Szarpnięcie trupa

O godzinie 20:30 na Stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu, początek meczu 18. kolejki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2018/2019, pomiędzy drużyną Lecha Poznań a zespołem Śląska Wrocław. Wszystkich kibiców Kolejorza zapraszamy do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu NA ŻYWO! z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com.


Przedmeczowy raport NA ŻYWO:

Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

Pierwszy meldunek prosto z Bułgarskiej pojawi się na KKSLECH.com już o godzinie 19:00. Zapraszamy.

19:01 – Witamy z Bułgarskiej na ostatnim w tym roku kalendarzowym przedmeczowym i meczowym raporcie NA ŻYWO! prosto ze stadionu. Od rana w Poznaniu deszczowo, mokro i nieprzyjemnie.

19:02 – Z murawy po rozgrzewce nie będzie co zbierać. Już teraz wygląda fatalnie.

19:02 – Śląsk od paru minut spaceruje po murawie. Lech właśnie dojechał na stadion. Jest m.in. Klupś.

19:14 – Poniżej skład obu drużyn. Obrona Lecha znów elektryczna. Śląsk bez swoich gwiazd – nie ma m.in. Piecha. Picha, Celebana czy Pałaszewskiego.

19:20 – Czekamy na rozgrzewkę. Elementy do niej są już rozłożone. Lech nawet dodatkową bramkę sobie postawił.

19:24 – Wielu z Was narzeka w komentarzach na skład Lecha. Z drugiej strony skład Śląska daje nadzieję nawet na pierwszego gola Makuszewskiego od ponad roku i pierwszą bramkę Vujadinovicia. Także nie wygląda zbyt ciekawie.

19:40 – Do meczu 50 minut. Lech w Poznaniu przegrał ze Śląskiem tylko 5 razy. 28 lutego w temperaturze -11 stopni wygrał 2:1 po golu w 90 minucie, który początkowo nie został uznany przez Frankowskiego (dzisiaj także sędziuje).

19:45 – Bramkarze obu ekip wyszli na rozgrzewkę.

19:49 – Lech w komplecie na rozgrzewce. Wyszli wszyscy, nawet rezerwowi. Nie ma już osobnej rozgrzewki dla rezerwowych.

19:55 – Lech gra dziś przede wszystkim o utrzymanie miejsca w grupie mistrzowskiej. Wygrana to zapewni.

19:56 – Kibiców powitał właśnie spiker.

19:59 – Co do kadry meczowej. Brakuje w niej dziś m.in. Gajosa, Dioniego, Tomasika a przede wszystkim Goutasa co jest niespodzianką.

20:03 – Rozgrzewka Lecha wygląda zupełnie inaczej niż za kadencji poprzednich trenerów.

20:17 – Spiker czyta składy. Za 13 minut zaczynamy.

20:20 – Hymn Lecha śpiewają kibice. Na murawę weszło wojsko z flagą Polski i orkiestra wojskowa.

20:27 – Wychodzą. Za chwilę zostanie odśpiewany hymn Polski z okazji zbliżającej się 100 rocznicy Powstania Wielkopolskiego.


Raport NA ŻYWO z wydarzeń na boisku:

Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

1 – 15 minuta

2 min. – Pierwsza akcja, pierwszy strzał. Niecenie i płasko uderzył Jóźwiak.
5 min. – Druga akcja i złe dośrodkowanie Gumnego z prawej strony.
6 min. – Odpowiedź Śląska. Źle z wolnego uderzył Robak.
10 min. – Niewiele brakowało, aby Gytkjaer przejął piłkę po błędzie obrony Sląska.
12 min. – Lech ma optyczną przewagę.

16 – 30 minuta

19 min. – Nudny mecz został przerwany z powodu dymu od świec.
22 min. – Lech ma problemy z wymienieniem paru podań na połowie rywala. Jest chęć gry, brakuje jakości.
28 min. – Mecz z upływem czasu jest coraz bardziej nudny, a trawa wygląda coraz gorzej.

31 – 45 minuta

35 min. – Lech momentami nie ma pomysłu na grę. Męczy się na tej murawie, Śląsk dobrze odpiera każdy atak.
40 min. – Amaral wrzucił na głowę Gytkjaera. Piłka minimalnie minęła bramkę Słowika.
43 min. – Pocisk Gytkjaera broni Słowik!
45 min. – Do przerwy nudne 0:0. Śląsk gra z kontry i nieudolnie. Za to Lechowi brakuje jakości pod bramką rywala.


46 – 60 minuta

50 min. – Spokojny początek II połowy.
53 min. – Amaral podał w pole karne do Gytkjaera. Duńczyk uderzył, ale za słabo.
54 min. – Ufff. Minimalnie niecelny strzał z daleka Śląska.
59 min. – Strzał Chrapka z daleka wyłapał Burić.

61 – 75 minuta

63 min. – Klupś zepsuł dobrą akcję na prawej stronie. Nawet nie podał w pole karne.
69 min. – Słowik wybronił strzał Gytkjaera. To jedyny zawodnik, który zagraża bramce.
71 min. – Burić wyłapał płaski strzał z daleka.

