Jedenastka roku Lecha Poznań

W kończącym się 2018 roku piłkarze Lecha Poznań najczęściej zawodzili prezentując słabą albo mizerną formę. Oprócz 2 Portugalczyków, Christiana Gytkjaera i pojedynczych przebłysków wychowanków trudno jest kogokolwiek wyróżnić za grę w mijających 12 miesiącach. Jak co roku na koniec roku trzeba jednak wybrać najlepszą jedenastkę Lecha Poznań.


W 2018 roku na 3 frontach łącznie 5 trenerów w tym 2 tymczasowych skorzystało z usług ponad 30 zawodników. Kilku z nich od paru miesięcy nie ma już w naszym klubie i tylko nad stratą 1 piłkarza można ubolewać. Ten gracz oczywiście znalazł się w naszej najlepszej jedenastce Kolejorza, którą prezentujemy poniżej.

Niespodzianki w bramce raczej nie ma. Desygnowaliśmy Jasmina Buricia, który przez niemal cały rok wygrywał rywalizację o miejsce między słupkami z Matusem Putnockim, który zeszłej zimy poddał się zabiegowi kolana, miał przerwę i m.in. dlatego Bośniak potrafił łatwo wygrać rywalizację. Jedynym prawym obrońcą nadającym się do gry na ekstraklasowym poziomie był Robert Gumny. „Guma” utrzymał równy, wysoki poziom i można jedynie ubolewać nad jego tak długim powrotem do zdrowia po rehabilitacji kolana. Po drugiej flance defensywy w ciągu ostatnich 12 miesięcy regularnie grał Volodymyr Kostevych, który z łatwością wygrał rywalizację o miejsce w składzie z Piotrem Tomasikiem.

Środek obrony w najlepszej jedenastce 2018 roku jest dość zaskakujący. Dlaczego? Otóż Thomas Rogne i Emir Dilaver nigdy ze sobą nie grali. Norweg zadebiutował w Kolejorz wtedy kiedy Austriaka nie było już w Polsce. W jesiennych meczach w których występował ten piłkarz zawsze dawał Lechowi jakość. Tak samo było wiosną w przypadku Dilavera, którego stratę Kolejorz bardzo mocno odczuł. Początkowo za Austriaka do klubu nie przyszedł nikt, a później przybył co jedynie grecki obrońca, który nie wniósł do gry poznańskiej defensywy tyle jakości, ile wnosił Emir Dilaver z powodzeniem występujący obecnie w Dinamie Zagrzeb.

Środek pomocy w naszej jedenastce 2018 roku raczej nie wzbudzi zaskoczenia. Łukasz Trałka na pozycji numer „6” nie miał zmiennika, bowiem zarząd znów nie umiał/nie chciał już zeszłej zimy nikogo sprowadzić w jego miejsce. Za to Pedro Tiba sprawdził się w Lechu Poznań w 100% i można żałować, że tak klasowego piłkarza Kolejorz nie miał już wiosną. Na „10” ustawiliśmy Darko Jevticia. Powód? Nie grał dobrze, często wręcz dreptał w miejscu, czasem był kontuzjowany, jednak cały czas imponował i imponuje dobrymi liczbami (gole, asysty), którymi wyróżnia się na tle innych środkowych pomocników Lecha Poznań.

Miejsca na skrzydłach zajęli Joao Amaral i Kamil Jóźwiak. Ten pierwszy nie jest nominalnym skrzydłowym tylko bardziej bocznym napastnikiem lub „10”, ale kto inny miał wskoczyć na prawą pomoc? Maciej Makuszewski wiosnę miał straconą, a jesienią grał słabo. Po drugiej flance Kamil Jóźwiak imponował co jedynie ambicją, wolą walki, wybieganiem i niczym więcej. Tak naprawdę nie powinien znaleźć się w tej jedenastce tylko kto miałby go zastąpić? Nie było w Kolejorzu nikogo lepszego od „Józia” co najlepiej pokazuje, jak słabo w 2018 roku wyglądały skrzydła. Atak? Przynajmniej tu był jeden prawdziwy napastnik, który w 2018 roku zdobył w sumie 23 gole.

Po tak nieudanym roku ciężko było sklecić ławkę rezerwowych z prawdziwego zdarzenia. Matus Putnocky, Rafał Janicki czy Maciej Makuszewski jeszcze się na nią nadają. Maciej Gajos, Mihai Radut, Tymoteusz Klupś czy Paweł Tomczyk wskoczyli na nią już trochę na siłę. Ta trójka była najlepsza w 2018 roku wśród wielu słabych zawodników, piłkarzy bez formy, graczy, którym doskwierały różne urazy czy wyróżniała się liczbą rozegranych minut na swojej pozycji.


