mając ponad 60% posiadania, jednak co z tego skoro nie potrafili zagrozić bramce Lecha w inny sposób niż po stałym fragmencie gry? Spora w tym zasługa także dobrze ustawiającego się wczoraj i czytającego grę Rafała Janickiego, który zanotował 89% celnych podań. Oprócz tego 1 raz faulował wygrywając jeden jedyny pojedynek w powietrzu co najlepiej pokazuje, że obrona Lecha nie miała w sobotę zbyt wiele pracy. Dodając do tego pojedynki 1 na 1 na ziemi Rafał Janicki na 10 pojedynków stoczonych wygrał 5 co jest akurat średnim rezultatem. Choć poznaniakom ponownie nie udało się zagrać na 0 z tyłu, to rezerwowy ostatnio stoper nie ponosi winy za utratę bramki. Rozegrał spotkanie bez większej historii o którym pewnie sam za jakiś czas zapomni. Za przyzwoity w jego wykonaniu mecz z Wisłą wlepiamy mocną trójkę z plusem. Ten plus jest za powstrzymanie Ricardinho będącego wiceliderem klasyfikacji strzelców Ekstraklasy, który przy Bułgarskiej nie pokazał za wiele.


26. Rafał Janicki
Mecz: Lech Poznań – Wisła Płock 2:1 (24.11.2018)
Czas gry: 1-90 min.
Pozycja: środkowy obrońca
Gole: 0
Asysty: 0
Żółte kartki: 0
Kontakty z piłką: 57
Faule popełnione: 1
Był faulowany: 0
Podania: 45
Celne podania: 40
Strzały: 0
Strzały celne: 0
Dośrodkowania: 1
Pojedynki: 10
Wygrane pojedynki: 5
Odbiory: 3
Straty: 3

Rafał Janicki podczas meczu Lecha z Wisłą P.:

null
null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







7 komentarzy

  1. Dafo pisze:

    Szczerze to w takim klubie jak Lech trzeba coś więcej pokazać niż tylko zagrać przyzwoicie. Dla mnie to trzeba się z nim pożegnać i to najlepiej w styczniu. Trzeba koniecznie wzmocnić obronę bo z obecnych środkowych widzę tylko Rogne i to też musi się poprawić, trzeba też dać szansę Pleśnierewiczowi i ściągnąć dwóch do zamiany.

  2. John pisze:

    Takich obrońców jak Janicki jest na pęczki,w 1 lidze znalazł by lepszych ,na takiego Petraska z Rakowa bym zamienił.
    Potrzebny jest ktoś szybszy ,bardziej zwrotny i agresywny ,trzeba szukać drugiego Dilavera.
    Ci obrońcy Lecha są dość drewniani.Janicki,Vuja,De Marco out ,potrzeba 2 nowych ŚO.

  3. Przemo33 pisze:

    Temu panu, podobnie jak Vuji i kilku innym powinniśmy już w zimie podziękować. Takich obrońców w ekstraklasie jest na pęczki, a my potrzebujemy solidnego stopera, kogoś takiego jak Dilaver czy Arajuuri, który podniesie poziom obrony.

  4. Bart pisze:

    W poprzednie sezonie grał solidnie (być może to zasługa tego że przeważnie grał w parze z Dilaverem przy którym nawet Vujadinović przypominał obrońcę), w obecnym sezonie co najwyżej w kilku meczach wyglądał przyzwoicie. Mam nadzieję, że w klubie nikt nie wpadnie na genialny pomysł zostawienia Janickiego na dłużej i najpóźniej latem się z nim pożegnamy. Lech potrzebuje lepszych obrońców od Janickiego.

    • arek z Debca pisze:

      Nie przypominam sobie, żeby wyglądał w tym sezonie przyzwoicie a i w poprzednim rzadko grał solidnie, po prostu przeciętnie. Nie lubię pisać przeciwko żadnemu z piłkarzy, ale on, Vuja i deMarco muszą kontynuować karierę w innym klubie. Im prędzej to się stanie tym lepiej dla obydwu stron.

  5. 07 pisze:

    Sympatyczny facet , ale jeśli popatrzymy na niego od strony czysto sportowej to poza warunkami fizycznymi nie ma się czym pochwalić. Przy takim wzroście powinien strzelić ze 2-3 bramki w sezonie chociaż po stałym fragmencie gry. Moim zdaniem Rafał nie jest nawet wyróżniającym się ligowcem. Nie wiem czym kierowali się ludzie którzy go sprowadzili. Uważam,że zabiera miejsce w składzie młodemu Pleśnierowiczowi.

  6. inowroclawianin pisze:

    Zimą należy mu podziękować. I tak samo uczynić z De Marco, Tomasikiem i Vujadinoviciem. To nie ta jakość by być zawodnikiem Lecha Poznań. Nawalka szybko się na nich pozna. Trzeba ściągnąć lepszych zawodników do obrony, wyższej klasy zawodników.