IV etap najlepszy obok I etapu
Lech Poznań w miniony piątek zakończył w swoim wykonaniu IV etap rundy jesiennej sezonu 2018/2019 trwający od końca listopadowej do końca rundy jesiennej. W tym czasie Kolejorz rozegrał łącznie 5 ligowych meczów. Ostatni etap tej rundy był jednym z lepszych jesienią. Podczas niego „niebiesko-biali” wywalczyli aż 12 punktów robiąc spory krok w kierunku europejskich pucharów.
W IV etapie jesieni Lech Poznań wygrał 4 mecze na 5 rozegranych. Przy wyniku 0:1 za kadencji tymczasowego trenera Dariusza Żurawia potrafił odrobić straty i zwyciężyć nad Wisłą Płock 2:1. W debiucie Adama Nawałki lechici polegli w Krakowie z Cracovią 0:1, ale potem wygrali w ostatnich tegorocznych spotkaniach odpowiednio ze Śląskiem Wrocław 2:0 u siebie, a także z Zagłębiem w Sosnowcu 6:0 oraz z Wisłą Kraków 1:0.
Poznaniacy w IV etapie tej rundy zanotowali bilans 4-0-1, gole: 11:2. Zdobyli 12 punktów plasując się w zestawieniu kolejek 16-20 na 3. miejscu o 1 oczko za Cracovią Kraków i Legią Warszawa. W porównaniu choćby z III etapem Kolejorz zaliczył progres, bowiem w zestawieniu za kolejki od 12 do 15 był dopiero trzynasty.
W tej właściwej tabeli przed wrześniową przerwą na kadrę „niebiesko-biali” byli na 3. pozycji ze stratą 4 oczek do lidera. Przed październikową przerwą plasowali się na 7. miejscu również tracąc do lidera 4 punkty, a przed listopadową Lech był dopiero ósmy ze stratą 10 oczek do prowadzącej Lechii Gdańsk.
Teraz jest na 3. lokacie ze stratą 9 punktów do Lechii zatem Lech w IV etapie jesieni odrobił do gdańszczan 1 oczko powiększając jednak stratę do Legii Warszawa. Poznaniacy w ostatnim etapie tej rundy zrobili za to duży krok w kierunku awansu do europejskich pucharów. Wywalczyli bowiem 6 oczek więcej od Piasta Gliwice i Korony Kielce, 7 punktów od Jagiellonii Białystok oraz aż 8 więcej od Wisły Kraków.
I etap jesieni (pierwszych 7 kolejek do wrześniowej przerwy na kadrę)
3. miejsce, 4 pkt. straty do lidera
II etap jesieni (kolejki 8-11 do październikowej przerwy)
7. miejsce, 4 pkt. straty do lidera
III etap jesieni (kolejki 12-15 do listopadowej przerwy)
8. miejsce, 10 pkt. straty do lidera
IV etap jesieni (kolejki 16-20)
3. miejsce, 9 pkt. straty do lidera
Mecze Lecha Poznań w IV etapie jesieni 2018:
24.11, Lech – Wisła P. 2:1
02.12, Cracovia – Lech 1:0
07.12, Lech – Śląsk 2:0
16.12, Zagłębie S. – Lech 0:6
21.12, Wisła – Lech 0:1
Bilans: 4-0-1, 11:2
Tabela Ekstraklasy 2018/2019 przed IV etapem jesieni 2018 (po 15. kolejce):
1. Lechia Gdańsk 31 pkt.
2. Jagiellonia Białystok 28
3. Legia Warszawa 26
4. Wisła Kraków 25
5. Piast Gliwice 25
6. Korona Kielce 25
7. Pogoń Szczecin 22
8. Lech Poznań 21
9. Arka Gdynia 20
10. Wisła Płock 18
11. Zagłębie Lubin 17
12. Śląsk Wrocław 16
13. Cracovia Kraków 14
14. Górnik Zabrze 13
15. Miedź Legnica 13
16. Zagłębie Sosnowiec 11
Tabela Ekstraklasy 2018/2019 IV etapu jesieni 2018 (kolejki 16-20):
1. Legia Warszawa 13 pkt.
2. Cracovia Kraków 13
3. Lech Poznań 12
4. Lechia Gdańsk 11
5. Pogoń Szczecin 9
6. Miedź Legnica 8
7. Zagłębie Lubin 7
8. Piast Gliwice 6
9. Korona Kielce 6
10. Jagiellonia Białystok 5
11. Arka Gdynia 5
12. Górnik Zabrze 4
13. Wisła Kraków 4
14. Śląsk Wrocław 2
15. Wisła Płock 2
16. Zagłębie Sosnowiec 1
Tabela Ekstraklasy 2018/2019 po IV etapie jesieni 2018 (po 20. kolejce):
1. Lechia Gdańsk 42
2. Legia Warszawa 39
3. Lech Poznań 33
4. Jagiellonia Białystok 33
5. Pogoń Szczecin 31
6. Piast Gliwice 31
7. Korona Kiece 31
8. Wisła Kraków 29
9. Cracovia Kraków 27
10. Arka Gdynia 25
11. Zagłębie Lubin 24
12. Miedź Legnica 21
13. Wisła Płock 20
14. Śląsk Wrocław 18
15. Górnik Zabrze 17
16. Zagłębie Sosnowiec 12
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Taka ciekawostka.Biorąc pod uwagę zarobek trenera Nawałki 150 tys zł/mc to każdy punkt zdobyty przez niego kosztował w grudniu 16 666,6 zł.
Mała strata do lidera w dwóch pierwszych etapach jesieni była spowodowana tym, że Lech szczęśliwie wygrał cztery pierwsze mecze, a kiedy falowo zaczął tracić punkty nie błyszczeli i rywale. Dopiero trzeci etap jesieni sprawił, że powstała tak duża różnica pomiędzy Lechem a liderem. Ilość zdobytych punktów przez Kolejorza w ostatnim etapie jesieni pokazuje, że utrzymaliśmy mniej więcej tę samą stratę do Lechii i Legii, mimo tak dobrego punktowania przez naszą drużynę. Jak widać bardzo ciężko będzie dogonić wyprzedzające nas zespoły, i aby na koniec sezonu zająć pierwsze badź drugie miejsce trzeba będzie wznieść się na wyżyny umiejętności między innymi po zimowych jakościowych wzmocnieniach, oraz mieć szczęście w wiosennej rundzie zasadniczej oraz finalowej. W tej ostatniej rundzie ostatnio się nam nie wiodło, więc może teraz się poszczęści. Dużo zależy też od tego, aby nasi rywale pogubili więcej punktów niż Kolejorz. Szczęściu trzeba dopomóc, i o ile można być pewnym tego że piłkarze pod okiem trenera Nawałki dobrze wykonają swoją pracę, to obawa jest o to czy dobrze popracuje zarząd. W zeszłym roku przez zaniechanie wzmocnienia drużyny prezesi zawalili tytuł MP. Oby w tym sezonie wyciągnęli właściwe wnioski
No dobra… Wygrywamy 17 najbliższych meczów i… mamy to…
Czego Wam i sobie życzę…
Czyli Ivan i Nawalka zaliczyli dobre starty. W przypadku Ivana wiemy jak się skończyło. Oby Nawalka nie skończył podobnie….