76 – 90 minuta

76 min. – AMAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAARAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAL !!!!!!!!!!!! Piękny gol z daleka! 1:0! W końcu!

81 min. – Lech po golu nadal atakuje, ale musi uważać na kontry. Stałe fragmenty gry w wykonaniu poznaniaków wyglądają fatalnie.
85 min. – Czas teraz leci bardzo wolno.
90 min. – Jeszcze 5 minut. Póki co, Lech kontroluje zawody.
90+3 min. – Lech gra na czas co jest w pełni zrozumiałe.
90+4 min. – Mecz jest przerwany z powodu dymu od rac.
90+9 min. – Grają dalej.
90+9 min. – GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!!!!!!! 2:0! Gytkjaer po kontrze!

90+10 min. – Uff. 2:0. Koniec.


KKS Lech Poznań – WKS Śląsk Wrocław 2:0 (0:0)

Bramki: 76.Amaral 90+9.Gytkjaer

Asysty: 1:0 – bez asysty, 2:0 – Janicki

Żółte kartki: Makuszewski, Trałka, Amaral – Golla, Chrapek, Pawelec

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń)

Widzów: 12545

Lech: Burić – Gumny, Janicki, Vujadinović, Kostevych – Trałka, Tiba – Makuszewski (56.Klupś), Amaral (90.Rogne), Jóźwiak (60.Radut) – Gytkjaer.

Rezerwowi: Putnocky, Wasielewski, De Marco, Rogne, Radut, Klupś, Tomczyk

Śląsk: Słowik – Broź, Pawelec, Golla, Cotra – Tarasovs, Chrapek (78.Szczepan) – Gąska, Radecki, Cholewiak – Robak.

Rezerwowi: Wrąbel, Dankowski, Łabojko, Szczepan, Farshad, Augusto, Samiec-Talar.

Kapitanowie: Tiba – Robak

Trenerzy: Nawałka – Pawłowski

Stan murawy: Bardzo słaby (grząska i nierówna płyta boiska)

Pogoda: +8°C, pochmurno, przelotny deszcz

Autor zdjęć: Dawid Ćmielewski

Autor zdjęć: Marcin Kołakowski

>> Przeczytaj więcej w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







133 komentarze

  1. Michu87 pisze:

    Człowiek balansuje między wkurwieniem, a obojętnością. Pytanie co gorszę?

  2. Legat79 pisze:

    Mam dzisiaj urodziny i mam nadzieje, że nie popsują mi świętowania!!!!!

  3. Legat79 pisze:

    Hehe wielkie dzięki!

  4. wagon pisze:

    około 21 będzie już widać czy jest progres, a po 22:15 przekonamy się czy dno jest jeszcze głębiej,
    jako optymista liczę na odbicie się od dna, jednak boję się że znów zacznie się w sennym tempie do straty bramki,

  5. Bart pisze:

    A co się dzieje z Klupsiem że od dłuższego czasu kompletnie zniknął i nawet w rezerwach nie gra? Jakaś kontuzja?

  6. Dula pisze:

    W końcu wypadałoby wygrać, albo chociaż remisik. Śląsk to trudny rywal i do tego jeszcze ten Robak. Mam nadzieję, że chłopaki tak jak w każdym meczu zagrają na maksa i swoją ambicją powalczą o jakieś punkty i sprawią dzisiaj niespodziankę. Śląsk jest obecnie drużyną lepszą, ale ambicją i wolą walki nasze zawsze ambitni i waleczni piłkarze może wyszarpią jakiś punkcik.

    • tomasz1973 pisze:

      No i gramy u siebie, w domu, w twierdzy, naszym sprzymierzeńcem będzie dzisiaj przede wszystkim murawa, Śląsk na takiej kaszanie zapewne będzie się ok 85 min adoptował do grania…my w tym czasie strzelimy już ze 2 bramki, bo mamy do perfekcji opanowaną taktykę typu „laga do przodu”…byleby przetrwać te ostatnie 5 min+czas doliczony, w których to Śląsk po 85 min przyzwyczajaniu się do warunków zagra z największym z możliwych zacięciem! Nie wiem, co może się wówczas zdarzyć! Oby nasz Jasio nie walną jakiegoś farfocla bo może zacząć się nerwówka, bo naszym gwiazdą, grającym pod presją wyniku plączą się nogi.

    • ArekCesar pisze:

      Tomek prawie trafiłeś 🙂

  7. MaPA pisze:

    Obawiam się że do końca jesieni nawet punktu nie zdobędziemy.Może to pomoże Nawałce wypieprzyć symulantów bez żadnych skrupułów.Przy takiej pogodzie to i na optymizm się nie zbiera.:-(

  8. Didavi pisze:

    Czy Nawałka specjalnie wystawia te dwie kaleki w obronie, żeby pokazać wszystkim w klubie, że potrzebuje wzmocnień? Do tego Buric, Makuszewski i Trałka. Nie mam już siły oglądać ten sam zjebany skład przegrywów.