Jedenastka 2018 roku Lecha Poznań: Burić – Gumny, Rogne, Dilaver, Kostevych – Trałka, Tiba – Amaral, Jevtić, Jóźwiak – Gytkjaer.

Rezerwowi: Putnocky, Janicki, Gajos, Radut, Klupś, Makuszewski, Tomczyk.

Poza kadrą: Orłowski, De Marco, Vujadinović, Tomasik, Wasielewski, Cywka, Goutas, Situm, Khoblenko, Moder, Koljić, Majewski, Barkroth, Dioni, Marchwiński, Sobol.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







32 komentarze

  1. zinek pisze:

    Dilaver,długo już takiego stopera nie zobaczymy.

  2. 100h2o pisze:

    Gdyby nie to, że w środku pomocy powstałaby na teraz ogromna dziura to najlepszym kandydatem na środkowego obrońcę wydaje się Trałka. Ma doświadczenie, dobry odbiór, dobrze gra głową, nie boi się twardej gry. Co prawda braki szybkości nadrabia faulami, ale na środku szybkość nie tak potrzebna jak w pomocy.
    Więc widziałbym na środku obrony Rogne i Trałkę.
    Problem tylko, że OBAJ zmiennicy ( Vuja i Grek) są tylko wypożyczeni.
    Zatem aż się prosi w zimie/lecie transfer na pozycje- środek obrony, def.pomocnik i jak Nawałka nie wdroży Sobola/Kurmina/Pawki do gry to napastnik do pary z Gytkjaerem ( któremu na 100% Lech przedłuży kontrakt do czego ma w kontrakcie prawo).
    No i ponieważ w juniorach/rezerwach nie ma jakiegoś dobrego kandydata na prawą obronę to potrzebny będzie od lata 2019 prawy obrońca.

    • tomasz1973 pisze:

      Trałka stoper???
      A oglądałeś mecz z Norwegami w elim. LE?

    • 100h2o pisze:

      Tak oglądałem i… grałem jako ŚO i podtrzymuję co powiedziałem. Jego wtedy postawiono ” na żywca” bez zgrania z innymi boooo ….. „da sobie radę”. A jak wiesz to tak nie funkcjonuje.
      Przecież Trałka NIGDY w swojej karierze piłkarza nie grał jako obrońca więc musiałby sporo się uczyć z tzw „taktyki gry w obronie”.
      Ale dałby po krótkim czasie ( obóz przygotowawczy na tej pozycji np teraz w zimie) radę.

    • Bart pisze:

      Temat Trałki na stoperze przewija się od dłuższego czasu i niewykluczone że w końcu zacznie tak grać. Może jako opcja awaryjna, a może docelowo na stałe. Może nawet jest już do tego szykowany. Po jednym meczu meczu z Norwegami nie ma co oceniać zerojedynkowo przydatności Trałki na środku obrony. Faktycznie postawiono go trochę „na żywca” bo nie miał kto grać. Jeśli faktycznie jest plan by go tam na stałe przesunąć, to zapewne trenerzy go odpowiednio do tego przygotują.

    • J5 pisze:

      Trałka występował na pozycji środkowego obrońcy w ostatnim wygranym meczu sezonu 2012/ 2013 z Zagłębiem Lubin . Spisał się tam przyzwoicie. Natomiast nie można obrony budować na 35 letnim defensywnym pomocniku. On gry na stoperze już się nie nauczy, a pogra pewnie rok, dwa i zakończy karierę z powodu wieku. Klasowego środkowego obrońcę trzeba koniecznie sprowadzić już zimą. Natomiast Trałka niech dogra do końca kariery na ” szóstce”, w zdrowiu czego mu życzę, mając do rywalizacji również klasowego defensywnego pomocnika . Tak i dla Trałki, i dla Lecha będzie najlepiej

  3. Michu73 pisze:

    Nie kracz Zinek ?

    • Pawelinho pisze:

      Niestety, ale to prawda. Dilaver dawał nie tylko jakość z tyłu, ale też przede wszystkim wysoką jakość w przeciwieństwie do Janickiego czy Vujadinović’ia.

    • Michu73 pisze:

      Pawelinho, chodziło mi o to, ze jednak liczę na to, ze zagra jeszcze kiedyś u nas stoper lepszy niz Dilaver:) Co do tego, ze był to bardzo dobry zawodnik, to pełna zgoda.

  4. 07 pisze:

    Pogonić wszystkich bramkarzy, zostawić Gumnego, Klupsia, Rogne, oraz Amarala, Gytkyaer-a i Tibę, a całej dać wolną rękę na rynku transferowym. Zobaczymy jakie ”branie” będzie…. większość zostanie z podkulonym ogonem.

  5. leftt pisze:

    Jeżeli Jevtic na być w 11 to już lepiej byłoby zrobić dziesiątkę.

