Wkrótce koncert na murawie stadionu. W maju w terminie meczu

Murawa stadionu przy Bułgarskiej jest doskonałym obrazem Lecha Poznań. Już dawno powinna zostać wymieniona, jednak klub nie chce wyłożyć na to pieniędzy dbając o budżet. Trawę ratuje się różnymi zabiegami, żeby tylko przetrwała jak najdłużej. We wrześniu na głównej płycie miały miejsce obchody 25-lecia Volkswagena w Poznaniu, a jeszcze w tym miesiącu na murawie odbędzie się koncert muzyczny.


Trawa Lecha Poznań po wrześniowej, zamkniętej imprezie o dziwo nie została wymieniona, choć początkowo był taki plan. Próbowano ją odratować co się nie udało. Podczas ostatnich spotkań Kolejorza trawa nie nadawała się do użytku już po rozgrzewce. Pełna dziur murawa często była odrywana przez buty zawodników, nierówna i grząska. Nasiąknięta trawa przeszkadzała w grze zarówno Lechowi jak i drużynom, które przyjeżdżały do Poznania. Co sezon piłkarze oceniają płyty na poszczególnych stadionach i już teraz wiadomo, że Kolejorz w raporcie Ekstraklasy za sezon 2018/2019 pod tym względem będzie blisko dna.

Tej jesieni w Poznaniu zostanie rozegrany już tylko 1 mecz, który odbędzie się w najbliższy piątek, 7 grudnia, o godzinie 20:30. Tego dnia ma padać, a deszcz może być obecny również w godzinie trwania spotkania. Na dodatek jeszcze w grudniu na głównej płycie Stadionu Miejskiego dojdzie do koncertu z okazji 100 rocznicy wybuchu zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego.

Koncert pod nazwą „Muzyka wolności” odbędzie się w czwartek, 27 grudnia. Rozpocznie się o godzinie 19:30. Bramy obiektu Lecha Poznań zostaną otwarte o 18:00. Uczestnicy koncertu będą zarówno na trybunach jak i na murawie. Około 10 grudnia ma rozpocząć się bezpłatna dystrybucja biletów. Na stadionie przy Bułgarskiej wystąpi wkrótce m.in. Kayah, Perfect, Lady Pank, Edyta Górniak, Andrzej Piaseczny, Margaret, Michał Szpak, Kasia Kowalska, Lombard, Natalia Kukulska, Mezo oraz wielu innych.

Na razie nie wiadomo, jak będzie wyglądała zima w Poznaniu, jednak wymienienie murawy w styczniu może być ryzykowne. W lutym nie będzie już na to czasu, gdyż w dniach 8-10 lutego Kolejorz zmierzy się przy Bułgarskiej z Zagłębiem Lubin. Do połowy marca 2019 roku lechici rozegrają w Poznaniu jeszcze 3 inne spotkania odpowiednio z Legią Warszawa w lutym, a także z Arką Gdynia oraz Pogonią Szczecin w marcu. Zbliżający się koncert z okazji 100 rocznicy Powstania Wielkopolskiego nie będzie jedynym, który w najbliższym czasie odbędzie się na głównej płycie.

W sobotę, 11 maja 2019 roku na stadionie Lecha Poznań wystąpi Andrea Bocelli. Bilety na koncert Włocha, które kosztują od 155 złotych są w sprzedaży już od paru miesięcy. W dniach 11-12 maja i 14-15 maja odbędzie się jednak 35 i 36. kolejka Ekstraklasy. Któryś z domowych meczów Lecha Poznań w tych seriach spotkań, a być może nawet oba na pewno zostanie rozegrany właśnie w tym terminie. Po ustaleniu terminarza fazy finałowej nie będzie można przełożyć żadnego z tych pojedynków. Niewykluczone, że Kolejorz będzie zmuszony grać we Wronkach albo w Bydgoszczy.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







28 komentarzy

  1. 07 pisze:

    Nie wierzę. Nie wierzę w to co czytam. Szok. XXI wiek, a trawę lepszą mają zespoły w okręgówce….

  2. wagon pisze:

    jedno co można obiektywnie powiedzieć, stadionu Klimczak nie budował,
    druga sprawa to czas zakorzeniania się trawy jej gatunek odpowiadający warunkom w których ma rosnąć, nie chcę mi się wierzyć, że nie można dobrać odpowiedniej trawy

  3. MaPA pisze:

    Swego czasu mówiło się że fatalny stan murawy jest wynikiem braku światła słonecznego(dziennego) oraz wentylacji.To błędy projektanta stadionu.Należy zatem często wymieniać murawę.Koszt wymiany to ok 400-500 tys zł.Przy okazji kłania się brak hali widowiskowo-sportowej na jakieś 12-15 tys ludzi.Stara Arena się wali a władze Poznania chcą ten zabytek remontować zamiast postawić nową i nowocześniejszą.