    • Pawel68 pisze:

      Jak zobaczyłem skład to myślę,że Nawałka nie ma rozumu!On obraża naszą inteligencję!K…!

    • arek z Debca pisze:

      Nie ma kogo wystawiać. Zmiennicy są równie tragiczni a Rogne się znowu posypał.

  9. Pawelinho pisze:

    Ten skład z Janickim, Vujadinovićiem, Trałką czy Makuszewskim to aż proszenie o jak najmniejszą porażkę. Przecież ci piłkarze mają wymalowaną porażkę na twarzach od wielu lat. Chyba, że Nawałka ten skład jest po to, aby pokazać, że te pokraki powinny zostać odstrzelone już przy najbliższym okienku transferowym. Swoją czytałem, że PZPN zniósł limit obcokrajowców, ale też nakazy co najmniej jednemu młodzieżowcowi (moim zdaniem to drugie jest głupotą czyli młodzieżowiec ma grac nawet jak jest słaby? Powinni bardziej doprecyzować ten przepis)

  10. tomasz1973 pisze:

    O kurwa co ja widzę Janick, Vujacośtam?
    Grubo! Nawałce gratuluję ślepoty!

    • arek z Debca pisze:

      A deMarco z Wasielewskim lepsi? To nie ich wina, że tu są. To wina Rutkow, że ich tu sprowadził.

    • Przemo33 pisze:

      Jeśli chodzi o kupowanie szrotu, to zarząd z tego zadania wywiązuje się znakomicie. Pół składu to szrot, a w dodatku ten szrot zarabia niezłą kasę.

    • tomasz1973 pisze:

      Tak, ale po poprzednim meczu, gdzie jeszcze Janicki zagrał w miarę, to Voja już powinien mieć jasny przekaz od Nawałki z biletem w jedną stronę. Nie wierzę, że Pleśnierowicz może być gorszy.

  11. anonimus pisze:

    widzę że 2 paralityków w obronie plus bramkarz nie potrafiący grać nogami i stary dobry graj do tyłu Trałka w Kolejorzu w 11 meczowej. A sorry jest jeszcze Makuszewski lanser medialny j Rutków. Szkoda że pracusia Gajosa nie ma w tej elicie.. Widzę że Nawałka postawił na młodzież Lechową Śląsk masz szanse na wygraną!!!

  12. John pisze:

    Vuja w pierwszym składzie???Jeszcze na dobicie Radut na ławce,dlaczego???Nawałka nie znasz litości.Mam nadzieje ,że to nie efekt tego ,że Beckham oczarował go na treningu.
    Do wejścia z ofensywy,tylko Tomczyk i Klupś.
    Ciekawe co z Gajosem???Dostał jakiś sygnał,żeby dał już sobie spokój,i przedwczesny urlop.

  13. tomasz1973 pisze:

    Jak widzę nawet Redakcja już wali sarkazmem…
    „pierwszego gola Makuszewskiego od ponad roku i pierwszą bramkę Vujadinovicia”
    Byle ten drugi czasami swojaka nie pierdolną….

  14. Cinek pisze:

    Jestem prostym człowiekiem, widzę parę Janicki+Vujadinović i wiem, że to się nie uda. Do tego kompletnie bez formy Maciej „Gwiazda” Makuszewski i Jóźwiak, ale co tam „mamy kadrę na mistrzostwo”. Chyba na mistrzostwo w III lidze…

    • John pisze:

      No tak Makuszewski i Jóźwiak bez formy ale do gry jest tylko Klupś bez formy.
      Najbardziej bramkostrzelnym skrzydłowym Lecha jest chyba Wasielewski z 1 bramką.;-)

  15. John pisze:

    Myślę ,że z kilkoma zawodnikami w Lechu, jest tak jak w Śląsku z tym Lewandowskim,choć chciałbyś dostać za nich choćby 1 zł,to nie dostaniesz.Taki Radut,Vuja,De Marco,Orłowski.

  16. Dula pisze:

    Nawałka kontynuator planu. Szlifowany od paru lat styl gry musi być kontynuowany. Zawodnicy ostatnio mają troszkę słabszą formę a wy chcielibyście zaraz zmian. Spokojnie jestem pewny że ambicją to nadrobią. Będą tak jeździć na dupach, że aż trawa będzie fruwać wspomnicie moje słowa. Przeorają boisko a punkty zdobędą.

  17. Przemo33 pisze:

    Co ta 2 Janicki-Vuja robi na boisku? Na ławę siadać zaraz i grzać ją, a nie na boisko wychodzić i wstyd tylko przynosić. Tylko ciśnienie podnoszą. A Amaral dzisiaj na 10 czy jednak jako 2 napastnik?

  18. 07 pisze:

    Spokojnie. ”Faken” nie robi rewolucji po zaledwie jednej porażce. Gumny pauzował więc teraz wrócił, druga zmiana to Amaral i tutaj wymuszona, bo Jevtić się rozpadł. Pytanie brzmi kiedy Adaś zauważy to co my już doskonale wiemy, to znaczy na co stać duet Janicki – Vujadinović? Pytanie brzmi – co robi w klubie Pleśnierowicz? Jest pachołkiem na treningu od czerwca. Nie zagrał nawet sekundy. A czy naprawdę jest gorszy od drewnianego Janickiego? ….. Wątpię. O Klupsiu nawet nie wspomnę – jest, po prostu – jest i dziś nawet na ławce…..- kolejny pachołek z treningu. Żeby chociaż Makuszewski coś grał….. może bym zrozumiał….. a tak czekamy na jego gola …..od roku.

