Rezerwy ponownie najlepsze w kraju

Rezerwy Lecha Poznań w rundzie jesiennej grupy 2 III-ligi sprawiły miłą niespodziankę. Podopieczni Dariusza Żurawia, który z młodzieżą Kolejorza pracuje dopiero od lata zajęli 1. lokatę o której przed rozgrywkami 2018/2019 nawet nikt nie myślał. Na tle rezerw innych ekstraklasowych klubów Lech Ii Poznań kolejny już rok wypadł najlepiej w Polsce.


W rozgrywkach 2018/2019 tylko Lech Poznań, Pogoń Szczecin, Legia Warszawa, Zagłębie Lubin, Miedź Legnica oraz Górnik Zabrze mają swój drugi zespół w III-lidze. W grupie 2, czyli w tej samej w której występuje Lech II Poznań druga drużyna Pogoni Szczecin była dopiero trzynasta. W grupie 1 lokatę 6 zajęła Legia Warszawa, a grupie 3 Zagłębie II uplasowało się na 2. pozycji, Górnik II na siódmej, a Miedź na 10. miejscu.

W IV-lidze swoje rezerwy ma 5 klubów z LOTTO Ekstraklasy. Od sezonu 2018/2019 na tym froncie grają reaktywowane rezerwy Lechii Gdańsk oraz Korony Kielce, która w swojej grupie po rundzie jesiennej przewodzi tak samo jak rezerwy Śląska Wrocław. Z kolei w okręgówce, lecz w dwóch różnych grupach gra drugi zespół Piasta Gliwice oraz Zagłębia Sosnowiec.

Nadal jedynymi klubami, które nie mają swoich rezerw w żadnej lidze są Jagiellonia Białystok, Wisła Kraków oraz Cracovia Kraków. Bezpośrednim zapleczem tych drużyn są zespoły występujące na co dzień w Centralnej Lidze Juniorów Starszych do lat 18.


Rezerwy Lecha Poznań na tle rezerw innych klubów z LOTTO Ekstraklasy 2018/2019:

Lech II Poznań (III-liga, grupa 2, 17 kolejka)
1. miejsce, 39 pkt. 12-3-2, 42:14

Pogoń II Szczecin (III-liga, grupa 2, 17 kolejka)
13. miejsce, 16 pkt. 5-1-11, 22:31

Legia II Warszawa (III-liga, grupa 1, 17 kolejka)
6. miejsce, 30 pkt. 9-3-5, 31:22

Zagłębie II Lubin (III-liga, grupa 3, 17 kolejka)
2. miejsce, 38 pkt. 12-2-3, 41:16

Górnik II Zabrze (III-liga, grupa 3, 17 kolejka)
7. miejsce, 25 pkt. 7-4-6, 32:32

Miedź II Legnica (III-liga, grupa 3, 17 kolejka)
10. miejsce, 23 pkt. 6-5-6, 29:25

Lechia II Gdańsk (IV-liga, grupa pomorska, 18 kolejka)
3. miejsce 36 pkt. 11-3-4, 44:22

Arka II Gdynia (IV-liga, grupa pomorska, 18 kolejka)
7. miejsce, 29 pkt. 8-5-5, 55:29

Wisła II Płock (IV-liga, grupa mazowiecka – północ, 16 kolejka)
9. miejsce, 23 pkt. 6-5-5, 25:20

Śląsk II Wrocław (IV-liga, grupa dolnośląska – wschód, 15 kolejka)
1. miejsce, 42 pkt. 14-0-1, 54:8

Korona II Kielce (IV-liga, grupa świętokrzyska, 17 kolejka)
1. miejsce, 43 pkt. 14-1-2, 58:14

Piast II Gliwice (klasa okręgowa, grupa Katowice II, 15. kolejka)
2. miejsc, 38 pkt. 12-2-1, 56:14

Zagłębie II Sosnowiec (klasa okręgowa, grupa Katowice IV, 15. kolejka)
8. miejsce, 22 pkt. 6-4-5, 38:28

Jagiellonia Białystok (brak rezerw)
Wisła Kraków (brak rezerw)
Cracovia Kraków (brak rezerw)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







7 komentarzy

  1. Ostu pisze:

    Oby tak dalej i życzymy awansu..
    A

  2. Pawel1972 pisze:

    Czyli rezerwy przez kilka lat też grały przeciwko Ivanowi. Dlaczego piłkarze nie widzą z jakim wybitnym trenerem mają do czynienia? Na pewno nie czytają tego portalu, to przez to 😀

    • Ostu pisze:

      Rozumiem co chcesz powiedzieć ale ja nigdy nie twierdziłem że Ivan był dobrym trenerem… Ja twierdzę i będę twierdził ZAWSZE że Iwan jako JEDYNY rozpoznał główny problem 1 zespółu i jako JEDYNY rozpoczął z nim REALNĄ walkę…
      Ktoś w końcu MUSI to zrobić…
      A Ty sam Paweł będziesz twierdził że Nawalka to świetny trener ale piłkarzyki mu nie pozwolili…

    • Ostu pisze:

      p.s. Vincente de Boscue powiedział – zdrowa szatnia stanowi większą wartość niż 100 odpraw taktycznych i treningów…

    • leftt pisze:

      Co było prawdą zwłaszcza w warunkach Realu. Po prostu należało zadbać, żeby wielkie gwiazdy w miarę się lubily. U nas może byłoby to 30 odpraw taktycznych.

    • Pawel1972 pisze:

      >twierdzę i będę twierdził ZAWSZE że Iwan jako JEDYNY rozpoznał główny problem<

      No, nie tylko wybitny trener, ale jeszcze mędrzec do tego 😀 NIe kolego, prawdziwy problem to rozpoznał Bjelica – bo to przecież jego opinię powtarzał Dilaver. Problemem nie jest rzekomy bunt piłkarzy, problemem jest futbolowa ignorancja i minimalizm tego co się nie poddaje.

      A Ivan podjął tylko intrygancką próbę ratowania własnej dupy. Zamiast przyznać "Tak pomyliłem się, nie da się trzecioligową obroną grać w ekstraklasie, a do tego schrzaniłem przygotowania i nie mam pojęcia o taktyce" – on sobie wymyślił bunt szatni.

  3. inowroclawianin pisze:

    Chyba będzie awans, bo Mieszko ma jakieś problemy.