Jesień i rok w liczbach

Nieudany dla Lecha Poznań 2018 rok już wkrótce wreszcie dobiegnie końca. Podczas mijających 12 miesięcy pierwszy zespół Kolejorza zanotował wiele liczb odnoszących się do różnych rzeczy. Niektóre z nich były nawet pozytywne, gdyż mimo bardzo nieudanego roku „niebiesko-biali” najczęściej byli w czołówce, lecz zawsze za kimś.


Jak co roku o podobnej porze podsumowujemy dany rok i jesień także za pomocą cyfr. Dzięki liczbom wyszczególniliśmy 45 mniej lub bardziej istotnych zdarzeń z życia Lecha Poznań, które miały miejsce w mijającym 2018 roku lub w niedawno zakończonej rundzie. Zachęcamy do zapoznania się.

Liczbowe podsumowanie rundy jesiennej i 2018 roku:

0 – goli przez cały 2018 rok strzelił podstawowy pomocnik Maciej Makuszewski
1 – tylko po jednym meczu jesienią opuścili Christian Gytkjaer oraz Pedro Tiba
2 – domowe porażki poniósł Lech jesienią w Ekstraklasie (z Wisłą 2:5 i z Lechią 0:1)
3 – miejsce zajął Kolejorz na koniec sezonu 2017/2018 i rundy jesiennej 2018
4 – z rzędu domowe mecze przegrał Lech w fazie finałowej 2017/2018
5 – trenerów prowadziło Lecha w 2018 roku wliczając też tymczasowych
6 – po tyle punktów zdobył Lech jesienią ogrywając 2 razy Śląsk, Wisłę Płock i Zagłębie S.
7 – tylko tyle wygrał Lech meczów wyjazdowych przez cały rok
8 – zaledwie tyle oczek ugrał Kolejorz jesienią w starciach z zespołami z miejsc 1-8
9 – o tyle tysięcy spadła jesienią frekwencja na Lechu w porównaniu z wiosną
10 – wyjazdowych porażek poniósł Lech przez cały 2018 rok
11 – strzelił Kolejorz goli jesienią w Ekstraklasie po akcjach środkiem boiska
13 – punktów wynosiła największa strata jesienią do lidera
14 – bramek na 3 frontach strzelił Christian Gytkjaer minionej jesieni
15 – medal Mistrzostw Polski wywalczył Kolejorz w 2018 roku
17 – ligowych zwycięstw odniósł Kolejorz w 2018 roku w lidze
18 – tyle domowych meczów rozegrał Lech z otwartymi trybunami w tym roku
19 – tylko tyle spalonych zaliczyli lechici jesienią w Ekstraklasie
20 – maja miał miejsce najbardziej pamiętny dzień w 2018 roku
21 – meczów Lecha odbyło się przy Bułgarskiej przez cały rok
23 – gole strzelił Christian Gytkjaer przez cały 2018 rok
24 – razy zaprezentowali się poznaniacy na wyjazdach w 2018 roku
25 – aż tyle punktów dostarczyły Lechowi jesienią drużyny z lokat 9-16
27 – bramek z akcji strzelił Lech jesienią w Ekstraklasie
28 – piłkarzy zagrało w Lechu Poznań minionej jesieni
32 – bramki zdobył Lech jesienią w lidze
33 – oczka ugrał Lech jesienią 2018 roku w lidze
36 – ligowych meczów rozegrał Kolejorz przez cały rok w Ekstraklasie
41 – aż tyle razy poznaniacy dali się pokonać w 2018 roku na szczeblu ligowym
55 – goli strzelił Lech w Ekstraklasie przez cały rok
57 – punktów zdobył Lech przez cały rok w Ekstraklasie
66 – bramek padło podczas meczów Lecha w Poznaniu na wszystkich frontach
70 – procent posiadania piłki miał Lech w wyjazdowym meczu z Zagłębiem Lubin przegranym 1:2
90 – celnych strzałów oddali lechici na bramkę rywala jesienią w Ekstraklasie
92 – rzuty rożne wykonali poznaniacy w rundzie jesiennej 2018/2019 Ekstraklasy
96 – rocznicę powstania klubu obchodziliśmy w marcu
264 – strzały wykonali poznaniacy przez 20 jesiennych kolejek
290 – fauli popełnił Lech w Ekstraklasie w rundzie jesiennej
2381 – minut zaliczył jesienią Christian Gytkjaer (najwięcej w Lechu)
4376 – kibiców obejrzało lutowy mecz Lech – Śląsk 2:1 (najniższa frekwencja w historii nowego stadionu)
17604 – wyniosła średnia roczna widzów podczas domowych meczów Lecha w 2018 roku
36941 – taka była najwyższa frekwencja na Bułgarskiej w 2018 roku
100000 – przynajmniej tylu kibiców chciało zmian w zarządzie w 2018 roku
200000 – przynajmniej tylu kibiców Kolejorza miało „kurwa dosyć” dnia 20 maja
316875 – widzów przyciągnęły kibiców mecze Lecha rozegrane przy Bułgarskiej w 2018 roku