  19. Ekstralijczyk pisze:

    Ciekawe co zdecydowało, że nie gra Rogne i Goutas. Bez dwóch zdań są lepsi od dzisiejszej wystawionej dwójki.

    Nawałka sam sobie utrudnia życie w Lechu.

    W przypadku Janickiego to może FF macza w tym palce.?

    Cholera wie.

  20. Przemo33 pisze:

    Nasz rumuński Bekcham na ławce. Ciekawe, czy u Nawałki w końcu odpali i zacznie grać, czy to jednak jeden z jego ostatnich meczów w Lechu.

  21. Michu87 pisze:

    Nawałka jak to dobry tata daje drugą szanse nieudacznikom.

  22. Pawel68 pisze:

    Robili gdzieś ranking skrzydłowych.Nasza para we dwóch nie była nawet w 1 dziesiątce ekstraklasy(Maliszewski i Jóżwiak)!!!!

  23. tomasz1973 pisze:

    Szkoda, że te wronieckie okupanty do spółki z pipkarzami doprowadzili do takiej sytuacji, że takie święto, tak dumna rocznica jest na stadionie czczona przez tak małą ilość kiboli…
    Chwała bohaterom!!!

  24. tomasz1973 pisze:

    Ja pierdole, czy 30 letni facet grający nogami w piłkę z 20 lat nie umie nauczyć się wykopywać piłki w szerokości między jedną linią, a drugą oznaczającą boki boiska? Kurwa Jasiu, mówią, że nawet woła idzie nauczyć galopować!

    • Michu87 pisze:

      Niestety wybicia Jasia wyglądają tak jak on sam wygląda ;p czyli licho.

    • Bart pisze:

      Też miałem o tym pisać. To jest jakaś granda że profesjonalny piłkarz przez 10 lat nie potrafił nauczyć się wykopywać piłki i w każdym meczu przynajmniej jedną piłkę musi wypierdolić w aut

  25. John pisze:

    5 tys na trybunach;-)To pewnie ci,co przyszli na Nawałkę.

  26. anonimus pisze:

    mecz jak stan murawy do tego nudny i oczy bolą od oglądania tej kopaniny..Makuszewski nie wiem czy wygrał jakiś pojedynek, Janicki w swoim stylu.

  27. Michu87 pisze:

    Weźcie mi tego Janickiego bo takiego ogóra dawno nie widziałem.

  28. Bart pisze:

    Czy Makuszewski zapomniał jak się biega? Dlaczego gra na stojąco i nie wykorzystuje swojej szybkości w pojedynkach z obrońcami?

  29. tomasz1973 pisze:

    Co za nędza 45 min gry i żadna z drużyn nie stworzyła sobie nawet pół sytuacji!
    Makuszewski już nie powinien wyjść na II połowę, Amaral to samo bieda z nędzą, Jóźwiak jest w ogóle na boisku? Gra w zasadzie tylko Gumny. A najlepsza jest murawa…

  30. leftt pisze:

    Schematów nie ma żadnych, mało kto wie, co robić w ataku. Nawet Portugały między sobą nie potrafią się dogadać. Wszystko bazuje na indywidualnych zrywach. W tym roku nic już z tego nie będzie.

  31. John pisze:

    Co za mecz,co za intensywność,świetnie się ogląda…Był celny strzał czy przegapiłem?
    Chyba grają na zwolnienie Nawałki.Czy da się grać gorzej?Walka o mistrzostwo dywizji B zapowiada się pasjonująco.;-)

  32. JJ pisze:

    45 minut – 0 celnych strzałów po jednej i drugiej stronie – mecz polskiej ekstraklasy…Ci ludzie na stadionie to chyba masochiści…

  33. Pawel68 pisze:

    Pastuch grają z pastuchami na pastwisku!Poziom A klasy!

  34. J5 pisze:

    Słaby mecz dwóch slabych drużyn. Lech nie potrafi sforsować obrony Śląska w ataku pozycyjnym, Śląsk nie potrafi wyjść z kontratakiem. Jakieś pojedyncze akcje nie zaciemniają obrazu tego nudnego meczu. Póki co ciężko to nawet skomentować

  35. legolas pisze:

    Czy ktoś w tym patologicznym zespole potrafi dośrodkować piłkę ze stałego fragmentu tak by przeszła do cholery pierwszego zawodnika Śląska?? No przecież każdy rzut rożny czy wolny jest żenująco wykonany przez nas…No niestety ale kolejny gówno remi prawdopodobnie tak na 80%(to 20% to nie rezerwa na nasze bramki, tylko jakąś udaną kontrę Śląska)

  36. Ostu pisze:

    Zobaczcie akcje Janickiego z 40 minuty – byłaby piękna asysta dla Śląska…

  37. legolas pisze:

    Czy ktoś do cholery powiedział że boisko jest dobrze przygotowane, no k*rwa…

  38. Bart pisze:

    Zero sprintów, zero tempa, zero intensywności. Spacerują po boisku. Wisienka na torcie – Janicki popisujje się swoją wirtuozerią i zupełnie nieatakowany tak psuje podanie że piłka wylatuje na aut. On serio zamiast nóg ma dwie gałęzie.