  6. tomasz1973 pisze:

    Patrząc na to, że w „11” znalazł się Jevtic (beznadziejny kopacz, który nie potrafi biegać 30 min), Amaral (z racji, że na tej pozycji, gdzie został umieszczony grał słabo) i Jóźwiak (dużo wiatru i ambicji, żadnych efektów), a na dodatek stoper, którego już nie ma, aż dziwne, jak wysoką pozycję zajmuje Lech.

  7. Michu73 pisze:

    Wiara nie przesadzajcie, Trała w „jedenastce” a Jevtica miałoby nie być??

    • leftt pisze:

      Trwała pewnego poziomu nie przeskoczy. Jevtic to grajek skrajnie nieprofesjonalny. Mógł być co najmniej drugim Stiliciem, jest porażką.

    • leftt pisze:

      Trała. Autokorekta powala czasem.

    • Michu73 pisze:

      Oglądałem sobie pare dni temu relaksacyjnie meczyk Southampton z Whest Ham i ekipie WH jest taki fajny grajek (Felipe Anderson), na którego grę patrząc myślałem, ze gdyby Darko był 2 razy szybszy i cztery razy bardziej wytrzymały to tak właśnie wyglądałaby jego gra? A tak na poważnie, tez bardziej cenie Stilica i uważam, ze Stilic w najlepszej formie był lepszy niz Darko w swojej najlepszej (była już dyskusja na ten temat kiedyś), ale gdyby Jevtica tak rzeczywiście zagnać do roboty i odpowiednio zmotywować to naprawdę by w naszej e-klapie pozamiatał.

    • Bart pisze:

      Tylko czy da się go zagnać do roboty? Jevtić to leń. Sam nawet mówił, że w juniorach Basel się opierdalał jadąc głównie na talencie. Ktoś kto od małego ma takie podejście nagle nie zmieni go o 180 stopni. Po prostu, nie nauczysz krowy latać. Sporo łączy go ze Stiliciem. Podobne pochodzenie, podobne wady, podobny styl gry, jeden i drugi przez własne lenistwo zmarnowali ogromny talent.

  8. anonimus pisze:

    Leftt Jevtić dla własnego dobra powinien odejść z Kolejorza. To wypalony i bez motywacji piłkarz….Największy zjazd to Makuszewski. Reprezentant kraju wygryziony przez młodzieżowca i jeźdźca bez głowy. Maki ćwicz chłopie pod okiem Nawałki bo włażenie w du.ę Rutkom Ci nie pomoże

    • Bart pisze:

      Na obronę Makuszewskiego na pewno działa fakt, że miał ciężką kontuzję po której znacznie lepsi piłkarze potrzebowali sporo czasu na powrót do dawnej formy, a niektórzy nigdy na dawny poziom nie wracali. Przecież jak rok temu zerwał więzadła i w pierwszej diagnozie podano że czeka go 6-9 miesięcy przerwy, to sporo ludzi mówiło że Makuszewski w formie sprzed kontuzji może być dopiero w 2019 roku. Wrócił szybciej, ale może jednak czasu się do końca nie oszuka? Milik wrócił w marcu a dopiero ostatnio zaczyna przypominać dawnego Milika. Dajmy więc Makuszewskiemu jeszcze czas. Runda wiosenna powinna być dla niego ostatecznym testem. Wóz albo przewóz. Albo zaczyna coś grać, albo się żegnamy.

  9. John pisze:

    Już w miejsce Raduta na tą ławkę, to dałbym nawet Marchwińskiego ,ze ten krótki udany debiut.

  10. Siodmy majster pisze:

    Nędzę składu Kolejorza obrazuje umieszczenie JANICKIEGO na ławce . Ten koleś nadaje się na ławkę ale kuźwa w parku Wilsona . Niech sobie tam siedzi .Byle by nie zmarzł za bardzo . Natomiast pomimo całej mizerii graczy , których zaraz wymienię zastanawiam się czy zasłużyli na bycie poza kadrą . Chodzi o Maję , Cywkę i Wasielewskiego . Ten ostatni naprawdę wypruwał flaki na boisku , dwaj pierwsi mieli jakieś tam liczby .

  11. Cinek pisze:

    11 roku 2018
    Szymański- Orłowski, Jajnicki, Gutas, De Marco- Cywkinho, Majewski- Dzbankuszewski, Radut, Kasztan- Ukrainiec
    Śmiem twierdzić, że z takim składem obowiązkiem Lecha jest coroczna gra w Europejskich pucharach o mistrzostwie nie wspominając 😉

    • aaafyrtel pisze:

      ci wymienieni to i tak są tuzy piłkarskie, także dzięki nim rok zakończyliśmy na pudle… w zeszłym roku na liście płac był taki wiecznie żywy, co nie grał ani sekundy, to był dopiero cyrk i skandal…

  12. Ostu pisze:

    Kiedyś napisałem że Ostatnie Takie Trio Gajos, Raduc, Jevtic… – lepiej żeby już nigdy w Lechu nie było…
    No to dwóch pierwszych już praktycznie nie ma – mam nadzieję że trzeciego też już nie zobaczymy…

  13. Expert pisze:

    A może właśnie Adam Nawałka jest idealnym trenerem dla Jevticia ? Trener który stawia na cieżka prace zagoni lenia do harówy.