  4. Dula pisze:

    Przypomnieliście mi o tym majowym koncercie i znowu się wk…łem. Koncert w weekend meczowy na samym finiszu sezonu. Widać co dla Rutkowskich jest najważniejsze. Jak utrzymają do tego czasu obecną forme a przedewszystkim chciejstwo to niech grają w ogródku jak im Warta wynajmie. To dopiero w maju cała Polska będzie z nas lała. Drużyna walcząca o najwyższe cele możliwy ostatni mecz w sezonie nie może zagrać na swoim stadionie, bo jest koncert. Jak byśmy zdobywali mistrza w tej kolejce to świętowanie we Wronkach. O k…a.

    • klaus pisze:

      A co Rutkowscy mają do powiedzenia? Może po prostu stadion jest miejski i dlatego takie terminy

    • leftt pisze:

      Ja bym się tym świętowaniem we Wronkach aż tak bardzo nie zamartwiał. Małe prawdopodobieństwo.

    • Ostu pisze:

      Jak z chwilę będzie chodzić na.mecze 5 tyś a potem 1,5 tyś to najpierw Wronki a potem ogródek zupełnie wystarczy…
      A tak poważnie to jak myślicie czy gdy dajmy na to będziemy o cokolwiek jeszcze w maju walczyć to Nawalka się nie postawi…?! A raczej jakieś przełożenie będzie miał – na chyba że wykorzysta pretekst i odejdzie z winy klubu…
      Mówię Wam – zatrudnienia Nawalki to największy błąd zarządu…

  5. Didavi pisze:

    Tak jest! Grajmy we Wronkach. Niech cała Polska się z nas śmieje.

    • Ostu pisze:

      Nikt nas się nie boi… Paru nas olewa… Śmieją z nas się wszyscy…

  6. Ostu pisze:

    Na temat murawy na stadionie mógłbym sporo opowiedzieć – obserwowałem budowę stadionu i wiem co tam się wyrabiało… Powiem tylko że popełniono wszystkie możliwe bledy…
    Trawa musi być zerwana i grunt wymieniony, należy go usypywać warstwami z różnych rodzajów gruntu i cześciowo homogenizowac… Należy rozebrać system podgrzewania murawy, zmodernizować go i ułożyć na prawidłowej głębokości,… Wybór samej mieszanki traw też nie jest bez znaczenia – są mieszanki które DOBRZE rosną w cieniu i w żadnym przypadku nie nadają się na pełne słońce…
    U nas jest odwrotnie – trawę choduje się na polu w pełnym słońcu a potem w rolkach przywozi i układa na ocienionym stadionie… To się nie może udać…
    Jako ciekawostkę mogę podać że coś co nazywamy trawą sportowa to mieszanka nasion około 20 gatunków traw… Jedne lepiej rosną w słońcu inne lepiej w zacienieniu…

  7. foxi85 pisze:

    Cały ten stadion to jeden, wielki przepłacony bubel. Oprócz kartofliska równie „pięknie” prezentuję się membrana z czarnym zaciekami.

  8. Pawel68 pisze:

    Amatorski zarząd,amatorscy piłkarze,to co stadion ma być zawodowy.Nic w tym klubie nie jest normalne.Co news redakcji to coraz gorzej!A chyba całej gorzkiej prawdy nie napisali,albo nie chcą napisać!Jesteśmy pośmiewiskiem całej Polski…

  9. Bart pisze:

    Le cabaret.

    Czekam aż pojawi się artykuł o tajemnych powiązaniach z Fabryką Futbolu.

    • bezjimienny pisze:

      Gumny, Kostewycz (już po transferze), Janicki, Trałka+ lepiej rokujący młodzi. Araś z Magdziarzem siedzieli razem ostatnio na kadrze U-16. Coś jeszcze chcesz wiedzieć?

  10. arek z Debca pisze:

    Tu akurat zarządu bym nie obwiniał. Stadion projektowały uczniaki, dyletanci i idioci. A kto i ile łapówek wziął to głowa boli. Żadna trawa bez słońca i wiatru nie będzie należycie rosła. A jeśli stadion jest miejski to dlaczego Rutki mają co roku wydawać 1 mln na dwukrotna wymianę trawy. Sam bym nie zapłacił gdybym był właścicielem klubu.