  39. Przemo33 pisze:

    W ataku jak na razie nędza. Poza Tibą słabo to wygląda. A skrzydłowych jakby w ogóle nie było na tym boisku…

  40. JJ pisze:

    Ale spokojnie…zimą nie będzie rewolucji, z tym składem można walczyć o puchary…Takie teksty to po prostu jest kpina! Trzeba być półmózgiem albo marionetką żeby takie rzeczy mówić! Jak patrzę na grę Lecha to naprawdę wolałbym, żeby 80% wyj….ć i budować drużynę od nowa…

  41. sas pisze:

    Jeżeli to była tak szumnie zapowiadana oprawa to chyba ultrasi chcą dorównać piłkarzom. Ci sie kopią po czołach a oprawa godna A klasy. Kurwa powiesili po raz kolejny to samo i szczycą się wyjątkowością.

  42. Ja pisze:

    Może będę niepopularny, ale widzę duża poprawę. Gra jest szybka z dużą dokładnością i miażdżącą przewaga w posiadaniu piłki. Zaangażowanie, agresja i wysoki presing na fatalnym do tego mokrym boisku. Dobra i pewna gra obrony co się już dawno nie zdażyło, oczywiście z wyjątkiem klopsów Janickiego. Kiepscy w ostatnim meczu grali otwarty futbol a dzisiaj obrona Częstochowy. Jeżeli wytrzymamy kondycyjne to w drugiej połowie coś wciśniemy. W górę serca…!

  43. Ostu pisze:

    No tak – właśnie słyszałem najlepszy komentarz – grajki źle grają bo patrzy na nich selekcjoner z takim nazwisko i to im wiąże nogi i się denerwują…

  44. Kumoter pisze:

    Robak z piłką odjeżdża goniącemu go Makuszewskiemu bez piłki… Skrzydeł brak… Amaral pół meczu na czworakach… Światła w tunelu póki co nie widać.

  45. Bart pisze:

    Czy Jóźwiak poza zgraniem piętą do Tiby miał dzisiaj jeszcze choć jedno udane zagranie?

    A stan boiska – poniżej wszelkiej krytyki. Kurwa w III lidze nie ma takich pastwisk.

  46. leftt pisze:

    Gramy nowatorską taktyką 1-1-1-1-1-1-1-1-1-1-1.

  47. Bart pisze:

    Idę poszukać jakiegoś alkoholu bo na trzeźwo nie da się tego oglądać

  48. Kumoter pisze:

    Stan murawy to jest normalnie kryminał.

  49. Bart pisze:

    Czy Jóźwiak właśnie zerwał więzadła?

  50. PAWEL pisze:

    brawo zarząd, brawo miasto, ktoś powinien dostać zarzuty za tą murawe.

  51. leftt pisze:

    Inteligencja boiskowa Kostii poraża.

  52. Bart pisze:

    Jóźwiak prawdopodobnie zerwał na tym pastwisku więzadła, ale oczywiście te kurwy z zarządu dalej będą udawać że z boiskiem nie ma problemu i żydzić kasę na wymianę murway

  53. tomasz1973 pisze:

    Amaral!!!
    Nareszcie pokazał to, za co go tu sprowadzili!

  54. leftt pisze:

    Ten rajd to było połączenie piłki nożnej i biegów terenowych.

  55. Michu87 pisze:

    ładna bramka ;>

  56. Kumoter pisze:

    Brawo za tę akcję i chęci dla Amarala, ale jego straty piłki są niezmienne irytujące.

  57. arek z Debca pisze:

    Mamy jednak kilku piłkarzy w zespole: Tiba, Amaral, ktoś jeszcze?

  58. Michu87 pisze:

    Na takim kartoflisku trzeba to utrzymać.

  59. Bart pisze:

    Zamiast w korkach piłkarze powinni biegać w butach trekkingowych. Ja jestem zdania, że sędzia po zobaczeniu takiego boiska powinien przyznawać walkower dla drużyny przyjezdnej. Może wtedy te kurwy by się nauczyły dbać o murawę.

  60. PAWEL pisze:

    byle nie Kostevych bił stałe fragmenty, albo zawiesinka, albo trafia w pierwszego obrońce. siły to chłopięcie ni ma…

  61. leftt pisze:

    Nie lubię zmian napastników na obrońców w końcówce.

  62. tomasz1973 pisze:

    Dobra pozamiatane, brawo, ważne 3 pkt.