  14. Alcatraz pisze:

    Na wyróżnienie zasłużyli tylko : Gumny, Gytkjaer, Tiba
    może Amaral ale na fałszywej 9 reszta to uzupełnienie.

    Dilaver dla mnie to rozczarowanie, cały maj mi przypomina. Piłkarz z niego przyzwoity , ale reszta do bani.

    • J5 pisze:

      Trafna uwaga odnośnie Dilavera. Poszedł w ślady Robaka przed ktorym zarząd też się ugiął

    • Michu73 pisze:

      Nie wiemy do końca o co w tej „rozgrywce” naszego zarządu chodziło. Za łatwo go odpuścili. Ja wole tego nie komentować ponieważ mam za mało wiedzy. Piłkarsko na pewno nie był rozczarowaniem. Swietny transfer. Przyszedł i „z buta” zaczął grać pokazując jakość i stając się z meczu na mecz liderem defensywy i całej drużyny.

  15. Radomianin pisze:

    Jak się tak patrzy na te nazwiska… to ręce opadają. My naprawdę potrzebujemy wzmocnień na kilku pozycjach… i to na wczoraj niestety. Jak widzę że na ,, ławkę rezerwowych,, łapie się Janicki, Gajos, Radut to myślę że niewiele brakuje żebym i ja dostał angaż w drużynie. I mogę za 10 tysięcy nawet grać…taka okazja 🙂 🙁

  16. Przemo33 pisze:

    Jedenastka roku? Nie przesadzajmy. Tylko Gytkjaer przez cały rok robił swoje i był naszym najlepszym piłkarzem w tym roku. Ma końskie zdrowie i bardzo dobrze wykonuje swoją robotę, za co powinniśmy mu być bardzo wdzięczni, bo bez niego i jego bramek to aż nie chcę myśleć, jakby ten rok jeszcze gorzej wyglądał… Poza tym przez cały rok jeszcze tylko Gumny i Kostia grali nieźle i dużo dawali drużynie. Do tego Trałka jeszcze nieźle, chociaż w tym sezonie trochę słabiej, aczkolwiek cały czas coś daje drużynie. W poprzednim sezonie bardzo dobrze też Dilaver, najlepszy obrońca, bez którego obrona nie grała by tak dobrze. W tym sezonie do tego Rogne, Tiba i Amaral bardzo dobrze, chociaż tego ostatniego stać na jeszcze lepszą grę. A reszta? Bez przesady, bo albo niezłe mecze z przebłyskami, albo przeciętnie, albo gra poniżej krytyki. Co jedynie młodzi jak Jóźwiak czy Klupś się starali, chociaż liczby słabe. Natomiast niektórzy są w jedenastce tylko dlatego, że koledzy grali jeszcze gorzej i to jest masakra. Taki Janicki, Gajos, Radut na ławce rezerwowych… Widząc to wszystko od razu widać, dlaczego tak słaby mieliśmy rok. 7 piłkarzy (Dilaver,Rogne,Gytkjaer,Tiba,Amaral,Gumny,Kostia), którzy robili w tym roku swoje i można do nich mieć najmniej pretensji. A reszta? Może lepiej przemilczeć. Ewenementem jest tutaj Jevtic, który nie gra nawet na 60% swoich możliwości, a i tak swoimi przebłyskami daje dużo drużynie i jest w 11 roku. Gdyby Darko był w formie, zjadł by tą ligę, dał na, majstra, a po sezonie kluby z zagranicy zabijały by się o niego. Tak to wygląda na obecną chwilę. Żeby coś osiągnąć jeszcze w tym sezonie, trzeba jakoś wzmocnić zespół i kilku piłkarzy musi wrócić do formy (zwłaszcza skrzydłowi i Jevtić). Wtedy jest duża szansa przynajmniej na podium.

  17. Jacek_komentuje pisze:

    Dla mnie ocena Klupsia zbyt surowa – na miejsce w „18” z pewnością zasłużył.
    Brak Cywki w „18” przy obecności Makiego, Gajosa a przede wszystkim Raduta uważam za błąd.
    Poza tym nie mam do wyborów redakcji uwag. Niestety ten skład pokazuje, jak wiele zmian i pracy potrzeba, żeby Lech miał skład przyzwoitej jakości.