    • MaPA pisze:

      Nie wiem jak brzmi umowa najmu stadionu przez spółkę powiązaną z Lechem ale wymiana murawy należy do klubu.Pamiętam jak Lech walczył z miastem o obnizenie czynszu z powodu,jak argumentowano wtedy,co 4 miesięcznej wymiany murawy.Tak więc murawa jest zależna od księgowego.Dobrze że wcześnie odpadamy w pucharach bo mogłoby być tak że stan trawy nie pozwalałby grać w LE w fazie grupowej.

    • bezjimienny pisze:

      Umowa jest taka, że spółka jest na tyle związana z Lechem, że właściwie można mówić o wspólnym budżecie. Jak Marcelin generuje nadwyżkę to dostaje ją klub, jak trzeba zapłacić a MM nie ma kasy to płaci Lech.
      2 razy jakoś pozwolił…

    • arek z Debca pisze:

      MaPA, no właśnie nie wiesz jak brzmi umowa… Kilkakrotnie murawa była niszczona podczas koncertów. Za to klub też ma płacić?

    • bezjimienny pisze:

      No tak, bo to w praktyce klub dostaje kasę za te koncerty.

    • arek z Debca pisze:

      Bezimienny, w jaki sposób klub dostaje kasę za koncerty jeśli stadion nie jest własnością klubu.

    • bezjimienny pisze:

      Ponieważ zależna od Lecha spółka Marcelin Management jest operatorem stadionu. Płaci za niemal wszystko a dodatkowo jeszcze czynsz, w zamian może w każdy możliwy sposób czerpać z tego stadionu dochód. To nie są jakieś przykładowe Gliwice gdzie za frytki dostaje się stadion na sam mecz.

  11. John pisze:

    Teraz ta murawa wygląda słabo,ale przez większość sezonu wyglądała nieźle, jak na standardy Lecha i specyfiki tego stadionu.Słaba murawa może przeszkadzać rywalom Lecha,którzy starają się grać w piłkę ,albo w nią grają,dla piłkarzy Lecha to dodatkowy atut.Co widać chociażby bo wynikach na wyjeździe,gdzie murawa powinna sprzyjać grze w piłkę ,Lechowi nie sprzyja.

    Czy wy wiecie jaką presje odczuwa ta murawa?Każdy piłkarz Lecha tę presję przenosi na murawę,do tego ta atmosfera na stadionie?
    Murawa sobie z tą presją nie radzi najzwyczajniej.Niech wypie*dala z Lecha.;-)
    Jeszcze ci sfrustrowani ludzie którzy mają o nią dbać,greenkeeperzy.No jak ma być dobrze…
    Ta cała presja i słuchanie o niej i mnie zaczyna dobijać.;-)

  12. John pisze:

    Trawa trawą ,ale będzie prawdziwe granie przynajmniej.Jestem przekonany,że Kayah,Perfect,Lady Pank,Edyta Górniak,Margaret,Lombard czy inni pokażą ,że jak się umie grać,to się gra ,nie ważne gdzie i w jakich warunkach.
    Nie znam wszystkich zawodników ,Perfect brzmi nieźle,Lombard tak sobie,ale wiedząc na co stać Raduta ,Vuja,Janickiego i innych ,możemy mieć do czynienia ,z kimś z innej ligi.

    • bezjimienny pisze:

      Kayah, Lombard czy Lady Pank to przy Janickim i spółce nawet nie inna liga. To inna dyscyplina!

    • tolep pisze:

      Mieliśmy jednego zawodnika z Lombardu. Od czasu do czasu ładnie szarpał, ale generalnie powiedziano mu Papa i nikt nie żałował raczej.

  13. inowroclawianin pisze:

    Wszędzie prowizorki, wałki i kompromitacje. Za stan rzeczy winni są ci którzy budowali ten stadion i którzy nad tym czuwali. Jednak obecnie to zarząd Lecha powinien interweniować w sprawie nowej murawy. Zaorosic fachowców by wszystko dokładnie obejrzeli i zaradzili jak sobie z tym poradzić. Jednak wiadomo, że to będzie kosztowało i tu temat się urywa. Jakby faktycznie mieli grać we Wronkach czy gdziekolwiek indziej to będzie to kolejna kompromitacja tego zarządu. Cała Polska znów będzie miała beke. Nie no..Szkoda gadać po prostu.