  63. Michu87 pisze:

    Nooo i pięknie xD pierwszy mecz na zero z tyłu xD

  64. PAWEL pisze:

    Janicki…ale jaja

  65. leftt pisze:

    Dobra, są punkty. Schematów zero, ale na tym pastwisku i tak się nie dało. Fizycznie chyba wyglądamy trochę lepiej. Było trochę jeżdżenia na dupach… No i tyle.

  66. Michu87 pisze:

    Jak to mówi Nawałka ;> trochę lepiej wygląda przechodzenie z obrony do ataku xd

  67. John pisze:

    Możecie skończyć z tym trupem???Co jeszcze można z tym trupem zrobić?
    Kremacja trupa już była?

  68. kilo82 pisze:

    Boisko ciężkie, mecz ciężki do oglądania, ale 3 punkty najważniejsze.

  69. Legat79 pisze:

    Heheh męczarnie straszne ale są trzy pkt. To najważniejsze na ten moment!

  70. Ostu pisze:

    Janicki asysta – tym razem dla nas…

  71. Michu87 pisze:

    Dobrze, że więcej nie gramy w tym roku na Bułgarskiej bo szkoda zdrowia piłkarzy, a oni tacy delikatni.

  72. 07 pisze:

    Plusy – 3 punkty i po dłuuuuuuugiej przerwie na 0 z tyłu co zaraz w wywiadach Burić mocno podkreśli. Duet Janicki – Vujadinović dokonał ”mission impossible”. 🙂 Koniec plusów.
    Minusy – poziom klasy niżej, niedokładność, straty, złe decyzje. Pomoc jest chyba jeszcze słabsza niż defensywa. Tiba gra sam w drugiej linii – 1 gra 3 patrzy.

  73. fox pisze:

    No Panowie na prawdę bez jaj z tym trupem.Wszystko jest dobre ale co za dużo to nie zdrowe i staje się nudne.Co do meczu słaby w wykonaniu oby drużyn ale coś tam widać poprawę nie wielką ale zawsze.

  74. Didavi pisze:

    Jakość gry, zbliżona do jakości murawy. Doceniam wygraną i fakt, że na zero z tyłu, w takim zestawie obrońców.

  75. anonimus pisze:

    Brawo za wynik dla strzelców bramek i za to że zagrał Klupś.. Reszta do zapomnienia. stan boiska jak gra Kolejorza.Jóźwiak powinien porozmawiać ze swoimi pracodawcami niejakim Rutkowskim i Gargamelem na ten temat i to podniesionym głosem

  76. Ostu pisze:

    Tiba dobrze – rzeczywiście grał sam w środku… No i Amaral – przepiekna bramka…
    Już się nie mogę doczekać opisu wojny Portugalczyków z pozorantami na czele których stoi Maki – dziś tragedia…
    Może zaczął Ivan a Nawalka skończy…

  77. Pawel68 pisze:

    Liczą się 3pkt.Resztę pominę milczeniem!Oglądnąłem ten mecz na trzeźwo…Chyba wpadnę w ostrą depresję po tym co zobaczyłem?Ale pociesza mnie Rząsa,że mamy silnych 30 zawodników i potrzebne są tylko kosmetyczne zmiany w składzie….!…?…!

  78. wagon pisze:

    może Reinkarnacja,

  79. robson pisze:

    Ciężko się to ogląda i do końca roku pewnie się to nie zmieni. Najważniejsze to wyszarpać w tych pozostałych spotkaniach jak najwięcej punktów. Dobrze, że dzisiaj szczęście było przy nas, bo gdyby Chrapek nie pomylił się o te centymetry, to pewnie byśmy przegrali.

    Kolejny piłkarz na tym klepisku doznał prawdopodobnie ciężkiej kontuzji. Czy coś w końcu trafi do tych durnych wronieckich łbów i zrobią coś z tą trawą?

    I dołączam się do próśb, by Redakcja skończyła jednak z tym „trupowym” nazewnictwem. Wiadomo, że przy obecnej sytuacji w klubie ciężko napisać coś pozytywnego, ale co za dużo to niezdrowo.

  80. ArekCesar pisze:

    Dobrze, że to „widowisko” się już zakończyło. Na szczęście sukces jest niepodważalny 😛
    Szkoda Kamila. Nie wiadomo czy to nie coś grubszego, a za chwilę ME U-21. Oby było wszystko OK. Rutki za tą murawę powinny beknąć. Jak pamiętam to murawa była idealna tylko raz-po EURO2012, gdy UEFA załatwiała trawę. Może wtedy była to trawa z domieszką trawy?

    Amaral piękny gol i oby znów zaczął grać tak jak po przyjściu do Lecha. Wtedy gole, asysty i tego oczekujemy.

  81. Kemir pisze:

    Sorry – to jakiś warszawski portal? Bo jakoś nie mieści mi się w głowie, że poznański portal zmienił nazwę klubu z KKS Lech Poznań na KKS Trup Poznań. Przeginacie – tyle napiszę. Krytyka ( każda ) też ma granice, a wy ją właśnie przekroczyliście.
    Miałem napisać coś o meczu, ale widzę, że to bez sensu. Jedni widzą trupa , inni lepszą organizację gry, jakieś w końcu zaangażowanie i pomysł ma grę. Jasne, że jeszcze wuchta pracy przed Nawałką, ale pisanie o trupie w wygranym meczu, to już nazywa się perwersja.
    Nara.
    PS. A może nowe hasło wypromujecie: na trupie do Europy? Show must go on !