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







4 komentarze

  1. J5 pisze:

    Te liczby pokazują jedno: trzeba pozbyć się wronieckiego pasożyta z Lecha. Skoro wroniarzy zadowala ciągłe oglądanie pleców rywali, skoro nie razi ich koronowanie Legii na B17, , zadowala bezbarwna, syfiasta gra, bezjajeczny mental, skoro mają w tyłku kilkaset tysięcy kiboli w całej Wielkopolsce to znak, że nie rozumieją roli tego klubu w tym regionie, nie rozumieją tych tradycji i mentalności ludzi zamieszkujących te tereny. Skoro tak jest, skoro nie zrozumieli rangi klubu którym zarządzają od kilkunastu lat mając tak wielkue grono zagorzałych fanów wspierających swój klub z tradycją prawie 100 letnią, to jest to znak, że trzeba zakończyć swą działalność i sprzedać Lecha komuś kto będzie rozumiał gdzie przyjdzie mu działać. Ten rok również pokazał, że nie da się oddzielić zysków z akademii od sukcesu sportowego. To ściśle połączony organizm. Ale oni chyba nawet tego nie rozumieją. Niech zajmą się lepiej kuchenkami. Czas wroniarzy w Kolejorzu właśnie przeminął

    • Ostu pisze:

      Ja radził bym zaczekać – tak długo CZEKAMY na tytuł, że jeszcze trochę możemy…
      Po okresie przygotowawczym – a właściwie po pierwszych meczach wiosennych i decyzjach kadrowych zima możemy zacząć oceniać czy Rutki coś zrozumiały – Nawalka był początkiem dobrych, odważnych decyzji czy Jego zatrudnienie było tylko ruchem PR – owym czy chwytaniem brzytwy – po której zostaną spuszczeni…

    • J5 pisze:

      Chętnie bym zaczekał, wszak dobro Lecha od urodzenia leży na sercu. Ja już jednak wroniarzom nie wierzę. Jeśli Nawałka coś wyciśnie z tych piłkarzy, po deklaracji Rząsy prawdopodobnie bez wzmocnień, to będzie to zasługą tylko trenera, jego umiejętności i charyzmy oraz umiejętności motywowania nawet takich bezjajecznych ludzi jak część naszych piłkarzy. Bardzo będę się cieszył z każdego sukcesu, ale może to być albo jednorazowy jakiś tytuł po którym Nawalka zostanie utrącony, albo zarząd wytnie go zaraz tylko jak zobaczy, że drużynie za dobrze idzie. Wielu fachowców pisało w różnych mediach, że były trener reprezentacji to ostatnia szansa tego właściciela na odbicie od dna i dalsze istnienie w Lechu Poznań. Ja natomiast obawiam się że zarząd ani tego nie widzi, ani nie rozumie a właścicielowi nie do końca na tym klubie zależy, tak jakby była to tylko zabawka i zajęcie dla swego syna. To jest najgorsze, i może doprowadzić do całkowitej zapaści naszego klubu, który ciężko będzie wyciągnąć z tego dołka. Dlatego zawczasu nawołuję do opamiętania, a jeśli u właściciela nie ma wystarczającej miłości do Lecha Poznań odsprzedanie go komuś odpowiedniemu, kto rozumie potencjał rzeszy wielkopolskich kiboli, i siły mądrze zarządzanego Kolejorza, który może być hegemonem w Polsce, dobrym zespołem w Europie rozsławianym zarówno występami pierwszej drużyny jak i wychowankami podbijającymi najlepsze ligi Europy. Dlatego uważam, że czas Rutkowskich w Lechu Poznań już się skończył!

  2. Przemo33 pisze:

    Liczby liczbami, ale te najważniejsze w kwestii trofeów nie drgnęły. W tym sezonie znowu celem minimum jest podium i załapanie do pucharów, ale do tego trzeba wzmocnić skład, pozbyć się chociaż 3 leni oraz dobrze przepracować zimowy okres przygotowawczy. Myślę, że spokojnie stać nas na minimum 3 miejsce, ale żeby jednak zdobyć majstra w tym sezonie, to trzeba na to będzie bardzo ciężko zapracować. W każdym razie jestem ciekaw, jak będą wyglądały na wiosnę pierwsze efekty pracy Nawałki i dokąd to wszystko będzie zmierzać. Oby w końcu w tą dobrą stronę.