  82. tylkoLech pisze:

    @Kemir- mam tak samo, od pewnego czasu trudno się to czyta i traci ochotę, by coś napisać. Rozumiem wkurzenie, żal, rozczarowanie, ale każda przesada jest niestrawna.
    Lech wygral, w kiepskim stylu, ale jednak. Chyba nikt normalny nie wierzył, że przyjdzie Nawalka i od razu będzie cudnie. Jak każdy trener, zasluguje na czas i szansę. Czytając ostatnio teksty na portalu i tytuly po meczach, można się załamać, a ja chcę jednak mieć ciągle jakąś nadzieję, bo to jest sens kibicowania. Nie chcę, żeby ktoś mi Lecha zabierał i robił z niego trupa.

    • Nie musicie tutaj ani siedzieć ani pisać. Szczególnie „Kemir”, którego tydzień temu rzecz jasna nie było. Alternatywna rzeczywistość jest od miesięcy na oficjalnej. Można tam się przenieść i komentować urojoną propagandę sukcesu na wszystkich polach. Tym ostatnim jest murawa.

    • tomasz1973 pisze:

      Brawo Moderator.

    • Pawel68 pisze:

      Brawo!

    • arek z Debca pisze:

      Trafny tytuł. Na taki zasługują włodarze tego klubu. Trup od wielu lat, który o nic nie walczy i dostaje łomot od silniejszych i słabszych a czasem uda się coś wyszarpac. Takiego trupa stworzyły sobie Rutki.

    • Ostu pisze:

      Spokojnie – trup się już głębiej nie zapada aczkolwiek trup pozostaje trupem…
      A żeby powstał jak Fenix musi się spopielić – popioły dobrze nawożą murawę no i osuszają…

    • Joseph pisze:

      To jest ostatnie miejsce gdzie można napisać prawdę. Więc niech będzie trup w tytule nawet co tydzień.
      Nie chce już mi się nawet tłumaczyć tego sk…a naszych braci po szalu, którzy prowadzą oficjalne „forum”. Stalinizm w czystej postaci.

    • El Companero pisze:

      bo to była zemsta żywych trupów a to już jest coś

  83. inowroclawianin pisze:

    Cieszy wynik i piękny gol Amarala. Gra tragedia, murawa tragedia, oprawa powstańcza bardzo kiepska niestety, No ale przy takiej frekwencji niewiele można było zrobić. I tak było za dużo wiary, po tym co się dzieje w Klubie. Całkiem spoko była druga oprawa. Stanem murawy to zarząd się znów skompromitował. Normalnie jak w C klasie. Ciekawe czy mają zamiar coś z tym zrobić???? Obrona w końcu na 0. Niby Lech był ciągle przy piłce, ale w ofensywie nic z tego nie wynikało. Pewnie gdyby nie gol Amarala to mogłoby nie być punktów. Najlepszy dziś chyba Tiba choć w drugiej połowie trochę taki niewidoczny był. Amaral jeśli będzie w formie to może nam dużo dać, pod warunkiem że inni też zaczną grać w piłkę. Brak wycwiczinych schematów. Dużo pracy przed Nawalka. Ja tam nie widzę Lecha wyżej niż 4 miejsce na koniec.

  84. Marecki60 pisze:

    Mecz do zapomnienia. Pierwsza połowa tragedia, zero zaangażowania w akcjach do przodu. Nuda, nuda… czekałem na końcowy gwizdek. Mecz zaczął się od około 60 minuty, ale i tak szału nie było. Wynik nie za bardzo odzwierciedla przebieg spotkania. Najważniejsze są 3 punkty dla Lecha. Mój optymizm niestety jest równy, zero.

    • Olka pisze:

      ej nie do zapomnienie asysta Janickiego to jak udział Susan Boyle w xfator, mnie kopara opadła w dół:D

    • Mary pisze:

      Szału nie było rzecz jasna. Ale zapłakany Amaral po bramce to światełko w tunelu – komuś na wyniku jeszcze zależy 🙂

  85. Michu73 pisze:

    Super, ze udało się to wygrać. Niby się nic nie zmieniło tzn. bramki zdobywamy po indywidualnych akcjach Tiby, Gytkaera lub Amarala ale nowością jest zero z tylu. Chociaż zasługą tego raczej słaba gra śląska, ale jednak. 3 punkty mamy i to jest najważniejsze. Tytuł to mnie raczej rozśmieszył ? „szarpnięcie trupa” ?dobre ??

  86. Alcatraz pisze:

    Piękne gole w brzydkim meczu.
    To chyba najdłuższy mecz Lecha w sezonie , przynajmniej mam takie wrażenie i nie chodzi mi o race.
    śląsk przeciwstawił się tylko fizycznie nie dokładając umiejętności czysto piłkarskich, dlatego nasze zwycięstwo w pełni zasłużone. Amaral dał coś ekstra , po to został zakupiony i to bardzo mnie osobiście cieszy. Słabe te nasze skrzydełka wczoraj, może Klupś właczy sie do rywalizacji i je ożywi. Na poczatku było widać u niego brak ogrania , wyczucia tępa ale im dalej w mecz tym lepiej. Szkoda Jóźwiaka, który wczoraj był bezbarwny a na koniec zrobił sobie ała na fatalnym boisku.
    Bardzo irytował mnie Makuszewski swoimi wyborami, kilkukrotnie czy to Amaral , czy Gumny wychodzili na pozycję a ten kombinował lub podawał za późno. Drugi irytujący to Janicki i jego podania w aut oraz nieporadność pod polem karnym przeciwnika, choć zdziwiony byłem tym, że się tam w ogóle wybierał. Pod naszym dość przyzwoicie. Trzeci to Burić i jego podania w aut. Trałka w swom dobrym stylu. Gumny bardzo dobry występ, kilka razy popisywał się techniką użytkową , ale głównie doceniam jego dominację na swojej stronie, walkę chociażby z Robakiem, i nie były to starcia przegrane jakby na to wskazywały postury zawodników.

    Najlepszą oceną wczorajszego meczu i gry piłkarzy były wczoraj koszulki, na nich było wszystko widać.

  87. Ekstralijczyk pisze:

    Najważniejsze, że udało się wygrać.

    To nie czas aby pięknie grać.

    Tutaj trzeba gonić rywali.

    Bramka Amarala palce lizać.! ????

  88. Glos pisze:

    meczu nie ogladalem, bo tego nie da sie ogladac juz od dluzszego czasu. po zdjeciach widze ze najladniejsze momenty to uhonorowanie Powstania Wielkopolskiego i podobno bramka Amarala. No coz za siano jakie za niego wydano to takich bramek powinien miec juz z 8 na koncie. Pozytywny jest wynik …. i to wszystko co pozytywnego mozna znow napisac o Lechu. Na zmiany sie nie zanosi wiec dalej przyjdzie czekac na cud.

  89. Fugugatic pisze:

    Witam
    Czytam od dluzszego czasu praktyctnie wszystko na naszej stranie. Jestem tu nowy.
    Dopiero sie ze wszystkim zapoznaje. Chcialbym jednak tez zabrac glos.
    Cala ta sytuacja z Ivanem, zarzadem itd. jest dla wszystkich bardzo meczaca i wzbudza wiele emocji.
    Ja mialem to szczescie i przyjemnosc poznac Ivana osobiscie. Kidys nawet zupelnie bezinteresownie chcial pomagac mi w przeprowadzce kiedy mieszkalem jeszcze w Poznaniu.
    Wspanialy czlowiek o wielkim sercu. Tez mi go zal bylo jak zostal zwolniony. Tez na poczatku bylem zly na zarzad, ze wsadzili go na mine itp. Przemyslalem jednak wszystko jeszcze raz i doszedlem do innych wnioskow. Kazdy kij ma dwa konce.
    Ivan sam podjal sie tego wyzwania bo nikt go kijem do tego nie zaganial. Ivan sam zlozyl druzyne. To w koncu Ivan przygotowal Kolejorza do sezonu.
    Szanuje goscia ale wydaje mi sie, ze za to jak gra dzisiaj Lech, jest wlasnie odpowiedzialny Ivan.
    Badzmy realni. Jezeli Ivan przystal na warunki zarzadu i nie mial sam zadnych warunkow to … no wlasnie.
    Co do Nawalki, to ja tu akurat jestem optymista. To jest facet niesamowicie doswiadczony. Pracowal z grupa naprawde dobrych pilkarzy w reprezentacji. Zapanowac i dotrzec do takich pilkarzy jak Lewy, Szczena, Piszczu itd nie jest latwa rzecza. Mam tu na mysli, ze kazdy z takich pilkarzy, pracowal lub pracuje z trenerami z najwyzszej polki. Nawet biorac pod uwage nasz nieudaczny zarzad, msle ze AN zrobi wielka roznice i czekaja nas lepsze lata.
    Kazdy z nas wie, ze AN przychodzac do nas, postawil twarde warunki. Czytalem duzo o jego wczesniejszej pracy klubowej i on w zasadzie wszedzie byl „prezesem”
    AN my ogromny wplyw na wszystko co dzieje sie w klubie. Jest perfekcjonista i strasznie ambitny.
    Wierze w to, ze juz wiosna zobaczymy Lecha lepszego, ambitnego, walczacego i w koncu wygrywajacego.
    Co do pilkarzy „psujacych atmosfere” czy szatnie. Nie zaprzatalbym sobie tym glowy. U Nawalki nie ma zoltych kartek i ci pilkarze wiedza o tym. Sytuacja sie sama wyklaruje.
    Nie wkladajcie zatem naszego Kolejorza do trumny za szybko. WIecej optymizmu.
    Wierze w pudlo na koniec sezonu
    pzdrawiam